Dziewczyny, spokojnie. W książce jest napisane, że nie powinno się ćwiczyć, bo to za duży wysiłek dla osoby nieprzyzwyczajonej i może osłabiać motywację. Jestem pewna, że nie dotyczy to osób, które ćwiczyły już wcześniej.
Co do mięśni - nie ma mowy, żeby się aż tak wyrobiły, żeby wyglądać jak kulturysta trzeba ogromnej pracy, wielogodzinnych ćwiczeń, odżywek itp. Jeśli ktoś ćwiczy z małym obciążeniem (tak jak ja) albo w ogóle tylko cardio (bieżnia, rowerek itp) - nie ma się absolutnie czym martwić!
Polecam ćwiczenia, od razu się człowiek inaczej czuje :D