vikuserro Opublikowano 15 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2013 Witam, kupiłem Krewetkę gotowaną całą(60-80), i mam problem. Zatem po tym jak obiorę krewetkę, pozbawię ją głowy i ogona nie mogę znaleźć układu trawiennego jej w postaci żyłki, ma po prostu luzem w swoim ciele plankton. Czy można go jeść z krewetką? Trzeba go koniecznie usuwać? Czy krewetkę ugotowaną i z lodówki w sklepie(różowa) trzeba jeszcze smażyć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
asienka19873 Opublikowano 16 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2013 Witaj duże krewetki smakują najlepiej przygotowywane ze skorupką i głową i można je wtedy odpowiednio przygotować. Potrzebne ci będą nożyczki. Odcinasz wąsy krewetkom(np. przy tygrysich)następnie wzdłuż grzbietu robisz nacięcie nożyczkami do ogonka, rozchylasz pancerz i mięso i tam będziesz widział taki ciemny "wężyk" , podwadź delikatnie i wyjmij - to jest właśnie to czego szukasz, czyli układ trawienny. :) tak przygotowaną krewetkę możesz dalej przygotować wg uznania. Ale jeśli np brzydzisz się tego "opakowania" typu głowa, nogi i skorupa możesz oczywiście wszystko obrać. Nawet jeśli nie zrobisz tego oczyszczania nic ci nie będzie. Czasem nawet w chińskich restauracjach nie dokładnie to robią i zostają ciemne kreseczki. Ja dostałam przepis od znajomej na pyszne krewetki i ona też nie zawsze to robi. Pierwszym razem też tego nie zrobiłam, ale z dłuższej praktyki polecam jednak usunąć :) Różowe gotowane krewetki ze sklepu są gotowe do użycia. Pozdrawiam i życzę powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kimek Opublikowano 21 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2013 Z małych krewetek często się nie wyciąga "żyłki" ( bo jest mała ). Można je gotować w całości z przyprawami ( cebula, kmin, cytryna, sól ) i są świetne - co prawda przy jedzeniu się trochę człowiek pobrudzi. Duże krewetki warto czyścić, nie raz trafiła mi się wyjątkowo "ożarta", a to już nie jest zbyt apetyczne ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.