basga

Przy okazji porządków w piwnicy znalazłam słoiczek miodziku chyba sprzed 3-4 lat-idealnie przechowany. A dziś nazrywałam kwiatów na 1 porcję.

A może to jest tzw.wodzianka?

To teraz trzeba odpocząć po świętach. :)

U mnie jeszcze długo będzie poświąteczne żarcie. :) Łącznie z zamrożonym bigosem.

Choć ciasto jeszcze całkiem nie zwilgotniało to jest pyszne.Użyłam 1 litr kremówki,spodni blat ciasta posmarowałam dżemem agrestowym by zrównoważyć słodycz a wystarczyła mi ta mała puszka masy krówkowej gotowej.

Po porannych zakupach,zrobieniu sałatek,ugotowaniu żurku,czekam aż się chleb upiecze i biorę się za przekładanie ciast i nadziewanie rurek , mąż pierze dywan a ja tu wpadłam na przedświąteczną kawkę. :)

Ja jeszcze zaraz po wyjęciu z piekarnika ...rzucam formę z biszkoptem na podłogę. :) Tylko żeby nie wypadł. :grin: To ma na celu szybkie uwolnienie pęcherzyków powietrza z ciasta i potem...nie ma co opadać.

A ile ten pomysł jest po dacie?To suchy proszek i raczej nic mu się nie stało.

Ponakłuwać patyczkiem np.od szaszłyków dosyć gęsto i potem łyżką polewać ponczem.A czy babkę przechowujesz w jakims pojemniku czy po prostu tak sobie stoi w kuchni?

Ale jak to "przełożyłaś" skoro masę jabłkową piecze się razem z ciastem?Pytanie do goosiaa :)

Wysprzątałam kuchnię,bigos się gotuje,piec będę jutro więc przeglądam forum z kubkiem kawki.

Śliczne te formy.Ja nie próbowałam ale myślę,że i sernik też by wyszedł bo masa jest raczej ciężka a forma tłoczenia ma na spodzie i ciasto będzie ładnie ją wypełniało,tak tylko myślę bo ja mam tylko muffinkowe foremki.Pochwal się potem wypiekiem bo musi być cudny. :)

Ja użyłabym tej największej,gotowej masy krówkowej.

U mnie były zeberka i kapusta zasmażana z ziemniakami.

Mąż nie przepada w ogóle za kapustką zasmażaną więc jego zdanie nie jest brane pod uwagę ale mnie bardzo smakowała i z pewnością teraz tak będę robiła.Jest taka cudnie "śliska" bez grama mąki.

A ja właśnie robię tą kapustę gotowaną z tartym ziemniakiem z Twojego przepisu Doruniu. :)

Rurki już upiekłam,zrobię jeszcze roladę makową,sernik jakiś,karpatkę i chyba tyle.

A ja właśnie zabieram się za rurki na święta,potem tylko nadzieję.

kapuśniak i gofry.

Wiesz Doruniu-jak to masa na maśle,taka normalna.

Lazania,pewnie i na jutro zostanie. :)

Z zakwasu lepiej wychodzi pieczony w piekarniku w keksowych formach,w automacie lepiej piec chleby na drożdżach.

Robiłam ciasteczka sezamowe i zagapiłam się i ...spaliłam prawie więc teraz piekę ciasteczka z twarogiem w formie paluszków.

A robisz ściśle w/g podanego przepisu?

Ja gotuję galaretę na jutro.