vinonka

A ja zrobiłam ją wczoraj i wszystkim smakowała:)

Powiem krótko! PYCHA!

Witam. Wczoraj zrobiłam tacos. Świetna przekąska:) Trochę ciężko się ją je bo nam farsz z tortilli uciekał (może za dużo nałożyłam)ale przynajmniej śmiesznie było:) Ja robiłam z mięsem wieprzowym bo wołowego nie lubię ale też było suuuuuper:)

Wczoraj robiłam cannelloni! PYCHA!!! A goście też byli zachwyceni;)

ja bym poprosiła o przepis na serową roladę ze szpinakiem. Co prawda na Sylwka już jej pewnie nie zrobię ale przecież mogę później;) Pozdrawiam cieplutko;)

ja robię podobnie. Z tym, że kabaczka bądź cukinię najpierw przekrajam na pół wzdłuż i wydrążam. Potem nadziewam obie połówki doprawionym mięsem mielonym ( czasami dodaję czerwoną fasolkę albo groszek), posypuję tartym serem, wkładam do brytfanki, podlewam rosołem z kostki i zapiekam. Pycha!

Cukinię można również nadziać mięsem mielonym - ja robię to tak: cukinię przekrajam wzdłuż na pół, wydrążam ziarna. Mięso mielone robię jak na klopsy (cebula, jajo, przyprawy). Nadziewam mięsem cukinię bądź kabaczka, posypuję serem. Do blaszki w której będzie się zapiekać wlewam rosołek z kostki, wkładam nadzianą cukinię i zapiekam w temp. 200 st. do czasu aż cukinia zmięknie. Jak mam w domu groszek, fasolkę czerwoną albo kukurydzę to wkładam trochę mięsa w cukinię na to np. fasolka i zakrywam to resztą mięska a dalej wszystki tak samo. Pycha!!! Można też zrobić zupkę z cukini bądź kabaczka. I robię tak: jak gotuję na mięsku to najpierw wstawiam mięsko, jak na rosołku z kostki to gotuję wodę i wrzucam kostkę. Potem daję warzywa: marchew, seler, pietruszka, ziemniaki, cukina bądź kabaczek-wszystko w kostkę pokrojone. Gotuję aż wszystko będzie miękkie- może być nawet troszkę rozgotowane. Potem daję serek topiony (ja na duży garnek daję 2 kostki). I wszystko mielę blenderem bądź jeśli ktoś nie lubi kremików(mój narzeczony np. nie lubi) to rozgnieść tłuczkiem do ziemniaków- wtedy nie ma całych kawałków tylko taka papka się robi:) Oczywiście jeśli robię na mięsku to przed rozgniataniem mięso wyjmuję i wkładam z powrotem po rozgnieceniu. A jeśli robię na rosołku z kostki to gotuję parówki i dodaję do zupy. Zupa jest pyszna!!!

Wczoraj dałam mojemu narzeczonemu ten przepis i powiedziałam, że dziś on robi kolację... Zrobił i wyszła całkiem całkiem...:) Jak widać przepis prosty bo nawet początkujący kucharz jest w stanie zrobić:) Dzięki za przepis. Pozdrawiam!

robiłam wczoraj pizzę na kolacje! Wyszła suuuuuper:) Tylko następnym razem do ciasta dam więcej soli. Dzięki za przepis! Pozdr.

8 parówek 8 pomidorów lub puszka pomidorów w zalewie 50 dag. cukini lub kabaczka 2 cebule oliwa lub dobry olej garść posiekanej zieleniny( natka pietruszki, bazylia, tymianek, oregano, majeranek, szczypiorek) warzywna przyprawa typu vegeta Cebulę pokroć w kostkę i zeszklić na tłuszczu. Pomidory sparzyć wrzątkiem, obrać ze skórki i pokroić w kostkę. Cukinie obrać (młode nie wymagają obierania) i pokroić w kostkę. cukinie i pomidory dodać do cebuli, dodać połowę zieleniny i szczyptę przyprawy warzywnej, dusić, stale mieszając, na małym ogniu, do chwili gdy sos zgęstnieje. Parówki obrać z osłonek, pokroić w talarki, dodać do jarzynek i, mieszają, dusić jeszcze 5-7 min. Doprawić. Dodać resztę zieleniny i wymieszać. Jak ktoś lubi to może dodać trochę papryki pokrojonej w kostkę.

1 duża wypatroszona ryba (pstrąg, okoń, miętus itp.) 1,5 kg. soli gruboziarnistej (najlepiej jodowanej) 4 białka 5 dag. mąki ziemniaczanej sok z 0,5 cytryny 1 cytryna 2 duże garści grubo posiekanej zieleniny (natka pietruszki, tymianek, rozmaryn, bazylia, szczypiorek) 1 pęczek zieleniny (koperek, szczypiorek) 3 łyżki zimnego masła 1-2 ząbki czosnku pieprz Sól wsypać do dużej miski lub garnka. Białka ubić na sztywną pianę. Mąkę ziemniaczaną przesiać i rozprowadzić w niewielkiej ilości zimnej wody, dodać do soli razem z ubitą pianą i 1 garścią zieleniny. Delikatnie wymieszać. Rybę dokładnie sprawić, jeśli trzeba usunąć łuski. Umyć i delikatnie wysuszyć (najlepiej papierowym ręcznikiem). Czosnek zmiażdżyć lub drobno posiekać. Masło pokroić w niewielką kostkę. Rybę natrzeć od wewnątrz sokiem z cytryny, napełnić resztą zieleniny, czosnkiem i masłem. Spiąć np. metalowymi wykałaczkami. W natłuszczonej formie do zapiekania ułożyć spory płat folii aluminiowej i wyłożyć na nią połowę masy solnej. Na to położyć rybę i przykryć resztą masy tak aby ryba była całkowicie przykryta. Wstawić do nagrzanego piekarnika (220st.) na 20-25 min. Cytrynę sparzyć wrzątkiem i pokroić na cienkie plasterki. Rybę podawać zaraz po wyjęciu z piekarnika razem z plasterkami cytryny. Skorupkę z masy solnej najlepiej rozciąć bardzo ostrym nożem z piłką i zdjąć jak pokrywkę, podzielić na porcje. Najlepiej podawać z sosem cytrynowym: 3 łyżki masła roztopić na niewielkim ogniu a następnie dodać sok z 0,5 cytryny. Polać rybę już na talerzach. U mnie ta rybka robi furrorę:D

10 dag. makaronu (grube rurki) 1 czerwona papryka 1 cebula 10 dag. groszku konserwowego 1 mała puszka kukurydzy 1 łyżka posiekanej natki sól, pieprz po 2 łyżki jogurtu naturalnego i majonezu 1 łyżka soku z cytryny Ugotować makaron na pół twardo. Umyć i oczyścić parykę, pokroić w kostkę. Cebulę obrać i posiekać. Kukurydzę i groszek osączyć z zalewy. Makaron odcedzić, wymieszać z warzywami i natką. Doprawić. Polać jogurtem wymieszanym z sokiem z cytryny. Udekorować majonezem. Smacznego:) Ja lubię dodać jeszcze jajka do tej sałatki:)

20 dag schabu 4 łyż. oleju 2 marchewki 30 dag. kalafioru 30 dag. brokułów 2 cebule 2 strąki żółtej papryki 2 strąki czerwonej papryki 20 dag. makaronu spagetti 4 łyżeczki koncentratu pomidorowego 2 szkl. bulionu warzywnego sól, pieprz Schab pociąć na kawałeczki. Zrumienić na połowie oleju. Marchew obrać, papryki i cebulę oczyścić i pokroić wszystko w kostkę. Brokuły i kalafior podzielić na różyczki. Makaron ugotować na pół twardo. Na patelni rozgrzać pozostały olej, wrzucić marchew i smażyć kilka minut. Dołożyć pozostałe warzywa i mięso. Podlać bulionem wymieszanym z koncentratem, przyprawić. Dusić kilka minut. Makaron odcedzić i wymieszać z warzywami. Smacznego:)

robiłam wczoraj nutelkę. Pycha!!! Ale następnym razem jak będę robić dam troszę mniej kakao. dzięki za przepis. pozdr.

w jakiej temp? piec to ciasto?! Z góry dzięki z odp.