Co Upiekliście Na Niedzielę Lub Co Pieczecie?

[Dorota]

Mmmm.... ale ciacho! :smile: Ja nie piekłam nic, bo mam jeszcze w pudełkach trochę ciasteczek i pierniczków ;)

[Krystyna9]

Wygląda super ! gdzie mogę znaleść przepis na tą szarlotkę ?

a proszę bardzo, już udostępniam link do przepisu : Szarlotka królewska

[Dorota]

przymierzam się do ciasta z mrożonymi truskawkami ;)

[figiel]

Ja narazie rozwód z pieczeniem , bo nie mamy ochoty na słodkie :( ...mam jeszcze zamrożony makowiec od świąt ;)

[Krystyna9]

za oknem śnieżyca, śniegu po fajki na słupach to wymysliłam sobie takie słoneczne ciasto :smile: Kruche, cieniutenkie blaty przełozone musem z suszonych moreli

[Dorota]

Piękne i rzeczywiście w słonecznych kolorach :smile:

[Dorunia]

Nic nie piekłam tylko wyjęłam z zamrażarki ciasto ze świąt :)

[Krystyna9]

a ja zrobiłam jeszcze sernik. Taki prawie wiedeński, tylko do masy serowej dodałam 1 szklankę śmietany

Edytowane 13 Stycznia 2013 przez Krystyna9

[Dorota]

WoW! ale z Ciebie pracuś Krysiu :smile: Piękny wypiek! :D

[ra_szymczak]

nie wiem czy sernika na zimno można zaliczyć do pieczenia :) ale zrobiłem właśnie pyszny sernik z mandarynkami

[Krystyna9]

WoW! ale z Ciebie pracuś Krysiu :smile:

Piękny wypiek! :grin:

ej tam, zaraz pracuś :D Najlepszy sernik robi się z sera wcale nie mielonego pieczołowicie lecz wrzuconego do malaksera :D Najpierw masło z cukrem, potem dodaję żółtka a na koniec wrzucam kawałki sera. Tylko białka ubijam osobno i na koncu łącze z masą serową

[Dorota]

:biggrin: :biggrin: :biggrin: A ja się rzucam jakoś na ten mielony ser, muszę wypróbować Twoją metodę, dzięki :smile:

[Krystyna9]

Te serniki z sera mielonego (szczególnie niektóre "wiaderkowe") to maja taki jakiś inny smak. Mało sernikowy. Chociaż przyznaję się, czasami używam . Ja uwielbiam serniki typu cheesecake i do nich uzywam sera śmietankowego typu delfiko czy philadelphia. Nigdy te niskotłuszczowe. Za Chiny ludowe nie zastąpia one prawdziwych śmietankowych serów. A metoa malakserowa sprawdza się idealnie. teraz miałam tak ok. 1,40kg sera, więc najpierw masło z cukrem ukręciłam, potem dowaliłam te żółtka (po jednym rzecz jasna) i ok. połowy sera (dorzucałam przez te dziurę na górze). Pokręciło się tak z 5 minut i wyłozyłam do dużej miski. A do malaksera dodałam resztę sera, śmietanę i budyń. Zaś 5 minut kręcenia i gotowe. Połączyłam oba razem w dużej misce a potem tylko piana z białek i już sernik poszedł do pieca. Piekłam w niższych temperaturach. Ok. godziny w 155-160 a potem jeszcze zmniejszyłam do 140 na ok. 40 minut. Sernik niewiele się przyrumieni. Ale sprawdzony patyczkiem na samym środku, jest suchy.

[asienka19873]

Upiekłam 3 bit (przepis Basi z extra smacznego) i malinowo- budyniową fantazję, na urodziny teścia :)