Skocz do zawartości

malenstwo1975

Aktywni Smakowicze
  • Postów

    167
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez malenstwo1975

  1. Witam ponownie Drogie Panie i Pana ( Miśka - ale z tego co nadrobiłam w czytaniu to cosik Cie nie widać) Wypoczynek zleciał nie wiadomo kiedy i czas powrócić do domowych obowiązków! Poza tym MOJA DIETA - hm....no cóż szczerze przez ostatni czas waga zatrzymała się w miejscu i ani nie rośnie,ani nie spada :( nawet po pobycie w górach gdzie nie do końca ścisle trzymałam się zasad "Dukanowania" to wróciłam z tą samą wagą z którą wyjechałam.

    Kobitki ,którym waga ładnie spada to gratuluje Wam!!! -oby dalej tak trzymać :( pozostałym cierpliwości i WYTRWANIA!

    Poza tym temat GÓRY chyba mogłabym tam się wybierać co roku i wraz bedzie Mi mało!!! Zdobyłam Kasprowy Wierch -było ciężko ale warto! Marzył mi się Giewont ale tam tylko mąż się wybrał nie dalibyśmy rady z naszym młodszym szkrabem za bardzo stromo tam jest i po łańcuchach trzeba było się wspinać ,ale może za rok lub dwa i tam wlizę! :( Poza tym Dolina Kościeliska i jaskinie po prostu rewelacja,pomimo wysiłku i wysokich stopni do pokonania warto było powciskać się,a nawet na czworakach przeciskać się by móc wyjść z groty i ujrzeć widoki zapierające dech w piersiach!!!!!!!! Naprawdę polecam ZAKOPANE! No były równiez Słowacja ,Morskie Oko ,szlak -Gęsia szyja, Gubałówka i basen w Bukowinie Tatrzańskiej no i tu właśnie mam nadzieje,że WAS nie powystraszam swoim zdjęciem w stroju kąpielowym ale ..........-raz Kozie śmierć :( a co tam....

    A teraz właśnie parę fotek z mojego wyjazdu

    post-19111-1281527573,815_thumb.jpg

    post-19111-1281527608,2896_thumb.jpg

    post-19111-1281527637,7419_thumb.jpg

    post-19111-1281527688,7745_thumb.jpg

    post-19111-1281527724,2378_thumb.jpg

    post-19111-1281527753,8787_thumb.jpg

    post-19111-1281527810,7907_thumb.jpg

    post-19111-1281527855,5891_thumb.jpg

    post-19111-1281527890,8309_thumb.jpg

    post-19111-1281527918,1517_thumb.jpg

    post-19111-1281527953,6947_thumb.jpg

    post-19111-1281527984,8442_thumb.jpg

    post-19111-1281528012,3653_thumb.jpg

    post-19111-1281528042,125_thumb.jpg

    post-19111-1281528074,4254_thumb.jpg

    post-19111-1281528107,2381_thumb.jpg

    post-19111-1281528146,5818_thumb.jpg

  2. Sylwia jakos sobie z tym poradzisz, mi tez sie zdarzylo podkrasc Marcinowi placka ale to bylo na samym poczatku diety, na szczescie u mnie sie na wadze wtedy nie odbilo, ale nie wiadomo jak to bedzie u ciebie. placki po wegiersku i pierogi ruskie, to potrawy ktorych mi najbardziej teraz brakuje :D

    Halo żyje ..:smile:

    A to ,że nie piszę tak często jak WY to nie znaczy ,iż WAS nie czytam.-ROBIĘ TO CODZIENNIE prawie..

    Ivonka ja robie tak jak napisal misiek nic do srodka nie dorzucam i wychodzi super. na sniadanko z kubkiem mleka jest naprawde swietne. mniam, az sie nie moge doczekac jutrzejszego sniadania. tylko najpierw musze upiec biszkopt, bo gdybym go zrobila dzisiaj to bym go na cieplo zezarla :)

    a mam pytanko do starszych forumowiczek. czy ktos wie co sie dzieje z Jusia, wiem ze miala jechac na wakacje, ale srasznie dlugo sie nie pokazala i zaczynam sie zastanawiac czy aby znowu z diety nie uciekla :twisted: szkoda by bylo... Jusia, jak nas czytasz to sie odezwij ze wszystko u Ciebie w porzadku...

    i sagi cos ostatnio nie widuje chyba ze przegapilam to ze gdzies na urlop sie wybiera. aha i jeszcze malenstwo sie rzadko pokazuje... czy tylko mi sie tak wydaje????

    no to tyle na dzisiaj, dobranoc wszystkim , spijcie dobrze :)

    Fajnie i miło Mi iż pamiętasz o Mnie :) Również Cię pozdrawiam

    Poza tym hm..... posłuchałam porad iż w sezonie połączyć faze II z III i tak narazie włąśnie lecę.... Zwłaszcza,że za tydzień GÓRY :) i nie do końca możłiwość pilnowania a tym bardziej przygotowywania posiłków czysto Dukanowych...A po powrocie - zobaczymy jak to się będzie miało ?!

    O ŚLIWECZKA jak miło znów Cie widzieć na forum :smile: Jak tam idzie szosowanie po drogach ?

    IRRYS Kobieto jesteś wytrzymała jak .....- " stal " prawie!!! Mało Kto by tyle godzin wytrzymał :)

  3. Dzień doberek :)

    Tak, tak Maleństwo - dziękuję :) i póki co ciąże przechodzę z wszelkimi niedogodnościami.. Ale to dobry znak, bo dzidzia chyba się rozwija skoro tak źle się czuję.

    Ivonko - dzięki za rady - na pewno wypróbuję. Dzisiaj ratowałam się skórką z chleba bo wyczytałam, że pomaga.. Czy ja wiem czy mi pomogła. Obiad wczoraj u teściowej zjadłam ze smakiem.. ale ogólnie jak pomyslę o jedzeniu.. icon_confused.gif W lodówce mam dwa ciacha z wczorajszych urodzin.. nie mogę nawet o nich myśleć.. bleee... Miałam nadzieje, że mnie to nie dopadnie, bo myslałam, że jak już to będzie tak od samego początku. A tu w czwartym tygodniu mnie dopadło.

    Nie chce narzekać, przyjmę na siebie te wszystkie objawy, byleby dzidzia była zdrowa.

    Gosiulku - no, to już będzie trzy miesiące jak jestem żoną icon_biggrin.gif Leci ten czas, leci.. I oby między nmi było zawsze tak jak jest teraz!!! :)

    Mamuśka nr 2 chyba się ucieszyła z ciąży.. ale i zestresowała. W środę czeka to moją rodzinkę.

    Życzę Wszystkim miłego dnia!!!

    No Kochana tak już urok bycia w stanie błogosławionym...... Jednym nic nie doskwiera a innym,no cóż organizm a organizm...-ale z drugiej strony mdłości hm..... nie zazdroszczę - nie jest przyjemne ale miejmy nadzieje,tak jak SZYSZUNIA pisze iż po pierwszym trymestrze - miną ;) Zdrówka!!!!

    tu zamieszczam moje zdjęcia przed tymi straconymi 3kg. to juz wtedy i tak duzo schudlam i tesciowa zżerało bo wcześniej miałam jekieś 8kg więcej. po tych 3 kg nie ma wielkiej różnicy ale jak tylko zrobię zdjęcie to wrzucę. i moje dzieci.

    No proszę ,proszę ....cosik się porobiło iż ostatnimi czasy same lasencje do NAs dołaczają ;) I z czego tu się odchudzac? SYLWIA jak po 2 ciążach wyglądasz rewelacyjnie!!! ... a swoje "małe mankamenty" - oczywiście tu będząc i wspierając się z Nami nawzajem pogonisz w siną dal :P

    GOSIULEK avatarek owszem NOWY ale to jeszcze nie to by móc się chwalić..... Na NK jest w większym rozmiarze :shock:

    A właśnie a Ty to w końcu na 2 jesteś czy na 3???? Ale kombinujesz,no....:)

    PROTANKA dobrze wręcz dosadnie ujęła "twoją fazę" heh.... - "z dwoma trzema dniami białkowymi...." :P

  4. Hej ,hej...wszystkim :)

    Żyje i mam się dobrze a moja dietka ,no cóż trwa, trwa i trwa.....

    MARUDKO gratuluje Ci Kobietko . Rośnijcie zdrowo i oby wszystko przebiegało należycie :)

    IVONKO główka do góry po burzy zawsze świeci słonko. Twój czas jeszcze nadejdzie a wtedy - pokażesz byłemu co stracił.......!

    MISIEK, GOCHNA, IZA, MAGDZIK - gratulacje spadków :P

    Witam NOWE DZIEWCZYNY - dietetkujcie bo warto !

    BOŻENKO udanego urlopu:) Ja szykuje się za dwa tygodnie w góry:wink:

    Pozostałych cieplutko ściskam i pozdrawiam i do usłyszenia.... BUZIAKI

  5. HELLOWWW!!!

    I nadal ma swoje długaśne włosy.. szefowa salony powiedziała, że lepiej jak pojadę do Krakowa, tam gdzieś jest jakiś perukarz, który może zaoferuje mi więcej niż ona by mogła.. Więc może uda mi się kiedyś ma weekend do tego krakowa pojechać.. jeszcze zobaczymy. Ale myslałam, że będę miała już spokój.

    Już wszystkim znajomym wygadałam, to Wam też powiem.. CHOĆ TO JESZCZE NIE SPRAWDZONA INFORMACJA!!! W niedziele zobaczyłam upragnioną drugą kreskę icon_mrgreen.gif ALE.. no właśnie, jest taka słabiutka, że aż się boję, że sama sobie wmawiam, że tam jest.. Dlatego jeszcze chwilkę odczekam i powtórzę test. Choć ta moja podwyższona temperatura ciała, bardzo mnie ku temu przekonuje. Martwi mnie tylko ból brzucha.. ale podobno to normalne.. No i nie podoba mi się, że nie będę mogła się już wylegiwać w wannie.. A jeśli chodzi o basen to już sama nie wiem.. bo zdania są podzielone, a tam już na pewno siedzi się dłuzej niż 15 minut, które niby na kąpiel można przeznaczyć... Hmmm... więc o co może chodzić..

    No ale do tego męczę się niestety z niedoleczoną anginą icon_sad.gif dzisiaj aż spać nie mogłam, tak mnie gardło bolało.. le zanedbałam trochę płukanie, więc może to dlatego.

    To na tyle bombowych informacji. To teraz trzymajcie kciuki, żeby wszystko było ok i żeby TO BYŁO TO!!! Chciałam rodzince powiedzieć dopiero po wizycie u lekarza.. ale chya nie wytrzymam jak kolejny test wyjdzie wyraźniejszy.. A że w sobotę może w końcu uda się wyjechać na tą rocznicową wycieszkę, to może tam im to powiemy, więc będzie można świętować podwójnie icon_lol.gif

    Cześć wszystkim

    Oj,joj......... nie zapeszając to strasznie MocnOooo gratuluje a tą delikatniutką kreską (owszem sprawdź i upewnij się ) ale w Moim przypadku przy córce właśnie takową również miałam :mrgreen: tak więc może to jest zależne od danego testu???? Bo zaś z synem robiłam test ten najzwyklejszy- i chyba najtańszy a krecha była jakby Ktoś markerem pociągnął... No i zdrówka życzę :D

  6. Hejka

    Jak się wczoraj zalogowałam to i do dziś jestem,heh........ :D (ba.... poprostu się zapomniałam wylogować,ale nic to)

    U Mnie właśnie @ więc na temat wagi NIC nie piszę ale ostatnio często na gęsto gdybam co by jednak nie zacząć utrwalać-- zdobytego co jest ,gdyż nic się nie posuwa ani w tę ani w tę....... ale decyzja jeszcze nie jest ostateczna . :(

    No SANDRA to się podpiekłaś jak Ja w zeszłym roku! Tak to już jest jak trafisz na nowo otwarty punkt ale bynajmniej widać,że jest opalenizna.....-coby tylko skóra nie schodziła....

    PROTANKA Kobieto zazdroszczę wytrwałości bo zaczełaś po Mnie a już masz finisz II fazy i zaczynasz 3 Powodzenia i również prosimy jk co o relację z przebiegu owej fazy.... ;)

    IRRYS Ty to zawsze z jakimiś mniejszymi ,większymi ale z przygodami,heh.... Policjanci do tego przystojni?..... Ja przypuszczam,że chyba bym zaczeła pytać o wszystko i nic?!!! By móć choć ocz eta nacieszyć,heh :mrgreen:

    GOSIULEK i JOLCIA obie narobiłyście Mi takiego apetytu na sernik,że i Ja się za Niego biorę piec a co!!! Z tym,że dopiero jutro posmakuje dzis jeszcze białeczka....

    Dobra zmykam na razie .....

  7. Witam,

    jestem tu nowa :D na diecie protal jestm 8 dzień i jestem załamana :mrgreen: na wadze 2 kg mniej, brzuch troche spadł ale mam spuchniete nogi, ręce, twarz. Dlaczego? co robić? Pije dużo a efekty prawie żadne, poradzcie cos ......

    Witaj w Naszym gronie. Podołasz również przeciwnościom tylko uzbruj się w cierpliwość....

  8. Witajcie,witajcie...

    U Mnie ciągły brak czasu na to by siąść i cokolwiek naskrobać owszem czytać to tu jestem w miarę na bieżąco :D

    Dziendoberek!!

    ja juz obskoczylam miasto;kupilam same najpotrzebniejsze do domu rzeczy i kupe pieniedzy tylko wydalam;norma....no ale bez srajtasmy, maszynek do golenia czy antyperspirantu zyc sie przeciez nie da:)

    ciesze sie ,ze Wam sie podobal opis striptizu:)pare fotek wklejam:)prawda,ze kowboj fajniejszy?:(

    Margaretko zgadzam sie z Toba!zaufanie i wyrozumialosc to podstawa!!nie wiem czmu mialabym rezygnowac z fajnej zabawy bo ktos poada w furie z zazdrosCI?!

    DZIEWCZYNY NIE DAJCIE SIE!!!:)

    no to wklejam pare fotkek,z plazy tez...az sie wstydze:)prosze o ocene fotki z spodniczce i tej drugiej tez i prosze sie nie smiac,ze jestem blada jak smierc:)opale sie jeszcze mam nadzieje:)

    aaaa i na jednej fotce stoje z piwem w reku,zeby byla jasnosc:)tylko trzymam:)

    Hm.... strpitiz -najważniejsze,że widowisko się podobało i są wspomnienia :mrgreen: a względem fotek no.......Kobieto rewelka !!! zero zbednych "zmarszczek" - fałdków wokól brzucha a łydki?! Masz inne na to konto atuty którymi przyciągniesz ZAPEWNIAM Cię wzrok niejednego faceta :)

    Witam Was dziewczęta ja tylko na chwilkę bo szukałem przepisu, wiecie co robie na obiad tort naleśnikowy, późnij dam przepis jak wyjdzie.

    Pozdrawiam Was. :)

    A My Miśku drogi nie mieliśmy jeszcze okazji wymienić się nawet choć jednym zdaniem???? Ale nic to teraz właśnie to nadrabiam ;) Czytam i coraz bardziej podziwiam ....Facet z zapałem i pomysłami do kuchcenia....-ale to fajnie ,że możemy czerpać inspiracje również i od Ciebie.

    A tak swoją drogą kilka stron wcześniej rozmawialiście o dobrej książce TY i MAGDA i chciałam PRZYZNAć rację co do "dobrej książki" - Paulo Coelho- "Jedenaście minut" słuchajcie normalnie nie czytam a wręcz chłonę tę książkę!!! Faktycznie gorąco polecam Tym którzy jeszcze nie mieli okazji do niej zajrzeć.

    SANDRA i ANNULLLA z okazji Waszego święta wszystkiego najskrytszego do spełnienia i wymarzonej wagi :(

    Pozdrawiam pozostałych.... i do usłyszenia

  9. Witam w WEEKEND:)hehe nareszcie!!

    u mnie to bedzie nicodzienny weekend poniewaz nie widzimy sie z moim Konradem;a wyszlo to tak,ze moje kolezanki z pracy urzadzaja "babskie party"(idziemy do knajpy na mecz a potem na striptiz)i nie moglam sie wykrecic no to Konrad sobie wymyslil,ze on w takim razie pojdzie w sobote na nadgodziny a w niedziele w swietym spokoju sobie pooglada mundial:)to ja potem jeszcze wymyslilam,zeby pojechac na zakupu przed impreza wiec jediemy az do Cardiff na szoping:):D:):)dobre co..stolica Walii kroa chcialabym zwiedzic a ja jade na szoping:)ale pojade na zwieezanie w sieprpniu jak moja rodzinka przyleci:)Juz sie nie moge doczekac kiedy oni tu zawiataja!!nie widzialam ich od grudnia...

    A wiecie,mialam ostatnio przygode z tamini liniami lotniczymi wizzair..mianowicie:bilety kupilam juz w marcu, niestety z Wroclawia bo z Warszawy byly 2x drozsze czym narazilam rodzine na dlugi dojazd do lotniska(z Radomia;jakies 5h)no ale roznica w cenie byla ogromna wiec sie zgodzili.Tydzien temu dostalam maila od wizzara,ze zmieniaja termin lotu i wklejony wiellkimi literami link zeby kliknac i potwiedzic...zmienili co prawda tylko o jeden dzien ale to jest jeden dzien wakacji dla moich mniej....wkurzylam sie ale doczylalam maila do konca i na samiutkjim dole malutkim druczkiem byla informacja,ze w razie pytan moge zadzwonic;bo oczywiscie nie podali przyczyny likwidacji tego lotu....wiec zadzwonilam,zaczelam pytac co w tej sprawie moga zrobic i sluchajcie:)udalo sie przebukowac bilety na ten dzen co mieli i do tego z Warszawy!!wiec teraz maja tylko ponad h na lotnisko:)i wszystko w tej samej cenie oczywiscie:)ale nie dowiedzialam sie czemu tamten lot odwolany..te rozmowy maja nagdrwane i babka tak krecila i wymijala sie z odpowiedzia,ze juz jej odpuscilam:)tak wiec...zawsze czytamy wiadomosci do konca:)bo z reguly najwazniejsze w takich sytacjach jest na dole i ledwo widoczne.Strasznie sie ucieszylam,ze udalo mi sie to zalatwic:)

    Gosiulek- tylko niestety wagowo nie tak samo....bo mi sie nie udalo:(Ja tez chcialam zaczac 5 lipca;to akurat moje imieniny ale to juz poniedzialek i nie bede miala jak tege zacelebrowac wiec zmienilam na 4;zjem sobie odswietne sniadanie z moim kochaniem:)nalesniki z serem bialym i truskawkami:)nalesniki i ser protalowo oczywiscie...tylko truskawki beda 3 fazowe:)a reszte dnia raczej pojade normalnym protalem z warzywami;na pewno nie bede szalec bo nie moge..jakbym spadla juz do tego co bym chciala to bym na bank poszalala:)Moze wieczorem w ramach uczty zrobie budyn:)ja jadlam ze 3 razy budyn i pewnie nie powinnam;hehe ale teraz juz za pozno:)ja tez zuje gumy...ale mam wrazenie,ze za duzo ich wciagam....;kochana jak juz sie urzadzisz to daj fote jakas:)

    tak ostatnio zastanawialam,ze Gochna,Sniezynka,Sliweczka i Malenstwo nawet wsiakly gdzies...!!ja tez czasem wsiakam ale nie na tak dlugo!!wracajcie:!!

    chyba tak czuje sie odolnie dzis lepiej:)chyba dol mi mija:)Bożenko czy to optymistyczny post wg Ciebie jest??bardzo sie staralam:)

    jestem Kochana jestem;) powróciłam jak ten "syn marnotrawny,heh" ale jak to miło że Ktoś pamięta........ A jak tam po twoim szopingu? (striptiz jakiś czytam?! no,no.... udane jak najbardziej :mrgreen:) czekamy na dłuższą relację.....Buźka:wink:

  10. Witajcie Kobietki i Miśku ...........

    Nie było Mnie ciutki wpierw synek chorował ale przebrneliśmy przez okropną gorączkę ,potem znów wywaliło mi system (niewiem co się dzieje:-?) Poza tym nic nowego u Mnie...waga cały czas kręci się wokól suwaczkowej za to u WAS jakie zmianyyyyyyyy!!!

    GOSIULEK waga 57.7 ???? o w mordę piękny wynik ale tak już może starczy?? A znajomi hm......... podli i zazdrośni ludzie i tyle!

    MISZA ale z Ciebie dupencja pierwsza klasa,toż to normalnie szok:shock: dla oczu na plaży:mrgreen: Ja gdybym była Twoim mężem to chyba bym próbowałą zasłaniać wszystkie wdzięki z zazdrości,heh.... a spojrzeń pewno było,oj było....

    ProtAnka również czytam ,że narzuciłas tempo chudnięcia ,że ho,ho........ gratki kobieto! tak trzymaj!;)

    AgnieszkaZuzanko 18kg?! Wspaniały wynik - Pozazdrościć-tak trzymaj!:(

    Magdzik -hm..przeprowadzka?! Oj roboty a roboty ale jakie zadowolenie,również gratki dla Ciebie....-na przyszłość niech Twoje Kochanie (może) częściej wyjeżdża bo ładne rezultaty z tęsknoty są:D

    Sandra- cieszę się iż występ się powiódł a ty Sama prezentowałaś się rewelacyjnie -Kobitka ponętna,że ............. niejeden tam już swoje myślał :mrgreen:

    Hm.. jeśli o czym,o kimś zapomniałam to upominać się........ a tymczasem zmykam i do usłyszenia....

  11. Witajcie

    U Mnie jakoś leci........ Waga wróciła i jest suwaczkowa i oby teraz szło już po prostej w dół,być może się uda....:grin:

    Witajcie dziewczyny,

    U mnie nic nowego .... tylko tyle że mój synek znowu chory ,długo nie chorował - aż 2 tygodnie!!!!!!! Idzie się załamać...

    Próbowałam zmienić suwaczek ale zniknął mi - i pojawia się tylko zamiast suwaczka informacja : dołączona grafika?

    Może mi któraś z Was pomóc... jak zrobić aby suwaczek był znowu widoczny

    Hej GOSIK169 rozumiem Cię jak najbardziej z tymi choróbstwami u Mnie również szpital w domu:) Synek od trzech dni walczy z gorączka i na moment podania przeciwogorączkowego IBUFENU jest ok a jak mija czas działania to od nowa wszystko się zaczyna.....Lekarz nic poza temperaturą nie wykrył bo osłuchowo jest ok....-ot taki wirus "gorączkowy Go dopadł" tylko jak długo to potrwa???? Córka zaś załatwiła sobie krtań a Ja ..........Ja znów jestem po zabiegu ginekologicznym - powoli goi się (ale paniki było co niemiara)

    Witam WISIENKĘ:-D

    Gratuluje spadków PROTANCE, MONICE P....

    JUSIA spóznione ale najszczersza życzenia!!! A względem pamięci to również zastanawiałam się gdzieś się podziała......nieważne ,najważniejsze,że jesteś:-D

    zmykam narazie....

  12. i cały mój post diabli wzieli,no.........:)

    a tak byłabym dziś tu pierwsza:wink: no nic SZYSZUNIA pozdrawiam -ubiegłaś Mnie dziś

    Poza tym dziewczynki tak po krótce witam Nowych forumowiczów , Spadkującym wielkie GRATKI a pozostałym trwania,trwania i jeszcze raz trwania w DUKANIU

    MILENKO wszystkiego naj lepszego z okazji urodzin! Spóznione ale szczere

    EDYTKO gratulacje córci i DUŻO zdrówka dla Was

    MISZA piękny avatarek wszystko nowe,no.... poza tym "charakterkiem" tego niestety ot tak nie można zmienić choć i u Mnie dobre to by było,heh

    Czytam iż zdecydowałaś z 3 fazą - gratki i trzymaj się tam:wink: i nie przesadzaj z odchudzaniem (następne 14 kg) bo po 3 fazie zamiast stabilizacji to trzeba będzie "psychozę " zaleczać :grin:

    IRRYS nowe autko hm...... zazdroszczę niedość ,że firmowe,darmowe to jeszcze plastikowe heh, buźka

    Hej MARYTKA witaj wśród Nas

  13. Cześć Protalinki i Protalinku!

    Ja dzisiaj troszke prywaty...Pisałyście że do trzech razy sztuka i ZDAŁAM EGZAMIN NA PRAWO JAZDY!!!!!

    Tak się ciesze że z tej radości popijam sobie drinka (z premedytacją :oops:)

    Pozdrawiam!

    Bardzo Ci Śliweczko G R A T U L U J E!!!!:wink:

    A teraz następny egzamin ....-Samej wyjechać na ulicę,ale co to dla Ciebie.....;)

  14. Naj wpierw to witam w Bardzoooo słoneczny dzionek:lol:

    jestem Kochana jestem:)poczytuje ale nie mam chwili zeby usyasc na dluzej i napisac wiecej:)

    Gratuluje Malenstwo spadeczku!!i wszystkim innym tez:)

    Witam tak wogole:)

    zaraz zbieram sie na miasto;musze zalatwic bardzo wazna sprawe....i az sie cala trzese w sobie.....niby to postanowione od dawna a latwo nie jest...ech zycie..

    Saga pisalas o lodach:)jesli jablko i truskawki byly za slodkie to lody beda obrzydliwe wrecz:)

    buzki:*i milego dnia!!

    A więc jesteś tylko się kryjesz.......... nieładnie,ale Ja róniez tak mm jak czytam na szybko i brak Mi czasu na odpisywanie. Najważniejsze by to co leży Ci na serduchu pomyśłnie było załatwione! Daj znać co z lekarzem -trzymam kciukasy,moccccccccno!

    GOSIULEK szaleńcze Ty -tak to każdy równiez lubi podskubnąc i tu i tu.... tylko to niesprawiedliwe,że na ścisłych <mimo> białkach nie kazdemu udaje się tak ładnie gubić po grzeszkach nadal kilogramy,no....

    A teraz do Twoich linków..... SUKNIA na pierwszym wydaniu jak dla Mnie to ta gładka Carmen obok,na poziomie bordowej aż tak Sobie myśle iż mogłabym jeszcze raz w takowej wystąpić :wink: heh

    a drugi link to ....-przedostatni poziom równiez gładka z tym ,że tu...ujeło Mnie to łączenia - zapięcie - motyw między piersiami....śłiczniasto jak dla Mnie a poza tym no,no,no.. widzę że jak suknia to bardziej taka przy ciałku Ci się marzy...... będzie wyglądać SUPER jak "taka SYRENA morska"........- oczywiście to jako komplement!

    MISZA słońce 57 kg jak moim zdaniem to starczy a w listopadzie możesz spróbowąc ponownie,pewnie,że tak:lol: I tak wogóle to gratuluje III fazy -no gdyby nie moje pobłażania to pewnie już bym i Ja tam była a tak...

    SANDRA dzięki za pozdrówki i gratki za dostanie socjala nie tylko dla Ciebie co i również dla Twojej połówki. U Nas w Polsce utrzymanie za friko? dofinansowanie do czynszu? O matko aż wstyd pisać ,że nie umieją Nas a bardziej Nam zapewnić bezpieczeństwa ,stabilnośći do momentu znalezienia pracy.... nawet niechce mi się o tym pisać ale cóż :oops:

    MAGDZIK kobieto uważaj na Siebie bo groznie to zabrzmiało i o nieszczęście niewiele trzeba......

    A tak na marginesie <tylko bez obrazy> dowaliłaś z tym tekstem "uwolnić orkę" wpierw Ci wspólczułam a za chwilę wyrwał mi się taki gardłowy śmiech,że ąż Mi ciut wstyd ;)

    WITAM KHALIDEk:lol:

    IVON masz pełne prawo poczuć się tak czy tak....... <też tak miałam na samym początku> nie potrafiłam się odnaleść ani zacząć wdrażać się w "cudze" posty ale tu oprócz pomocy dietowej i pytań tak jest ,że każdy z każdym próbuje dodatkowo pisac jeszcze to o tym czy i innym...... nie dołuj się tylko pisz z NAMI:wink: Głowa do góry i bez foszków już

    MaRGARETE dzięki za gratki ale chyba a wcześnie się pochwaliłam:sad:............. ale działam ostro dalej a co?!

    Pozostałym śle buziaki......

  15. Witajcie kobitki

    Gratki dla spadających (dla Mnie tez chyba.....-ale chwilę jeszcze poczekam bo @ jak narazie dokucza)

    SAGA no w końcu czytam -decyzja o III podjęta więc ....powodzenia!!! Oby tak dobrze szło jak BOGUSI -pozazdrościć.

    GOSIULEK i I26 zatwardziałe przeciwniczki podjadania i co? BATY i to na gołą dupinkę się należą!!!!! dziewczyny ot tak już na finiszu..... ale z drugiej strony jak przyjemnie jest poczuć tę truskawkę..... czy też piwko? Prawda.... A teraz dziewczyny ostro białeczka i już:wink:

    Witam również mężczyznę MISIEKK 21 w Naszym gronie ( łądny wynik !)

    niewidać ostatnio wogóle JUSI , MISZY?! IRRYS gdzie jesteś?

    Idę narazie do obowiązków domowych.....do pózniej dziewczynki:-D

  16. Dzień Doberek.......

    Hm.... myślałam,że chociaz RAZ bedę pierwsza na forum,ale gdzie tam.. MARUDKA <cześć > nikt Cie nie pobije,heh...:oops:

    bardzo ładny avatarek :grin:

    Oooooooooo... a jednak mi wyszło i udało się wrzucić Nowy Avatarek:smile:

    Ps. Dziękuje za pochwałę Szyszunia.

    Cześc!!!

    Wstałam dziś o piątej - jakoś nie chciało mi się spac. Ale za to mam już pozmywane i podłogi pomyte i łazienkę sprzątniętą. Zostanie tylko mały pokój w którym śpi jeszcze Adam.

    W czwartek i ja sobie zrobiłam teścik ciążowy - i co - i bania, jedna nędzna kreska, czyli narazie nic z tego.. icon_rolleyes.gif

    Za to waga o dziwo mi spada. Skończyło się wakacyjne obżarstwo z all inclusiv! Ale dziś na nocne pogaduchy przyjeżdzają przyjaciółki - chyba nawet młoda mama przyjedzie!!! Tzn. jeszcze nie dzwoniła, że nie - więc ciągle mam nadzieje. Więc dziś jeszcze trochę zakupów mnie czeka. Bo dziś do jutra dziewczyny są u mnie, w sobotę ciotki Adama, a w niedzielę moi rodzice i dziadek :) Lubię taką pełną chatę.

    To miłego dnia - jak ja lubię miec WOLNE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    Oj Marudka Ty to chyba spać nie możesz, nie lubisz ;)....... ale jak mają zjechać goście to faky t należy posprzątać a,że już o 5 rano....hi,hi... to nic! Każdy lubi tak jak lubi:) A delegacja widzę <czytam > Wam się szykuje... A test jeszcze się zdziwisz ,że wyjdzie + w najmniej oczekiwanym momencie:)))) (Czego bardzo CI życzę!

    GOSIULEK podołasz nawet na warzywach......... A teraz Kobitko skup się na przeprowadzce z tym ,że zaglądaj i do Nas!:)

    IRRIS wybierz się do lekarza ,wybierz.. to nie jest normalne by dieta aż tak wpłyneła TYLKO na Ciebie ,bo jak co to więcej przypadków by było z tak wielkim opóznieniem... Trzymaj się tam!

    A teraz z drugiej mańki...Kobieto jaka Ty tam jesteś adorowana:shock: o chorobcia,no....i Angol i Portulgal i nawet gej ! dziewczyno ale masz na NICH parcie:wink: ale z drugiej strony miłe to ,że ktoś zauważa i chwali,a jest Kogo bo Ty niezła dupencja jesteś:wink:

  17. Uff..... jakoś się przekopałam w końcu.... oj dziewczyny ale ostatnio macie tempo :oops: ale to dobrze,jest o czym czytać i gdzie po rady sięgać:wink:

    Witajcie....

    MISZA- kochana widzę <a raczej czytam> iż cierpliwości Ci potrzeba, nie łam się Kobieto Ja tez tak mam zwłaszcza przed @ wtedy oj,........ nie ręcze za siebie:roll:

    GOSIULEK no BRAVO 5 z przodu no,no,no........lecisz jak burza zaraz po I26 -obie nadałyście takie tempo,że - też by się tak chciało.... a fotki hm...-pierwsza klasa!!!

    OLINKO gratuluje ciociu a włoski -cóż za odmiana?!

    ŚLIWECZKO nie udało się..... jak to mówią do 3 x sztuka:)

    MARUDKO kanapa , hm..........- oj poleżałoby się :grin: ładniutka

    IRRIS Kochanie masz dylemata jak nic.... chyba to jednak przydałoby się skonsultować z lekarzem . Najważniejsze,że powróciłaś do Nas i chandra minęła za to zakupy jak zwykle u Ciebie udane:grin::):grin:

    SANDRA witaj i no,no uczennico...odważna jesteś ponownie podjąc naukę,ale na to nigdy nie jest za pózno by móć podnieść Sobie kwalifikacje. Powodzenia:wink:

    MAGDA:) wracaj do Nas czekamy.........

    POZA TYM Witam Nowy Narybek ;) jest Nas coraz więcej.... ale wszystkim dietkującym życzę spadającej wagi

  18. Witajcie

    Ta pogoda to Nas udręczy tego roku.... ani to wiosna a tymbardziej zbliżające się lato...:-D

    Witam AGATON no kobieto bierz się do roboty

    Ja wczoraj odbyłam u męża siostry komunię owszem zadowolona jestem z niej ogólnie ale z Sibie to tylko domysły miejcie ...:lol::-) Ale biorę się ostro za Siebie (wszystkie uroczystości za Mną więc do roboty!!!!)

    WITAM SERDECZNIE SERKOWE SIOSTRY

    Dawno się nie pojawiłam a jak już mi się udało to mialam problem z nowym imagem strony:-)

    Osiągnęłam zamierzony cel wagowy...

    Wszystkim tego życzę!!!

    Czytam o bólach wątrobowych, zaparciach.... to wszystko przeszłam miałam wysypkę alergiczną na nadmiar białka... ale to wszystko mija...

    Dzisiaj wybieram się z mężem na operę i wiskam się w sukienkę którą nie miałam na sobie .... ho, ho, ho...

    Sliweczko ja zdałm prawo jazny za 4 razem. ale 15 lat temu...też było ciężko....

    Buziaczki dla wszystkich....

    BOGUNIU gratuluje sukcesu i III Fazy ;) Pisz do Nas również jak tam CI idzie...

    Szyszunia - dziękuję za troskę - już jestem! Miałam naprawdę piękny plan - nadrobić dwutygodniowe zaległości.. ale nie udało mi się.. Więc przepraszam, że się wcinam w wątek

    Dziwności nad dziwnościami się tu porobiły icon_eek.gif całkiem inaczej wygląda forum..

    Aaa..., bo ja Szyszuniu po wczasach już jestem. Ale i po opaleniźnie lada dzień będzie.. skóra mi schodzi. Tyłek tak sobie spaliłam, że dwa dni nie umiałam na nim siedzieć.

    Ogólnie moje wrażenia po Egipcie - to NUDA!! Nawet nie ma się przy czym fotografować. Ale codziennie wstawaliśmy o 6:40 - o 7:15 śniadanko, a o 8 bus na plażę - co nie dospaliśmy w nocy - to potem nadrobiliśmy na plaży. Woda czyściutka, i CIEPŁA, rybki super kolorowe. Choć na początku mieliśmy trochę groźnych fal. Bo przyjechaliśmy dzień po burzy piaskowej.

    Targowanie z Egipcjanami nie przypadło mi do gustu - i w sumie nic sobie nie kupiłam :lol: bo nic nie szło zobaczyć, bo zaraz do ciebie zagadywali. Ale nie zrazili mnie na tyle, że już nie chce tam jechać. A i owszem - muszę tam kiedyś znowu pojechać - żeby się odkuć. :)

    I chyba póki co nie wrócę na diete - ale mam nadzieje, że mimo to będę mogła tu do Was zaglądać. Ale w ciąży chyba nie jestem - mówi się , że kobieta to czuje - ja nic nie czuję.. :-D

    Lece zobaczyć ten torcik Maleństwa, zdjęcia Irryska i I26..

    Miłego dnia!!! :-***

    O i zguba się znalazła:wink: w końcu wędrowniku. Jak tam było? -ale z opowieści (jak na razie) nie cieszy tak ten Egipt jak by wydawać się mogło.... mam nadzieje,że jednak jakieś wspomnienia będą pozytywne i pochwalisz się Nam jakimiś fotkami...? Względem stanu to się wszystko w swoim czasie okaże a dietka jak nie teraz to kiedyś może - o ile będzie taka potrzeba... a teraz leć pooglądaj co żeśmy pododawały pod Twoją nieobecność... i do usłyszenia.

  19. Witam u Mnie dziś szaro,buro i pochmurno....... a rano słonko tak ślicznie świeciło..

    dziekuje bardzo, poradzilam sobie i z suwaczkiem i z testem ;)

    Masłosia jaki ładny i CHUDZIUTKI Avatarek :) Jeśłi to Ty...-to niby z czego się dziewczyno odchudzasz?! <heh>

    Hejka, Maleństwo!

    Zadałam pytanie wcześniej co o tym sądzicie...czyli jak to się mam do naszej diety?!

    Czy istnieje to tak istnieje, wyszukałam cosik takiego na allegro i to nie jest w proszku tylko wołowina suszona jako zagrycha.

    Zawiera prawie 50% białka ,około 3% tłuszczu i tylko 64 kalorie /25g/

    A na aukcji cosik takiego dopisali

    "OSTATNIO ZAOBSERWOWALIŚMY DUŻE ZAINTERESOWANIE NASZĄ PRZEKĄSKA ZE STRONY ZWOLENNIKÓW DIETY DR DUKANA - DZIĘKUJEMY I ŻYCZYMY POWODZENIA"

    M :lol:

    hej Milenko

    Względem tej wołowiny wydaje mi się w takim wypadku,że to może być coś na zasadzie kotletów sojowych..., One również są zasuszane a jak się je moczy lub gotuje w wywarze są wtedy ok do spożycia :-) tak więc w naszym przypadku jak najbardziej są godne polecenia.

  20. Śliweczko nie łam się Kobietko :) Nie ma tego złego ,co by na dobre nie wyszło...... Po prostu trafił Ci się egzaminator "kat " i tyle! Następnym razem to Ty Im pokażesz, że dasz radę ! A co :-)

    IRRYS , Marudko Sago.......... GDZIE się podziałyście?

    Milenko co do tej wołowiny w proszku..hm.......... Ja osobiście spotkałam się z jajkami i kotletami w proszku , tak więc wołowina pewno tez jest smaczna. Ale to jest głownie produkt właśnie dla astronautów....bo dawno nie słyszałam o nich na rynku ogólnie dostępnym. A tak właściwie to z tą wołowiną to o co pytasz? Czy istnieje coś takiego naprawdę czy może jak to by smakowało? Bo tekst owszem wkleiłaś ale żadnego pytania w tej kwestii:wink:;)

    Witam również NOWY narybek popołudniowy :lol: AŚKA J ,ANKĘ oraz KANIĘ82 trzymajcie się twardo z Nami..

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.