Skocz do zawartości

delfina88

Aktywni Smakowicze
  • Postów

    119
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez delfina88

  1. Witam wszystkie protalinki. Ja dziś mam 2 dzień białkowy i odnotowałam kilogram w dół, więc już mi lepiej i mniej pyszności chodzi po głowie :)
  2. To samo pomyślałam po przeczytaniu na początku o tych wszystkich pysznościach. Dlatego poszukałam książki Dukana i faktycznie są tam te przepisy, więc skoro nawet on je podaje, to nie mogą aż tak szkodzić. Ja do wszystkiego podchodzę zawsze z głową i nie mam zamiaru piec teraz ciast codziennie, tylko raz kiedyś np. pod koniec września na urodziny mamy upieke np. mufinki by nie czuć się samotnie przy stole :-D Nie potrzebne mi są aż tak słodkości, więc będe korzystać akurat z tych przepisów z głową.
  3. To prawda kilka tych samych produktów w kółko może po pewnym czasie zniechęcić. Teraz już wiem jak tak długo wytrzymałyście na tej diecie. Co do książki to tylko tak na szybkiego przejżałam przepisy, więc niewiem. Znalazłam tam przepis na krem czekoladowy do kanapek i bardzo mi się spodobał :) Gdybym nie znalazła tego forum, to pewnie bym długo nie wytrzymała, albo sama zaczeło sobie troche ułatwiać diete. A tak wiem przede wszystkim, że warto, bo są efekty i że nie będą to katusze :roll:
  4. Znalazłam właśnie na chomiku przepisy z książki Dukana. Jest tam cała masa przepisów na ciasta i desery, no i oczywiście na inne też potrawy. Od poniedziałku zaczynam działać i może jak rodzinka poczuje zapachy to też przejdzie na diete :)
  5. Przeczytałam większość waszych przepisów i na samą myśl mi ślinka cieknie. Jesteście GENIALNE!!!! Nie wpadłabym, że można robić takie pyszności na tej diecie. Dziękuję wam za poprawe humoru i pokochanie diety :)
  6. Dziękuję, zrobię sobie za jakiś czas, na poprawienie humoru :)
  7. To muszę spróbować :) Mąka mnie ogólnie bardzo tuczy, ale nigdy nie próbowałam robić nic z mąki kukurydzianej, więc nadszedł czas by to zmienić :roll:
  8. Dziękuję wszystkim za linki. Poczytam sobie wasze przepisy i coś pewnie z nich ugotuję. Martwi mnie jednak sprawa mąki. O kukurydzianej czytałam, że tylko w niewielkiej ilości do zagęszczenia sosów. O pozostałych nie znalazłam nic. Chleb, ciasta i tym podobne zapewne robicie z mąki i jak już zauważyłam z różnych. Dlatego mam pytanie, czy są jednak one dozwolone, czy zostały dodane tylko przez użytkowniczki forum ? I jak udział mąki w tym wszystkim wpływa na dietę i spadek wagi?
  9. Rozumiem, że jest osobno stworzony taki dział ? Jeżeli tak to pod jaką nazwą go odnajde, bo nie łazikowałam jeszcze po całym forum i nie bardzo się orientuję gdzie co jest.
  10. Serniczek? Ostatnio też widziałam gdzieś coś o naleśnikach. Po wskaźniku widzę, że jesteś w II fazie. Czy ja mam jakąś inną książkę, bo nic do tej pory z takich pyszności tam nie dostrzegłam :roll: To wasze jakieś przepisy, czy zaczerpnięte z książki ? Ja w kółko jem jajka, mięso z kurczaka i ser biały, no i czasem tuńczyka, więc z chęcią się dowiem czegoś o jakichś pysznościach.
  11. Patrząc po waszych suwakach, mam pewność, że tak będzie :) Mam nadzieję, tylko, że po skończeniu fazy III jak już będzie można normalnie jeść nie nastąpi efekt jojo.
  12. Witam wszystkie odchudzaczki :) Jak na złość zaraz po znalezieniu forum zepsuł mi się komputer i niestety nie miałam dostępu do internetu. Starałam się troche nadrobić, by być w temacie, ale widzę, że jesteście bardzo aktywne i nie dałam rady. Dziś mam 5 dzień na warzywach. Jutro warzenie, by sprawdzić jak moja waga. Postanowiłam się nie warzyć przez te 5 dni, by nie popsuć sobie humoru. Czytałam w książce, że waga może stać w miejscu a nawet pójść w górę, więc wolałam sobie oszczędzić widoku na wadze :roll:. Cieszę się, że już od jura same białka, bo przynajmniej waga ładnie spada. Przydadzą mi się jakieś widoczne efekty, bo moja motywacja w fazie warzywnej spadła i po głowie mi ciągle chodzą niedozwolone produkty.Rodzina też mi nie pomaga. U mnie wszyscy warzą w granicach 100 (oprócz dzieciaków )i tak mnie wykańczają każdego dnia zjadając słodycze, paluszki, frytki i inne pyszności. Jak dotąd jeszcze nie zgrzeszyłam i nie mam zamiaru, ale momentami jak siedzę w domu z nimi i czuję zapachy to prawie po ścianach chodzę :-D A teraz mam małe pytanko, czy w fazie białkowej spadały wam kilogramy tak samo jak za pierwszym razem, czy już wolniej ?
  13. Pewnie był już poruszany temat alkoholu, ale stron jest sporo :sad: W książce nic nie znalazłam na ten temat i jak wiadomo alkohol jest zakazany w diecie.Dlatego chciałabym znać wasze reakcje, jeżeli komuś zdarzyło się wypić piwo lub drinka. Nie jest mi to potrzebne do szczęścia ale czasami zdarzają się nam wypady na piwo w starym gronie i dlatego chciałabym wiedzieć, czy będzie to miało duży wpływ na diete. A drugie moje pytanie tyczy sie parówek, które uwielbiam. Czy są może jakieś chude, albo drobiowe dozwolone ?
  14. Też podchodzę do tego w ten sposób. Kocham jeść, mimo tego, że to ono doprowadziło mnie do takiej wagi. Kiedyś próbowałam drastycznych diet, ale zawsze kończyły się one efektem jojo i kiedyś powiedziałam sobie, że to już koniec. Od teraz słowo dieta nabrało dla mnie nowego znaczenia, to już nie głodówka i liczenie kalorii, tylko zmiana stylu życia za zdrowsze. Od czerwca starałam się powoli wprowadzać swoje postanowienia w życie, bo nie lubie odbierać sobie wszystkiego na raz. W końcu doszłam do dnia kiedy stwierdziłam, że jestem gotowa na dietę protal, bo mój organizm już jest po części przyzwyczajony, a zwłaszcza mój umysł.W dodatku dziś natrafiłam na tę stronę, dzięki której a raczej dzięki wam będę miała więcej siły, by walczyć ze złymi nawykami.
  15. Dziękuję wszystkim za miłe przywitanie :sad: Też bym chciała 7 kilo w 4 dni :grin: W 3 dni schudłam 2,5 kilo na tej diecie. Więc skąd te 7? Pisałam, że już jakiś czas temu przeczytałam książkę i zaczełam wtedy stosować pewne triki z książki, głównie dotychące jedzenia. Czasem robiłam sobie jeden dzień protal. Więc 7 kilo łącznie schudłam od czerwca zajadając więcej białek niż miałam w zwyczaju.
  16. Dzięki napewno zobacze. Właśnie zrobiłam suwak ale niewiem jeszcze jak go wrzucić ? Proszę o pomoc.
  17. Witam wszystkich :sad: Ja także zaczełam dietę protal. Książkę przeczytałam już jakiś czas,ale przez długi okres wachałam się, czy zacząć dietę. Dziś jest mój 4 dzień. Cieszę się, że na trafiłam na to forum, bo jak czytam o waszych efektach, to motywuję się do dalszej walki. Pozdrawiem
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.