magik-25 Opublikowano 13 Września 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Września 2005 a ja zupełnie nie ogarniam tego Montigniaka, moze ktoś wrzuci jakąś rozpiskę , pliiiiisssssssssssss Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grażka Opublikowano 20 Stycznia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2006 Ja chcę się teraz odchudzać i szukam chetnych. Może spróbujemy razem, gdy jest kilka osób jest raźniej. W moim wypadku pomaga dieta 1000kcal. , a nawet mniej. Problemem jest zapisywanie ale ja sie już do tego przyzwyczaiłam. Przy wzroście 160 cm. ważyłam 67 kg. schudłam do 54 kg. , ale ostatnio sobie pozwoliłam (łakomstwo i brak dyscypliny) i przybyło mi do 60kg. Postanawiam zacząć ponownie swój dziennik odchudzania, jak macie ochotę możecie dołączyć. :wink: Pozdrawiam Grażyna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
filonka Opublikowano 19 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Września 2007 a tu macie cos niecos o tej diecie, <link nieaktualny> ale przyznaje, ze jej nnigdy jeszcze nie stosowalam, a wydaje sie byc rozsadna:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mac51 Opublikowano 19 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Września 2007 Grażka :P 60 kg Ci przybyło ? :P :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
monisia Opublikowano 21 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Września 2007 hahaha niee chyba jej przybyło do 60 hihihihihi :wink: hihihi witam was dziewczyny w atku dla odchudzaczek i serdecznie zapraszam do gubienia oponki... obok jest watek..ZACZYNAMY ODCHUDZANIE-ZAPRASZAM kochane mje my razem zgubiłysmy juz tak ok 25kg zapraszam was serdecznie..wejdzcie poczytajcie ..napewno sie wciagniecie.. wątek o diecie montignac..która nie tyle jest dieta..co sposobem na zdrowe zywienie... nauczenie sie i zastosoawnie wzyciu tejmetrody gwarantuje nam zgubienie nadmiernych kg..przy mininmalnym wysiłku..i przy nie odczowaniu glodu...kochani jemy tam duzo...czasem słodyczki,makaron ryz..kluski...wazne zeby były to produkty z mąki z penego przemiału..i aby te produkty odpowednio ączyc..bo w łaczeniu własnie tkwi sedno..i powodzenie... zapraszam was serdecznie do naszej dietki..i na nasza sttronke obok... nie dosc ze chudniemy-tojescze gadamy sobie o ....dupie mayni hiihihih jak mamy dolinki,to zawsze ktos pocieszy...naprade..zapraszam ja jestem najlepszym przykladem ze ta dieta działa...ważyłam 94kg dzis jest 69 ale było 63 a ze dzis 69 to tylko moja wakacyjna glupota i kompletny brak samokonktroli hihiih ale znow jestem na montim.i wiem ze sie uda...bo to poprostu s[prawdzony spsób na chudniecie.. podam wam moje dzisiejsze przykadowe menu..zobaczycieile jem....i słowo wam daje...zjadam wuchty zarcia..a chudne.... 9,00 dwie gruski i nektarynka 10,0 cheb z maki z pełnego przemialu.serek biały chudy,kubek mleka,sałatka z pomidorkow i cebuki. troche dzemu bez cukru 14,00 kurcze pieczone,grzyby w smietanie.leczo warzywne,i roladki z sera zóltego i szynnki i papryczki...kostka czekolady 75% 18,00 maslanka makaron z mąki durum z leczo warzywnym..... pije dziennie ok 2,5l wody i pare herbatek kolorowych..... poczytajcie o montim.i zapraszamy.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kasiulek Opublikowano 21 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Września 2007 Ja stosuję dietę 1200 kcal. Pierwszy raz w życiu jestem na diecie i myślę, że 1200 kcal jest odpowiednie. Do tego stosuję preparaty z firmy Herbalife, można poczytać o tym TUTAJ Ta moja śmieszna dieta trwa od trzech dni... o przepraszam czterech dni i już widzę drobne efekty :!: brzuszek jest ciut mniejszy niż zawsze no i trochę lepiej się czuję, nie licząc wieczorów bo zaczynam się robić głodna ale cóż... "trza być trawdym a nie miętkim" Pozdrówka dla wszystkich odchudzaczy :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slodziuutkaa Opublikowano 10 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2007 REGULARNE POSIŁKI to jest klucz do sukcesu 🙂 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fredzia Opublikowano 18 Stycznia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2008 Witam ja stosuje diete MŻ {mniej żredż} cudowna dieta. :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Izunia2007 Opublikowano 26 Marca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2010 Jeżeli nie masz szansy spalać w ruchu, to ustaw dietę tak: 1. Gotowe produkty jedz tylko takie, które mają wartość energetyczną na opakowaniu poniżej 100 kcal/100g (wszyscy producenci muszą podawać). 2. Nie wolno: chleba, makaronów, klusek, kasz, ryżu, zimowych ziemniaków, tłuszczów zwierzęcych, masła i oliwy (z oliwek), słodkich owoców, napojów słodzonych cukrem, (dotyczy niestety także soków owocowych z kartonów), serów żółtych, tłustego i półtłustego twarogu. 4. Wolno: oleje roślinne (najwyżej 2 łyżki dziennie), wszystkie warzywa z wyjątkiem suchych strączkowych i buraczków, młode ziemniaki (do końca lipca), chudą wołowinę, drób, ryby morskie (wszystko gotowane lub pieczone w folii bez tłuszczu), napoje soki i dżemy słodzone aspartamem, Bez przesady.Co najmniej połowę z tych rzeczy zakazanych można bez problemu jeść.Makaron pełnoziarnisty raz w tygodniu, kasza i ciemny ryż też raz w tygodniu.Oliwa z oliwek w małych ilościach polecana jak najbardziej.Owoc jeden na dzień polecany jak najbardziej.Twaróg póltłusty lub chudy polecany jak najbardziej.Chleb polecany pełnoziarnisty na śniadanie (daje energię na cały dzień). Do tego wszystkiego ruch i waga spada :) I ważna sprawa: spadek wagi nie zależy od ilości spożywanych produktów ale od jakości. I dodam jeszcze że ja jestem wielką przeciwniczką słodzenia aspartamem.Uważam go za gorsza truciznę od wysokokalorycznego cukru, który bez problemu można z czasem zredukować w naszej codziennej diecie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość anula1200 Opublikowano 10 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2010 Ja schudłam na diecie 1000 kcal którą znalazłam w internecie. Jeśli nie ma się pojęcia o kaloriach, zdrowym odżywianiu, można udać się do dietetyka żeby pomógł ułożyć odpowiednie posilki, powinno się je też spożywać o odpowiednich porach. Ja akurat korzystałam z pomocy w internecie, jest mnóstwo poradników odchudzania, dzięki którym łatwiej zrozumieć, na czym to wszystko polega, co można jeść, co ma mało kalorii a czego lepiej unikać. Mi pomogły wskazówki z www.skuteczne-odchudzanie.pl, łatwiej jest, jeśli można stosować się do zasad i widać efekty;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość emiliag Opublikowano 10 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2010 Ja stosowałam dietę dukana i schudłam 12 kg. Później trochę sobie pofolgowałam nie przytyłam, ale trochę jeszcze mi pozostało. Teraz od 5 dni znowu zaczęłam dukana ale waga stoi jak zaklęta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.