Skocz do zawartości

Mata Hari

Smakowicze
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Mata Hari

  1. Śliweczko, gdzie mogę znaleźć wasze przepisy? Cierpię ostatnio na brak kulinarnej wyobraźni, a obawiam się, że bez niej nie dam rady.
  2. Dzięki za wszystkie wskazówki. Od dziś zaczynam: - zwiększać ilość wypijanych płynów z 2 do 3 litrów. - wprowadzę otręby - dotąd ich nie stosowałam - zacznę nieco częściej jeść. Największy problem mam z tym w pracy, bo ciężko znaleźć spokojną chwilę na śniadanko. Z braku czasu wrzucam też białko w najprostszej postaci, bez dodatkowych urozmaiceń sosami. Obawiam się, że zaraz zacznę doświadczać uczucia niechęci do niektórych pokarmów. - postaram się lepiej zorganizować czas. Mam z tym OGROMNY problem. Jak radzicie sobie z przygotowywaniem osobnych posiłków dla siebie i dla pozostałych członków rodziny??? Trzymajcie za mnie kciuki, abym na dzisiejszym panieńskim nie uległa pokusie wznoszenia toastów. :)
  3. Boszszszsz, co ja piszę. :) Oczywiście miało być, 77 a nie 73 (gdyby mi się takie nocne przyrosty zdarzały to byłabym chyba pierwszym zniechęcającym do tej diety przypadkiem:-)) Oj, najwyższa pora się obudzić. :)
  4. Witam weekendowo. Słuchajcie, muszę ewidentnie robić coś nie tak :) Zważyłam się dziś rano i znów 78,4. A było już 73. O co chodzi???Może rzeczywiście za mało piję. Ale przecież 2 herbatki i 2 kawy dziennie to już litr, woda - kolejny +/- litr.Kurcze, listy też się ostro trzymam. Miałyście/mieliście taki przypadek na tych 790-stronach? :-D :-) :)
  5. Cieszę się ogromnie, ze znalazłam to forum. Dziękuję za miłe przyjęcie. Bałam się trochę, że samotnie moja motywacja może się szybko gdzieś ulotnić. Kurcze, coś czuję, że na wieczór panieński z Muszynianką pomaszeruję :-)(cały czas zapominam, że można Colę Light również sączyć) Dobrze, że w planie są inne, nie zabronione w diecie atrakcje :-D))a może powinnam napisać ATRAKCJA :-)) W moim przypadku uciekło dopiero 3 kg więc nie wiem czy czegoś źle nie robię :) Widzę natomiast po udach, bioderkach, twarzy i niestety piersiach :)(,że jest mnie już mniej. Jest mi lżej i samopoczucie jakoś się poprawiło. A co mnie ostatecznie przekonało do diety i odchudzania? Mój 7-letni syn, kiedy opowiedział mi jak to koleżanka z klasy zapytała go dlaczego ma taką grubą mamę. Nie wiedział co odpowiedzieć. Dzieci są szczere do bólu. Wcześniej wmawiałam sobie, że moja waga mi nie przeszkadza. Do czasu kiedy zdałam sobie sprawę, ze moje dziecko musi się wstydzić własnej matki. To naprawdę okropne uczucie. Moje Słoneczko jest więc moją największą motywacją ....do tej pory nigdy takiej nie miałam, zawsze miałam problemy z silną wolą i wszystkie próby odchudzania kończyły się niepowodzeniem po 2-3 dniach. Będę zatem wpadać po mobilizującego "kopa" gdy zajdzie potrzeba, jeśli pozwolicie :-) Powiedzcie mi proszę, czy przestrzegacie jakiejś konkretnej pory ostatniego posiłku? Póki co nie wyczytałam nic na ten temat w książce. Przepraszam jeśli pytam, o tematy, które były pewnie nie raz poruszane na forum ale naprawdę ciężko przebrnąć tak od razu przez 790 stron. MH
  6. Witajcie, trafiłam na forum przypadkiem i dopiero zaczynam lekturę tego tematu. Patrząc na ilość stron obawiam się, że szybciej zniknę po Protalu niż to wszystko przeczytam. Póki co jestem na 6 stronie i mam nadzieję, że załapię się na dyskusje i porady na temat diety Protal. Przyda się również jakaś grupa wsparcia - bo zawsze to raźniej razem. Dziś mija 5 dzień mojego planu uderzeniowego. Waga wyjściowa 80 kg przy wzroście 167cm. Wymarzona: 60-62 kg. Powiedzcie, ze to wykonalne :) Jestem już w takim wieku (33) kiedy tyje się nawet od wody mineralnej więc mam nadzieję, ze Protal będzie tą dietą, która wreszcie przyniesie długofalowe efekty. A skąd znalazłam się na forum? Szukałam odpowiedzi na pytanie czy przy diecie Protal będę mogła jutro chociaż wznieść toast na wieczorze panieńskim, na który sie wybieram? Błagam oświećcie mnie. Nie będę się za długo rozpisywać aby was do siebie nie zrazić już na samym początku:-) Ale po wsparcie będę wracać. Ok? :)) pozdrawiam i życzę wszystkim wytrwałości Mata Hari
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.