Witam!! 2 dzień na forum i 3 dzien na diecie. Jak na razie same sukcesy! Pączki jakoś mnie nie pokonały, na stole stoi pół pudełka alpejskiego mleczka które rodzinka nie dokończyła i wogóle nie ma ze mną szans! A bez słodyczy żyć nie mogłam więc to naprawdę sukces. Nigdy nie miałam takiej motywacji i mam nadzieję że wytrwam bo różnie bywa....
Chciałabym się jeszcze bliżej przedstawić może jest jakaś Protalka podobna do mnie i będzie nam raźniej. Mieszkam w kujawsko-pomorskim mam 27 lat i 9 m-cy po ciąży w której dorobiłam się 19 kilo więcej. Teraz chciałabym zrzucić pozostałe 10. Chociaż tyle to będę szczęśliwa!!! Mam 170 cm i wage 79-80 kg.
Ponieważ jestem prawie nowe(no juz 2 dzień;) narazie mam więcej pytań ale mam nadzieję że z czasem będę też pomagać.
Czy możecie napisać jakieś mniej znane "wynalazki" z proteinami które można jeść? Ja załadowałam lodówkę kurczakiem, chudym twarogiem, jogurtem 0% zott, chudym mlekiem i inne pospolite rzeczy. Mam też oczywiście słodzik w pastylkach,otręby i skrobię kukurydzianą. Ale znacie może jakieś inne serki , twarożki ?? Znalazłyście gdzieś słodzik w proszku albo w płynie?
I jeszcze jedna sprawa... dziś mam 3 dzień 1 fazy i dostałam @ ;/ Jak to się ma do spadku wagi? Waga coś ruszy wogóle czy wszystko na nic?
Kura i jajka już mi bokiem wychodzą ale zrobiłam muffinki i jestem przeszczęśliwa że mam w ustach coś przypominającego słodycz!!!:grin:))(Dałam rozgnieciony słodzik i kilka kropel aromatu kokosowego do ciast)
Pozdrawiam serdecznie!!!!