Dorotko-najnormalniejsza jarzębina,zerwana,umyta,mrożona przez kilka dni a potem podpieczona i zalana %.
przepis mam stąd http://www.atmossfera.pl/przepisy-na-nalewki/nalewki-owocowe-ziolowe?gclid=CK6-hKL_i7gCFcFc3godlmsAWg i jeszcze stąd http://jaga-babciaradzico.blogspot.com/2011/10/jarzebiak.html więc jak to zwykle bywa sporo pokombinowałam-zobaczymy co wyjdzie.