anulkas

BABCIU MAGDO- zdrówka zyczę i mimo karmienia kotów radzę troche poleżeć w łóżku to zawsze dobrze działa MARAGRETE-ja też adoptowałam pieska ze schroniska ok 1 m-c temu.Jest super słodka i bardzo łagodna (bokserka) problem z tym że juz ktoś ją szybciej nauczył spac na łóżkach dużo nerwów nas teraz kosztuje aby ją tego oduczyć :D Co do kotów to owszem lubię je ale moje podejśćie do nich jest podobne do Twojego. Koty to straszni indywidualiści SANDRO33- jaki masz wogóle wzrost i wagę? Bo na Twoim suwaczku widać tylko że chcesz stracić 10kg. Co do godz pracy to odnoszę wrażenie że pracujesz podobnie do mnie. Długo siedzisz w pracy a potem masz wolne :). Ja np pracuje 2 dni po 11godz a potem 2 dni mam wolne, bez względu na to jaki jest to dzień tyg. Bardzo odpowiada mi taki system pracy, bo wychodzi na to że pracuje ok 15-16 dni w m-cu :) NUTKO-rozpisałaś sie trochę ale przynajmniej dowiedziałam sie coś ciekawego o diecie i zawartych w niej witaminach, dziekuje Co do picia wody, to u mnie jest to chyba najgorsza bariera, nie dość że nie lubię wody, to ogólnie strasznie mało piję. Dziś np wypiłam jedną kawę i dwie herbaty. ogólnie widzę ze mało piję...hm....będzie cięzko. Problem też tkwi podświadomie w tym że nie lubię wstawać w nocy do WC a wypijając wiecej wody pewnie bede częściej biegała za potrzebą...tak już nauczyłam swój organizm do małych ilości płynów, nawet latem (wtedy mniej sie pocę) SAGO-pytałaś jak było na imprezie integracyjnej. Było SUPER, do naszej dyspozycji bez ograniczeń było: boowling, bilard, dart, basen oraz jedzenie i bar a w nim wszelkie drinki :) w domu byłam ok 4-tej. Oby więcej takich zlotów w tak fajniej atmosferze

WITAM WAS SERDECZNIE Wreszcie oprócz czytania mogę sie odezwać po pracujacym weekendzie:)] Wiersz WINKACHCE faktycznie jest rewelacyjny Amazoneczko24 - jaki masz wzrost? bo wagę widze :D Waga jest dla Ciebie tak łaskawa jak dla Sagi, oby tak dalej dziewczyny!! Ivonka35-gratulacje z pierwszych sukcesów, oby tak dalej

No....czytanie juz nadrobione - weekend spedzam w pracy wiec ciezko bedzi mi cos napisac, ale bede chociaz na bierzaco czytała Babiu Magdo- jak czytam Twoje wypowiedzi to widze ze naprawe ta dieta działa i za wato jej spróbowac-dziękuję Teraz zmykam bo szykuje sie dzis na firmowa impreze integracyjną pa

Gratuluję wszystkim spadków, jestem super zaskoczona że niektórym tak ladnie spadają kg.Jest we mnie nawet tyć zazdrości (takiej nie złośliwej:)) Te które stoją w miejscu wspieram duchowo i życzę z całego serca dużo wytrwałości!! W pracy czytam Was na bieżąco niestety mam blokady pozakładane i nie moge nic odpisywać, tyle mojego że mam mniej zaległości do czytania w domu :) Ale teraz będę 2 dni w domu więc będe się odzywała :mrgreen: Imprezka wirtualna była super, jedzenia dużo no i tańce....fajnie. Ja mam w piątek imprezę integracyjną więc myślę ze bardziej realnie uda mi sie powyginać śmiało ciało:P zmykam spać, dobranoc

Oj tak...święta racja :mrgreen:

mam nadzieję że jakoś to pójdzie, a "5"-tki z przodu życze Ci jak naszybciej :)może uda się jeszcze w grudniu ;) GOCHNA-Ciebie i córkę naprawde dziewczyny dietą zaraziły ;) Masz już suwaczek a na nim widać utratę wagi. Na jakiej diecie zgubiłas do tej pory te kg? POLU- fajnie że znalazłaś czas i choć trochę opisałaś jak to jest w III-fazie. Efekt jojo pewnie wszystkich przeraża zwłaszcza jak ktos gubił kg z wiekim wyrzeczeniem to chciałby pozbyć sie już ich na zawsze

Babciu Magdochodziło mi o mój wzrost- oczywiście, jakis chochlik mi się wkradł :)

GOCHNA- Ty sie martwisz że nie damy rady?? Z takim wsparciem i takim forum MUSIMY dać radę!! zobacz jakie spadki mają inne dziewczyny-do mnie to przemawia:) Bardziej sie boje że potem bedzie mi ciężko utrzymać wagę, ale to już zmartwienie na póżniej ;) KARTOFELKO-tu na tym forum bacznie Cie obserwuję, bo mam podobna wagę wyjściową do Ciebie a chciałabym osiągnąć końcową wage taką jak Ty czyli 55kg Więc bacznie śledze Twoje poczynania ;) Powiedz mi tylko jaki masz wzrost? ja mam 158cm w niedziele ważyłam 66kg wiec naprawdę wyglądam nieciekawie :) przy moim niskim wzroście widac u mnie każde dodatkowe kg:( Zapomniałam się Wam jeszcze pożalic na piątek 13-go. Do tej pory wydawało mi się że 13-sty to dzień jak codzień ale w tym dniu ZGUBIŁAM 50zł :mrgreen: więc teraz juz nie uważam połączenia piątku i 13-stki za dobry dla mnie układ

WITAjCE nie było mnie tu kilka dni więc dziś cały wieczór czytam zaległości GOCHNA-ja też zaczynam dietkę od nowego roku, dzis sie ważylam wiedziałam że przyttyłam w ostatnim czasie ale nie mialam pojęcia ze aż tyle :) moja obecna waga to 66kg na dzień dzisiejszy mam do zrzucenia minimum 11kg SAGA- Karmelowi zyczę zdrówka a Tobie gratuluje 20kg spadku!!! Jutro mam wolne więć nadrobię czytanie, zycze dalszych spadków, dobranoc

Dobre heheh...ale sie uśmiałam :mrgreen:

Witam Was przy porannej herbatce, dzis mam wolne więc leniuchuje :neutral:, za to idę do pracy w piątek i sobotę :mrgreen: Miłego dnia i trzymam kciuki za Wasze kolejne spadki :-?

aaa....to poprostu zwykła babska ciekawość z ta codzinną wagą :mrgreen: juz rozumiem co do moich kg to założenie mam na 15kg, ale jeśli po zgubieniu 10kg zmieszczę się w rozmiar ubran 38, to poprzestane na 10kg, potem będę je pól roku utrwalała:) Najważniejsze to zacząć

jusia25-myślę że i tak świetnie wypadniesz na spotkaniu, wiesz jak to jest MY-kobiety nigdy nie mamy co na siebie włożyć czy kg jest za duzo czy w sam raz :neutral: Napisz nam jak było, jak wrażenia Nuto- strasznie mi przykro z powodu Smierci Twojego przyjaciela-kota. Takie chile dla niekogo nie są łatwe :mrgreen: Na koniec mam pytanie od siebie. Dlaczego ważycie sie codziennie?? Ja z reguły przy każdej diecie stawałam na wagę raz na tydzień...hm....

Więc postanowiłam Narazie nadal będe Was poczytywała-pewnie czasem się wtrącę i odezwę:mrgreen: Dietę zaczynam od stycznia- w grudniu za dużo pokus-mogę nie wytrzymać :neutral: Narazie kupiłam książkę i wraz z nią dojrzewam do swojej decyzji Chce schudnąć 15kg i mam nadzieję że z Wami mi się to uda :-?

WITAM WSZYSTKICH Jestem tu nowa, narazie Was podczytuję. Mam pytanie. Czy jest tu ktoś kto zgubił juz odpowiednią ilość kg i utrzymał swoja wagę przez długi czas?? typu rok, dwa lata itp. Po każdej diecie następuje efekt jo-jo i to mnie strasznie przeraża:( Chaciłąbym poznac zdanie tych ktore już przez etap odchudzania przeszły. Ja narazie sie powaoli przymierzam do diety. Chce schudnąć 10kg a może uda sie i 15kg -Byloby rewelacyjnie. Potrzebuje jednak jeszcze trochę czasu i mobilizacji ze swojej strony. Pozdrawiam wszystkich i życzę sukcesów, Kiedyś do Was dołącze :grin: