Skocz do zawartości

marzeniaw

Aktywni Smakowicze
  • Postów

    118
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez marzeniaw

  1. Gosiulek może chodzi Ci o tą http://www.regimedukan.com/ albo o tą http://droit.nazwa.pl/dukan/index.php?opti...na&Itemid=4 z resztą ta druga to chyba po prostu tłumaczenie po polsku tej pierwszej
  2. Witam Kochane! U mnie od wczoraj tylko o 0,1kg mniej ale że białeczka dopiero co zaczęłam to teżmam nadzieję, że do końca tygodnia trochę jeszcze zjadę. Przyznam Wam się, że tak trochę rywalizuję w odchudzaniu z moją siostrą. Wygląda to tak, że to ona pierwsza zaczęła "dukać" ale po ok miesiącu rzuciła, bo ponoć za droga ta dieta (nie zgadzam się kompletnie z tym). Ja z kolei podchodziłam do tej diety na początku jak do wszystkiego, bardzo sceptycznie. Dużo czytałam, zastanawiałam się dopiero jak przeczytałam książkę "Nie potrafię schudnąć" i pogadałam szczerze z moim Lubym, to decyzja zapadła na dobre.Moja siostra w tym czasie jak pisałam dukana olała i już chciała się rzucić na cywilne rzarcie a tu...wizyta u lekarza i szok, bo ten powiedział jej, że ma poważną nadwagę i zaleca się jej pozbyć dla zdrowia. Dziewczyna się trochę załamała, bo pierwszy raz ktoś jej takie coś powiedział, myślała, że pod luźnymi bluzami nikt tych fałdek nie widzi a mąż tylko powtarzał jej "kochanego ciała nigdy nie za wiele". Pocieszałam ją i namawiałam żeby wróciła do dukana, bo ja zaczęłam i razem byłoby nam raźniej. Dzieli nas co prawda 200 km ale widzimy się prawie codzień na skype albo gadamy przez tel. Niestety namówić się nie dała i rozpoczęła jakąś tam swoją dietę. Po prostu niskokaloryczną i do tego włączyłą ruch. Razem z tym co staciła na dukanie to jest ponoć 9 kg, jak w dużo szybszym tempie ale tylko na dukanie zgubiłam już 10. W te Święta siędopiero zobaczymy po raz pierwszy w tym roku no i będziemy się oglądać, której jest mniej i rodzinka będzie nas porównywała, której więcej ubyło... I będą pewnie pytania która dieta lepsza, która co tam stosuje itd. wiecie... Ja uparcie powtarzam siostrze, że robi źle, bo samej nie potrafi dobrze zbilansować sobie diety, pozatym wiem, że nie da rady tak jeść przez całe życie i wiem, że jak wróci do "normalnego" żarełka to kilogramy pogą jej powrócić.Ale coż, jej decyzja... Tak więc zależy mi, żeby do Świąt zrzucić jeszcze troszę, żeby jej tym trochę nosa utrzeć... :-o Ale nie ze zośliwości, tylko żeby się dała namówić wreszcie na dukana :-D Bogunia gratuluję szóstki z przodu :-D Ja nawet o szóstce nie marzę, choć jeszcze 2ponad 2 lata temu była, ale kto wie, może może jeszcze siękiedyś skuszę... Marcynda no gdzieś Ty się podziewała! :-D Mi też brakowało Twoich postów i gratulację za piękny spadeczek, pisz częściej!!!
  3. WITAM -RAAANYY, ILEŚCIE TEGO NAPISAŁY OD WCZORAJ... U mnie małe święto - pękła pierwsza dziesiątka!!! I co ciekawe - zaliczyłam spadek po piątym dniu warzywek ale to chyba zasługa działania Colonu i dwóch wczorajszych wizyt w wc :) Gdzie się podziała Kropelka, ktoś wie??? Pamiętam jak jej zazdrościłam tej dziesiątki na suwaczku, bo startowałyśmy z tej samej wagi... No właśnie, eh... :) :-D :) Witam na najlepszym forum pod słońcem i powodzonka życzę!!! 2 litry Kochana to wcale nie aż tak dużo - ja dochodzę do 4 dziennie:) Dziewczyny mają sprawdzoną czarną serię z Ziaji ja kupiłam ostatnio oliwkę do masażu i planuję jeszcze zakup chińskich baniek gumowych pisałyśmy o tym chyba przedwczoraj ponoć masaż nimi daje świetne efekty w walce z cellulitem. Witam moją imienniczkę :D i życzę powodzenia w dukaniu! Jeśli mogę coś poradzić to przeczytaj koniecznie książkę dukana pomoże Ci zrozumieć cały ten "mechanizm" tej diety, jeszcze raz powodzenia! Solitarius spróbuj przeczekać jeszcze, jak długo waga stoi? Masz jakieśprzypuszczenia dlaczego? U mnie postój przeważnie powodowały grzeszki, których staram się jak ognia unikać ale jak wiadomo...nobody's perfect :-D A tak wogóle to chyba mieszkamy niedaleko, bo ja mam 10 km do Bielska... Dobre z tym sernikiem :D Nie przejmuj się, mnie to się wydaje, że jużgotować trochę potrafię ale czasem zaliczę taką wtopę, że nic tylko pod stół się schować :razz: Zyczę zdrówka dla dzieciątka!!! Śnieżynko super, że walczysz nadal - na pewno się uda! A co do zdjęcia to przyznaję rację MoniceP w 100 %
  4. Marudka mnie wyprzedziła, nie zauważyłam, wybacz :) A ja mam pytanie odnośnie WODY którą pijemy...Coś mnie tak ostatnio zastanowiło, bo przecież woda wodzie nie równa...I chociaż pewnie ten temat był już na tym forum poruszany, ale jest dużo nowych "młodych" protalek i może przydałoby się troszkę Waszych opinii co do tej kwestii...Kojarzę, że Dukan pisał coś o rodzaju wody, ale nie mam teraz ksiązki w domu, żeby sprawdzić co tam zalecał, nie pamiętam... Więc jak Kobitki jaką wodę najlepiej wybrać? Czego szykać/unikać w jej składzie? No bo skoro pijamy jej nawet po kilka litrów dziennie myślę, że jednak jej jakość i skład jakieś znaczenie ma, prawda????
  5. Kojarzę że do protalowej nutelli dziewczyny używały, ja kupiłam na pierwszych dukanowych "łowach" jeszcze przed uderzeniówką , bo czytałam, że któraś podjada czasem w napadach "na słodkie" ale przyznam, że ja tylko raz dziubnęłam ze 3 łyżeczki a potem zapomniałam, że je wogóle mam. Ach! I jeszcze kojarzę, że mleko w proszku występowało w przepisach na różne protalowe deserki ale to już nie moja specjalność :D
  6. Nutko wielkie dzięki za odzew, jak zwykle Twoja pomoc jest nieoceniona. Zrezygnowałam za Twoją poradą z tego syropu ale chciałam teżsprawdzić, co farmaceuta mi powie w aptece. Powiedziałam, że jestem na diecie wysokobiałkowej i chcę coś na zaparcia z błonnikiem. Od razu zaproponowała Coloc C więc wzięłam, mam nadzieję, że pomoże. A dziś dowiedziałam się, że mój wujek od 3 lat stosuje Colon i bardzo sobie chwali. O rany, Bogunia ależ Ty masz werwę, zazdroszczę:) I widzę ciekawy przepis na sałatkę, muszę spróbować koniecznie! Śliweczko gratulacje!!! Nareszczie się doczekałaś! Witaj Jagna życzę Ci wytrwałości i pięknych, regularnych spadeczków:) Witam też w gronie bezrobotnych...W jakiej branży szukasz pracy? U mnie sposób z colą w razie chcicy na słodkie działa zawsze - polecam. Powodzonka! Gratulacje też dla Malyny za spadeczek i pozostałych protalek!!! Ja o mojej wadze dziś nie będę pisała... Miejmy nadzieję, że uda dziś się wizyta w wc i jutro będzie olśnienie ;)
  7. http://lula.pl/lula/1,95647,7194833,Antyce...ka_chinska.html Tutaj możesz sobie poczytać dokładnie o co w tym chodzi. Zaletą jeszcze niewątpliwie jest to że można taki masaż wykonać sobie samemu w domu, bo nie każdą z nas stać na taką serię zabiegów u kosmetyczki.
  8. A Ivonko niedawno czytałam o tych bańkach chińskich, jeśli chodzi o efekty to w samych superlatywach. Minus to ponoć może bardzo boleć, zwłaszcza przy dużum cellulitisie. Mam już tę czarną oliwkę z Ziaji i tak się zastanawiam, czy by nie spróbować? Koszt takich baniek jest niewielki, a przy systematyczności, no,no efekt na lato już mógłby być...? Witamy solitarius całkiem ładny wynik te 4 kg, pewno że sie uda, powodzenia!!! Sandro doskonale wiem, co czujesz! Teraz, kiedy walczę już z NADWAGĄ jestem jakoś bardziej zdystansowana, ale i tak jak słyszę "przestań się przejmować tą fałdką to nie koniec świata" ogarnia mnie wściekłość i czarna rozpacz. Natomiast kilka lat temu to właśnie takie "ponad" 3-4 kg były moją zmorą i obsesją. Może rzeczywiście w Twoim przypadku konsultacja z dietetykiem by Ci pomogła, trzymaj się Kochana! Kurczę, Basia suuuper wynik a Ty piszesz, że pomalutku! U mnie 2 m-ce minęły 18 marca i mam 9 kg mniej, także ciesz się Kobito :-D Ja najbardziej odczuwam zimno w dni białkowe, ale generalnie tak właśnie jest, że od 2 m-cy łażę ze zmarzniętymi stopami, rękami ciągle mi zimno. Mój Ukochany już się zaczął nawet martwić , że może chora jestem musiałam mu tłumaczyć, że to dobrze, że jest mi zimno, bo spalam wtedy tłuszczyć. Ale miał ubaw :-D że "co te BABY nie wymyślą"... Oj zazdroszczę Ci Sago tych spacerów po gdańskiej starówce... :) U mnie ani lasu blisko ani starówki, szaro, brudno, tylko banki, apteki i ciucholandy ot cała moja mieścina. Ach i jeszcze ważna rzecz - Gosiulek chyba pytała co brać na zaparcia...Ja sięostanio pochwaliłam na forum, że u mnie się uregulowało, no i to był błąd ;)??: Dziś czwarty dzień nic:( Ale znalazłam ostanio na necie takie coś jak Duphalac syrop na zaparcia. Przywraca on podobno prawidłową perystaltykę jelit i jest niskokaloryczny dozwolony do stosowania dla chorych na cukrzycę i dla dzieci. Słyszałyście może o czymś takim? W dodatku niedrogie ok 12 zł, może Nutka coś skrobnie o tym specyfiku? Tak czy owak, będę musiała dzisiaj uderzyćdo apteki po pomoc...
  9. WITAJCIE WIOSENNIE! ZARAZ SIĘ BIORĘ ZA CZYTANIE WIECIE AŻ SIĘ STĘSKNIŁAM ZA WAMI:) PRZELOTEM ZAUWAŻYŁAM TYLKO ŻE SADZE NALEŻĄ SIĘ GRATULACJĘ I MARUDCE ZA SILNĄ WOLĘ;) U MNIE TEŻ WARZYWKA W DODATKU BATERIA W WADZE KAPUT TAKŻE POZOSTAJĘ W BŁOGIEJ NIEŚWIADOMOŚCI CO DO WYNIKU DZISIEJSZEGO BO...NA PIWKO DAŁAM SIĘ SKUSIĆ WCZORAJ :) WPADŁA SĄSIADKA I STRASZNIE CHCIAŁA SIĘ WYŻALIĆ, BO POKŁÓCIŁA SIĘ Z MĘŻEM I TO KONIECZNIE PRZY PIWKU...I NIE BYŁO JAKOŚ SIŁY, ŻEBY POWIEDZIEĆ NIE... NO TRUDNO, CIERP CIAŁO JAK SIĘ CHCIAŁO... A TERAZ BIORĘ SIĘ ZA CZYTANIE, MIŁEGO DRUGIEGO DNIA WIOSNY!!!
  10. Ups... ktoś tu znowu czegoś nie umie... Mogę prosić o wskazówki jak zamieścić link do strony?
  11. Ja mam AŻ 3 kwiaty: dracenę, która od 1,5 roku nie urosła chyba ani centymetra, beniaminka, który więcej listów ma wokół doniczki niż na gałązkach i "COŚ" co dostałam rok temu na urodziny ale do dziś nie wiem jak to się nazywa, gdzie powinno stać itd. Wiem tylko, że chyba lubi światło, bo od strony okna jest pięknie gęsto i zielono a z pozostałych stron - sahara... :D no i podlewam...jak sobie przypomnę...Szczypiorek i bazylię owszem kupuję gotowce w markecie ale po kilku dniach i tak więdną mimo, że przysięgam - podlewam! Dlatego ostatnio się "wycfaniłam" - jak tylko zaczynają "klapać" to ścinam, siekam, do pojemniczków i zamrażam. Pieczarki Kochana robię mniej więcej wg tego przepisuhttp://www.smakimprezy.pl /2009/03/20/kolorowe-pieczarki-bankietowe/ z tym, że bez masełka i oliwek. Pamiętaj, że farsz powinien być naprawdę ostry, bo część wsiąknie do pieczarek i ja podsmażam jeszcze całość farszu chwilkę(z papryczką i czosnkiem) żeby się "przegryzło". A do pieca daję na ok 10 - 12 min. A z koleji pieczarki z mięskiem robię wg przepisu mojej mamy i rzeczywiśnie podsmażam wcześniej ale nie samo mięsko, tylko już nadziane przeczarki i tylko tą nadzianą stroną, bo bałam się, że w 10 min w piekarniku się nie zrobią.Nie pamiętam jaki przepis jest w naszym wątku na te pieczarki ale jeszcze Ci poradzę, żeby mięsko było "zwarte" dałam aż 3 jajka na 1/2 kg mielonego i też mocno trzeba przyprawić i wyszło super!
  12. WITAM PORANNIE:) I JAK TU NIE MIEĆ DOBREGO HUMORKU JAK WAGA TAK ŁADNIE SPADA - U MNIE ZNÓW 900 g MNIEJ :D :D :D GRATULACJE DLA WSZYSTKICH DZIEWCZYNEK, KTÓRE DZIŚ RANO TEŻ MAJĄ SIĘCZYM POCHWALIĆ ALE PRZEDE WSZYSTKIM KOCHANE "POSTOJOWE" WAM TEŻ SPADNIE TYLKO CIERPLIWOŚCI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! WIEM, ŻE FAJNIE SIĘ TAK MÓWI A CO INNEGO BYĆ NA WASZYM MIEJSCU, ALE JESTEM ŚWIADOMA TEGO, ŻE MNIE TEŻ MOŻE CZEKAĆ ZASTÓJ I BĘDĘ MUSIAŁA TO JAKOŚ PRZETRWAĆ I MAM NADZIEJĘ, ŻE Z WASZYM WSPARCIEM WSZYSTKO SIĘ UDA :D Także zaraz zmieniam suwaczek i zabieram się za robienie mojej ulubionej wiosennej sałatki na śniadanie (serek wiejski, szczypiorek, rzeżucha, rzodkiewka) Olinko ja to mam podobnie jak Ty - też obserwuję, że wizyty w wc stały się ot tak całkiem regularne i niesie to za sobą też wyniki na wadze a to czy jestem akurat na białkach czy jem warzywa nie odgrywa tu większej roli - widocznie jesteśmy jakiś "typ mieszany" :D Mam do Ciebie jeszcze pytanko w spr. bazylii , bo marzę w tym roku o "parapetowym ogródku", ba, może nawet "balkonowym ogródku", ale jeśli chodzi o ogrodnictwo, pielęgnację kwiatów itp. jestem LEWUS totalny. Proszę o instrukcje(ale wiesz, takie jak dla dziecka z przedszkola) ;) jak sobie wychodować bazylię w doniczce. Kupiłam nasiona już chyba miesiąc temu ale przeczytałam na nich, że wysiew ma być w marcu i tyle. A ziemia? Jakaś specjalna czy może być taka jak do kwiatów? Z której strony w mieszkaniu najlepiej ją trzymać?Kiedy można wystawić na balkon? Czy wysiewasz także inne zioła? Jeśli tak to jakie, bo też ch ętnie bym spróbowała chociaż. Sama wychodować sobie potrafię tylko rzeżuchę, o ile nie zapomnę podlać :-D taka już ze mnie oferma No ja myślę, że niezły pomysł z tymi laleczkami Vodoo hihi :D Witamy i zapraszamy!!! Koniecznie przeczytaj ksiązkę, żeby zrozumieć dokładnie "o co chodzi" w tej diecie, ja nadal często wracam do mniej, przeglądam, przypominam sobie różne rzeczy to podstawa...A drugą ważną rzeczą to to właśnie forum :) Gosiulek żaden serek topiony nie ma poniżej 5 % tł. ba nie ma nawet poniżej 10%!!! No chyba że taki protalowy robiony z białego sera, ale ten ma taki specyficzny zapach i smak, to trzeba lubieć...Ja mogę wyręczyć Marudkę (chyba nie będzie miała mi za złe) bo akurat mam serki z Lidla i mogę Ci pomóc. Pierwszy serek, który możesz użyć w zamian to Linessa light - taki biały twarożek (białko 11g, węgle 3,9g, tłuszcz 0,2g) a drugi to serek homo Pilos sprzedawany w wiaderkach 500 g (białko 7,0g, węgle 6,0g, tłuszcz 3,0g). Ten drugi jak widzisz ma gorsze parametry, ale używam go często za to w małych ilościach i jest wszystko ok. Marudko zdałam relację Gosiulkowi z lidkowych serków, bo akurat miałam takowe w lodówce, mam nadzieję, że nie masz za złe :D I jeszcze odnośnie dylematu "czym ugościć będąc na protalu"...Z mojego doświadczenia polecam Ci zrobić pieczarki faszerowane, u mnie się tym zajadali wszyscy! W wątku z przepisami na pewno są pieczarki faszerowane mięsem a ja zrobiłam też część faszerowanych warzywami, jeśli będziesz zainteresowana to chętnie podam dokładny przepis. Jeśli chodzi o sałatkę, to jadłam kiedyś u znajomej, która była akurat na protalu ale to ukrywała, pyszną sałatkę; składniki jak w greckiej sałatce tylko że zamiast fety dała serek wiejski.Ja mam też wypróbowane i sprawdzone jajka faszerowane i dużo przegryzek typu właśnie korniszonki, pieczarki konserwowe, cebulki marynowane, itp.
  13. Witajcie Kochane ! Widzę dużo spadeczków gratulacje Olinko Malinowa Mambo Malyno Ivonko, cała reszto - CIERPLIWOŚCI SPADECZKI NA PEWNO PRZYJDĄ!!! Ja też się mogę pochwalić po 4 dniach @ bez ważenia dziś 1,2 kg mniej, hurrrra :D Sandro ja też uskuteczniam wczesne kolacje i myślę, że nie jest to takie trudne tylko trzeba sobie dobrze rozplanować posiłki. U mnie to wygląda tak, że ok 9 jem śniadanie, ok 12-13 obiad więc ok 17 jestem już głodna i TU zamiast jakiejś przekąski, podwieczorku czy jak tam to zwać, jem po prostu kolację. A potem to już tylko piję, piję piję...Tyle że ja mam ten "komfort", że nie pracuję i nie wiem czy byłoby to takie łatwe gdybym miała inne obowiązki (zawodowe) także trzymam za Ciebie Sandro, pisz o Twoich spostrzeżeniach i efektach, bo jestem ciekawa i może inne Protalki walczące z postojami też spróbują przestawić się na wczesne kolacje. Łaaał ,parówek 3% to nie widziałam jeszcze, ciekawa jestem jaki jest ich skład... Miszo ja Ci nie pomogę chyba, bo nie jem parówek , najzwyczajniej za nimi nie przepadam, głównie ze względu na składniki z których się je robi... Pozatym te, które widziałam "odtłuszczone" miały i tak kilkanaście procent tłuszczu, więc można je jeść chyba tylko na własne ryzyko, takie jest moje zdanie. Ja zdecydowanie wolę chudą wędlinkę drobiową lub wieprzową (np. z Biedronki) a najlepiej chyba zrobić sobie samemu, wtedy na 100% wie się co się je :D Olinko moje GRATULACJE!!! Jeju jak ja bym tak chciała... Choć ja też mam szanse przekroczyć magiczną dziesiatkę do świąt , tylko że mnie zostanie potem jeszcze do zrzucenia następne 15 kg...
  14. SAGO to chyba jest tak, że każdy UP ma swoją stronę internetową i rządzi się swoimi prawami - mnie też nic nie mówią, kiedy przychodzę na wyznaczony termin. TYlko "proszę podpisać tu, tu i tu, dowidzenia". Sama zapytałam, czy mam szanse na jakieś szkolenie, czy ogłoszenia na ich stronie to te same, które wiszą na tablicy w holu głównym, czy są uaktualniane itd. i z łaską otrzymałam odp. U nas w Bielsku-Białej nie ma żadnej strony dla zarejestrowanych, każdy ma dostęp do wszystkch ogłoszeń. Teraz pojawiło się dużo ofert na staż, jako osoba samotnie wychowująca dziecko miałabym szanse, ale rozmawiałam ze znajomą kadrową z budżetówki i mówiła, że nie ma sensu. Popracuję np 3 mies. potem mówią "do widzenia" i biorą następnego stażystę.Tak więc pozostaje szukać dalej i mieć nadzieję, że wraz z wiosną coś sięruszy czego i TOBIE życzę
  15. WITAJCIE DODA, MARCYNDA, MARUDKO - MOJE GRATULACJE!!! Ja się nie ważyłam od 3 dni, bo po pierwsze padła mi bateria w wadze i zapominam, że trzeba kupić a po drugie @ i nie sądzę aby w trzecim jej dniu pokazała coś fajnego, zwłaszcza, że wciąż czuję się opuchnięta i obolała, zmykam więc jeszcze z zieloną herbatką do łóżka na chwilkę MIŁEGO DNIA!
  16. HIHII :) RZECZYWIŚCIE PRZECIEŻ SAMA GRATULOWAŁAM CI NIEDAWNO III FAZY ALE ZE MNIE GAPA :twisted:
  17. Tak też sądziłam, zostaję przy codziennych poszukiwaniach na necie, bo to chyba jednak najlepszy sposób. Alienko cieszę się z Tobą, że to tylko 100 g na plusie i obyś nie zaliczyła postoju na wadze, bo ja tak właśnie mam kiedy zgrzeszę Również witam Madzię22 POWODZENIA!!!
  18. WITAJCIE Nadrobiłam zaległości weekendowe i mogę się pochwalić tylko tym, że byłam na imieninach teściowej Bożenki i zero zero ZERO grzeszków :-D Było ciasto, ale nie ruszyło, były kotlety z polędwiczki i nic, była golonka (blee) była też galaretka z cielęciny, śledzik i chuda wędlina także miałam w czym smakować i co najwżniejsze obeszło się bez głupich komentarzy na temat mojej abstynencji, czyli DA SIĘ :-D Ukochany co prawda żalił się towarzystwu, że wstąpiłam do jakiejś sekty hihi i ślęczę wiecznie przed komputerem ale dostał kuksańca w bok i musiał skończyc 8-) NUTKO DZIĘKI WIELKIE ZA INSTRUKCJĘ WSTAWIANIA CYTATÓW ORAZ BARDZO CIEKAWY PRZEPIS NA UDZIEC - NA PEWNO WYPRÓBUJĘ!!! NO ŁADNIE POJECHAŁAS KASIAS... :-D BATY, LANIE I WIELKA POKUTA SIĘ NALEŻY :D MARUDO zazdroszczę Cie tego "przypominacza" :-D ja Mojego mogę prosić i prosić, żeby mnie mobilizował i dopingował a ten w kółko to samo, że to głupota się tak męczyć, że jemu nie zależy żebym schudła tylko żebym była szczęśliwa a ja mu, że jestem tylko chce mniej ważyć i tak w kółko :D SAGUŚ wiem ja się czujesz, kiedyś wreszcie ZADZWONIĄ też tak sobie powtarzam. A tak swoją drogą gdzie szukacie ofert? Tylko w internecie? Bo mnie się wydaję, że w dzisiejszych czasach gdzie indziej (np prasa) to już nie ma sensu (chyba, że się mylę?) PS. BATY miały być też dla ALIENKI i AGABYD choć już zrzuciła i tu gratulacje! U mnie także po 4 dniach spóźnienia dotarła @ i boli dziś potwornie :twisted: zarzyłam już od rana 2 tabletki Ketonalu forte i zastanawiam się nad jeszcze jedną tylko nie wiem jaka jest dozwolona dawka, bo nie mam ulotki, może któraś pomoże???
  19. WITAM! JA DZIŚ TYLKO SZYBCIUTKO ŻYCZENIA SKŁADAM PRZEDE WSZYSTKIM NASZEJ BOŻENCE ORAZ WSZYSTKIM POZOSTAŁYM BOŻENKOM I KRYSIOM :D
  20. WITAM Z ZASYPANEGO ŚNIEGIEM PODBESKIDZIA wWg planu powinnam mieć jużtącholerną @ a tu nicccc! Choć zmierzłości były także pewnie sięspóźni w związku z dietką. Bateria mi padła w wadze także nie wiem jaki wynik może i dobrze od kilku dni stoi w miejscu. SAGUŚ to ja trzymam w kciuki z całej siły za Ciebie!!! Bo ja w tym roku nie byłam na ani jednej rozmowie pomimo wysłanych dziesiątek cv :D Ja też mam problem z cytowaniem kilku osób na raz - MOŻE BY NAS KTOŚ POINSTRUOWAŁ? PROSZĘ... Co do pstrąga to muszę wypróbować z tą bazylią koniecznie. Jakiś czas temu kupiłam woreczki do gotowania na parze z jana niezbędnego - REWELACJA, POLECAM!!! W opakowaniu znalazłam przepis na super rybkę , robiłam już tak filet z dorsza i soli , wyszło przepyszne. Acha, tylko co najważniejsze - te woreczki służą do mikrofali. Pozdrawiam
  21. Proszę o wskazówki jak mogę zacytować kilka osób w jedym poście chcąc im odpowiedzieć?
  22. Saguś a jaki to przepis na pstrąga masz???Podziel się jeśli możesz, bo nie kojarzę żeby o pstrągu coś było na naszym wątku z przepisami. Ja przyprawiam tylko pieprzem cytrynowym i do piekarnika
  23. Nutko podziel się tym przepisem na udziec z indyka, chętnie bym spróbowała, bo mięsko bardzo smakuje wszystkim domownikom! Ja robię udziec wg przepisu Poli42 z wielkiego żarcia (tam co prawda w przepisie jest podudzie indycze ale ja zastosowałam udziec i teżbyło pycha)Co do cen rybek to też przeklinam i zawsze wzdycham przypominając wakacje w Unieściu, tę przystań rybacką, te rybki tanie, świerzutkie i te wędzone, jeszcze gorące...jeeeju dostałam ślinotoku :-D Czasem wkładam sobie wędzoną makrelę albo dorsza na 1 - 1,5 min do mikrofalówki i jem na ciepło ale to nie to samo co prosto z wędzarni, jedzone na plastikowym talerzu, tuż przy plaży, w porze zachodu słońca... ach jej...rozmarzyłam się... :D Co do motywacji natomiast widzisz Nutko u mnie inaczej - jestem raczej typem domatora, wcale nie ciągnie mnie na takie grupowe ćwiczenia. Owszem kiedyś chodziłam jak córcia malutka była, mogłam się wtedy wyrwać od pieluch itp. zaczerpnąć świeżego powietrza i towarzystwo było super, prawie wszystkich znałam. Teraz mieszkam w innym miejscu i raz tylko dałam się namówić kumpeli na aerobic. Okazało się, że grupa ćwiczyła razem od dawna, były tam same "chudzielce" w extra dresikach, makijażach, obwieszone biżuterią wszelaką - a ja pulpet w obszernym T-shircie i bawełnianych rybaczkach poczułam się jakaś "gorsza" w dodatku nie mogłam nadążyć z tempem miałam wrażenie, że wszystkie na mnie patrzą...Oczywiśnie wiem, nie każdy klub fitnes tak wygląda, ale zdecydowanie wolęćwiczyć w domku tylko najgorzej mi zacząć...
  24. PRZEPRASZAM CIĘ AGABYD PRZEKRĘCIŁAM TWÓJ NICK :D WYBACZ
  25. Hehe dobre z tym sprzętem :D jakbym Mojego słyszała...On też nie ma żadnych kompleksów w związku ze swoim okazałym "mięśniem piwnym" wręcz przeciwnie:) Jedyny argument, który pomógł mi Go przekonać do zmiany upodobań kulinarnych to fakt, że jego tatuś też "kawał chłopa" walczy teraz z wszystkimi możliwymi chorobami spowodowanymi brakiem ruchu i złym odżywianiem czyli nadciśnienie, cukrzyca do tego dorobił się astmy i jest już po zawale. Marudziłam, marudziłam aż dał się przekonać, że 120 cm w pasie to nie jest powód do dumy i wreszcie poszedł do lekarza, zrobił podstawowe badanie (o dziwo nie wyszły aż tak źle) i zgodził się na dukanowe menu, choć czasem się buntuje i grzeszy ale zrzucił już 5 kg i jest z tego teraz baaardzo dumny. Także AGADYB namawiaj, zachęcaj swojego Mężczyznę jeśli nie dieta to ruch powodzonka
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.