
JustynaZ
Aktywni Smakowicze-
Liczba zawartości
141 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
3
Ostatnia wygrana JustynaZ w dniu 16 Stycznia 2018
Użytkownicy przyznają JustynaZ punkty reputacji!
Reputacja
0 NeutralnyO JustynaZ
-
Tytuł
Przyjaciel Smacznego
- Urodziny 13.04.1976
Informacje o użytkowniku
-
Płeć
Kobieta
-
Lokalizacja
Bochnia
-
Zainteresowania
Film, kwiaty i przede wszystkim książki.
Ostatnie wizyty
16238 wyświetleń profilu
-
Witam serdecznie! Droga Elu, wczoraj piekłam Murzynka wg Twojego przepisu już po raz drugi, niestety pewnie z braku czasu za pierwszym razem nie podzieliłam się zdaniem na temat ciasta, mea culpa ;) ;) Murzynek bardzo dobry, smakuje wszystkim domownikom, o czym świadczy fakt, że dzisiaj już się kończy. Jedynej modyfikacji uległa masa kokosowa, gdyż do 3 białek dodałam 10 dag kokosu i 3/4 szkl.cukru, ale jak widać zmiana niewielka i smaku absolutnie też nie zmienia. Jeżeli zaś chodzi o polewę (osobiście uważam, że murzynek musi być z polewą czekoladową) to po raz pierwszy wypróbowałam przep
-
Wczoraj właśnie wykorzystałam przepis na podaną polewę do murzynka z kokosem, jest bardzo, bardzo dobra. Lśniąca, a co najważniejsze ładnie się kroi i nie przylega do noża, jak większość polew. Polecam! ;) ;) Z pozdrowieniami..... ;)
-
Ciemne ciasto jest może trochę podobne do murzynka, a jednak nieco inne jak na mój "nos". Robię Cielaczka bardzo często, dzieciaki za nim przepadają i czasami faktycznie jak go za długo potrzymałam w piekarniku to był trochę suchy. Chociaż ostatnio to mi się nie zdarza, wychodzi pulchny, i jakoś bardzo się nawet nie kruszy. Cieszę się niezmiernie, że ciasto ogólnie smakuje innym forumowiczom :grin: Pozdrawiam serdecznie, Justyna.
-
Witam serdecznie :grin: Ciasto zrobiłam, biszkopt wyszedł bardzo dobry, więc mniejsza ilość mąki mu nie zaszkodziła, ogólnie ciasto bardzo dobre, połączenie jabłek z galaretką tworzy ciekawy smak. Tylko tak się zastanawiam, czy następnym razem nie użyć jednej galaretki zamiast dwóch, gdyż na przeszło 1 kg jabłek jakie wykorzystałam, to ta masa mogłaby być bardziej miękka. Pewnie jest to kwestia gustu, albo miałam mało soczyste jabłka :grin: Myślę, że podobnie można wykorzystać np. mrożone truskawki, po zmiksowaniu, podgrzaniu i dodaniu galaretek takie przełożenie mogłoby mieć ciekawy smak, j
-
Witam serdecznie i dziękuję za udzielone opinie miłe Panie :P :P Na sobotę mam zaplanowane już to ciacho i wrażeniami się podzielę, obym tylko znalazała na to czas, coś ostatnio mi go brakuje, dlatego nie zaglądam za często na forum :sad: Pozdrawiam, Justyna.
-
Witam bardzo serdecznie po długiej przerwie :sad: Zamierzam upiec to ciacho, bardzo apetycznie wygląda, tylko zastanawia mnie ilość mąki w stosunku do jajek, na pewno tylko 6 łyżek mąki? Zawsze używałam trochę więcej do ciemnego biszkoptu, dlatego pytam, gdyż chciałam upiec ten biszkopt wg Twojego przepisu Andy. Trochę nieskładnie piszę, ale trochę się spieszę, papatki, czekam, Justyna.
-
Stronę obejrzałam, faktycznie kwiatki powiedziałabym "dziwne" podobnie jak przy Alokazji to raczej liście zachwycają, mam w planach kupno Zamioculcasa, pewnie będzie to niedługo :-D Podoba mi się ten temat o kwiatkach, zawsze można jakieś konkretne uwagi wymienić, pozdrawiam serdecznie, Justyna.
-
Zupę z cukinii robiłam dzisiaj już po raz drugi, bardzo nam zasmakowała z grzankami szczególnie, jest lekka i kremowa, także polecam serdecznie, Justyna.
-
Doruniu, dzięki za radę, właśnie niedawno w ten sposób zaszczepiłam sobie fikusa Beniamina podbierając gałązkę od szwagierki, wygląda na to, że się przyjął :-D Być może faktycznie w ten sam sposób zaszczepię drugiego kwiatka, mam jeszcze trochę czasu, bo roślinka na razie mała :-D Pozdrawiam serdeczenie, Justyna.
-
Kasiu, dzięki za szybką odpowiedź, być może właśnie tak jak czytałaś rozmnaża się ją z wierzchołków, tak sobie myślę, że aż się prosi uciąć jeden i wsadzić, tylko gdzie? ;) do wody czy do ziemi? Oto jest pytanie? :) Ja na razie mojej nie chce ruszać, bo jest jeszcze mała, ale właśnie dla mojej mamy chciałabym w przyszłości jakiś wyhodować, czasami najlepszym rozwiązaniem jest kupno młodej, ale większą frajdę sprawia jednak jak się coś zupełnie od podstaw samemu zrobi :razz: Pozdrawiam serdecznie, Justyna.
-
Kasiu, mam pytanie odnośnie SUNDAVILLE, gdyż właśnie za 8 zł na targu kupiłam sobie mały okaz tego kwiatka i tak mnie zastanawia jak się go rozmnaża, z korzenia czu poprzez pędy? Jak się nie mylę to wyhodowałaś małe roślinki, dlatego zwracam się do Ciebie po fachową poradę ;) :) Czekam niecierpliwie, pozdrawiam, Justyna.
-
Doruniu, dzięki serdeczne za odpowiedź, w sobotę zamierzam ciacho upiec, podzielę się spostrzeżeniami :razz: Pozdrawiam, Justyna.
-
Po tylu Waszych zachętach postanowiłam upiec to ciacho, wiśnie jeszcze na drzewie rosną :mrgreen: Mam jednak pytanie, gdyż w przepisie podana jest 1 łyżeczka proszku do pieczenia, czy aby na pewno wystarczy taka ilość zważywszy, że są 3 szkl. mąki i 7 jaj? Czekam niecierpliwie :razz: Justyna
-
Elu i Basiu, bardzo się cieszę, że ciasto przypadło Wam do gustu. U mnie już tak często gości na stole, że przepis znam na pamięć. Ostatnio, jakiś tydzień temu miałam z nim urwanie głowy, gdyż piekłam prawie o północy i jeszcze w starym przenośnym piekarniku na prąd. Dosyć, że teściu po ciemku na niego wpadł w kuchni i o mało nie połamał nóg, to póżniej jak już jakieś 5 minut się piekł, "wywaliło nam korki". Okazało się po drugiej próbie wykonanej przez męża, że to wina kabla i o pieczeniu w nim można było zapomnieć. Próbowałam ciasto jakoś ratować, więc z "szybkością ponaddźwiękową" nagr
-
Witam serdecznie! Kayu ja masę śmietanową robię bardzo często, także używam Kasi i śmietany w miarę gęstej (nie zawsze jest to ukwaszana śmietana), ostatnio dodawałam do niej napar z kawy i wyszła kawowa masa. To że po dodaniu śmietany do utartego masła ona zaczyna odstawać od garnka i sprawia wrażenie zwarzonej to chyba specyfika tej masy, zawsze mi tak niby odstaje, ale nic się nie dzieje, później bardzo dobrze się rozprowadza i smaruje na cieście. Pozdrawiam, Justyna.