Skocz do zawartości

pajka999

Smakowicze
  • Postów

    15
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez pajka999

  1. Do-Do wsumie to na tej diecie nie jestem bardzo dlugo. A suwak jest od wagi ktora proboje zbic ;DDD czyli jakies hmmm 8 miesiecy. Przetestowalam wiele diet, lacznie z odzywianiem sie samymi jablkami i innymi dziwactwami i chyba ta jest najlepsza ;D Ewntualnie 1000 kcal ale tu meczy czlowieka skrupulatne liczenie kcal... Mam jeszcze pytanie do bardziej doswiadczonych ;DDD Czy mozemy jesc fasolke szparagowa zolta? Bo szukam w internecie i zdania sa podzielone :lol:
  2. Dzien dobry wszystkim po dluzszej nieobecnosci. Pomimo tego ze nie zagladalam do was dalej jestem z wami na diecie. Musze nadrobic zaleglosci w czytaniu. Waga spada moze nie w takim tempie jak bym chciala ale kazdy gram sie liczy :lol:))
  3. Maragrete musze sie przyznac ze chyba zle szukalam hehehe ale juz jutro pojde sprawdzic ponownie. Dziekuje za cenna informacje Dam radę ja tez nie pije zbyt duzo wody bo poprostu nie moge ale spokro widzisz taka roznice to chyba bede musiec sie zmuszac :) Musze sie pochwalic ze wreszcie sie zmusilam i ugotowalam cos zamias jesc gotowe produkty i nawet mi posmakowalo hehe wiec jak dla mnie na poczatek jest ok :-D
  4. Witam nowa koleżankę Tyldę i życzę pysznego portalowego jedzonka i wytrwałości w osiąganiu zamierzonego celu :-D
  5. Dzisiaj jeszcze się nie witałam wiec teraz to robię :-D hehe Mam chyba jakiegoś pecha bo nigdzie nie mogę znaleźć tej nieszczęsnej maki kukurydzianej ehhh... Ale nie poddaje się szukam wytrwale dalej bo jeszcze zostało mi 3 większe markety w mojej okolicy jak nie to będę musiała chyba gdzieś dalej poszukać przy okazji jak gdzieś będę. Gratuluje spadku wagi i tez muszę się pochwalić ze po 4 dniach zastoju będąc na białkach dziś rano poprawił mi się humor bo zobaczyłam 1 kg mniej :) Co do pogody to na Podkarpaciu przynajmniej u mnie jest bardzo zmiennie. Pada, praży, pada, praży. itd przy czym jest strasznie parno i wilgotne powietrze.
  6. Benek domyślam się ze miałaś ubaw 8) Kurde zdolną córkę masz skoro potrafiła tak dokładnie oczyścić takie chude mięso z tłuszczu hehe :) Gotować musiałam się nauczyć innego wyjścia nie miałam ale nie żałuje bo zawsze się gdzieś to przyda. Teraz muszę jeszcze potrenować nad portalowym jedzonkiem mam nadzieje ze nie puszcze kuchni z dymem :-D
  7. Benek skąd w Tobie tyle optymizmu? Zazdroszczę naprawdę. Co do gotowania to w sumie coś tam potrafię zrobić ale głownie to co lobię czyli jakieś pierogi, kopytka, ryże i kasze na masę sposobów, ciasto, a nigdy nie przepadałam za 'obróbka' mięsa czy ryb no i teraz mam problem hehe Ale mam nadzieje ze już niedługo pochwale się ze zjadałam coś dobrego co sama sobie przyrządziłam hehe
  8. Placki to te: 2 łyż owsianych, 1 łyą pszennych, łyą serka i jajko? Czy jeszcze coś innego?
  9. Co ja bym zrobiła bez was hehe Taka sierotka ze mnie ale jak mam gotować obiad dla Taty a później dla siebie to jakoś bez jakiegoś entuzjazmu, ale teraz mam wakacje wiec może jakoś będzie łatwiej się zmobilizować, narazie przeglądam kolejny raz wasze przepisy i wpisuje w zeszyt żeby zawsze mieć je pod ręka hehe
  10. Dziękuje Śliweczko za rychła odpowiedź :) Wiem ze nie pociągnę na gotowych produktach bo staja się coraz bardziej monotonne hehe Jeszcze najgorzej jest jak jestem z kimś i macha mi przed oczami samymi smakołykami i niemal wkłada do ust ale nie dam się za bardzo uparta jestem. Co jem hmmm :-D Praktycznie gotowanego fileta+jogurt naturalny+jajecznica wymienna na serek chudy czasami zjem wędzoną makrele czy tuńczyka w kwakach oczywiście w sosie własnym, wiec w sumie nie dziwne ze zaczyna mi się mój jadłospis coraz mniej podobać hehe To widzę ze czeka mnie jutro wizyta w Tesco hehe W wątku z przepisami większość jest na dni z warzywami. Co a jecie na samych białkach?
  11. Postów przybywa z minuty na minute trudno nadążyć :-D , ale to dobrze bo żadna z nas nie zostanie sama. Ja mam kilka pytań skierowanych do bardziej doświadczonych niż ja: 1) Otrąb nie możemy spożywać codziennie prawda? Bo ja w sumie dawała bym je do wszystkiego: jogurtu, serka twarogowego i w ogóle hehe 2) Smażył ktoś coś na oleju parafinowym dostępnym w aptece? Boje się właściwości przeczyszczających i jakoś nie mogę się przekonać a znudziło mi się gotowane mięsko a niestety na razie nie mogę sobie pozwolić na grillowane 3) Możecie mi podpowiedzieć gdzie dostane mąkę kukurydzianą, bo nie mogę jej spotkać. Może macie informacje na temat czy nie ma jej w jakiejś sieciówce Lild, Carrefour albo Kaufland? 4) Zastanawiam sie nad zakupem nowszej książki Dukana z przepisami. Godna polecenia? W czwartek zaczynam wreszcie warzywka po 10 dniach białek już zaczęło być to dla mnie za bardzo monotonne, wy macie ciągle jakieś nowy przepisy które wydaja się być przepyszne a ja nie mam chęci na gotowanie. Może macie coś takiego szybkiego dla takiego lenia jak ja? Przeglądałam przepisy na innym wątku ale jakoś nie mogę się przekonać do niczego chyba jestem za brdzo wybredna hehe
  12. Witam dzisaj! :) Ja tak samo Cie pamietam Gaja2b ale niestety za 'Twoich czasow' na forum jakos bylam na etapie obserwacji hehe Tez niestety mialam okazje sie przekonac co to znaczy przerwac diete na szczescie znowu jestem z wami. Najlepisze zyczenia dla naszej solenizantki! :-D Milego dnia mam nadzieje ze nie bedzie juz padal deszcz
  13. Dziękuje Juggin i mam nadzieje ze uda mi się na coś skusić hehe
  14. Dziękuję za miłe przywitanie. Znudziło mi się już jedzenie samego chudego serka, jogurtu naturalnego, piersi z kurczaka czy gotowanej pangi. Co możecie mi polecić? (Widziałam dziś nasza książkę wzbogacona w 350 przepisów ale nie chciałam naciągać rodziców na kolejne koszta). Jestem leniem i nie chce mi się gotować wystarczy mi ze muszę zajmować się codziennymi obiadami a jestem przekonana ze nie uda mi sie skusic ojca na nasze jedzonko hehe
  15. Witam was wszystkie ;)))Przyglądałam się od dawna waszym postom. Sama jestem już drugi raz na tej diecie, przerwałam bo miałam swoja 18-nastkę, wiec chciałam się nie ograniczać. Teraz zaczęłam od nowa. Jestem na pierwszej fazie juz 9 dzień. W czwartek chce rozpocząć II fazę 5/5 (chciała bym schudnąć jak najwięcej). Dodam ze przetestowałam wiele diet i udało mi się już trochę zgubić. Znajomi mówią ze widać już efekty i ro mnie podbudowywuje jednak wiem ze dopiero jestem w połowie. Mam jakieś 164 cm wzrostu i ważyłam aż 97 kg mając 17 lat! Na szczęście teraz już jest lepiej, co prawda nic nie urosłam ale waga spadła do 76 kg :) . Chciała bym stracić jeszcze ok 20 kg. Dzięki tej diecie wiem ze to możliwe, jednak mam czasami ciężkie dni właśnie wtedy wchodziłam na forum i czytałam o waszych postępach i to dodawało mi siły aby wytrwać. Na razie od soboty wskazówka wagi stoi w miejscu po spadku 5 kg, dlatego postanowiłam dołączyć do was aby kolejny raz się nie złamać i nie przerwać diety. Pozdrawiam i mam nadzieje ze nie będę wam bardzo przeszkadzać hehe
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.