-
Postów
715 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez iwona30
-
-
-
Składniki:
1 por
1 seler
1 kg papryki czerwonej
4 kg ogórków
1/2 kg cebuli
Wszystko pokroić w drobną kostkę jak do sałatki jarzynowej
9 szkl wody i 3/4 szkl soli po pokrojeniu zalać warzywa i odstawić na 2 godziny, po dwóch godzinach odcedzić.
Zalewa:
6 szkl wody
2 szkl cukru
1 łyżka ziela angielskiego
1 łyżka gorczycy
1 łyżka cząbru
1 łyżka estragonu
5 goździków
1/2 szkl octu
Zagotować wszystkie przyprawy i przecedzić przez sitko i zalać jarzynę zalewą. Nakładać do słoików i zapasteryzować. Po umarynowaniu dodaje się jajka na twardo, śmietanę, majonez można dać kukurydzę sól i pieprz do smaku i sałatka do wędliny gotowa.
-
-
Ja zrobiłam jeszcze inaczej bo wlałam wszystko do malaksera i ubijałam tak długo aż zrobiła się papka i później zapasteryzowałam.
-
-
Patrzyłam teraz na termometr w słońcu jest 52 stopnie brakło termometra, pustynia ale pewnie ten gorąc nic dobrego nie przyniesie.
-
No jak to co z nich wyrośnie piękne drzewka.Życzę powodzenia.
-
Basiu ja proponuje żebyś zrobiła sobie musztardę z ogórków.
https://www.smaczny.pl/forum/Musztarda-t5143.html
Tylko z tego przepisu wychodzi dość pikantna ja zmniejszyłam ilość gorczycy i octu. Wspaniała jest do kiełbasek grilowanych lub jakiś mięs z grila.Polecam tylko musisz robić do swojego gustu.
-
-
Halinko dziękuję Ci bardzo radę, a co do deszczu podczas ślubu to u mnie też padał i życia nie mam opłakanego odpukać. Ja jestem taką osobą jak coś pomyślę to mówię prosto w oczy także komentarzami nie przejmuję się. Chciałam Ci powiedzieć że mam sąsiadów którzy brali ślub w maju i żyją do tej pory, a mają po 82 lata, ona bidula się już zapomina ale to wiek, a takie przysłowie mówi, co komu przeznaczone to na drodze rozkraczone. Powiem Ci zabawną historię jak poznałam męża mojego, co do tego przysłowia. Kiedyś jechałam do siostry i zepsuł się autobus pech to pech wysiadłam z autobusu i jeszcze kiedyś paliłam papierosy, więc zapaliłam papierosa i spojrzałam w lewą stronę nadjeżdżał samochód więc zatrzymałam, jak nigdy aż do tamtego dnia nie zatrzymywałam okazji tak zatrzymałam i w tym samochodzie jechał mój przyszły mąż co o tym nie wiedziałam, ja miałam inne plany bo wówczas pracowałam we Włoszech wyjechałam na 8 miesięcy i tylko utrzymywaliśmy kontakt telefoniczny jak wróciłam to po trzech miesiącach wzięliśmy ślub. A teraz ma na mnie haka bo zawsze wspomina co na drodze rozkraczone temu przeznaczone. I widzisz co ma być czyje to będzie.
-
Klosewik wcześniej nie odpisałam bo mi net siadł i nie było sygnału, a co do surówki to tak w przepisie jest że dwa tygodnie ma stać w soli i co jakiś czs trzeba pomieszać to tak jak z kapustą co się kisi, ale możesz potrzymać tylko tydzień, bo to chodzi o to żeby wszystko zmiękło.
-
Ala ja lubię takie jedzenie aż ślinka leci.
-
Muszę wypróbować ten przepis zapowiada się ciekawy do tego surówka i obiad gotowy. Dziękuję za przepis.
-
U mnie też gorąc już jest 40 stopni lubię ciepło ale nie taki skwar najgorsze jest to że od południa i od południowego wschodu mam okna od pokoi, tylko kuchnię mam od północy. uff
-
Składniki:
1 litr wody
0,5 litra octu
4 dkg soli
8 dkg cukru
fasolka szparagowa.
Wykonanie:
Fasolkę szparagową obgotować w lekko osolonej wodzie i nałożyć do słoików.
Zalewa:
Gotową zalewę wlać do słoików z fasolą i pasteryzować 10 minut. Do słoików dekoracyjnie można dodac marchewkę i czosnek.
Jeżeli ktoś nie lubi ostro to trzeba zmniejszyć ocet do swojego smaku.
-
Nie wiem dokładnie czy dobrze kojarzę tę rybę ale pewnie tak, ona ma to do siebie że jest gumowata.
-
-
Nie sześciokrotnie tylko przez trzy dni.Czyli np:dzisiaj, jutro i pojutrze następnie wkładasz do słoików i pasteryzujesz.
-
Też jest dobrze osuszyć ręcznikiem papierowym z wody, a później po usmażeniu też wyłożyć na ręcznik papierowy aby ociekły z tłuszczu.
-
-
Właśnie u mnie w rodzinie też się nie daje krzyżyka ale koleżanki mi tak poradziły że można dać, ale pewnie sam łańcuszek kupię i dam pieniążki jak ja nie lubię takich imprez bo nigdy niewiem co kupić żeby było dobrze.
-
Już pomału zwiększam kolekcję swoich przetworów, tylko nie wiem kto zje z poprzednich lat ;) , mam fioła na punkcie robienia przetworów zawsze coś nowego próbuję, mój tato zawsze się ze mnie śmieje że jestem po uszy umazana on to nazywa (kucianie) hi hi ;) , jak na razie to zrobiłam: - ogórki kiszone - korniszony - musztardę - sok z malin za niedługo będę robić dżem z czerwonej porzeczki, sok z winogrona ciemnego uwielbiam ten smak a jaki dżem jest pyszny, jarzynkę, leczo, marynowane ogórki z papryką itd: Grzybki to zbieramy w swoim lesie, ja mam trochę żyłkę grzybiarza nie wytrzymałabym gdybym nie poszła do lasu, dobrze że mam blisko bo za płotem,także już parę prawdziwków ususzyłam i robię weczki i później rozdaję tym którzy nie mają,a z pozostałych to robię sos.
-
-
Przepraszam pomyliłam się w occie miało być 10% lub 6 % ale już poprawiłam. Ja jak robiłam to zmniejszyłam proporcje octu bo moja rodzina nie lubi ostrych przetworów, i robiłam z 10% octu bo nie mogłam dostać 6% zamiast 75ml to dałam 60ml.
Pigwa
w Przetwory
Opublikowano
Tak gotować w syropie, ona bardzo szybko się rozgotowuje, włożyć do słoików i zapaseryzować.