Skocz do zawartości

zuziorek

Aktywni Smakowicze
  • Postów

    581
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez zuziorek

  1. Taki mam radosny nastrój, że nawet deszcz mi nie przeszkadza
  2. Ja juz upiekłam biszkopt a jutro będzie z tego princesa, oczywiście dla męza
  3. zuziorek

    Princessa

    Jolanto ja mam juz biszkopt /upiekłam z 4 jaj w małej tortownicy/ a jutro reszta.
  4. Pogoda ...brak komentarza a zabrałam się za pranie
  5. A u nas pogoda zmienna. Strasznie duzo chmur a słoneczko przemyka się ukratkiem....
  6. Proponuję jako dodatek do sałatki + puszka ananasa, mała puszka kukurydzy , garść orzechów włoskich+ majonez
  7. U mnie to co wczoraj tylko z makronem i mizera
  8. Na pomorzu słoneczko i jak u Doruni wiaterek
  9. Słyszałam o soku z cytryny z miodem ale jeszcze czosnek do tego...bałabym sie tej kombinacji. Jak byłam mała babcia faszerowała nas syropem z cebuli. Na samą myśli ciarki mi przechodzą
  10. Duszona łopatka w warzywach+ziemniaczki+sałatka z ogórków
  11. zuziorek

    Jabłecznik

    Zamierzałam dodać oddzielnie przepis ale jest tu tyle podobnych przepisów, że wydawło mi iż powtórzę. A tak dwie pieczenie na jednym ogniu... Dziękuje Halinko za pozdrowienia.
  12. Justynko ja tez ostatnio miałam doła... samopoczucie do kitu i uroki życia, gdzie kobita na codzień zmaga się ze wszystkim sama. Wszystko zaczeło się sypać....krany ciekną, szafki z zawiasów wypadają, spłuczka nie dziala, istny cyrk na kółkach. Na dodatek nie ma się nawet do kogo przytulić..... :-) Też miałam ofertę super pracy ale ze względu na budowę domu / teraz stop, kontynuacja w marcu'08/ na razie mi się to nie kalkuluje. Ktoś musi pilnować a zaufanie to mamy z mężem tylko do siebie. Mimo iż młodsza córka zaklimatyzowała się w przedszkolu to miesiące jesienno-zimowe obfite są w choróbska. Połowę pewnie przesiedzą w domu jak nie jedna to druga. Tak więc praca przeszła mi koło nosa. Ja sobie zawsze powtarzam, ze nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło... i zycie płynie dalej, byle z nurtem.... Pozdrawiam
  13. zuziorek

    Jabłecznik

    Mam bardzo podobny przepis od teściowej, zrobiłam wczoraj to ciasto z połowy porcji. Tu przepis w całej porcji: 2kg jabłek najlepiej szara reneta lub antonówki zetrzeć na tarce o grubych oczkach 4 jajka 1 szkl cukru cukier waniliowy, wszystko zmiksować dodawać stopniowo: 3 szkl mąki 2 łyżeczki proszku do pieczenia 1/2 szkl maslanki lub gęstej śmietany na końcu na wolnych obrotach dodać wcześniej roztopioną i ostudzoną kostkę kasi Na blaszkę wyłożoną papierem wylać połowę ciasta, wyłożyć jabłka, zalać drugą połową ciasta Piec ok 40min w temp 180s
  14. Kasiulek do twarzy ci z tym bąbelkiem....fajna będzie z ciebie mamuska. Tylko młoda jesteś więc naciesz się najpierw zyciem :-)
  15. Pogoda się wyklarowała, świeci słonko ale wieje , że szkoda gadać
  16. Moje dziewczyny zakatarzone , jedna kaszle ale tak zawsze jesienią w przedszkolu. Ja się jeszcze trzymam i nastrajam na przyjazd malżonka. Jeszcze 3dni.... :-)
  17. obiad u mamusi: krem cebulowy i schabowy z ziemniaczkami i kapustą asmażana
  18. zuziorek

    Princessa

    Też przymierzam się do tego przepisu ale mam pytanko: czy te wafelki nie zrobią się gumowate w tej masie. U nas ciasto nie znika w jeden dzień.
  19. Super zdjęcia, widzę że się odsztyftowałaś na wyjazd...nowa fryzura :-) Szkoda tylko, że wyrko podwujne...trzeba było się naskakać ;-))))))))))))))))) Pozdrawiam
  20. Justyna miala być dwa dni więc juz dawno wróciła. Może ze strony technicznej /komputer/ nie może się do nas odezwać.
  21. Opieńki nie nadają się raczej do zupy grzybowej/najlepsze pawdziwki lub podgrzybki/, wg mnie najlepsze są do octu lub po obgotowaniu jako np dodatek do zapiekanek lub na ciepło w smietanie z dodatkiem cebuli i boczku. Przyjazd mojego męza sie opóźnia więc pewnie nici z grzybków w tym roku. kogo ja wyśle do lasu? :wink:
  22. a u nas bardzo piatkowao, bo nie mam weny jajka sadzone , ziemniaczki i surówka z marchewki
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.