agnieszka
-
Postów
159 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez agnieszka
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
- Strona 6 z 7
-
-
hm...tak jakos cichutko.....zastanawiam sie czy Panu Adamowi nie zaszkodziło zjedzenie lodowki :D (no coz...trza było pozostac na samym ryzu)...Panie Adamie....A moze pizza zaszkodziła??Myslałam ze ludzie z Ksiezyca potrafią wszystko zjesc bez problemu......lepiej wrocic do normalnych...Panie Adamie :D
-
Tak sie zastanawiam....a moze ma ktos jakis cudowny przepis na schudniecie....wystarczyło by z 5 kilogramow.Wiem ze najlepiej mniej jesc ....ale to takie trudne.dwa razy w tygodniu chodze na aerobik...ale widocznie to za mało.Dietetyczne gotowanie tez odpada bo jestem ciągle zalatana....Byłabym wdzieczna jesli ktos podsunie mi cos ciekawego.....pozdrawiam...
-
znalazłam jeszcze jeden przepis...na posypke...2 łyzki masła-stopic i dodajemy10 dag migdałow lub orzechow dowolnie rozdrobnionych oraz pół szklanki cukru pudru...wkładamy do piekarnika i rumienimy na złoty kolor(nie zapomniec przemieszac co jakis czas)...ostudzic....jest to rowniez pyszny dodatek do kremu....np czekoladowego.....pozdrawiam
-
dostałam ten -przepis od kobiet z Gor ...posłuchajcie...moze ktos bedzie miał ochote sie pobawic.Podobno mozna samemu zrobic bardzo dobry ser żołty....jadłam go naprawde dobry...polecam....Bierzemy 1 kg twarogu i 1 l mleka i to zagotowujemy i odcedzamy.Bierzemy głeboką patelnie,dajemy 10 dkg masła,wkładamy mase serową,dodajemy 2łyżeczki soli,1 łyżeczka octu, 1 łyżeczka sody oraz 2 żółtka.....smazymy te mase ok 6 minut dokładnie mieszajac.Wlac do dowolnej foremki lub salaterki,ostudzic ....iiiiiii smacznego!
-
Adamie !!! i znow mnie utwierdzasz w przekonaniu ze z tym ograniczeniem u Ciebie jest Cos nie tak....sorki ale tu juz sie nie dam wciągnąc w tak pełni bezsensowną dyskusje.Pewno Cie to ucieszy....wiec zycze Tobie ....SMACZNEGO....ryzu...
-
Panie Adamie ....ja czekam na przepis na gotowaną maslanke od Pana ...bo na taką normalną to ja mam przepis...cały ambaras jest w tym ze nie piłam gotowanej...wiec niech Pan sobie da spokoj z TESCO i bierze sie do roboty(ciekawe od czego Pan zacznie :D )powodzenia>A co do powyzszej wypowiedzi to całkowicie sie z Panem zgadzam....tylko wiem ze w praktyce zyciowej to wygląda czesto nie tak kolorowo....<a tak za darmo by juz nie mogł pomagac? a ja juz uwiezyłam ze z Pana taki dobry i uczynny człowiek.....pozdrawiam :D
-
Panie Adamie....zaskakuje mnie Pan coraz bardziej...Nie wiedziałam ze potrafi Pan tak rzeczowo gadac<musze przyznac sie ze u mnie był juz Pan na straconej pozycji>jednak zaczynam zmieniac zdanie....ale w tą pomoc sąsiedzką i tak nie wierze<no moze na początku :D >bo zbyt dobrze znam zycie....ale za checi i tak nalezy sie Panu plusik.No nie chciałabym byc Pana sąsiadką :D no chyba ze dzieliłby nas bardzo wysoki płot :D pozdrawiam serdecznie....
-
Tez bym chetnie skorzystała z tego przepisu .Moge tylko polecic....co czesto stosuje ...posypke z kokosu,jest bardzo prosta.Kokos wkładam do piekarnika i rumienie na złoty kolor.Na boki tortu nadaje sie idealnie...pozdrawiam
-
Owszem...nie twierdze ze na wsi jest zle>Problem tkwi w tym ze Wy tylko wpadaliscie na wies ....no i oczywiscie wszystko wygląda bardzo pieknie....wtedy.Ciekawa jestem czy kiedys pomagaliscie przy żniwach....gdy nie było tyle maszyn.Teraz tez nie wszystkich stac na maszyny...i wiekszosc prac trzeba wykonywac ręcznie.Nie mowie tu o malutkim gospodarstwie bo to jest błachostka owszem.....ale kobiety na duzym gospodarstwie ...gdzie brakuje maszyn...mają...przekichane ze tak powiem.Ciekawe ktory z Was zamieniłby teraz swoją prace 8 godzinną ....na nienormowaną prace ...w oborze.Bede zawsze pełna podziwu dla rolnikow,....Wies....trzeba po prostu kochac aby tam pozostac.Ja niestety nie potrafiłam,....zbyt ciezko pracowałam jako dziecko , dlatego wybrałam miasto i nie załuje....nie zamieniłabym sie juz....pozdrawiam...
-
haha...widze ze moj trud nie poszedł na marne....wreszcie normalnie Adamie potrafisz gadac....i to mi sie juz podoba...teraz juz dam Ci spokój bo widze ze tam w głebi to jest z Ciebie normalny facet :D ........ale na przepis bede czekac ....wytrwale.....pozdrawiam i życze powodzenia przy gotowaniu :D ......maslanki....
-
Utwierdza mnie Pan...panie Adamie w przekonaniu ze faceci czesto niestety nie rozumieją co kobiety chcą im przekazac....oczywiscie bez urazy :D ale tak to juz jest....i wtedy muszą sami sobie jedzonko szykowac...na szczescie Pan sobie doskonale z tym radzi.....<mysle ze lubi Pan żarty> :D haha....tak sobie teraz pomyślałam....czy ugotował Pan sobie kiedyś maślanke :D ......Jesli tak....to bardzo prosze o przepis....jeszcze raz pozdrawiam.....
-
A wiec troszeczke masz pojęcia o zyciu na wsi....myślałam ze znasz ją tylko z bajek :D ....Ciekawa jestem czy babcia Ci kiedys gotowała rosołki na swojskiej kurce...i czy pamietasz ich smak....haha....sprobój teraz ugotowac taki rosół z kurczaka kupionego w TESCO.....powodzenia... :D
-
Cos mi mówi...ze jestes polonistą...wiec przymkne oko na twoje rozwazania.Wiesz dobrze jednak ze mnie troche zbyłes taką odpowiedzią :D ....pozdrawiam...
-
No coz...uwazam ze zycie na wsi wcale nie jest takie łatwe.Wychowałam sie na wsi wiec wiem cos na ten temat.Napewno bym teraz tam nie wrociła.Jednego jestem pewna...ze tam nauczyłam sie nie bac pracy.Swojskie wyroby jednak smakują całkiem inaczej niz te przetworzone w sklepach.Adamie.....polecam Ci kiedys spróbowac swojskiej wędzonki<niepowtarzalny smak>w sklepach tego nigdy nie znajdziesz. :D ......hm....zastanawiam sie czy wiesz jak smakuje swojskie jajko :D ....pozdrawiam....
-
Podam Wam przepis na pyszny deser...no wiec potrzebne jest:5 jaj,1 szkl kremowki cukier do smaku,100 g orzechow zmielonych lub drobno posiekanych,100 g adwokatu,3 łyzeczki zelatyny jajka sprzyc,zołtka utrzec z cukrem,dodac adwokat i orzechy,zelatyne namoczyc i rozpuscic w odrobinie wody,ubic białka,osobno ubic kremowke.Wszystkie skladniki połaczyc a na koniec dodac zelatyne.Szybko wymieszac i wyłozyc do salaterki.Udekorowac mozna bitą smietaną i orzechami.Osobiscie dodaje pare kropli spirytusu,jest jeszcze lepszy 8O
-
Dobry jestes Adamie...a co do tej przewrotnosci......to wiesz....hm...róznie to bywa z tymi jajkami :D ...Ciekawa jestem co ty osobiscie tu miałes na mysli...jako facet :D ...pozdrawiam...
-
ZGADZAM sie z Tobą....co wiecej ....warto zawsze troszeczke proszku do pieczenia lub sody dodac do roznych ciast w ktorych panierujecie kotlety....wychodzą o wiele ciekawsze....
-
Wiecie co....postanowiłam zmodyfikowac ten przepis....i wyszło jeszcze pyszniejsze ciasto....No wiec kiedy utarłam krem nie dodałam capuccino od razu ale odłozyłam1|3czesc kremu i do tej czesci dodałam pół puszki ananasa pokrojone w drobną kostke,kazdą warstwe ciasta mocno nasączyłam kawą i czystą wodką.Do reszty kremu dodałam capuccino i odłozyłam mniejszą czesc do obsmarowania ciastaa do drugiej warstwy dodałam posiekaną na drobno gorzką czekolade....było pyszne...pamietajcie...nie bojcie sie nasączania...dobrze nasączone ciasto to połowa sukcesu....pozdrawiam...wyprobujcie to.... :D
-
nono wreszcie cos konkretnego...miałam kiedys okazje sprobowac...bardzo dobre...szczegolnie dla dla kobiet .Problem w tym ze nie wiedziałam ze to sie tak swietnie nazywa... :D pozdrawiam
-
Dobrze Panie Adamie......no ok Adamie...postaram sie popracowac nad tą tolerancją....ale ty tez postaraj sie skupic na bardziej sensowniejszych...wierszach...i mysle ze bedzie dobrze...pozdrawiam
-
Podam wam przepis rafaello ale dla tych odwazniejszych.Jest troche bardziej skomplikowany no i drozszy ale dla ...odwaznych swiat nalezy...mówi sie. upiec biszkopt z 8 jaj Rozpuszczamy 2 białe czekolady w odrobinie mleka Biszkopt przekrawamy na poł 0,5 l smietany36%ubijamy z 2 sniezkami,dodajemy pokruszony gorny biszkopt,dodajemy 100 g migdałow-płatkow,rozpuszczone czekolady,oraz250g adwokatu.Mase rozkładamy na biszkopcie.Ubijamy 0,5 l smietany36%z 2 opakowaniami śmietan-fixu na koniec dodajemy 100 g kokosu.Mase rozkładamy na 1 masie....wyrownac ,posypac kokosem i startą czekoladą....pyszne....
-
Czy ma ktoś moze jakis super przepis na deser...mam ich sporo ale szukam czegos nowego co mozna zrobic na przyjęcie komunijne dla wiekszej ilosci osob...byłabym wdzięczna....
-
upiec biszkopt z 5 jaj Rozdrobnic w kostke puszke brzoskwin i rozłozyc na biszkopcie.Sok z puszki uzupełnic do 3 szklanek....wodą i na tym ugotowac budyn uzywając na trzy szklanki soku 3 budynie wanil<osłodzic do smaku>i gorący budyn wylac na owoce i dokladnie wyrownac.Bierzemy do miski 20 dag kokosu,1 kostke masla,2 jajkai szklanke cukru ,mieszamy rękami i rozkładamy na masie cos w rodzaju posypki.Wkładamy do piekarnika i zapiekamy tylko gore,jesli masz zwykly piekarnik to podloz drugą blaszke od spodu i tez sie fajnie zapiecze.gore zapiekamy az bedzie złota.Ciasto jest pyszne....lekkie i dobre.Zamiast brzoskwin mozemy uzyc roznych owocow.Z samymi jabłkami tez bardzo dobrze smakuje.Kroimy dopiero gdy ostygnie....smacznego!!!
-
1
-
-
Panie Adamie....czekam z utęsknieniem az Pan napisze tu coś mądrego....bo jak narazie to totalna klęska!!!!
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
- Strona 6 z 7
Nie Odkładaj Do Jutra Tego, Co Możesz Zjeść Dzisiaj...
w Rozmowy (prawie) niekontrolowane
Opublikowano
Tak szczerze...to troche mam wątpliwosci...czy było to takie dobre.Kurcze próbuje sobie wyobrazic ten smak...i wydaje mi sie ze czegos napewno tam brakuje(zbyt wegetarianskie)ale ok jesli Pan tak lubi :D Ciekawi mnie jednak skąd ma Pan o tej porze roku lubczyk....mysle ze nie suszony...Tez go bardzo lubie .Pamietam jako dziecko moja babcia mówiła ze to własnie męzczyzni powinni jesc duzo tej rosliny... :D bo ponoc ma jakies własciwosci....które im są uzyteczne :D nono...pewno Panu babcia tez to mówila...pozdrawiam