Skocz do zawartości

malenstwo1975

Aktywni Smakowicze
  • Postów

    167
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez malenstwo1975

  1. HaLo , halo.. oświdczam iż ŻYJE i mam się nawet dobrze :-) dietka Bardzo zmodyfikowana (kiedy przesadzam to próbuje się WTEDY BARDZO kontrolować) ale waga zatrzymałą się 65 i ni w tę ni w tę....! :) Najważniejsze,że nie rośnie :oops: Nieodzywam się bo BRAK czasu ale zaglądam od czasu do czasu podczytując WAS.. i tak ... JOLA dzięki że pamiętasz wielka BUZIA dla Ciebie za III faze! MARUDKO wielkie gratulacje iż to SYN ma być :P Irrys mniejsza z wagą - poradzisz Sobie by zrzucić nie potrzebny balast a mężowi i tak nosa utrzesz Samą Sobą! Zobaczysz jak Go szlag trafi :) A Twój Meksyk to..........podejrzałąm już na facebook-u wiesz co? TYLKO POZAZDROŚCIĆ!!!!!!!!!!!! Zaje.....fajnie i tak cieplutkoooooooooo :lol: Gosiulek no impreza Twa weselna to .....- dech zapiera!!!!!!!!!! SUPERANCKO MARGARETE czytam ,czytam i podzielam Twe zdanie jak to ciężko się zmobilizować i w 100% wrócić do rygorystycznych zasad :/ Bożenko waga ruszyła o całe pół kilo! Ale dobre i to :-? MAGDZIK Kobietko.... nie smuć się wszystko się ureguluje i wróci na swoje miejsce a mamusią będziesz w swoim czasie tak więc główka do góry :-) Na wszystko przychodzi ODPOWIEDNI czas........ WITAM NOWE DZIEWCZYNKI trzymajcie się i CHUDNIJCIE!!!!!! do usłyszenia później.....................
  2. Gosiulek Solenizantko wszystkiego naj,naj,najlepszego! Dużo miłości wyrozumiałości i mnóstwo dni kiedy obudzisz się i stwierdzisz JESTEM NIEBIAŃSKO SZCZEŚLIWA!!!!!!!!!!!!! BUZIAKI
  3. BOŻENKO Ja również przyłaczam się do życzeń dla Ciebie tak więc: z okazji Twoich (heh,,,) 18 lat-ek składam spełnienia najskrytszych marzeń i wszystkiego naj,naj,najlepszego! Buziaczki
  4. Hej Ja tylko na chwilkę bo uwierzcie brakuje Mi czasu :mrgreen: Chorowitki Dużo zdrówka! Ivonko odpocznij i ... ( wiem,że łatwo powiedzieć ) ale nie ma tego co by na dobre nie wyszło..... a zobaczysz ,że los się do Ciebie uśmiechnie i być może........spotkasz Kogoś dla kogo będzie warto wstawać rano i powiedzieć : Jak dobrze jest wstać skoro świt........... :mrgreen: Trzymaj się ! Jola dobre i 0.40 kg ! najważniejsze ,że waga wogle idzie powoli to powoli ale w dół :wink: Dziewczynki zmykam bo oczy dopadła już dobranocka i mało co widzę :) heh. Gorącooooo pozdrawiam
  5. I Ja również się do życzeń dołaczam.............. Gosiulku W maleńkiej obrączce uczuć świat cały, Miłość, obowiązek, wzniosłe ideały. Maleńka obrączka, a znaczy tak wiele... Na całe życie włożona w kościele.
  6. Cosik z tym forum nie tak :wink: nie moge wejść by zmienić sygnaturę! :mrgreen: Ale to tylko kwestia czasu...- i zrobię to na dniach :mrgreen: Uciekam bo czas Mnie goni... Paaaaa
  7. Hej Kobietki moje.... Żyje,zyje i mam się o nawet,nawet dobrze :mrgreen: bo niecałe 2 kg mniej :mrgreen: ! Co do pracy no cóż żadnych tam narazie awansów nie widać,heh ale najważniejsze ,że jest grosz i z czego się utrzymać! Mąż w piątek równiez idzie na rozmowę o nową pracę ale więcej o tym jak będę miała 100% pewności. Poza tym no cóż brakuje Mi czasu ale to raczej normalne......w piątek i sobotę mam wolne więc obiecuje siąść i więcej napisać i poczytać! :wink: Tymczasem gratki dla spadkujących, luźnych umysłów dla uczących a dla chorujących ZDRÓWKA!!!!!! B U Z I A K I :****
  8. Helo Jest zdecydowanie już lepiej (co by nie zachwalić ) Dzięki raz jeszcze za ciepluchne słowa skierowane do Mnie :mrgreen: Wszystkim Mnie wspierających -BUZIAKI DLA Was Nie uwierzycie, wyżaliłam się Swojej koleżance (że stało się jak się stało) -..... i ...........wszystko potoczyło się w "szalonym" tempie :) wykonała telefon do swojej pracy - i już wczoraj wieczorem byłam na rozmowie o TĘ właśnie pracę ,dziś zrobiłam z rana badania i.....jestem po 1 dniu 8 godz, pracy :D Nie jest to może marzenie mojego życia (praca na kasie ) ale zawsze to coś i jakiś grosz wpadnie... Mąż narazie jeszcze pracuje na okresie wypowiedzenia ale w miedzy czasie cv roznosi,zobaczymy......... Irrys buziaczek i dla Ciebie :mrgreen: zdrowiej tam i pozakładaj kłódki na to wszystko czym się tam nie wskazanie opychasz!!! SANDRA tak to już jest w naszej ojczystej Polsce... :)??: NIGDY nie masz na nic pewnośći. Jednego dnia ślicznie ,pięknie a następnego już............ sięgasz prawie dna.! Tak więc mimo tęsknoty i tak wielgaśnej odległości - siedzćcie dziewczyny w tej Anglii czy Irlandii bynajmniej w jakimś stopniu macie zapewniony byt !! - i to NIE przez swoją ojczyznę a obcy Wam kraj... A względem mieszkania - hm....napewno znajdziesz coś z czego będziesz zadowolona i szczęśliwa. Buźka Olinko dzięki za buzi,a fotki przecudne.... a ile wspomnień ,wrażeń i to co zobaczyłąś Nikt Ci nie odbierze tego -nic tylko pozazdrościć. Polu napewno ktoś się znajdzie chcący i kochający zwierzaki ,wierz w to :wink: MonikaP pięknie III faza ! Bravo i fajnie,że nie trzeba jednak na daną chwile tego nieszczęsnego migdała ciachać! Dobra spadam bo późnawo się robi a brzdąć cosik dzisiaj "przechodzi" Sam -Siebie :) Dobranocka Kochane
  9. Hej Dziękuje WAM Bardzo za ciepłe słowa i podtrzymywanie na duchu,z tym,że jestem (na daną chwilę) tak rozżalona że łzy same płyną a złość i bezradność odbierają jakąkolwiek chęć do życia............ :mrgreen: Wiem,że ( powinno...) być dobrze bo zawsze jest tak iż po burzy świeci słonko, za ostatnimi drzwiami otwierają się następne ; ....- tylko najgorsze w tym wszystkim jest to..........- by to przetrawić, znieść, przeżyć , przecierpieć by ponownie uśmiechnął się do Nas los w co usilnie chce wierzyć.....
  10. Witajcie wieczorową porą.... Witam Nowe dziewczęta i....-powodzonka To by było na tyle na dziś ode Mnie.........- mam DOŁA jak stąd do............................................................ i jeszcze dalej! Za cztery miesiące kończy Mi się (marny ,ale...) - urlop wychowawczy :mrgreen: Przydałoby się gdzieś rozejrzeć za pracą ale z tym to Ciężki orzech do zgryzienia,a poza tym dziś właśnie mój Mąż przyszedł i co Mi dał do zapoznania się??? :mrgreen: Rozwiązanie umowy o pracę z miesięcznym wypowiedzeniem .....! jego zakład przestaje istnieć! :wink: I bądź tu SZCZĘŚLIWYYYYYYYYY - nic Tylko pierdyknąć Sobie w łeb!
  11. A cóż jest grane? Takich PUSTEK to nie pamietam!!! :mrgreen: Rozumiem,że weekend czas odpoczynku ale żeby w " absolutnej ciszy " ?
  12. Halo widzę na dolę PUMCIĘ :mrgreen: odezwij się i dołącz do Nas
  13. SOLANGE-K przykładowy jadłospis: ŚNiadanei: jogurt naturalny z otrębami,lub otrębianka lub jaja na miękko,twardo ,ser biały ,serek wiejski z dodatkami kilka plasterków wędliny,makrela wędzona... kawa, woda, herbata II Śniadanie :omlet, jaj na twardo lub miękko, jajecznica z cebulką i przyprawami.... kawa ,woda, herbata OBIAD : gotowana pierś z kurczaka w przyprawach,lub wątróbka drobiowa lub z indyka z korniszonem,kurczak z grilla, ryba gotowana lub pieczona posypana Tylko przyprawa do ryb... Podwieczorek: serek homo naturalny z rozgnieciona tabletką słodzika posypoane cynamonem lub pokropione kroplą aromatu.. KOLACJA: gotowane mięso,jajecznica,pasta z makreli lub białego sera tuńczyk z cebulką LICZĘ oczywiście na te całusy :mrgreen:!! heh i wcale nie jesteś upierdliwa! to oczywiste że dopytujez a My między innymi tez i po to jesteśmy :mrgreen: GOCHNA poprostu ......-dech zapiera! Cud,miód malina! Rewelacyjnie :wink:
  14. wrzucam jeszcze raz linka bo coś mi nie pasuje do końca z tamtym więc proszę...; http://vitalia.pl/index.php/mid/49/fid/341/diety/odchudzanie/du_id/997603/range_id/2010-05/page/0
  15. HaLooooo :wink: Witam wszystkich porannie przy kawce,która (wyczytałąm iż zatrzymuje wodę w organiźmie!!!)- wiedziałyście o tym? ...- i co tu począć??? Pogoda faktycznie jak i u Ziunii nie napawa optymistycznie ale........ chłodniejsze dni też są potrzebne,heh.- więc mi to Lotto :mrgreen: Irrrys o chorobcia z tą waszą pracą i Ty i Magdzik - (też kiedyś napomkneła...-idę do pracy ale nie wiem na jak długo..-8,10 czy 12 godz) :) -chyba na samo dzień dobry byłabym już "ANTY" na jakąkolwiek pracę! Przeciez to nie napawa radością a wręcz skutek jest odwrotny,no...... ...a po następne - włosy- Kobitko nie tylkko Tobie lecą, wypadają włosiny- Mi też z tym,że nie odnotowałąm aż tak radykalnej zmiany ilościowo! Ale lepiej reagować na wszystko za wczasu .... CONVALIO nie łam się Kobitko - uderzeniówka ma to włąśnie do siebie,że są zawroty, nie chęć w pewnym momencie na nabiał......- zaś II Faza na któa również radzę przejdz już to POPROSTU NIEBO W Gębie!!! :mrgreen: pISZESZ,ŻE SIEDZISZ W PRZEPISACH WCIĄŻ ,,,A SPRÓBUJ POBUSZOWAĆ JESZCZE I TU..http://vitalia.pl/index.php/mid/49/fid/341/diety/odchudzanie/du_id/997603/range_id/2010-05/page/0 Asiek czy to Magdzik podały któraś linka na przepis o bułeczkach (których nie robiłam jeszcze ) ale za to znalazłam tam również ciekawe i rozmaite przepisy - może coś tu Cię zainspiruje i poderwie do góry niczym ptak :) POLECAM bynajmniej tosty -robiłam i fajne ,smaczne i ciekawe........... a względem Londynu...hm- no ciężko ocenić i określić (bo najłatwiej to wziąść jaj,ale nie w bagaż podręczny ) Wiesz co? poczekaj z wypowiedzią Koleżanek mieszkających i dietujących TAM -doradzą NAPEWNO!! ZUNIA dopiero nie dawno się pokazałąś a już TYLKO patrzeć jak w III fazę wejdziesz - GRAtki DZIEWCZYNO! Solange-k no co Ty od Siebie chcesz dziewczyno?! :D:) z tego co piszesz to nic CI nie brak i PROPORCJE masz należyte!!! ale jak każda Kobieta trza dążyć do celu,nawet po trupach,heh.......- MarUDKA może ma rację- więcej ruchu? lub jak poleca IRRYS nadrabiaj mięsem? Ale najważniejsze nie poddawaj się!
  16. Witaj SOLANGE-k hm......powiadasz że nic zupełnie nie ubyło......(ot malutkie 0.5kg,ale to też spadek a przy Twoim TYLKO zrzuceniu 5 kg - może to opornie iść!) Menu dzienne jest jak najbardziej w należytym porządku no poza tym,że to TYLKO WINNE jest " Danio waniliowe" ?- kochana węglowodanów tam za Dużo, a do tego dochodzi - ponowne dietkowanie i Tylko te 5 kg - to też już inaczej organizm reaguje...-niewiem poczekajmy niech się starsze i ilościową wagą jeszcze koleżanki wypowiedzą . Mimo wszystko życze powodzenia i wytrwałości... :mrgreen:
  17. MarUdko po 1 głowa do góry :mrgreen: nie łam się z powodu Kogoś kto jest lekarzem niekoniecznie z powołania! Po 2 Faktycznie zmień na kogoś INNEGO ,na kogoś kto da Ci się na wizycie wygadać ,wypytać o wszystko i o nic.... i żebyś idąc do lekarza wiedziała,że uspokoi cię a nawet zapewni iż wszystko jest ok :mrgreen: a tego Ci potrzeba w Twoim stanie! Nie rozumiem takich konowałów którzy uczą się niby z chęci,powołania ....a później to raczej nie odpowiadają na pytania co odburkują bardziej sobie niż pacjentowi z wielką pretensją ,że wogóle mieli śmiałość przyjść do przychodni,no! Ja będąc w ciąży z syniem chodziłam państwowo do przychodni przy szpitalnej, i szczerze jestem BARDZO zadowolona ,gdyż nie miałam ŻADNYCH problemów z wyborem lekarza do jakiego chciałam to szłam (jeśłi nie było mojego prowadzącego) co do zwolnienia to wogóle wynikł u Mnie cyrk po była szefowa po dowiedzeniu sie iż jestem w ciąży po prostu nie przedłużyła mi umowy i bye,bye.... Ile żalu i łęz to ....-to możecie się domyśłać! :wink: zamiast cieszyć się ,że jestem w takim a nie innym stanie to wpierw morze łez wylałam! Ale i do Mnie szczęście się uśmiechneło,bo....- inny obcy człowiek zarejestrował Mnie i tak oto miałam wszystkie świadczenia z tytułu bycia w ciąży ,płatne zwolnienie i mbecikowe i macierzyńskie a teraz (marne ,ale jednak..- wychowawcze) A lekarz oczywiście wysłuchawszy MNie nie zrobił Mi żąńćutrudnień wręcz powiedział,że jeśłi będę potzrebaować zwolnienie to NIE MA SPRAWY!!!!!!!!!!!! Co chiałąm wiedzieć o wszystkim Mnie informował,jakieś wątpliwośći?- od ręki załątwione....--- dlatego nie rozumiem TWOJEGO lekarza???????? ZMIEŃ GO PROSZE!!!!!!!!!!
  18. Dzień doberek .... Witam NOWE OSOBY Marię i Convalię IRRYS najważniejsze,że w końcu masz jako tako odpowiedziane iż na daną chwilę nie jest najgorzej...a w miarę ,szkoda tylko że nie umią na samo dzień dobry dokładnie stwierdzić przyczyny....- ale z tego co czytam to i tak o niebo jesteś spokojniejsza :) Oby wszystko się jak najszybciej wyjaśniło i uspokoiło.. Zdrówka! ASIEK tak chwalą Twoje te bułeczki iż dziś się na Nie skuszę :mrgreen: a wyglądają hm...bardzo apetycznie tylko ciekawe czy Mi wyjdą?! Ale to później relacje..... MAGDZIK bezy.........-ale kusisz dziewczyno,kusisz! Dobrze że choć to dozwolone :mrgreen: SZYSZUNIU Maruda dziś u lekarza z dzidzią :wink: MARGARETE śmiejesz się z określenia mego na Ciebie...- nimfa wodna...-tak a jakże! Prezentujesz się Kobieto ładnie więc dlaczego mam nie zachwalać?! A że użyłam takiego określenia.......no cóż woda,żagle ,natura... - wszystko mówi samo za siebie :) no chyba że wolisz rusałka... :)
  19. Śliweczko Życzę Ci... ...spokojnego snu i radosnego przebudzenia; ...abyś czasami mogła sobie pozwolić na to, czego od dawna pragnęłaś, a nie tylko na to, co musi Ci wystarczyć; ...tylu dobrych wspomnień, abyś dzięki nim mogła przetrwać złe chwile; ...wiosny - tego zachwytu, który ciągle przerasta Twoje oczekiwania; ...abyś zawsze była komuś potrzebna; ...tej radości, gdy czyjaś twarz rozjaśnia się na Twój widok, albo gdy dostrzegasz ukochana osobę na końcu peronu; ...radości myślenia, ostrości spojrzenia, triumfu zrozumienia i satysfakcji tworzenia... ...abyś znalazła szczęście, którego szukasz.
  20. Dzień Doberek.......... A gdzież to WSZYSTKICH wymiotło?? No takich pustek to Ja na forum Nie Pamiętam :( O jest Marudka :( i czytam że samopoczucie dobre.. oby tak dalej! No nic zmykam narazie...- Do usłyszenia i poklikania potem........ w takim wypadku
  21. Postaram się zaglądać częściej (na zasadzie pisania oczywiście) :( A Ty nie łam mi się tu - tylko więcej akceptacji w sobie!!! Każdy ma jakieś w Sobie wady i krytycznie na to patrzy ale to nie jest powodem by się załąmywać :( Poza tym trzymam mocno kciuki byś dziś trafiła na PORZĄDNEGO i KOMPETENTNEGO lekarza!- który powie bynajmniej o co może w tym wszystkim chodzić i najlepiej by było gdyby miał w swoim gabinecie USG od razu by sprawdził również co tam w trawie piszczy! A to ,że miałaś dzień płaczu na Mamci ramieniu..........- są różne dni w roku te ciepłe i z uśmiechem na twarzy jak i również dni pochmurne kiedy wręcz należy wypłakać się w czyjeś ramię to naprawdę czasem POMAGA i ciesz się ,że to były ramiona mamy....-( przecież kto jak nie Ona - MAMA zrozumie Cię w 100%) Tak więć więcej uśmiechu i postów pełnych werwy i szczęścia proszę..........
  22. Heh.... a wiesz ,że Ja to bym chyba Mimo wszystko tego buta zdjęła i kazała spróbować stopę wylizać :( Ciekawe jakby zareagowali cwaniaki??!! Bo faceci to są osobniki z natury - "wzrokowce" i biust u Kobiet to jest dla siódmy cud świata,ale by uszanować że Natura jednych obdarza tak a nie inaczej hm. ... no cóż dla jednych to jest atut a dla innych uciążliwość ,- a facet zawsze (przeważnie,choć nie wszyscy) nie umie zachować taktu.......... A za słowa nie masz za co dziękować ,ot po prostu szczera prawda - bo Wiem jak KAŻDA z Nas tu obecnych iż UDA CI SIĘ- zobaczysz :(
  23. Uff........ jakoś przebrnełam !!!! ale tak to już jest jak się nie siądzie i na bieżąco nie napisze ,tylko że łatwiej jest poczytać--a odpisywanie jakoś się zbiorę,-bynajmniej tak sobie tłumaczę i wraz nic z tego nie wychodzi. Tak więc jestem.........:( . IRRYS -rodzinka sympatyczna,zwiedzania i radości przy tym co niemiara widzę (zwłaszcza fotka "chodzące Kebaby"...) a TY szczęśliwa na jej czele :( Fotki pierwsza klasa i wyglądasz NAPRAWDĘ rewelacyjnie! MAGDZIk pomimo swojej wagi WCALE nie widać by ten twój "brzuchol" był jakiś "MEGA".....- Przezentujesz się ładnie i to TYLKO kwestia czasu a będziesz laska,że niejedna Ci pozazdrości!! A wszystko to TWOJĄ zasługą bedzie...... I jeszcze raz powtórzę ...-FAJNA KObiTKA Z CIEBIE :( No,no.... MARGARETE widzę nie tylko Mi wakacje się udały ,Fotki pierwsza klasa a TY na Nich jak ta NIMFA wodna ,prezentujesz się ślicznie - i kto tu jest wylaszczony???? He? JOLCIAno,no...Kobieto - REWELACJA!! Trzymaj tak dalej a nie tylko kilogramów ubedzie co i LATEK... :( BRAVO He,he z tej strony ( jedna z wielu.....) - jak to Sama ujełaś - piękna ,młoda i SZCZUPŁA :( O byłaś Graziu koło Mnie na Majdanku ,na Starówce... i jako nastęna zauważyłaś ile to pracy jeszcze miasto potrzebuje by móc cieszyć się turystami..... Jestem jako nieliczna......z brakujących opisanych- ale odwiedzam WAS bardziej co prawda w formie czytania niż pisania. Co dzień zaglądająć na forum obiecuję iż siądę i coś tam napiszę a zazwyczaj kończy się przeczytam i nawet z braku czasu nie wyloguje i ot tak Oooo.... Poza tym DIETA - podjełam narazie system taki jak Ty Małgosiu mam fazę II z III i tak jeszcze przez jakiś czas ........ a waga? narazie stanęła na wadze suwaczkowej i waha się kg +/- więc nie jest najgorzej. Podzielam Twoje zdanie SZYSZUNIU bo to co sie dzieje u IRRYS to naprawdę jakieś dziwactwa?! Oby trafiła w KOŃCU na Kogoś kompetentnego wiedzącego co z czym i niech zdiagnozuje o co w tym wszystkim chodzi? I tak podziwiam iż tyle czasu wytrzymuję w takiej niepewnośći bo znając Siebie i życie...- to Ja dawno bym już jak to Sama Irys stwierdziła wylądowałą w WAriatkowie :( GOCHNA no działo się Kobieto u Ciebie przez ten rok,działo........-ale jest i czego gratulować :( Zdany egzamin, pochwały z ust znajomych o wyglądzie no i gratki względem przejścia do III Fazy! BRAVO OLINKO wypoczywaj, zwiedzaj, wędruj i czerp z gór ile tylko się da....... MONIKOP powodzenia w Warszawie :(
  24. Hej,hej... witajcie Na wstępie to spóźnione ale NAJGORĘTSZE ŻYCZENIA URODZINOWE dla GRAZZI i SAGI jeszcze raz Wszystkiego NAJ!!!! BOŻENKO tak,tak zakochałam się w górach zresztą mój mąż TEZ:) Miałam do wyboru morze i plaża albo ponownie Zakopane i to jest oczywiste co wybrałąm :( nie potrafie leżeć jak ta FOKA na plaży ale podziwiam osoby to lubiące . A względem wieku dzieci to córa moja ma 12.5 zaś krasnal mniejszy za tydzień niecały kończy 2 latka -ale to żaden problem łazić z Nim po górach bo mąż daje radę Go dźwigać (zresztą fotka jak wchodzą na Kasprowy...- mówi sama za siebie) Widzę,że na forum coś się nie dobrze dzieje z Niektórymi :( Dziewczynki nie załamywać się ! IVONKO dobrze,że skorzystałąś z wyjazdu przypuszczam iż mimo myślenia zmmieniłaś ciut klimat i On napewno postawi Cię na Nogi! A tak wogle to gratuluje AWANSU :( IRRYsKu Kobitko ale masz doła,no........ Proszę główka do góry i nie smuć się wszystko jakoś się ułoży -Napewno!!! A lekarze tam to faktycznie o Matko jedyna! :( SZOK,żeby jeszcze mówić Im co mają z pacjentem robić???? SANDRO i Gosiulku dziewczynki życzę wam DUUUUUUUUUUUUUUUUżo cierpliwości w WASZEJ walce z dietą bo z tego co czytam to wciąz jakieś macie huśtawki- POWODZENIA NUTKO Ciebie też czytam dołek jakiś dopadł ?! Ciebie Kobitkę ze stali? Nie daj się pokonać chwilom słabości..... trzymam za ciebie również kciukasy :( A propo Twoich jachtów -super sprawa-zazdroszczę choć na wodzie długo Sama bym nie podołała (żołądek) a opalenizna Twoja to poprostu CUD<MIÓD MALINA!!!!!! zazdroszczę... OLINKO dzięki za miły komentarz do zdjęć -było fantastycznie a co najlepsze to dopiero PRZED TOBĄ wypoczywaj i czer z gór co tylko dusza zapragnie! Udanego wypoczynku Ci życzę JOLCIU co do figurki to Kochana jeszcze SPORO mi brakuje ale jak na daną chwilę to i tak jest w "miarę" ok :( MAGDZIK i Ty też się smutasz??? Omatko dziewczyny jakieś Fatum nad tym forum czy jak??? Od dziś proszę o szerokie uśmiechy i zadowolenie i nie smucić Mi się tu:] MARUDKO oj z tego co czytam to różnie masz z samopoczuciem.hm.. Ja w żadnej ciąży tak nie miałam,ale cóż każdy organizm jest inny i miejmy faktycznie nadzieje ,że w Twoim przypadku to tylko 1 trymestr takowy będzie. Rośnij Nam zdrowo i wrzuć suwaczek będziemy TAKI tez PODZIWIAC i gratulować :( MARGARETE gratki za kg mniej i to na WCZASACH!!!!!!!!!! Śliweczko witaj ponownie z Nami na starym swoim koncie :( Oj CHYBA w końcu COKOLWIEK przebrnęłam...............?! do później...........
  25. teraz po kolei...... 1 fotka jesteśmy w połowie drogi na Kasprowy ,za naszymi głowami najmniejszy wzgórek to właśnie jest Kasprowy :( 2 fotka to Mój mąż z syniem już prawie u szczytu 3 fotka to jest WIDOK z Kasprowego na Dolinę Gąsiennicową 4 fotka Ja na szlaku 5 fotka po kolacji w bardzo przemiłej i niedrogiej knajpce:) 6 fotka ...hm....no cóż TO własnie JA :( w stroju...... 7 fotka u znajomych w Poroninie (Ich kwatera) 8 fotka droga w Dolinie Kościeliskiej na jaskinie 9 fotka nad potokiem 10 fotka wspinamy się po schodacjh do jaskini 11 fotka przeciskam się by przejść (a synio był podawany z rąk do rąk by móc z Nim przejść jaskinie) 12 fotka -zejście z jaskini w dół około 500m cały czas takowymi schodami 13 fotka za mną w tle Giewont 14-15-16 fotka droga na Morskie oko i Gęsią szyję ostatnia fotka widok z Miedzy drzew.............
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.