Skocz do zawartości

nynka

Smakowicze
  • Postów

    41
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez nynka

  1. nynka

    Rewelacyjna Dieta Protal !

    no i ja znów, jeszcze na obiad były 2 sadzone jajka, to jak to w końcu jest, trzeba jeść w miarę sporo??
  2. nynka

    Rewelacyjna Dieta Protal !

    Dziewczyny to znowu ja:) he he, ale Was męcze, ale mam wiele wątpliwości, a Wy doświadczone. Mam mały problemik, a mianowiecie naczytałam się strasznie dużo na forach, no i teraz nie do końca wiem które rady wykorzystać. Więc tak: po godzinie 21 doszłam do wniosku, że za mało zjadałam...no a nadukanie przecie trza wpierniczać;) Najpierw napiszę co dziś zjadłam i na czym miało się skończyć, a więc moje menu: śniadanie: kubek jogurtu naturalnego 180 g + 2 łyżki otrąb owsianych i 1 przennych, kawa z mlekiem obiad: kawałek gotowanej piersi z kuraka (może z 80 g) z odrobiną "niby" rosołu z tejże właśnie ugotowanej piersi, kawa z mlekiem kolacja: świeży pstrąg duszony na patelni no i przed chwilą zjadłam kostkę (250 g) twarogu chudego z mlekiem, aromatem i odrobiną słodziku................ i tak sobie myślę, że już lepiej mogłam tego nie jeść. Jak myslicie?:))))
  3. nynka

    Rewelacyjna Dieta Protal !

    Gosiulek, Solitarius dziękuję za konsultacje:) daruję sobie ten specyfik, ale muszę Wam napisać kobity że zużyłam kiedyś 2 opakowania i wiecie co działało...no ale potem kasy brakło, bo to aż 300 srówy miesięcznie, a ja dodatkowo przytyłam i skóra nieładna. Co do Twojej znajomej Gosiulek to szkoda takiego efektu....ale wiesz co, ja na tamtych wakacjach byłam szczupła, naprawdę wyglądałam dobrze, ważyłam max. 62 kg...a jeszcze miesiąc temu 70:((((((( też zmarnowałam to co zdobyłam i to ćwiczeniami: biegałam, siłka, aero, basen, sauna....i rozwaliłam kolano, przestałam ćwiczyć, nadeszła zima, a ja znowu w tym samym punkcie. Łatwo jest się zagubić, a my kobity mamy to do siebie, że zajadamy stres i te wahania przed okresem, ja to bym mogła wtedy cały spożywcak wszamać..........
  4. nynka

    Rewelacyjna Dieta Protal !

    sorki to do gugi było:) heh
  5. nynka

    Rewelacyjna Dieta Protal !

    Marzena mogłaś kelnerce zwrócic to danie...ryba z grilla to grilla a nie z tłuszczu, ech, ja to bym się pewnie nieźle wqrzyła:P
  6. nynka

    Rewelacyjna Dieta Protal !

    hmmmmmmmmmmm, nikt nie chce mi pomóc:( włanie chciałam zrobić sobie "pływającą wyspę" z książki dukana......i nie wyszło mi:) po pierwsze te kulki białek to nijak moim zdaniem się mają do deseru...jakbym jadła jajo sadzone, a po drugie nie posłuchałam doktora i nie ściągnęłam mleka z żółtkami z ognia i się zważyło..więc do de...taki deser miałam:) no oczywiście nie zjadłam:)
  7. nynka

    Rewelacyjna Dieta Protal !

    hej protalowe koleżanki...cholera tylu to jeszcze w życiu nie miałam:) dziewczyny u mnie po 3 dniach jakiś kg spadł, może ciut więcej...trochę mało, ale to pewnie dlatego że już 3 raz zaczęłam dietę...no i wcześniej też się odchudzałam, moje siostry zawsze się śmiały że ja całe życie na diecie:)) he he, no a za pierwszym razem to jakieś 4 kg zrzuciłam w I fazie. No nic. Ponawiam moje pytanie co do tego paskudztwa zwanego cellulitem....jak się sprawa ma u Was? bo mam okrutny, największy w mym 26-letnim życiu:)) no i zastanawiam się nad kupnem inneov cellulit, a że to strasznie drogie, to nie wiem. No bo jak dukan cudnie na me uda podziała, to wolę sobie tą kasę na super szałowego ciucha zostawić jak już będę laską;) pozdrawiam
  8. nynka

    Rewelacyjna Dieta Protal !

    magdzik ja jestem z Wami krótko, a już zdązyłam się do poprzedniej stronki przyzwyczaić i też mi jakosik dziwnie:) kobietki mam pytanie jak dieta działa u Was na skórę?, co z tym nieznośnym cellulitem??? miłego dnia
  9. nynka

    Rewelacyjna Dieta Protal !

    hej dziewczyny!!! miło że tak wiele tu Was i często, samo czytanie daje mi więcej siły. Cieszę się, że tu trafiłam:) kasiatomka ja zaczęłam w niedzielę, także stratujemy razem!! miłego wieczorku
  10. nynka

    Rewelacyjna Dieta Protal !

    Sandra masz świetny głos!!!
  11. nynka

    Rewelacyjna Dieta Protal !

    I25 normalnie bomba, gratuluję!!! Miłego dzionka kobietki!
  12. nynka

    Rewelacyjna Dieta Protal !

    Dagmara nie chciałam wprowadzać zamętu w Twoją dietę, wiem że trudno jest z tym jedzeniem jak się pracuje cały dzień czy jest na wyjeździe. Wiem że Wy długo już walczycie i macie większe doświadczenie, ja jak już wczesniej wspomniałam 2 razy podchodziłam do diety:) więc jakieś tam doświadczenie, marne bo marne, ale mam:) co do tego nabiału to myślę, że nie musimy tak kurczowo trzymać się 400 g, bo wiadomo że nie jest łatwo, wystarczy zjeśc otrębiankę i np zrobić sos jogurtowo-czosnkowy do mięsa i już zbliżamy sie do tej granicy. Ale jednak trzeba pamiętać żeby choc raz dziennie dostarczyc sobie czystego białka właśnie w formie ryby czy mięsa. Ja najbardziej lubię czwartki bo wtedy mamy dostawę świeżych ryb:) pstrąg jest wysmienity, nawet go nie solę, troche pieprzu...pychaaa:) Wracając jeszcze do słodzika to oczywiście zdania są podzielone, ale w małych ilościach można sobie pozwolić. Przecież nawet gumy do zucia go zawierają...no a 2 litry coli to już zdecydowanie za dużo, szklaneczka ok, miło poczuć słodki orzeźwiający smaczek. Dlatego jeżeli masz spadki to nie sugeruj sie tak bardzo tym co ja piszę, po prostu trzeba obserwować swój organizm. Ja np otrebiankę czy budyń dukanowski zajadam bez słodzika i tez mi smakuje:) a co do ilosci tego jedzenia to paradoks tej diety polega na tym żeby jeść;-) oczywiście jedząc co 3 godziny myslę, że mozna dostarczyc sobie wystarczająco jedzenie więc Twoja rada słuszna jak najbardziej, choć moim zdaniem koleżanka powinna przeprowadzić ekspryment i na 5 dni białkowych ograniczyć colę, słodzik i zajadac kuraka, wątróbkę i inne mięcho, oczywiście ryby no i chudy nabiał...założe sie że pochwali nam się spadkami:P życzę Wam miłego wieczorku
  13. nynka

    Rewelacyjna Dieta Protal !

    Śliweczka dziekuję za pomoc w dyskusji:) i oczywiście 3mam kciuki za Ciebie jutro!! Dagmara tak się składa, że jestem chemikiem i trochę na temat tego związku zwanego potocznie aspartamem co nieco wiem...i szczerze radzę ograniczyć...wiem że w książce dukan pisze żeby używać właśnie słodzika i pisze też o coli light, ale zauważ że pisze o tym tylko dlatego, że zdaje sobie sprawę z tego jak istota ludzka jest słaba i skłonna do upadków...dlatego nie chce zabierać nam wszystkiego:) jeśli chodzi o książkę: przeczytana, nawet 2, pierwsza i druga! a o nabiał pytałam dlatego że właśnie w książce pisze, tak jak wpomniała Śliweczka, że zamiast nabiału lepiej zjeść rybę czy chude mięso...a na forach czytałam o konkretnej "dawce" 400 g, stąd moje pytanie. Paluski surimi...owszem dobre, ale mnie litania składników na opakowaniu odrzuca, ale to moje zboczenie, także nie denerwujcie sie na mnie i jedzcie:) No jesli o mnie chodzi to obstaje przy teorii, że słodzik i cola tylko w momentach zwątpienia i przed okresem, bo ja akurat wtedy mam największą ochotę na słodkie, pewnie jak większość z Was. A jesli się odchudzać to z głową i zdrowo, takiego jestem zdania. Niestety doszłam do tego wniosku dopiero po wielu niezdrowych dietach i porażkach:)
  14. nynka

    Rewelacyjna Dieta Protal !

    maslosia z tą colą to bardzo kiepski pomysł, 2 litry to zdecydowanie za dużo, jak odstawisz na pewno będzie lepiej...dziewczyny na forach piszą że widzą różnicę kiedy jedzą czy piją coś ze słodzikiem-waga mniej spada bądź stoi, takie zasładzacze to proponuję tylko w czasie mega kryzysu czy przed @...a poza tym kochana to jest starsznie niezdrowe...poczytaj o aspartamie, mega spustoszenie w organizmie
  15. nynka

    Rewelacyjna Dieta Protal !

    dziewczyny dzięki za miłe przyjęcie:) kochane mam kilka pytań...po pierwsze jak to jest z nabiałem?? czy trzeba się ograniczać do 400 g dziennie?? i co mąką kukurydzianą, tzn. skrobią? też trzeba unikać?? no i jeszcze te paluszki surimi mnie zastanawiają...jak przeczytałam skład to odłożyłam...choś lubię.
  16. nynka

    Rewelacyjna Dieta Protal !

    Witajcie kobietki!!!;-) bo chyba same dziewczyny tutaj.... postanowiłam do Was dołączyć, cudownie czytać jak Wam dobrze idzie. To nie pierwsza moja próba na dukanie...ale mam nadzieję, że ostatnia:) zaczynałam już 2 razy, za pierwszym zrezygnowałam po 2,5 tyg...ech gdybym wytrwała juz bym pewnie miała 10 kg mniej, czyli tyle ile chcę osiągnąć. No ale cóż, poddałam się i teraz muszę wytrwać, chcę wytrwać!! Zrobiło się ciepło, wakacje za pasem, a ja nie mam ochoty wychodzić z domu:( ani z nikim się spotykać, a wszytko przez moje kg, a raczej przez psychę... Z problemem wagi borykam się już parę latek, zaczęło się w liceum, diety kopenhaska, potem na studiach znowu, a najgorsze że wtedy byłam szczuplutka:( a chciałam jeszcze bardziej...roregulowałam metabolizm, mój organizm zwariował, i tak na 2 roku studiów przytyłam jakieś 8 kg:( i od tamtej pory chudnę, tyję i tak w kółko. Pewnie to znacie:) no nic, to tak w skrócie o moim problemie, biorę się za siebie. Z Wami będzie na pewno raźniej. Dzisiaj na śnadanie otrębianka, na obiad planuję placuszki z kuraka, a kolacja pewnie jaja:) 3mam za Waz kciuki
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.