Skocz do zawartości

Rybaczka

Smakowicze
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O Rybaczka

  • Urodziny 03.03.1979

Informacje o użytkowniku

  • Płeć
    Kobieta
  • Lokalizacja
    Mazowieckie

Osiągnięcia Rybaczka

Nowicjusz

Nowicjusz (1/14)

  • Pierwszy post

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Witam Protalki po bardzo długiej przerwie :). Tak w skrócie: często tu zaglądam, ale mało piszę bo cały czas coś się u mnie dzieje. Ostatnio był parę nieprzyjemnych spraw rodzinnych, m.in.długa choroba i w niestety, pogrzeb Teściowej , i moją dietę szlag trafił. tzn, niby nie jadłam nic zakazanego ale były dni kiedy nie jadłam w ogóle i byłam na samej kawie. Waga, niby trochę w dół, ale chyba bardziej z nerwów niż z samej diety. od mojego ostatniego wpisu tylko 2,5 mniej, ale jak dla mnie to i tak dobrze, cieszę się że w ogóle spada. Od dziś już przestrzegam konsekwentnie dietki. Zazdroszczę Wam że tak ślicznie i szybko "malejecie". Choc nie ukrywam że i po mnie już widac, w ostatnich dniach usłyszalam kilka miłych komplementów - a to motywuje do dalszej walki z tłuszczykiem. Serdecznie Was pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów . I Obserwuję Was cały czas .
  2. Witam jesiennie wszystkie Protalki :-). Melduję swój stan diety :). I z góry napiszę że chyba nie jest tak dobrze jak myślałam. W sumie od prawie tygodnia jestem w fazie II. Stosuję dietkę zmienną: 5 dni P, 5 dni PW. No i właśnie od tygodnia waga stoi , tzn waha mi się w granicach 81,4 - 81,7 czyli tak jak tydzień temu. Podpowiedzcie, czy może lepiej jednak będzie stosowac naprzemiennie 1 p i 1 PW, bo już nie wiem. Fakt że to dopiero początek, ale chyba powinnam zleciec jakiś kg? A tak poza tym to chyba ok... wczoraj mnie kusili czekoladką, rozsądek zwyciężył, podziękowałam. Aaaa, i jedno odstępstwo od diety, byłam w odwiedzinach u mamy, zrobiła mi kawkę, niestety z cukrem. Ponieważ nikomu nie mówiłam że jestem na diecie, wypiłam. Ale do wieczora już byłam tylko na P i wygrabiłam pół ogrodu żeby spalic ten cukier . No i chyba to narazie wszystko.... Pozdrawiam Was Zgrabne Kobitki :-). P.S. Jak Wy robicie te suwaczki z wagą?! Za diabła nie mogę dojśc w ustawieniach gdzie to jest....
  3. Dzień dobry!!! Oj, jak miło się poczuc jedną z Was w tym gronie. Wielkie podziękowania za powitanie i doping. Marudo - poproszę książkę na email :-) (siwa_79@o2.pl). Przeprowadziliśmy się z mężem na wieś, ale w tutejszej księgarni nie słyszeli o tej książce. Serdecznie dziękuję :-). A odnośnie Twojego stanu - GRATULUJĘ. Wierz mi, nie przejmowałam się kilogramami kiedy we mnie rosło maleństwo. Najważniejsze było zdrowie i dobre samopoczucie. Bożeno66 i Elkomelko- dziękuję za słowa otuchy - walczę dalej :). Skoro Wam się udaje to chyba i mnie się uda :P. Maragrete - zaczynam puchnąc z dumy na te słowa. Nigdy nie byłam na diecie, to moje pierwsze kroki. Przed I ciążą ważyłam 56, przytyłam 40 ale całą ciążę leżałam. Udało mi się "schudnąc" tak samoistnie do ok 68-70 kg. Z taką wagą zaszłam w II ciążę no i znów (na szczęście mniej) mi się przytyło. Startowałam z protal z 84,5. Dziś waga wskazała 81,7 (mało zeszło :)). W sumie nie jest tak źle, nie kusi mnie nic kuszącego, daję radę. Nooo i dziś w końcu zjadłam pomidora i ogórka, mniam. Nie wiem za bardzo czy można brokuły, kalafiora, strasznie je lubię, ale dopóki się nie upewnię chyba poleżą w lodówce, a jak nie, to zje reszta rodzinki. Serdecznie pozdrawiam Wszystkie Protalki i życzę miłego i słonecznego popołudnia :-?.
  4. Witam Wszystkich Użytkowników. Jak widzicie, jestem tu nowa.... no i w zasadzie nie wiem co dalej pisac... chyba tylko o diecie, która mnie trochę niepokoi.oj, i o tym, że strasznie podziwiam Waszą silną wolę i utratę tyyyylu kg :). Właśnie dziś skończyłam I fazę, jutro II. Jednak w moim wypadku, mimo ścisłego przestrzegania diety i absolutnie żadnego skorzystania z pokus, waga spadła tylko o 2,7 kg w ciągu 10 dni. zamierzam zrzucic z siebie sporą ilośc tłuszczyku, stąd moja decyzja o 10 dniach I fazy. Nie czytałam książki, opieram się tylko na Waszych postach. Czy to normalne że mój organizm tak reaguje? Czy może miec wpływ to że 1,5 roku temu urodziłam dzidzię a w ciąży przytyłam 17 kg i nie spadłam do tej pory? Proszę o jakieś słowa skromnej otuchy . Serdecznie pozdrawiam :-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.