Skocz do zawartości

mamalu

Aktywni Smakowicze
  • Postów

    129
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez mamalu

  1. Dziekuje Wam bardzo za odpowiedz.I jeszcze pytanie.Czy ze skorka z cytryny mozna zrobic podobnie.?
  2. mamalu

    Racuchy....

    Ha Halinko sama niewiem Asia gdzies w piosence dla dzieci uslyszala o racuchach i ciagle marudzi ze racuchy chce.Wiec jej na piatek obiecalam te racuchy .Wiec Halinko ratuj daj przepis na Racuchy nigdy nie robilam jeszcze. W takim razie placki z jablkami to racuszki. Halinko dziekuje ze zawsze na Ciebie mozna liczyc. Danusia.
  3. mamalu

    Racuchy....

    Moje dzieci zazyczyly sobie rycuchy?????? wiec pytanie czy racuczy to placki z jablkami?albo cos inego. Moze jakis przepis?
  4. Pytanie jak robi sie taka skorke z pomaranczy do ciasta.Moze juz ktos na forum pisal tylko ja jakas slepa jestem albo zle do wyszukiwarki wpisuje.
  5. mamalu

    Rolada Jabłkowa

    Tereniu jak dla mnie ta rolada jest troche felerna za szybko znika. Upieklam dzis po poludniu i juz jej nie ma ;) .
  6. Och Klamerko ile masz racji w tym co piszesz.Ja sama sie ciagle zastanawiam co dac na droge zycia moim dziecia .Takie teraz glupie czasy rodzice pracuja od rana do wieczora dzieci same w domu przed komputerem siedza lub przed telewizorem.Ja dla mojej Asi wprowadzial piatkowy wieczor wtedy gramy w rozne gry jemy cos smacznego.A ona juz od poniedzialku na piatek czeka.Napewno bedzie to kiedys wspominac. A jeszcze chcialam napisac tyle bylo pisane o zacierce ne mleku ze wczoraj zrobilam taka prawdziwa zacierke a moja Asia mowi mama co ona tak dziwnie smakuje.Wiec jej wytlumaczylam w czym rzecz ;) laskawie sie zgodzila ze jeszcze kiedys moge zrobic ;) Boze a mnie tak smakowala ;)
  7. mamalu

    Nadchodzi Zima...

    Dziekuje za linki i przepisy problem w tym ze Asia nawet nie chce powachac czosku. Klamerko uwazasz ze warto sprobowac z takim soczkiem juz myslalam zeby jej troche na sile tego dac jak myslisz warto.Znowu jest chora.
  8. mamalu

    Nadchodzi Zima...

    takie cos znalazlam w necie moze ktos skorzysta dlatego wklejam. Antybiotyk Naturalny: 3 cytryny 2 główki czosnku 6 łyżek miodu 1 szklanka przegotowanej wody (ostudzonej) Wycisnąć sok z cytryn, czosnek przecisnąć przez praskę. Dodać miód i wodę – wymieszać plastikową łyżką. Odstawić na 24 godz. Potem przecedzić i przechowywać w szczelnie zamkniętym słoiczku lub butelce (najlepiej z ciemnego szkła). Stosowanie: Zdrowa osoba – pić 1 łyżeczkę dziennie profilaktycznie Chora osoba – pic 1 łyżeczkę co 4 godziny Antybiotyk z czosnku: "Składniki: 40dag ząbków czosnku, 1 litr wody z kiszonych ogórków Wykonanie: Pokrojone na pół ząbki czosnku zalać 1 l wody z kiszonych ogórków w słoiku typu twist. Słoik zostawić w ciemnym miejscu na 14 dni. Po tym okresie odlać trochę do bezpośredniego użytku, a resztę zostawić. Zbyt często nie otwierać, bo ulatnia się. Pijemy 3 razy po pół łyżki. Jest to doskonały, naturalny antybiotyk. Może być stosowany bez obawy o skutki uboczne (stany podgorączkowe, grypy, przeziębienia, infekcje, anginy, zapalenia itp.) Działa szybko i skutecznie. Syrop z cebuli (łagodny) Składniki: cebula mocno osłodzona woda Wykonanie: Pokrojoną, obraną cebulę gotować na małym ogniu z mocno osłodzoną wodą, aż do uzyskania konsystencji syropu. Po wystudzeniu syrop podajemy dzieciom co 2 godziny, po jednej łyżce. Syrop z cebuli (ostrzejszy) Składniki: cebula cukier Wykonanie: Pokrojoną, obraną cebulę zasypać cukrem, przykryć szmatką i pozostawić na kilka godzin w ciemnym miejscu. Uzyskany przejrzysty płyn podawać dzieciom co 2 godziny, po jednej łyżce. Miodek cebulowy Składniki: 1 szklanka utartej na tarce cebuli 1 szklanka miodu Wykonanie: Utartą cebulę zmieszać z miodem. Zagotować po godzinie i na gorąco przecedzić przez płótno. Podawać dzieciom po łyżeczce, najlepiej z ciepłym mlekiem. Nalewka cebulowa (dla dorosłych;)) Składniki: cebula 40% alkohol Wykonanie: Zmiażdżoną surową cebulę zalać alkoholem (tyle alkoholu co cebuli) i pozostawić w ciemnym miejscu na około 2 tygodnie, następnie przecedzić. Podawać w zaburzeniach trawienia 2 razy dziennie po łyżeczce, w 1/2 szklanki osłodzonej wody
  9. Tereniu to chyba zalezy od rodzaju ziemniakow juz mialam takie ze byly raz dwa upieczone i tez pare razy mialam takie ze sie piekly i piekly i nadal byly lekko twardawe. a twoja zapiekanka wyglada jak moja pieknie pachnie przy pieczeniu prwda? ;) Basga w sumie mozna by i tak sprobowac ja zawsze pieke w piekarniku.
  10. Kasulek piekne wspomnienia zachowaj je jak najdluzej w pamieci.
  11. Jasne ze piorniki chinske pamietam i gumki oczywiscie tez.Jak tak piszecie to przypomina mi sie coraz to wiecej rzeczy nie moze takich kulinarnych smakolykow mojej babci ale takich drobiazgow dnia powszedniego.Ktoras napisala o piekarni kolo domu i tym zapachu, kolo mojej szkoly byla tez piekarnia pamietam jak na dlugiej przerwie biegalismy po koloczyki i cieple lody i bulki.Przypomniala mi sie tez czekolada Pani Twardowaska czekoladopodobna byla-a jakos dobrze smakowala. Tak sobie wspominam i mysle jakie te moje dzieci beda ubogie w wspomnienia wszystko maja niczego im nie brakuje.Czy kiedys im sie przypomni ze babcia piekla dla nich ciasteczka waniliowe.Moze nasze dziecinstwo bylo bardziej biedne (czasy komuny,kolejek braku towaru, pierwszego banana zjadlam majac 14 czy 15 lat a teraz to tonami po sklepach leza)ale za to jakie barwne. Wiecie wpisujac swoje wspomnienia nawet nie pomyslalam ze tak bardzo fajny watek sie z tego zrobi.Wiec wspominajcie dalej moze nawet inne rzeczy mniej kulinarne. Danusia.
  12. mamalu

    Wybieranka

    Zdecydowanie radio mozna przy nim pracowac. Wino czy piwo?
  13. My zrobilismy zlot klasowy (szkola podstawowa) w tamtym roku z 34 osob bylo 25 bawilismy sie do piatej rano(a ja karmiaca matka bylam i pod telefonem siedzialam ale Adas wiedzial ze mama sie bawi i slodko spal)powspominalismy ,pospiewalismy bylo naprawde warto.A jak serduszko zabilo mocniej na widok starej milosci (niby nie rdzewieje)I teraz spotykamy sie znowu za 4 lata.
  14. Pasta z makreli :roll: prosze bardzo ja robie tak.Oczywiscie na oko. makrela wedzona + cebulka (jedna duza)pokrojona w drobna kostke(musi chwile postac posolona)+3 jajka na twardo + 2 lub 3 lyzki majonezu lagodnego w smaku + sol + pieprz i to wszystko. Mam nadzieje ze chodzilo o ta paste(stary komunistyczny przepis).Daj znac jak zrobisz. Danusia.
  15. Tereniu naprawde dobra jest ta zapiekanka a jak pieknie pachnie.Ja robie ja od osmiu lat i nadal nam smakuje.
  16. Witaj Margarytko na naszym Smacznym forum :roll: Mam nadzieje ze bedziesz sie tu dobrze czuc wsrod nas. Danusia
  17. skladniki na oko. Ziemniaki obrane pokrojone w plasterki(sredniej grubosc)tyle ile sie zje. Slodka smietanka musi byc tyle zeby zalac ziemniaki(ewentalnie mozna dac zamiast smietanki troche mleka duzo wieksza czesc musi byc jednak smietana) Do smietanki sol pieprz galka muszkatalowa i utarty czosnek (tutaj tyle ile sie lubi ja daje super duzo prawie cala glowke) Zolty starty ser do posypaia na gore(ja biore Goude) Wiec ziemniaki wkladamy w zaroodporne naczynie zalewamy przyprawiona smietanke.W polowie pieczenia posypujemy startym zoltym serem. Zapiekamy w 180/190 stopniach kolo godziny (czasami i dluzej zalezne od rodzaju ziemniakow zawsze sprawdzam czy miekkie) A jak ktos chce to moze ziemniaki przelozyc gotowana szynka ,boczkiem ,kielbasa. Polecam naprawde bardzo bardzo smaczna. Danusia.
  18. Moze sie komus przyda. http://www.chleb.info.pl/
  19. Teraz jak piszecie to i mnie sie duzo rzeczy przypomnialo. Plyn lugola tez fuj co za swinstwo bleeee Zacierki musze zapytac mamy jak sie je robi. Oranzada w proszku i odpustowe lizaki tez faktycznie byly dobre.
  20. Tak sobie mysle ze fajny by byl taki watek kulinarno wspominkowy.Jak wiecie szukam ostatnio smakow dziecinstwa(babcina kuchnia) Wiec taka pierwsza najbardziej utrwalona w mojej glowie to (tu prosze sie nie smiac) kluski nadziewane miesem (serwowane w przedszkolu)pyszniutke takie byly,uwierzcie mi probowalam tyle razy, ale to nigdy nie byly ,,te kluski" co tam gdzies w pamieci utkwily. Nastepne Ciastka Francuzkie nadziewane dzemem z rozy (mojej babci)Babcia sama cisto francuzkie robila i dzem tez.Ciasto mialo kilkanascie warstw i bylo super wyrosniete.Czysta poezja smaku. Tort Makowo -Kawowy (tez babci)tego smaku tez nie moge zapomniec olejki zapachowe,orzechy skorka z pomaranczy,figi i Bog wie co jeszcze. Kielbasa i szynka domowej roboty (tez babci)tu mozna tylko juz pomarzyc. Moja babcia nie pozostawila zadnach przepisow poniewaz robila wszystko na oko lub z glowy.Kuchnia mojej mamy jest rowniez smaczna ale to dla mnie nic wielkiego bo ja gotuje tak samo jak moja mama.(Buzka dla mamy wiem ze czyta to forum) Duzo jest tych rzeczy marzy mi sie kiedys taka wspominkowa ksiazka tylko tak trodno te przepisy dotworzyc. A wasze kulinarne wspomnienia?
  21. Teraz wlasnie polozylam Adasia spac.Zaraz biore sie za obiad a o szesnastej musze pedzic po Asie do przedszkola(normalnie konczy przedszkole o dwunastej pietnascie)
  22. Halinko dziekuje za odpowiedz jak upieke to Tobie napisze jakie wyszly.
  23. mamalu

    Paczki Angielskie

    Basaga tak chodzi o cos takiego tylko ja szukam przepisow wyprobowanych. Najlepiej przez naszych forumowiczow :eek: .Za ten przepis dziekuje moze sie przyda :eek: Danusia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.