ina12

Płaskie i obecnie nie na wysokim obcasie, zależy gdzie mam pójść. Zeszyt w kratkę, czy w linie?.

Parafka

Kasiulek cieszę się że upiekłaś to ciasto i że Tobie również smakowało. Pozdrawiam

Proszę dać znać czy smakowo przypadła do gustu.

Agnieszko cieszę się razem z Tobą że synkowi smakowało to ciasto. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie Ciebie wraz z dziećmi.

Iwonko dziękuję bardzo, ten sam jest na naszej stronie, tak jak dałam znać pod nazwą sernik gotowany, nazwy nie zmieniałam z przepisu. Ja przekroiłam ciasto, jak zechcesz to zobacz bo ja nie potrafię podać linka. jak bym nie miała tego przepisu to zainteresował by mnie bardzo. Ciasto jest smaczne i ma ładny wygląd. Przepraszam że sprawiłam Tobie kłopot z tym podaniem linka. Pozdrawiam

Kasiulek czy serem piekłaś?. Jwonko ja piekłam też z serem w formie prostokątnej, jedna część ciasta z kakao, następne z wiórkami kokosowymi, makiem i kisielem. Przepis jest na tej stronie wraz z zdjęciem jako sernik gotowany. Pozdrawiam

Soczewka.

Tak jak zauważyłam to ona się kręci w obydwie strony.

Andy ja robiłam już z tego przepisu, mam go przeszło sześć lat. Jak zrobisz to doradzam Tobie, jak ułożysz plasterki cytryny, mięso, plasterki jajka i między plasterki kolby kukurydzy i na końcowych plasterkach jajka pokrojoną paprykę konserwową i wtedy zalać galaretą. Dekorację możesz zrobić według własnego pomysłu. Ja też pewnie zrobię na święta, a na sylwestra zrobię z drobiu i dodam zdjęcia. Ja dodałam ten przepis bo Maciek zapytał jak ja robię i odpowiedziałam że podam w przekąskach. Pozdrawiam i dziękować nie ma za co.

Japonki bo wygodniejsze. Papieros czy cygaro

Odpoczynek

Przepis podaję z wydania " Moja kuchnia" Składniki na 8 porcji: 50 dag karczku bez kości sól, chilli, pieprz, papryka 2 ząbki czosnku Galareta 500 ml bulionu, może być rosołek z drobiu 2 łyżki zelatyny 3 białka sól, ziele angielskie, pieprz 2-3 łyżeczki octu Do dekoracji 10 mini kolb kukurydzy, 2 jajka cytryna 10 dag papryki konserwowej Mięso natrzeć roztartym czosnkiem oraz przyprawami i piec w temp. 160*C przez 1 godz. Jaja ugotować na twardo Upieczoną wieprzowinę ostudzić i schłodzić w lodówce, a następnie pokroić w plastry. Cytrynę pokroić w plastry, ułożyć na półmisku na brzegu, następnie mięso. Ozdobić kukurydzą, papryką i plastrami jajka. Galareta Żelatynę namoczyć w 125 ml zimnej wody, dodać 125 ml gorącego wywaru, wymieszać do rozpuszczenia i połączyć z resztą bulionu. Białka ubić i dodać razem z octem oraz przyprawami do bulionu. Mieszając zagotować. Przecedzić przez zwilżone gęste płótno i ostudzić. Zalać tężejącą galaretą i wstawić do lodówki.

Iwonko możesz podać link to chętnie zobaczę bo nie znam takiego przepisu i jestem bardzo ciekawa. Pozdrawiam

Eluniu dziękuję i pozdrawiam Ciebie wraz z całą rodzinką.

Maćku do południa dodam w przekąskach cały przepis i w tym przepisie też dodaje się ziele angielskie dopiero pod koniec.

Ja kupuję same piersi i nie zdarzyło mi się żebym miała na galarecie tłuszcz. Zapomniałam napisać że dodaję trochę octu i galaretę mam ładną klarowną.

Minia dziękuję i cieszę się że jesteś zadowolona. Na wierzchu nie musi być kolorowa posypka, udekorować można według własnego uznania. Pozdrawiam

Justynko i Dorotko dziękuję serdecznie za wypróbowanie, wiadomość i ocenę. Ucieszyłam się znowóż, bo jedynie tylko utworzony smaczny sprawia mi radość. Najważniejsze że dzieci uciechę miały i im smakowały. Pozdrowienia dla mam i dzieci.

Janeczko dziękuję za pochwałę, zdjęcia zrobił mój syn, wgrał, ja dodałam dwa żeby przezroczyściej było widać. Jak posmakowałam to oceniłam od razu na 5 bo wyżej nie można. Zrób powtórkę, nam bardzo smakują i ja będę robiła je częściej.

Ja bardzo często robię galard z piersi kurczaka, jednak listek laurowy i ziele angielskie dodaję tak jak wyżej pisałam. Kiedyś jak od razu dodałam do gotowania to miałam wyczuwalny gorzkawy smak. Nie wiem może jestem w błędzie. Do bigosu to dodaję na samym początku bo jest większa ilość składników. Może więcej osób się wypowie na ten temat, bardzo mnie ciekawi w jakim czasie wy dodajecie.

Dorotko do ciasta cukru się nie dodaje. Ciastka rosną podczas pieczenia i tylko wierzch się macza w białku i w cukrze. Pozdrawiam

5 łyżek mąki 4 jajka 2 łyżki cukru sól, szczypta cynamonu około 3/4 szkalnki mleka tłuszcz do smażenia cukier puder do posypania Cukier, żółtka, pół szklanki mleka, cynamon rozmieszać na jednolitą masę i dopiero wsypać mąkę, po czym wyrobić ciasto. Ciasto powinno być nieco gęściejsze niż naleśnikowe, przy użyciu suchej mąki trzeba jeszcze dolać trochę mleka. Ubić pianę z białek i dodać do ciasta, wymieszać. W dość obszernym rondelku lub na głębokiej patelni rozgrzać sporą ilość oleju. Nalewać ciasto do lejka z niezbyt grubym otworem i lać ciasto do rozgrzanego tłuszczu, kręcąc w czasie lania lejkiem różne nieregularne esy floresy. Wylane ciasto musi swobodnie pływać, a gdy się zrumieni od spodu, za pomocą 2 widelców odwrócić i po dosmażeniu łyżką cedzakową natychmiast wyjąć. Po odsączeniu z tłuszczu posypać cukrem pudrem i od razu podawać.

Historyczna

Czapkę, kapelusz zależy od okoliczności. Łódź czy kajak