MamaKasia

dzika smakuje mi zebra, ale mam kilka pomysłów co do innych deserów na zimno; dziś idę po produkty i będę improwizować. Chce zrobić coś a'la serniczek. O efektach powiadomię Co do wagi dzisiejszej; pokazuje 40dag więcej niż wczoraj. Ale pocieszam się, że większość ze mnie wyleci :mrgreen:

Dzisiaj mam dzień konia:nic tylko bym jadała i jadła... Zrobiłam pieczeń rzymską z sosem czosnkowym; cała moja rodzinka wcinała i prosiła o jeszcze :oops: A przed chwilą, o zgrozo, zajadałam się zebrą. Smaczne to to, nie powiem Chyba idę zaraz spać by już nic więcej dziś nie zjeść. A jutro to na wagę nawet nie spojrzę :mrgreen:

anusiaanulka, pytam z ciekawości - ile masz wzrostu?

benek z tymi lidlowymi jogurtami light zaczyna się robić ciekawa historia :mrgreen:. Ja kupuję takie po 250g; są między innymi w takich smakach: czarna porzeczka z wiśniami, śliwki, daktyle z czymś tam. One maja dokładne 0.3% tłuszczu

prześlesz mi linka z nim? jakiej firmy jest najlepszy?

Samanta, u mnie waga dziś też jak wczorajsza. Dziś zaczynam drugi raz proteiny. Mi w 10 dni spadło ponad 3kg. Tez nie narzekam, zwłaszcza, ze jestem po takich wahaniach wagi i nieciekawych dietach; jestem w szoku, ze mój organizm jeszcze reaguje na jakiekolwiek diety :mrgreen: Na jakie dolegliwości stosujesz wiesiołek? To źródło nnkt, tak? Fajnie wpływa na stan skóry Swoja drogą zastanawiam się nad włączeniem linei do naszej diety. Co o tym sądzicie?

Malgonek, nie wiem... samo wyszło...

Samanta, podaję Ci link do Bodymaxa na allegro http://www.allegro.pl/item548749617_bodyma..._cena_szok.html

Samanta, co do Bodymaxa; nie jest najtańszy ale wart. Kupiłam niedawno na allegro za 68zł (z wysyłką) za 200 tabletek. W aptece taki sam kosztuje 100. Jest wydajny bo bierze się go raz dziennie; więc takie opakowanie wystarcza na pół roku :mrgreen:

Milenka faktycznie przepis to raczej nie tutaj...następnym razem się poprawię, obiecuję! :mrgreen: Co do kakao to używam DecoMorreno. To ciemne do wypieków; ma 10-12% tłuszczu, ale myślę, że pół łyżeczki to nie przestępstwo :oops: Ostrowia ma taką właśnie szatę jak opisałaś Miłego białkowego dnia:)

Dziś ostatni dzień warzywek. Zrobię dziś na obiad kotleciki z piersi kurczaka, z przepisu na forum. Powiem szczerze, ze jak już można było jeść warzywa to aż tak mocno mnie do nich nie ciągnęło :mrgreen: Co do wagi. Najbardziej prawidłowo jest mierzyć ją rano o stałej porze i bez ubrania (ja mierzę w bieliźnie; przecież mam w domu małe dzieci:) ). Mierzenie wagi w ciągu dnia może tylko zdołować; u mnie potrafi wzrosnąć nawet 2kg. Ale czemu się dziwić skoro wypija się tyle płynów

Wszystkie piszecie jakieś przepisy więc i ja dodam coś od siebie. Zażeram się tym rano już cztery dni z rzędu :mrgreen: - serek wiejski light Piątnica - wędzony łosoś (kupuję brzuszki, ale takie wypasione i uwędzone ale nie surowe) - cebulka ze szczypiorkiem Do serka dodać podrobioną rybkę i pokrojoną cebulkę. Wymieszać, Ja nie doprawiam już niczym i ... mlaskać :oops: A wieczorkiem piję kakao niskotłuszczowe (pół łyżeczki) z mlekiem 0.5% i słodzikiem; fajnie zapycha

yva8 masz fajny suwaczek; zresztą odzwierciedla rzeczywistość - waga spada galopująco :mrgreen:

Samanta ale Bodymax ma tą przewagę nad innymi suplementami, że ma wyciąg z żeń szenia. Próbowałam z innych firm czegoś podobnego ale nie dawało to takiego kopa jak ten:) A uwierz mi, żeby nadążyć za moimi chłopakami potrzebuję duuużo siły... Co do wagi po warzywach. Dukan pisze, że mamy się nie przerażać wagą, nawet jak ciut przybierzemy. To normalne. Naszym "kołem napędowym" są czyste proteiny. Tłumaczy to tak: proteiny - spadek wagi, warzywa - stabilizacja wagi. Więc głowa do góry!

Samanta na zmęczenie stosuję Bodymax Plus. Tak mniej więcej po dwóch tygodniach zaczyna działać: jest się pełnym energii nawet w tak paskudną pogodę i skoki ciśnień jak są ostatnio :mrgreen:

Anula, żabką ciężko galopować. moje tempo raczej przypomina żółwia, ale jestem cierpliwa :mrgreen:

Cześć wszystkim! I znowu kolejny dzień z białkami i warzywami.... Życzę wszystkim udanego dietowego dnia :mrgreen:

Dzika zdecydowanie wolę spadanie wagi w tempie żabki niż ślimaka:)

Uffff... w końcu sie udało. Dzieki malgonek!

próba suwaczka, kolejna...

Dzika, co do ćwiczeń to nie próbowałam. Wstyd sie przyznać ale nie przepadam za tego rodzaju wysiłkiem. Nigdy nie cierpiałam różnego rodzaju brzuszków bo zawsze potwornie boli mnie szyja. Pewnie robię coś nie tak, ale inaczej nie potrafię... :mrgreen: Mój ruch ogranicza się do biegania za maluchami, spacerów oraz ćwiczę na twisterze. Co do tego ostatniego, to jest to dość nieregularnie bo rozbójniki łapią mi za linki i po ćwiczeniu...

Kobietki, jak dodać suwaczek ze strony diety.pl?

Dzika, gratulacje!!! Super Ci idzie!

Dzika ja kupuję z ostrowi. Jak dla mnie jest paskudny w smaku (właściwie bez smaku), ale jem ... Skład: białko 12, węgle 3, tłuszcz 0.

Hejka chudzielce! U mnie trzeci dzień protein+warzywa. Na razie się nie ważę, bo jestem w trakcie @ a Dukan pisze aby zważyć się lepiej po; wiadomo- zatrzymanie wody. Rzadko teraz wpadam do Was, ale najzwyczajniej w świecie nie mam czasu. Napisanie czegokolwiek przy moich rozbójnikach graniczy z cudem :mrgreen: :oops: Ale czytam o Waszych osiągnięciach i jest mi lżej na duszy Miłego dnia!