dwukropek Opublikowano 24 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2011 Znacie jakieś ciekawe historie o próbach odchudzania. Udane czy też nieudane, śmieszne albo wręcz tragiczne ;> Podzielcie się swoim doświadczeniem, aby wesprzeć wysiłki tych, którzy aktualnie przechodzą przez katusze odmawiania sobie małego conieco :razz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dwukropek Opublikowano 24 Marca 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2011 To dla rozpoczęcia tematu opowiem Wam jak cudownie zadziałały na mnie ćwiczenia tzw. 6 Weidera (czy jak się to piszę :razz: ). Wyjechałam do pracy do Dublina z koleżankami ze studiów. Małyśmy ambitny plan ćwiczenia mięśni brzucha. Pilnowałyśmy się nawzajem, aby żadna się nie obijała. Udało nam się systematycznie ćwiczyć. Rano wstawałyśmy do pracy i zasuwałyśmy 30min do tramwaju. Kupowałyśmy pieczywo tylko pełnoziarniste.....i starałyśmy się ogólnie kupować zdrową żywność, ale jeśli ktoś był w Irlandii to wie, że to jak szukanie igły w stogu siana! Ogólnie nigdy nie miałam problemu z tyciem, ale powiem Wam, że w Dublinie, pomimo ćwiczeń, codziennego marszu tam i nazat, przez tą cudowną ZDROWĄ ŻYWNOŚĆ IRLANDZKĄ w dwa miesiące przytyłam 5 kilo!!!!!! Po powrocie do domu rodzice ledwo mnie poznali ;> Ja miałam tyle do opowiadania, a oni zamiast słuchać śmiali się do rozpuchu z moich boków (bo boczkami nie dało się tego nazwać) i potrójnego podbródka. Tak to zadziałała na mnie 6 weidera i zdrowa żywność :) 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Eryk Opublikowano 24 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Października 2013 he he to bardziej ta żywność niż 6 weidera ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kama1 Opublikowano 25 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Października 2013 Ładnie pomimo takich ćwiczeń przytyć aż tyle.. koleżanka odchudzała się z jednej strony ćwiczyła, chodziła na silownię stosowała dietę jakąś tam ułozoną przez dietetyka. Ale po pewnym czasie zaprzestała gotowania bo stwierdziła że już jej się nie chce pichcić. cała dieta zaczęła się w poniedziałek z nowym tygodniem i nowuym nastawianiem na pracę i skonczyła w następny piątek przed weekendem. Póżniej musiała udawać przed chłopakiem że jest na diecie a razem wcinałyśmy pizze.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
izabelaw29 Opublikowano 29 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Października 2013 Ja po wyjeździe za granice tez sporo przytyłam aż 8 kg :/ Ale potem wzięłam się za siebie.Przestalam jesc kolacje poznymi godzinami,i pilam duzo wody. Uwierzycie lub nie, dzieki wodzie i braku kolacji w ciagu roku schudłam 9 kg.I od tamtej pory minelo juz 5 lat ,a waga caly czas stoi w miejscu,nigdy juz nie przytylam. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LysyInspiracja Opublikowano 8 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2014 Ku przestrodze opiszę przygody mojego kolegi. Na ok. 190 ważył gdzieś ponad 100 kg i bardzo chciał schudnąc, wiec lekarz przepisał mu jakieś tabletki na odchudzanie i spalanie tłuszczu. No i faktycznie, po tygodniu miał juz 4 kg mniej, ale bardzo źle się czuł, więc znów do lekarza. Po badaniu okazało się że jest po prostu strasznie odwodniony - stąd ubytek 4 kg i potem przez tydzień musiał wypijać pare poweradów dziennie. ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marysi_co Opublikowano 16 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2014 Koleżanka odchudzała się na diecie Dukana i schudła 30 kg (oczywiście trochę to jej zajęło). Przed i w czasie diety robiła sobie tylko badania krwi, bo tyle mówi się o tym, że ta dieta nie jest dla każdego 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LysyInspiracja Opublikowano 17 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2014 A z jakiej wagi do jakiej i przy jakim wzroście? Bo tak to 30 kg to żaden wyznacznik ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marysi_co Opublikowano 17 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2014 Wzrost ok. 158-160 (dokładnie to nie wiem). Wiem, że po diecie ważyła ok. 55 kg, więc przed, prostym rachunkiem licząc, musiała ważyć ok. 85-90. Przy czym nie uprawiała właściwie żadnej aktywności fizycznej - dopiero teraz zaczęła 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
makowapani Opublikowano 28 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2014 3 Miesiące pracy z Ewą 10 kg w dół . Ćwiczenia 2 razy w tygodniu - dieta - brak diety tylko regularne posiłki . ;) Wszystko zależy od człowieka niektórym to wystarczy niektórym nie ;( 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HanuczkaM Opublikowano 8 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2014 Ja się wiecznie odchudzałam do niedawna, choć nadal ćwiczę ale to dla jędrnego ciała. W każdym razie żadne diety cud nie pomagały w końcu postanowiłam jeść wszystko bo kocham jeść (nawet czasami słodycze ) ale w dużo mniejszych ilościach, do tego zaczęłam brać suplementy wspomagające i ćwiczyć 3 razy w tygodniu. Nie było tak ciężko bo jadłam wszystko co lubię 🙂 i schudłam 7 kg w 5 miesięcy. A figurę mam wysportowaną więc efekt super:) 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Armenika Opublikowano 2 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Września 2014 Jakieś dwa lata temu schudłam 5 kilogramów nie stosując diety, jedynie biegając wieczorami. Jednak od tej pory nie mogę schudnąć :/ Całą zimę aktywnie ćwiczyłam wieczorami, cały tydzień miałam rozplanowany: pon - biegi wt- aerobic śr- basen czw- zumba pt- biegi Codziennie przed śniadaniem 15 min wygibasów, przysiadów itd. Czułam się świetnie. Owszem podniosłam swoją wydolność i wysmuklałam. We wrześniu biegłam bez przerwy 15 min, w lutym mogłam już 50 min a czasem więcej. Fajnie zaryswały mi sie mieśnie itd, ale na wadzę nie straciłam ani kilograma. Mój chłopak, wuefista, śmiał sie że jest ze mną coś nie tak, bo każdy inny człowiek już po miesiącu tak wytęzonych ćwiczeń spałby co najmniej 1 kg. A ja ćwiczyłam pół roku! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.