Skocz do zawartości

MalinowaMammbaLBN

Aktywni Smakowicze
  • Postów

    137
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez MalinowaMammbaLBN

  1. Malinowa Mambo, całkowicie rozumiem Twoje zbulwersowanie zarobkami dziewczyny po technikum muzycznym, ale bez przesady ślub nie trwa nigdy 5 minut!!! Poza tym przed każdy graniem trzeba sie przygotować, nikt nie przychodzi zagrać "z marszu". Z drugiej strony jeśli ma propozycje grania to oznacza, że dobrze wykonuje swoja pracę. Chcę Ci też uświadomić, że w cywilizowanym świecie artyści w najlepszych zespołach są jedną z najlepiej opłacanych grup zawodowych co oczywiście też może Ci sie nie podobać. Nie jest to łatwy zawód, nie wiem czy wiesz, ale ja swoje wykształcenie zdobywałam 17 lat, ucząc sie do matury w 2 szkołach(dzieciństwo muzyka nie jest usłane różami, mogę Cie zapewnić). Jeśli chodzi o Polskę, bo tu przecież żyjemy i powinniśmy sie odnosić do zarobków w naszym kraju nie rozumiem dlaczego jesteś zbulwersowana zarobkami muzyków, które uwierz mi nie sa oszałamiające, a w tej chwili 90% muzyków po Akademii Muzycznej nie pracuje w zawodzie, natomiast nie dziwią Cię zarobki prezesów banków, nawet państwowych z kilkuset tysięcznymi zarobkami na miesiąc i milionowymi odprawami.

    Nie mogłam nie zabrać głosu w tej sprawie, bo w ten sposób tworzą się mity, a zaręczam Wam, że chciałabym zarabiać 100zł przez 5 minut i niestety jest w dalszym ciagu w sferze moich marzeń, chociaż zdarzało mi sie grywać na ślubach.

    Nie bulwersuję się zarobkami muzyków, nie jest to moją sprawą ile ktoś zarabia i z czego żyje. Padło pytanie więc chciałam pomóc i przy okazji powiedziałam, że ja bym tyle nie zapłaciła komuś za wykonanie jednego utworu. Nic więcej...

    Moja znajoma powiedziała mi "Pojadę, zagram jakieś Ave Maria czy kto co chce, zajmuje mi to 5-10min i zgarniam za to 100-150zł". Tyle z mojej strony na ten temat

  2. Mambo wg mnie to wcale nie jest duzo skoro robi to osoba wksztalcona;a nie jest wcale tak latwo skonczyc szkole muzyczna...ja nie skonczylam np;teraz zaluje; co do tabsow to moze na Ciebie beda dzialac dobrze..ale ja bym raczej zmienila;ja tez biore microgynon( Misza- ja tu mam nawe za darmo hehe:))i bardzo dobrze sie czuje:)

    Bardzo szanuję muzyków i podziwiam, absolutnie nie uważam, że skończyć szkołę muzyczną to pikuś. Mój Marcin jest muzykiem i cos na ten temat wiem ale osobiście za 5 minutowe wykonanie na skrzypcach Ave Maria czy innego utworu nie zapłaciłabym 150zł, nawet gdybym spała na kasie. Ale to jest moja opinia a każdy może myśleć inaczej

  3. Dziewczyny mam problem strasznyyyyy!

    Właśnie się dowiedziałam, że muszę iść w najbliższą niedzielę na komunię do rodziny mojego Marcina. Nie znam ich w ogóle, nawet jeszcze rodziców Marcina nie zdążyłam poznać bo mamy do siebie daleko, ja prawka nie mam i jakoś nie było możliwości żebym do niego pojechała a nie chciałam żeby Marcin jeździł w tą i z powrotem po 70km żeby mnie do siebie zawieźć. Przy swojej rodzinie na pewni bym się nie krępowała i wzięła własne jedzenie ale w tej sytuacji nie wiem co zrobić...boję się żeby nie uznali mnie za wariatkę 🙂 Nie chciałabym też specjalnie grzeszyć bo jak do tej pory trzymam się ściśle diety bez żadnych odstępstw.

    I tak właśnie nie wiem co począć. Marcin nawet nie chce słyszeć że nie pójdę bo wreszcie chce mnie przedstawić rodzinie, ja wszystko rozumiem ale żeby od razu wszystkim i to jeszcze na takiej imprezie;)

    Stresuję się strasznie, aż mnie w żołądku ściska na samą myśl.

    Nawet nie wspomnę o tym, że nie mam się w co ubrać bo wszystko za szerokie...

  4. Witajcie Protalki icon_biggrin.gif

    Malinowa Mambo a może wzrost wagi to wina orbitreka? Mięśnie ważą więcej niż tłuszcz to może stąd ten wzrost.

    Przyznam szczerze, że też mi to przez myśl przeszło ale ćwiczyłam dopiero dwa dni. Pierwszego to właściwie taka rozgrzewka-tylko 20min a drugiego 35min. Chociaż rzeczywiście wydaje mi się że łydki jakoś zgrabniej wyglądają🙂 Dzisiaj mimo warzyw stanęłam na wagę bo nie mogłam sie powstrzymać:grin: stoi na 62kg, może miałam jakieś dwudniowe zawirowania gospodarki wodnej...szkoda, że nie jest to 61kg ale cieszę się że zeszło z 64kg:)

    Tak mnie nastraszyłyście tą Dianą, że chyba rzeczywiście porozmawiam jak najszybciej ze swoją ginekolog chociaż ona zapewniała mnie że nie przytyję od tych tabletek. W sumie już prawię kończę pierwsze opakowanie i poza tym ostatnim incydentem nic się złego nie dzieje a włoski na nogach już wydaje mi się, że odrastają słabsze:)

    GOSIULEK moja znajoma gra na ślubach na skrzypcach. Za występ bierze 100-150zł. Nie jest to jakaś wybitna skrzypaczka, po prostu 19-latka po technikum muzycznym. Osobiście uważam, że bierze sporo ale z tego co mówi to bardzo często ma występy. Od świąt Wielkanocnych miała dopiero jedną sobotę wolną tak więc widać, że ludzie płacą :(

  5. Witajcie Protaleczki w poniedziałkowy dzionek....

    No cieszę się że dzisiaj spadek na wadze... a może waga się psuje? i dlatego podaje takie różne wartości w kg...

    Pytałam o nazwę tabletek, gdyż sama stosowałam Diane-35 kilka lat temu i po niej przybrałam na wadze 3-4kg ( waga się wahała), a gdy je odstawiłam waga spadła tylko o 2kg 🙂

    Nie wiem,może rzeczywiście coś z tą moją wagą jest nie tak. Liczę się z tym,że od tabsów mogę przytyć trochę ale tydzień temu w niedzielę ważyłam 61kg, koło środy 62kg a na następny dzień 64kg to chyba nie do końca jest normalne. Dzisiaj zapomniałam się zważyć tak więc nie wiem jak się sprawy mają. Od dziś znowu na warzywach więc pewnie dla bezpieczeństwa nie będę się w najbliższym czasie ważyć, chociaż nie wiem czy wytrzymam;p

  6. Malinowa Mambo te 3 kg to na pewno woda, ale musisz obserwować, bo bywają takie tabletki, po których gospodarka wodna organizmu wichruje i po co Ci to. Spadek motywacji murowany. Jeśli rzeczywiście tak jest może warto zmienić tabsy?

    Pozdrawiam Was wszystkie dalej kichająca i siąkająca alergicznie mimo deszczu.

    Ja myślę tak jak poprzedniczki , że wzrost u Ciebie wagi spowodowały tabletki antykoncepcyjne.

    A jakie tabletki zaczęłaś stosować - jak możesz to podaj nazwę?

    Pozdrawiam

    Biorę Diane 35, nie chciałabym ich odstawiać bo dostałam właśnie te z racji nadmiernego owłosienia i trądziku. Jeśli to się nie uspokoi to chyba jednak bedę musiała je zmienić ale dzisiaj o dziwo na wadzę znowu -2kg:)

  7. Wiesz co, ta waga, którą się zyskuje z powodu tabletek to woda (oczywiście chyba że np zmiany hormonalne u kogoś pobudzają apetyt i po prostu się obżera), więc nie przejmowałabym się tym, wyglądasz rzeczywiście grubiej? Możesz odstawić jak bardzo Ci zależy na samej wadze, ale generalnie to nic nie zmienia. Ja jak zaczęłam brać tabsy to nie zauważyłam jakiegoś drastycznego wzrostu wagi, ale moja koleżanka, która tak miała, po odstawieniu miała natychmiast 3 kilo w dół. Naprawdę, nie przejmuj się, moim zdaniem to się ustabilizuje, tak jak przed @, każde zmiany w hormonach mogą coś z tym zatrzymywaniem wody zmienić.

    Właśnie tak się łudzę, że to woda bo to chyba nienormalne żebym od niedzieli przytyła 3kg..Wydaje mi się że jestem może trochę napuchnięta i w lusterku nie mogę na siebie patrzeć ale ciągle mam w głowie to 64 i może coś mi na psyche siada. Jem normalnie, raczej nie zauważyłam żebym jadła więcej. Kiedyś moja siostra brała te same tabletki i w ciągu 2m-cy przytyła 7kg 🙂 z kolei inna znajoma w ogóle po nich nie przytyła, pewnie zależy to od organizmu, mam nadzieję, że mój będzie dzielny i się obroni przed przybieraniem kilogramów ;p

  8. Dziewczyny, chyba się wezmę i załamie...moja waga aktualnie pokazuje 3kg więcej niż na suwaczku, wczoraj było 62kg a dziś już 64 🙂 no nie wiem co jest, może to przez tabsy, które zaczęłam brać dwa tygodnie temu..no nie wiem. Nie chciałabym ich odstawiać ale jeśli waga będzie w tak zastraszającym tempie rosła to chyba sobie w głowę strzelę. Przez ostatnie dwa dni katuję się na orbiteku, nawet to nie pomaga...i skąd tu brać motywację???

  9. A może bardziej jakieś masaże??? Podobno regularne masowanie takich miejsc ujędrnia je i pozwala pozbyć się nagromadzonego tam tłuszczyku... Takie podszczypywania skóry, masaże takimi masażerami na cellulit itp... Tylko ja jakoś nie mam do tego cierpliwosci. W koncu takie masaże to z 5-10minut pewnie powinno się wykonywac , a ja to zawsze w gorącej wodzie kąpana, tyle masuje co mi do wmasowania kremu potrzeba...

    Ja generalnie kiedyś duuuużo pływałam i bardzo dużo skakałam z trampoliny do wody..no i w ten sposób nabawiłam się większych mięsni łydek właśnie... a potem do tego jescze tłuszczyk doszedł i są efekty jakie widać... Dlatego już z jazdą na rowerku też nei przesadzam, bo mi mięśnie w tym miejscu nie sa potrzebne.. zastanawiam sie tez natomiast nad lekkim, długotrwałym, ale powolnym pływaniu.. może to coś pomoże....

    Z resztą kiedyś mój wuefista mówił właśnie, że ciągłe dłuższe pływanie, ale takie przy którym oddech się nie męczy pozwala spalać, a krótkotrwałe, ale intensywne pływanie wzmacnia mięśnie,,, Ciekawe - w końcu sprawdzę :grin:

    Gosiulek, myślę że też jestem za mało cierpliwa do takich masaży. Teraz wcieram w skórę balsam ujędrniający i napisali że trzeba go przez kilka minut wcierać i to jeszcze okrężnymi ruchami a mnie po prostu szlag na to trafia..

    MalinowaMamba tak napawde to cwicze dopiero pare dni, ale moj tylek byl naprawde plaski, jak bym cale zycie na nim siedziala i nic nie robila, ale powiem Ci ze juz kiedys mialam postanowienie wielkopostne i przez 40 dni cwiczylam na orbitreku po godzinie dziennie i nie dosc ze stracilam 8 kg to jeszcze nozki mialam jak modelka 🙂 zero celullitu, jedrne sie zrobily i az mi samej sie podobaly. naprawde warto sie troche poswiecic. moj orbitrek tez sluzyl mi jako zbieracz kurzu, ale teraz chce jak najszybciej zgubic kilogramy to mam motywacje zeby sie poruszac. to naprawde swietnie ujedrnia cialo, a tez gdzies czytalam ze podczas takich cwiczen latwiej pozbyc sie tluszczu z brzucha niz np. cwiczac brzuszki.

    milego dnia wszystkim. zajrze do was po pracy....

    Dzięki Magdzik, powiem Ci że tchnęłaś we mnie życie;P teraz też ćwiczysz godzinę dziennie??

  10. MalinowaMammbo nie trać motywacji!!! Ja po moim wyjeździe byłam pewna, że mało b o mało, ale od tego łażenia że chociaż to z 0.5kg mi spadnie... Albo, że chociaż waga zostanie bez zmian.. a tu po pworocie ok 2kg na plusie. Ale zaczęło po powrocie powoli opadać na swoje miejsce... Moja waga wczoraj wróciła po 1.5tygonia do tego samego miejsca co przedtem. Hmm ja nie wiem od czego to wszystko zalezy... przed przejsciem na diet slyszalam od osoby, ktora ja stosowala, ze jest ok, bo wlasnie chudnie sie w takich newralgicznych miejscach, a nie na piersiach twarzy... A u mnie co ?? Wlasnie na twarzy chudzinka, piersi zmalaly, ojjj zmalaly.. talia sie wyrobila, a dol.. owszem szczuplejszy, ale w lydkach barrrdzo minimalnie... Ale to chyb aazdy inaczej.. z tego co widze, to I26 mimo wyzszej wagi ode mnie, ma szczuplejsze nozki 🙂

    U mnie na twarzy jest ok,mogłoby już tak zostać:grin: brzuch tak sobie, jeszcze parę ładnych centymetrów chętnie oddam :( tak żeby bez obciachu bikini móc założyć nad jeziorem:) Motywację mam..a i owszem ale jak spojrzę na te swoje nieszczęsne nogi to od razu mam ochotę sięgnąć po paczkę chipsów albo pójść na pizzę ale na razie się trzymam:) ponad dwa miesiące bez żadnego grzechu jest dla mnie wielkim powodem do dumy:) jeśli orbitek mi nie pomoże na te moje serdelki to chyba sobie w głowę strzelę;P

  11. a mam jeszcze pytanko do dziewczyn ktore zrzucily sporo kilogramow, jak wyglada sytuacja z nadmiarek skory? bo ja mam straszna oponke na brzuchu i boje sie ze mi taka zwisajaca skora zostanie jak juz uda mi sie schudnac. niby cwicze i wcieram kremy ujedrniajace, ale nie wiem czy efekt bedzie zadowalajacy.

    i dodam tylko ze po orbitreku tylek zaczal mi sie podnosic nieco w gore :( bo zawsze mialam-przepraszam za wyrazenie- płaskodupie :grin:

    milego dnia dziewczyny, uciekam robic moje samochody :)

    Ja może za wiele kilogramów nie straciłam ale widzę,że ta skóra nie jest jednak taka jak być powinna:(

    Mam pytanko..po jakim czasie ćwiczeń na orbiteku zauważyłaś efekty?? I czy oprócz zaokrąglonego tyłka zauważyłaś żeby Ci się nogi wysmukliły? Ja właśnie dzisiaj zaczęłam używać swojego(a tak ładnie już na nim kurz się gromadził):(

    Muszę coś ze sobą zrobić bo u góry wyglądam jako tako ale uda i łydki masakra. Niestety też należę do tych nieszczęśnic z serdelkowatymi łydkami:( mam nadzieję, że orbitek mi pomoże ale jak nie zobaczę szybko efektów to pewnie dam sobie z tym spokój bo należę do tych, które chcą mieć wszystko na już...

    W ogóle zaczynam tracić motywację bo moja waga ciut skoczyła w górę, dokładnie nie wiem ile bo mam wagę ze wskazówką i dokładnie niepokazuje a jeszcze ja ze swoją ślepotą to już całkiem nie widzę:/ mam wrażenie że ok 1kg jednak jest w górę..🙂

  12. Witam w słoneczny poniedziałek:)

    Dawno nic nie pisałam ale czytam Was cały czas na bieżąco.

    Chyba zaczynam mieć juz dość naszej dietki. W sobotę miałam niesamowite pokusy na rzeczy zakazane typu kebab, chipsy i inne wysoko tłuszczowe żarełko. Kiedy tylko pomyślałam o czymś protalowym to zbierało mi się na wymioty ale dałam radę:-P Łatwo nie było, niewielką motywacją były nawet zakupy nowych ciuchów w rozmiarze 36-38. Na razie jeszcze zostaje na diecie ale tak mi się marzy normalne jedzenie....

    Co do kremu do rąk to aktualnie mam z avonu, z masłem shea chyba, niesamowicie pachnie i super nawilża, zostawia na rękach taką jakby powłokę ale nie ciapie się, więc polecam. Kosztuje coś ok 18zł.

    Balsam opóźniający odrastanie włosów używam tylko jeden, taki niebieski z avonu. Nie mam porównania z innymi ale moim zdanie działa jak się używa go systematycznie. Jeśli ktos ma zamiarużywać go odczasu do czasu to szkoda kasy.

    Suwaczki poprawiam..ależ jestem dumna z tej swojej mamci:)

  13. Haha faktycznie wielki, a z ktorego przepisu dokladnie, bo jest ich sporo, jeszcze moglas zrobic fotke jak go wyjmiesz i ukroisz, ciekawe jaki ma przekroj :)

    Robiłam z przepisu na sernik z galaretką mleczną. Zawsze z niego robię bo mi najbardziej smakuje, jest może troszkę za mokry ale jest pyszny:) Po opadnięciu,ma z5cm, dosyć ładny wyszedł:grin:

    Malinowa Mambo - ja też wczoraj zrobiłam sernik Gochny i wyglądał w piecyku identycznie jak twój, dzis rano jak ostygł to klapnąl, jast smaczny ale cała skórka zrumieniona od wierzchu odeszła od niego, tak że ja najpierw zjadłam, zjem i resztę, spoko..... choć nie wygląda reprezentacyjnie.......

    Ja ze swojego zawsze ściągam skórę bo inaczej galaretka nie chce się za dobrze trzymać...

    Nie wiem dlaczego tym razem on tak urósł, zawsze robiłam z podwójnej porcji albo przynajmniej z 1,5 ale nigdy tak nie wyskoczył w górę. W ogóle w smaku jest świetny, jakiś troszkę inny niż zawsze, zajadamy się z mamą jak szalone:):):)

  14. Hej dziewczyny,

    Robiłam dzisiaj sernik z przepisu Śliweczki, robiłam wszystko z podwójnych porcji bo mam dużą tortownice, skubany urósł jak szalony, oczywiście później na szczęście trochę opadł ale już się zaczynałam o niego bać:)

    Z resztą same zobaczcie jakie monstrum wyrosło;)

    post-19096-1270987917_thumb.jpg

  15. Dziewczynki Wy moje mądre czy któraś z was na diecie zaczęła brać tabletki antykoncepcyjne?? Zbieram się do nich od dłuższego czasu ale jakoś nie mogłam się zorganizować:/ Teraz mam umówioną wizytę u ginekologa na środę i zamierzam go o nie poprosić ale boję się, że wagami stanie albo co gorsza podskoczy a wtedy to się załamię chyba całkiem:/ Macie jakieś doświadczenia z tymi tabletkami??

  16. Witam poświątecznie:)

    U mnie waga nareszcie ruszyła jeszcze przed świętami:) na szczęście bo już zaczynałam tracić w piątek motywację i miałam wielką ochotę skubnąć normalnego ciacha ale wytrwałam:)

    W święta obżarłam się niesamowicie ale tylko protalowo:) trochę się bałam co będzie jak wejdę na wagę po świętach bo broda ruszała mi się non stop:) na szczęście jest ok:) chyba w niedzielę mignęło mi przed oczami 62kg ale jakby teraz jakieś 0.5kg więcej, nie jestem pewna bo mam wagę ze wskazówką a ślepa jestem jak kret i dobrze nie widze. Jakby nie patrzeć to i tak jest lepiej niż przed świętami:)

    Pozdrawiam

  17. Sliweczko, czytalam Twoj przepis na sernik, do ktorego dodajesz budyn...przepraszam za glupie pytanie ale czy ten budyn ma byc zrobiony taki na mleku czy chodzi o zwykly proszek?pewnie to glupie pytanie ale nigdy nic tak nie kombinowalam i mam watpliwosci...

    Co prawda pytanie nie do mnie ale mogę pomóc:) zazwyczaj do ciast dodaje się proszek chyba, że w przepisie jest inaczej to trzeba ugotować;) ja zamiast budyniu dodaję sernix ale to już jak kto woli:)

  18. Hej Dziewczynki,

    Moja mama kupiła dzisiaj olej parafinowy ale śmierdzi strasznie spirytusem, nie wiem dlaczego, w dodatku zapłaciła za niego ponad 9zł;) Czy któraś z was spotkała się z czymś takim?? Nie wiem czy watro go w ogóle używać czy lepiej wywalić go od razu do śmieci bo jak dla mnie jest on jakiś podejrzany...

    U mnie waga wredna stoi:/ Niby poszło sobie to 0,5kg nie wiem po co się mnie przyczepiło i przybyło ale moja waga obecnie jest taka jak na suwaczku..wkurza mnie to strasznie bo jestem niemiłosiernie niecierpliwa, dobrze, że chociaż mojej mamie spada. Myślałyśmy, że ja szybciej przejdę na IIIfazę a Ona będzie się męczyć a tu bęc..niespodzianka

    Mama postawiła sobie za cel 80kg, który już osiągnęła ale stwierdziła, że za dobrze jej na tej diecie i jeszcze zostaje:)

    W razie gdybym już nie miała czasu napisać to życzę wam ciepłych, spokojnych i zdrowych świąt...a, no i mokrego dyngusa:):sad::)

  19. Tez uwazam, ze codzienne wazenie to bzdura ale i tak nie moge sie powstrzymac...czase nawet 2 razy dziennie sprawdzam jak sie sprawy maja...

    Malinowa serio- odpusc jedzenie na noc... mi pomoglo, dzis juz waga jest blizej 52 niz 52 a jeszcze tydzien temu bylo 54!!!!od tygodnia stosuje zasade ostatniego posilku na 6 godz przed snem, mniejszych porcji, no i pije naprawde duzo, jak mam wolne robie poltoralitrowy dzbanek zielonej herbaty i dosc szybko wypijam i robie nastepny i tak w kolko...wczoraj chybaz 4 lub 5 takich dzbankow wypilam.Jak siedze w domu to oczywiscie latwiej jest to kontrolowac, zajac czyms usta, bo wczesniej(przed dieta)to bylo zawsze cos slodkiego- takie wcinanie do filmow....teraz pije:)no nic trzeba spadac i robic sniadanko...

    Gosiulek ogladalam wczoraj super film, co prawda jest z 2006 roku i byc moze go widzialas ale jesli nie, to polecam ''Prestiz''.Dzis bede ogladac ''Kwiat pustyni'', czytalam kiedys ksiazke, byla bardzo przejmujaca(oparta na prawdziwej historii).

    No teraz juz naprawde spadam!!!

    Też tak mam:) na białkach lubię się często ważyć bo widzę efekty:) Pamiętam jak byłam na pierwszych warzywach i nie mogłam się powstrzymać, żeby nie stanąć na wagę:) obiecałam sobie, że nie będę się ważyć ale niestety nie udało mi się wytrzymać:D na szczęście waga była w porządku:)

    Z tym nie jedzeniem na noc to trochę ciężko jest u mnie bo w pracy nie mam kiedy jeść a wracam o 22 i wtedy biorę się za jedzenie...często nie mogę się zdecydować na co mam większą ochotę i wcinam jajecznicę i jogurt ze słodzikiem...wiem, że nie mogę się tak opychać ale jakoś nie umiem sobie tego odmówić, będę musiała nad tym popracować.

  20. Mambo malinowa-wazysz sie codziennie??ja omijam wage szerokim lukiem i waze sie raz na ok 3 tyg;zwaze sie jutro rano bo wchodze na PW ale cudow sie nie spodziewam;wydaje mi sie tez ze nie powinnas sie matrwic;startowalysmy z wagi podobnie(ja 72)i mysle,ze po pewnym czasie te spadki sa po prostu wolnieszjesz,nawet Sandra zauwazyla,ze moze dziewczyny z BMI w miare w normi spadaja wolniej...moja rada-trwac w diecie i nie wazyc sie codziennie!!ja bym zgupiala jakbym miala wazenie codzienne:)a swoja droga ja samo mam ciezki charakter i tez bym chciala wszystko juz!!ale ucze sie cierpliwosci..tzn zycie mnie tego uczy :)

    do zobaczyska pozniej lasencje :*

    Nie, no coś Ty, nie ważę się codziennie bo chybabym zwariowała, na warzywach wcale się nie warzę, dziś jestem znowu 3 dzień na białku i postanowiłam się zważyć a tu taka niemiła niespodzianka:/ Generalnie ważę się tylko na białkach, tak ok 3-4dnia. Gdybym ważyła się codziennie to już dawno pewnie dałabym sobie spokój bo nie widziałabym efektów. Tak już bym chciała ważyć przynajmniej 60kg, wiedziałabym, że cel już blisko i miałabym wielką motywację. Muszę się przestać obżerać na wieczór i może więcej wody pić ale coś mnie gardło boli i woda mi je jeszcze podrażnia a za herbatą niespecjalnie przepadam.

  21. Witam Dziewuszki

    U mnie dzisiaj humor nie tęgi bo ta małpa łazienkowa pokazuje +0,5kg :D :-o :-D Pierwszy raz na tej diecie mam wzrost wagi i jestem tym trochę zaniepokojona, tym bardziej, że mam dosyć ciężki charakter i zawsze chce wszystko już! A tu skapa:/ nie podoba mi się to.Od razu poszłam się wszędzie wymierzyłam ale nie robię tego zbyt często i nie mam dobrego porównania, niby jest o 2cm wszędzie mniej ale to w porównaniu z pomiarem z 20dni..wydaje mi się że to nie dużo. Kurczę, nie lubię na nic czekać a wygląda na to, że na upragnioną wagę będę musiała zaczekać jeszcze bardzo, bardzo, bardzo długo :)

  22. Witam jak zwykle późnym wieczorem :D

    Dziewczyny uważajcie na te bociany :) Bo to może nie wiosna, ale...

    MalinowaMammba, a jakby tak ponaszywać na te guziki kawałeczek materiału(od środka oczywiście :-o ) ?

    Też kiedyś myślałam o tym żeby to pozaszywać ale mój leń nade mną zwyciężył i już tak od kilku lat ciapię sobie tym lakierem:)

    MalinowaMambo! Fajnie być czasem blondynką, nie? Chociaż nie zawsze jest różowo. Sama pewnie tego doświadczyłaś. A ten bocian to w gnieździe czy w locie? Bo pierwszy zwiastuje dzidziusia a drugi podróże :razz:

    Ba, blondynką być to najlepsze co może być :-D każdą zrobioną głupotę można zgonić na włosy:):-D:)

    Bocian był w gnieździe:) ale bobaska sie nie spodziewam, chociaż bardzo, ale to bardzo bym chciała...

    Witam słonecznie, słuchajcie kobietki jak to jest z tym słodzikiem? Dziś w dzieńdobry tvn było o napojach gazowanych itd i mówią że te light napoje tez nie dobre , powiedzcie czy jak piłyście ta cole to miała ona jaki kolwiek wpływ na utratę wagi. Noi jak już jest5em przypytaniach to co myślicie o jogurtach 0% z owocami , maślankach itd?? Koleżnka mi wpiera że wolno alechyba nie zabardzo bo duzo węgli tam jest.

    Colę light piję dosyć często i w sporych ilościach, nie zauważyłam żeby po niej cokolwiek działo się niedobrego. A gdyby słuchać wszystkiego co mówią w telewizji to wypadałoby nic nie jeść bo wszystko jest be, a za kilka lat przyjdzie następny mądry i powie całkiem co innego. Pamiętacie jak swego czasu piali nad olejem roślinnym, że taki cacy i w ogóle a tłuszcz zwierzęcy do niczego się nie nadaje?? Później się dopatrzyli, że jednak ten olej nie jest taki świetny i też ma mnóstwo szkodliwych substancji...

    Jeśli chodzi o jogurty to moja mama je je i to codziennie a mimo wszystko waga jej leci na łeb na szyję:-D

  23. Witam serdecznie,

    Przez cały weekend nie miałam kiedy zajrzeć na forum i do tej pory nadrabiałam zaległości...trochę tego naskrobałyście:)

    Na razie się nie waże bo wczoraj skończyłam warzywa, waga na suwaczku jest z przed jakiegoś tygodnia, mam nadzieję, że pod koniec białek jeszcze coś drgnie:)

    Co do badań..moja mama robiła badania na chwilę przed dietą, dzisiaj powtórzyła i są o niebo lepsze, tylko cukier o dziwo ciut za wysoki ale reszta ok, naszczęście uregulował jej się cholesterol bo miała strasznie wysoki.

    Hmmm co do skórnych obiawów, to jeżeli mnie zaczyna coś swędzieć a ja zaczne to drapac to mi sie ostatnio bable pojawiały ale przeszło, a ogolnie to mam, albo może już nie skaze białkową - a jestem na diecie białkowej :razz: więc chyba juz wyroslam z niej, atopowe zapalenie skóry i w ogole bylam uczulona na prawie wszystko. Ostatnie badania robiłam w 94 roku - wstyd się przyznawać, ale muszę się zebrać i zrobić. Na zimę zawsze w plamach chodziłam.

    A jeśli chodzi o uczulenie na nikiel, to moja znajoma ma, byle guzik od spodni ją uczula, brzuch cały wysypany.

    Niestety też mam uczulenie na nikiel, byle guzik od spodni czy zwykłe nity powodują niesamowite zaczerwieniena, z tego leje się ropa i potwornie swędzi, dlatego siągle wszystkie takie rzeczy maluję bezbarwnym lakierem do paznokci i to trochę pomaga:) Gdzieś kiedyś słyszałam, że całkiem nie da się pozbyć tej alergii więc będę musiała męczyć się z tym do końca życia:/

    Nutko!!!

    Właściwie nie biorę żadnych leków na stałe, ale od paru dni łykam Centrum, żeby było śmieszniej Silver, czyli dla osób po 50 roku życia, ale dostałam taki od mamy, bo ona łyka i pomyślałam, że mnie też raczej witaminy nie zaszkodzą. Możliwe, żeby to było po tym??? Jakoś nie chce mi się wierzyć, ale może coś w tym jest. :) Jak teraz walnęłam głupotą roku, to całe forum będzie ze mnie lało :-o A co mi tam. Odrobinę radości też nam się przyda :-D Poza tym jak się jest blondynką, to można czuć się usprawiedliwionym, nie?

    haha...też często tłumaczę swoją głupotę kolorem włosów:) jednakłatwiej być blondynką:-D

    A... dzieki za polecenie NeoMag'u - ja osobiście polecam MagneB6 bo ma doskonały profil wchłaniania (prawda, jak brać magnez to tylko z wit. B, podobnie jak żelazo tylko z wit.C...), ale trzeba go faktycznie łykac 3x/dzień... Może tym razem kupię na próbę ten NeoMag... zerknę na jego parametry w necie :D ...

    Swego czasu kiedy piłam po 8 kaw dziennie też łykałam NeoMag Forte i muszę przyznać że bardzo mi pomógł, a problemy miałam straszne. Czasami pół nocy mogłam nie spać bo mnie skurcze łapały..Na szczęście Pani w aptece poradziła mi to cudo i jak ręką odjął:-D

    Sandro gratuluję tych spadków bo przyznam szczerze, że już się zaczęłam o Ciebie mocno martwić ale widzę że już ok:) trzymam kciuki za dalsze sukcesy:)

    Oczywiście gratuluję wszystkim spadków:)

    A...widziałam dzisiaj bociana:) znaczy, że wiosna już na stałe u nas zagościła:)

    Pozdrawiam, miłych snów:)

  24. Witam późną porą;)

    Aha i ja jescze ostatnio jak chce mi się coś słodkiego to wcinam cytrynową gumę orbit w listkach bez cukru (sa takie 14 pasków w opakowaniu). Niby Dukan pisałam, że gumy miętowe bez cukru można wcinać do woli. Ale ja ostatnio jak chciałam kupić gumy wzięłam do ręki i miętowe i cytrynowe. I One tak naprawdę mają tyle samo węgli, więc stwierdziłam, że chyba różnicy nie zrobi, a zawsze to w samku coś słodkiego :) I trochę zabija chęc podjadania :-D

    Jeśli chodzi o gumy do żucia to jak najbardziej możemy, tylko, że Dukan zabronił żuć gumy słodzone sorbitolem, ale przejrzałam wszystkie gumy w kilku marketach i nic takiego nie znalazłam, mimo wszystko żuję gumę, nawet porzeczkową i ogólnie nie narzekam:):-D

    WITAM tradycyjnie jak to ja wieczorową porą

    Chwila wytchnienia...

    Obiad dla męskiej załogi na jutro zrobiony ( mam 3 dorosłych facetów w domu i zupy gotuję w sagankach)

    Ja się rozmarzyłam na warzywka i zrobie sobie: kapustę kiszoną z pieczarkami ( gotowaną) - pachnie że aż...ale dopiero w piątek ją bedę jadła , w sobotę gołąbki z mielonym z kurczaka w pomidorach... mniam...

    A w niedziele polędwica (wieprzowa?) w zalewie jogurtowo-jajecznej p y c h o t a duszona w warzywach

    I mam pytanie do specjalistów czy mogę sobie upiec schab?

    Też się zastanawiałam nad tym schabem, niby wędliny wieprzowe możemy, ale tylko pieczone i gotowane. Jak kupisz wędlinę z szyldem "schab pieczony" to jest ok ale mięsa jako takiego nie możemy...gryzła mnie ta zagadka kilka dni aż się wreszcie skusiłam i kupiłam, jadłyśmy z mamą przez kilka dni i nic niepokojącego nie zauważyłyśmy, mama zrzuciła nawet kolejne 2kg :D

    Nie twierdzę, że można bo pewna nie jestem, mówię po prostu o swojej sytuacji, żeby nie było później, że wprowadzam kogoś w błąd...

    mam jeszcze jedną prośbę

    czy któraś z was ma może skany nowej książki ducana

    bo bardzo bym chciała

    jak coś to jest mój adres szyszunia77@onet.pl

    z góry dziękuje

    Mam to na dysku, postaram się wysłać, jak nie dziś to jutro do południa.

    Pozdrawiam i dobrej nocy życzę:-D

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.