Skocz do zawartości

jusia25

Aktywni Smakowicze
  • Postów

    531
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jusia25

  1. Witam dziś w pochmurny i zimny dzień! Mogłoby przynajmniej świecić słońce wtedy humorek jest lepszy i wogóle.. U mnie bez zmian! Chociaż nie trace nadzieji!!! Fajnie że próbujecie przepisy mam jeszcze pare ale nie mam czasu ich wstawić, moze wieczorem.
  2. Kochane wstawiłam przepisy. Róbcie, pichcie i tak dalej. A potem piszcie czy dobre bo sama nie próbowałam. Z przepisu wynika że dobre. Jakby co to krytykujcie! He he he.... Jutro wstawie reszte lece na tv troszke popatrzeć! Pa.
  3. Witam dziewczynki i chłopcy!!! Nie wiem jak u Was ale u mnie dziś pochmurno i tak jakoś niepszyjemnie się robi człowiekowi...Ale właśnie dostałam maila od koleżanki która wciągnęła mnie w tę diete. Napisała że schudła 31kg! Lekarz ją bardzo schwalił, a żeby tego było mało sam wziął od niej informacje na temat diety( dla siebie). Będzie sie sam odchudzał!!!!! ;) . No i mi tez przyszła taka motywacja, taka mocniejsza.Mam nadzieje ze coś ruszę. Może zabiore się za jakieś ćwiczenia?!!! Saguś masz racje z tym jedzeniem. Nie można jeść wciąż to samo! Wczoraj pobuszowałam po necie i znalazłam pare ciekawych przepisów. Z samej treści wynika że są smaczne, ale nie próbowałam ich jeszcze bo jestem na białkach. Od soboty zaczne. Jak jesteście zainteresowane nie wypróbowanymi przepisami to dajcie znać to wstawie na wątku z przepisami. Chyba że chcecie juz wypróbowane to najwyzej poczekacie.
  4. Witam Was gorąco protalki i protalku,he he..!!! Owieczko co do ważenia to może masz racje, ale my jesteśmy kobietami więc każdy gram nas cieszy, więc sprawdzamy codziennie. U mnie dzis brzydka pogoda i chyba będzie padać bo mój syniu szaleje ile może a ja nie nadążam za nim. Wychodze z siebie!!!! Musze zrobić sobie jogurt z kakao na odstresowanie. Do tego wszystkiego żeby było mało to jeszcze doszła kłótnia z mezem i taki ci los... Lece bo mi synek pokój wywróci do góry nogami!
  5. Cześc Dziewczynki!!! Margaret nie wsydz się tego że jesteś tu tak długo. Ważne że jesteś!!! Że nie zrezygnowałaś, nie poległaś mimo grzeszków! Każdy je ma na koncie, ja też. Pewnie gdyby nie one to waga moja byłaby inna, zreszta już sama nie wiem. Dziś co prawda waga pokazała mi mniej 300g. Ale do suwaczka to mi jeszcze brak. Mam nadzieje że teraz pójdzie gładko. Mięsko już kupiłam na gołąbeczki i serek na serniczek, więc na Wszystkich Świętych jestem przygotowana. Jak wróce zmarznięta to zjem gołąbeczki i wypije kawke z serniczkiem. Ale mam plan, co nie?! He he he.... Jak narazie jestem na białkach i króluje mięsko i nabiał ale tęsknie za warzywkami. Kochane czy próbowałyście robić zupke grzybową? Jak tak to dajcie przepis a jak nie to coś wymysle!!!!
  6. Witam Mame Mateuszka!!!!! Fajnie że nas tyle przybywa. Z nami będzie Ci dobrze. I pamiętaj że zawsze możesz na nas liczyć! Nutko Cynamonu jestem pod wrażeniem! Udzielasz się na forum coraz więcej no i przepisy... Widac że eksperymentujesz, gratuluje. Zobaczysz że Twoja waga zaraz spadnie.
  7. Witam. Jestem przelotem ale dobre i co. Bo dzień bez Was to dzień stracony! Witam nowe osóbki Kartofelka i Owieczke. Obyś przynajmniej Ty z mężczyzn dotrwał do końca, bo panowie coś nam się wykruszyli!!!! Życze powodzenia! Ja od dziś zaczynam tryb 5/5. Mam nadzieje że mi pomoże. Jestem dobrej myśli. Tak wogóle to czuje się jakbym zaczynała diete od nowa,he he he.... Dziewczyny mam pytanie co sądzicie o rosołku? Zrobiłam sobie rosołek z kostki rosołowej i do tego kluski lane (kładzione) z jajka i mąki kukurydzianej. Myślicie że możemy jeśc taki rosołek? To moja pierwsza zupa od paru miesięcy. zgrzeszyłam????
  8. Witam dziewczynki!!! Siedzę sobie z kawką w ręce, jaki spokój! ;) Mój synek jeszcze śpi, pewnie już niedługo ale zawsze to coś. Ulga dla ucha i relaks dla ducha,he he he.... U mnie po staremu , oczywiście z wagą! Ale od jutra przechodze na tryb 5/5. Moze to mi pomoże. A tak wogóle to bardzo Wam dziękuje za rady. Jednak dobrze jest się odchudzac w grupie. Zawsze ktoś pomoze, doradzi. A jak bym była sama to pewnie już dawno bym się poddała. Jeszcze raz dziękuje WAM WASZYSTKIM.
  9. Dziewczynki teraz Wy mi pomóżcie!!!! Otóż moja waga mi tez płata figla. Jem otreby, pije duzo wody, raczej nie grzesze ;) , i prowadze tryb 7/7 bo jest wygodny. I mam pytanie na jaki tryb najlepiej przejść zeby moja waga wkońcu zaczeła spadać? 3/3 czy 5/5??? Saguś kochana, królowo prędkości,he he jaki ty prowadzisz tryb? Jak tak dalej pójdzie to dopadnie mnie dół a za nim powarzne grzechy i rezygnacja z diety a tego nie chce!!!! Co mam zrobić żeby waga znów ruszyła?!!!!! ;) wiem że musze być dzielna i cierpliwa ale może Wy mi coś poradzicie, może coś robie zle albo to przez ten tryb 7/7???????
  10. Nutko nie poddawaj się!!! Przepraszam zapomiałam się przywitać. Dzieńdobry kochane!!!!!! Nutko cynamony nie poddawaj się. Dasz rade.Ja od początku pomału chudne. W tak zwanym żółwim tempie,he he he..... Zastój miałam kochana chyba ponad 5 tygodni. I dałam rade nie poddałam się. Teraz też nie jest mi łatwo, waga spada a za chwile wraca na swoje miejsce. I tak w kółko. Ale nie poddaje się. Twierdze że jeśli udało mi się schudnąć te 10 kg to mogę i dam rade schudnąć więcej!!!!! Pomyśl w ten sposób! Al nie poddawaj się . Może organizm Ci się przyzwyczaił do takiego jedzenia i teraz bedzie chwila taka że wkońcu zacznie zrzucać kiloski. Dasz rade!
  11. Witam Was kochane! Pierwszy raz siedzę sobie z kawką przy komputerze i pisze. Fajne uczucie! Choć nie powiem bo jednym okiem patrze na synusia. U mnie z wagą to lepiej nie gadać! Raz jest spadek wagi a raz skok, tak jak teraz. No i kompletny dól przy tym. Chociaż aż tak bardzo nie biore sobie tego do serca, bo wiem że niedługo białeczka i rygor. No i z drugiej strony nie tęsknie za normalnym jedzeniem więc jestem przekonana że po skończonej diecie nie powróce do normalnego jedzenia jak np tłuste kotlety bo wole mięsko z piekarnika w foli,he he... Jednak jak się stosuje przez dłuższy czas taką diete to stare nawyki znikają a tworzą się nowe, lepsze!!!! ;) . Tak więc nie jest mi az tak smutno bo mam nadzieje że do następnych wakacji bede już o wymarzonej wadze. Ale sie rozpisałam.... Co do otrąb to ja równiez je jem od początku. Nie koniecznie to musi być owsianka. Ja jem raczej na słodko, tzn. jogurt z kakao słodzikiem i otrębami, badz chlebek na śniadanie z otrab w mikrofali. Jest duzo propozycji co do jedzenia otrąb. :shock:
  12. Nie przejmuj sie ze się zapadł. Zawsze się zapada. Jak się upiecze to nie wyciągaj go odrazu z piekarnika tylko otwórz drzwi i wtedy mniej opadnie. Ale ten Twój to niczego sobie, śliczny a jak samkuje? Rewelacja prawda?!
  13. Sandra ja się zaopatrzam w Biedronce. Ser tez tam kupuję. Jest taki w kostce ser chudy. I właśnie z niego piekę sernik. Czasem daje 2 a czasem 3 kostki sera,mniam........
  14. Wiatam wszystkie!!! U mnie dzis żadna rewelacja, no i ja zobaczyłam suwaczek Bożenki to sobie pomyślałam że ma dziewczyna tempo,he he... Nie dam rady tak szybko za nia pobiegnąć,he he... Bozenko cieszę się z Twojej wagi momo wszystko. No i gratuluje! Juggin świetnie ze jesteś już z nami. I masz absolutną racje co do wagi. Jak jesteśmy na diecie to nie widzimy naszych osiągnięć tak jak widza to inni. My jesteśmy za surowe dla siebie. I chcemy jeszcze i jeszcze i jeszcze i.......... Musze się wrócic do Twoich fotek na forum, popodziwiać. Chyba że wrzucisz nowe do pochwalenia się ;) . Malinka 2702 napewno uda Ci się osiągnąć upragniony wynik. Wcześniej czy pózniej. Musisz tylko uwierzyć w siebie i zastosowac sie do diety, najlepiej rygorystycznie. He he he....
  15. Sago kochana. Ty nprawde masz tempo takiego pedziwiatru,he he he.... Podziwiam Cię, no i sama spróbuje wyrzec się słodkości. Może pomoze?!
  16. Miło mi bardzo że smakował Ci mój serniczek. Nigdy nie zrobię innego bo ten jest przepyszny! Sama powiedz czyz nie?!A ile w nim białka! Amazoneczko zgadzam się z tym. Jestem żywym przykładem. Kilka krotnie próbowałam stracić zbędne kilogramy i nic. Jak juz coś straciłam to potem w bardzo szybkim tempie odzyskiwałam swój bagaż z naddatkiem. Więc mój organizm sie już przyzwyczaił i teraz waga spada powoli, bardzo powoli, niestety ;) . Bożenko gratuluje spadku wagi!!! Jeszcze nie zbadanego,he he he ale spadku. Cudowne to uczucie prawda?! I znów mi uciekasz!!!He he he...
  17. Nutko cynamonu nie mam pojęcia. Zrób sobie moze z jednej porcji, może w keksówce albo w małej tortownicy. Najwyżej wyjdzie Ci niski. Ja od poczatku robiłam z podwójnej porcji. Nie tylko ja jadłam, innym tez smakowało. No bo smakuje jak normalny sernik.
  18. MaLiNkA2702 zapomniałabym. Chlebek mozna jeśc dukanowski z otrąb, pieczony w mikrofali. Przepis znajdziesz na stronie z przepisami.
  19. Witam kochane !!!! Dzis pózno z Wami ,bo maiałam małe urwanie głowy. Z rana byłam na zakupach. Musiałam kupić butki synusiowi, sobie też. No i kupiłam sobie spódniczke i sweterek. Zaszalałam!!! Wiem że to może zbędne. Ale tak dawno nic nie miałam nowego no i to co mam to leci z d....he he he... Malinka2702 kochana co do wody to pij jak najwiecej. wiem że teraz jak już jest chłodno to nie chce się pić ale musimy. Pij 2 litry dziennie! A co do ważenia to waż się rano po porannej toalecie. Bo pózniej to już nie pokazuje tak jakbyśmy chciały.Potrafi spłatać nam figla i pokazać 1kg a nawet 2 kg więcej. Także ważymy się rano. Nutko cynamonu próbowałaś już serniczek czy poprzestałaś na Zebrze? Tzn Owcy,he he..?
  20. Michasiu cieszę się z Twojego szczęścia! Podziwiam Was i za razem cieszę się że są jeszcze ludzie o wielkim sercu. Powiem szczerze że jeśli miałabym problemy z dzidziusiem to z pewnością bym adoptowała. tyle jest dzieci do kochania, które maja mniej lub więcej szczęścia i trafiają do ludzi którzy je kochaja jak swoje. A te co wychowują się same bez rodzin? Co one są winne że ich bilogiczni rodzice nie chcą?! Dlatego się cieszę że sa jeszcze ludzie tacy jak WY!!!!!!!!!!!!1 Jesteście wielcy. Życze Wam, waszej nowej rodzinie szczęścia!!!!!! ;)
  21. Widze że dziewczynki dziś też coś mało zaglądały na forum. Ale przy sobocie to zrozumiałe. Porządki gotowanie i inne takie... Amazoneczka z jakiego przepisu chcesz upiec ten sernik? W moim przepisie jest ale 3 łyzki słodzika, chyba że pieczesz z innego. Zwracam uwage bo nie chce żeby był za mało słodki. Życze smacznego. A co do mnie dziewczynki to zgrzeszyłam więc nie wchodze jutro na wagę, pewnie nie ma to sensu,he he...
  22. Dzień dobry wszystkim!!! Nutko kochana ja pieke cały czas jeden sernik, zreszta mój ulbiony! Znajdziesz go prawdopodobnie na 14 str. Ja robie go z podwójnej porcji i pieke go w tortownicy mam na pare dni. Jest pyszny ,poleca. Saguś gratuluje spadku. Wiem jak to bardzo cieszy! Maho ja równiez stosuje 7/7. Jest łatwa, nie zapomina się. A i tak się chudnie.
  23. Witam dziewczynki. U mnie dzis słoneczko świeci, chociaż jest bardzo zimno. Ale co tam i tak muszę siedzieć w domku z chorym synkiem. Nadal mu nie przeszło. Teraz to już antybiotyk, może po nim przejdzie. Edytko gratuluje dzidziusia! Sama bym chciała juz drugiego. Mój synek ma 2 latka i siostrzyczka by się mu przydała. Chociaz nie wiem jak bym sobie poradziła z drugim rozrabiaką, może by nie było tak zle?! W końcu mówią że najlepsza jest mała różnica wieku między dziećmi. No ale szkoda mi przerywać diete. Tak duzo osiągnęłam. Może po dietce. Pomyśle o dzidzi!!! :shock: Pozatym zauważyłam że ostatnio coś mało piszecie? A może też pracujecie nad dzidziusiami i nie macie czasu na pisanie?! ;)
  24. Witam kobietki protalowe!!!!! U mnie dziś nadal paskudny dzien. Strasznie brzydko. Ale co tam humorek dobry. A to jaka przyczyna? Oczywiście spadek wagi o 200g, cudnie prawda?! Waga sie buntowała niedawno a teraz? Leci jak szalona. Miałyście racje dziewczyny, po zastoju przychodzi ta dobra strona diety, czyli spadek wagi. Życze Wam wszystkim takich szybkich spadków. Lece na sniadanko. A potem kawka i serniczek do kawki. Mniam.
  25. Witam dziewczynki!!!!! U mnie też pogoda jak zimowego obrazka. Wszędzie śnieg, nadal sypie i nie przestaje i wieje silny wiatr. Też wyciągłam kozaczki i płaszczyk zimowy. To juz nie przelewki. Zima pszyszła?! Kochane pamiętacie o pajacyku? Malinka2702 witam w sród nas. Wszystkim to powtarzam. W grupie razniej!!!!! Co do ćwiczeń to z tego co pamiętam Dukan nie kazał się przemęczać. Bo organizm i tak jest osłabiony innym jedzeniem, więc nie nalezy się przemęczać. Ja jezdziłam na rowerku stacjonarnym. Odpowiednie słowo jezdziłam, niestety zaniedbałam to ale musze sie poprawic i zacząć od nowa! Jeszcze raz witam Cie w naszym gronie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.