Też tak robię tylko nie dodaję oleju i wszystko robię w garnku w którym gotuje kasze :)
Podpatrzone lata temu jak jeszcze Kuroń miał swoje programy kulinarne :)
Mnie też woreczek na dole się rozszedł > może za mocno upychałam ??
Następnym razem zrobię z zapasam na dole :P
Teraz gotowałam bez woreczka z termometrem bo nie wiedziałam jak długo gotować tą mieszankę > 2 h wystarczyły.
Ja dziś kupiłam : kawałek pręgi wołowej, gulaszowe cielęce, polędwicę wieprzową i samo mięsko z golonki ( bez skóry i tłuszczu ) zasypałam przyprawami i leżakuje już w kociołku w lodówce > jutro będzie gotowanie i czekanie na efekt.
Myślę że zdecydowanie można robić wszystko co tylko na co ma się ochotę.
Na filmikach są przeróżne wyroby.
Moje dzieło > 4 udka > zniknęły tak szybko że nawet dobrze nie pojadłam :razz: