Poczytałam trochę i widzę że jesteście ciekawe jak z moim menu III fazy
Specjalnie nie wystrzegam się, staram się jeść dozwolone rzeczy ale jak mam obiad dla rodzinki to i ja go jem
unikam ziemników - choć je jem czasami jem makaron ,kaszę, chleb ciemny zaczęłam teraz ( po miesiacu III fazy ) no i jem owoce bo teraz są i napewno jem więcej niż jedną porcję
ale UNIKAM SŁODYCZY !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! jak długo się da nie wiem ale wiem że to mnie zgubiło....
Ocenić możemy efekt utrwalenia 30 października ( koniec III fazy )
protalowe czwartki przeniosłam na piątek ( bo i tak poszczę )