Skocz do zawartości

Gagaskladtowarowroznych

Smakowicze
  • Postów

    16
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Ostatnia wygrana Gagaskladtowarowroznych w dniu 18 Grudnia 2011

Użytkownicy przyznają Gagaskladtowarowroznych punkty reputacji!

O Gagaskladtowarowroznych

  • Urodziny 02.10.1958

Informacje o użytkowniku

  • Płeć
    Kobieta
  • Zainteresowania
    literatura, genealogia, kuchnie świata

Osiągnięcia Gagaskladtowarowroznych

Odkrywca

Odkrywca (4/14)

  • Pierwszy post
  • Współtwórca
  • Starter dyskusji

Najnowsze odznaki

2

Reputacja

  1. Ziemniaki z ciecierzycą-hinduskie danie wegetariańskie -Aloo masala Wegetariańskie w nazwie kojarzy się większości z jałowym,niezbyt smacznym jedzeniem.Nic bardziej mylnego:).Hindusi do perfekcji opanowali bowiem sztukę gotowania składników pochodzenia niezwierzęcego ,zadawaląjącego najbardziej wyrafinowane podniebienia.Dali światu kuchnię wyszukaną w swej prostocie , mocno aromatyczną a niekiedy nawet piekielnie ostrą.Takim właśnie daniem są ziemniaki z cieciorką. Wersja ,którą ugotowałam to raczej „hardcore” więc osobom nieprzyzwyczajonym proponuję zmniejszyć ilość przypraw :smile: składniki: -1 puszka ciecierzycy -1 łyżeczka ziaren kminu lub przyprawy panch puren - 1 łyżka oleju - 2 łyżki curry madras - 1 ząbek drobno posiekanego czosnku - 0,5 kg ziemniaków - 1/2 łyżeczki mielonej kurkumy- - szczypta chilli w proszku -2 świeże lub suszone chilli (opcjonalnie dla lubiących ostre smaki) - 500 ml przegotowanej, ciepłej wody -sól -trochę bulionu lub w ostateczności bulion z kostki Ziemniaki i cebulę pokrój w niewielką kostkę,dodaj starty na tarce czosnek(można dodać wyciśnięty przez praskę) Na rozgrzany olej wrzuć ziarna kminu lub panch puren i poczekaj aż zaczną podskakiwać.Dodaj wtedy cebulę, czosnek i chili - smaż, aż cebula zrumieni się.Następnie dodaj kurkumę, curry, 100 mililitrów wody i podduś trochę cebulę..Do tego wrzuć surowe ziemniaki i zamieszaj. Wlej resztę wody i dodaj bulion Gotuj kolejne 10 minut. Odsącz ciecierzycę i dodaj ją do ziemniaków,kiedy zaczną mięknąć . Jeśli potrawa będzie za gęsta można dolać trochę wody ,aby ziemniaki ugotowały się.Kiedy ziemniaki będą miękkie rozgnieć kilka z nich, aby powstał gęsty sos . Podawać z chapati,choć z bułką też dobrze smakuje.Danie wygląda jak paciaja ,ale smakuje bosko:) :smile:
  2. Danie to fantastycznie smakuje ,inaczej niż wszystkie te chińsko -wietnamskie fastfoody i jest niezwykle łatwe i szybkie w przygotowaniu. Na 4 osoby potrzeba:\ 500 g makaronu hokkien(niestety dość trudny do dostanie,w związku z czym można zastąpić go innym orientalnym makaronem pszennym -w mojej wersji makaron pszenny You Mian 1 łyżka oleju 3 czerwone azjatyckie szalotki-posiekane(jak się nie ma co się lubi....dodałam zwykłą szalotkę) 6 ząbków czosnku -posiekanych 2 łyżeczki drobno posiekanego czerwonego chili-dowolnie ,ja na wszelki wypadek dałam 1 1-2 łyżki czerwonej pasty curry 1 marchewka -pokrojona w cienkie paski 350 g chudej wieprzowiny lub kurczaka (dałam schab) 2 łyżki sosy rybnego 2 łyżeczki drobnego,brązowego cukru 3 cebulki dymki w cienkich plasterkach 1/4 kubka świeżych liści kolendry ewe.pietruszki Ugotować makaron we wrzącej wodzie (ok 2-3 min)odcedzić trzymać w cieple.Bardzo silnie rozgrzać olej:,dodać szalotkę,czosnek,chili i pastę curry;smażyc mieszając przez 2 min aż uwolni się aromat( u mnie wydobył się niezwykle mocno :)kaszlałam i kaszlałam dlatego radzę włączyć wentylator)Włożyć do tej pasty mięso podzielone na 2 części i smażyć każdą po 3 min aż zmieni kolor.Całe mięso włożyć z powrotem ,dodać marchewkę,sos rybny i cukier,zagotować.Rozdzielić makaron do miseczek i wymieszać z mięsem.Wierzch ozdobić ziołami i natychmiast podawać.(wg Kuchnia azjatycka-Wielka księga kucharska)
  3. Hej!Czarny ryż to ryż tzw 'zakazany"gdyż dawniej zarezerwowany był dla cesarzy Chin:) a jest to po prostu odmiana ryżu kleistego ,który po ugotowaniu zmienia barwę na fioletową.Cechą charakterystyczna jest ,że długoooo się gotuje , w związku z czym namacza się go jak groch ,dzień wcześniej http://skladtowarow.home.pl/oferta-towarow-osobliwych/towary-solidne/maki-kasze-ryze/
  4. Egzotyczny przysmak-danie z mało znanej kuchni koreańskiej -Dak-bokkeum-tang czyli gotowany kurczak na ostro -naprawdę godny polecenia ;-) Składniki 1 średni kurczak 4 średniej wielkości ziemniaki 1/2 marchewki 1 cebula 6 szklanek wody(lub rosół z kury) 1 por 1 ostra zielona papryka Przyprawy sól do smaku pieprz do smaku alkohol np. wódka lub białe wino sok z cytryny sos 3 łyżki sosu z past paprykowej (najlepsza byłaby pasta chili Gochujang-ale jak się nie ma co się lubi ... :smile: 1 łyżka ostrej mielonej papryki(tu zaś w oryginale papryka gochugaru:) 5 łyżek sosu sojowego 2 łyżki białego wina 1 łyżka miodu 1 łyżka siekanego czosnku 1 łyżka brązowego cukru 1/2 łyżki mielonego imbiru 1 łyżka oleju sezamowego sól do smaku Sposób przygotowania: Kurczaka umyć i pokroić na kawałki wielkości jednego kęsa.Następnie włożyć do naczynia wszystkie przyprawy,wymieszać natrzeć nimi kawałki kurczaka.Pozostawić kurczaka w przyprawach na 30 min. Marchewkę,ziemniaki i cebulę pokroić na kawałki o wymiarach 3 x 3 cm,a pora i paprykę na kawałki ok.2 cm Do garnka włożyć kawałki przyprawionego kurczaka,zalać 6 szklankami wody i gotować aż mięso będzie miękkie. W czasie gdy mięso się gotuje przygotować sos z podanych składników. Gdy mięso jest w połowie ugotowane ,dodać sos i warzywa.Dalej gotować wszystko razem pod przykrywka na wolnym ogniu. Na koniec dodać por i ostrą czerwona paprykę ,doprawić olejem sezamowym oraz solą
  5. Witam wszystkich po 3 letniej przerwie.Znowu mam czas gotować i wchodzić na portal Smaczny
  6. Sosy do mięs wielkanocnych Wielkanoc tuż,tuż i przydadzą się na pewno przepisy na sosy do mięs. Oczywiście,najbardziej popularna będzie ćwikła (przepis staropolski poniżej)i chrzan ,ale spróbujcie zrobić też coś innego : Sos tatarski z gotowanych żółtek 6jajek ,6 łyżek oliwy np. mojej ulubionej Latzimas,2 łyżeczki musztardy,sok z cytryny lub 2 łyżki octu winnego,sól,pieprz,cukier,3-4 korniszony,łyżka kaparów. Z ugotowanych na twardo jajek wyjąć żółtka,przetrzeć przez sito ,utrzeć z oliwą ,a gdy masa będzie gładka,stale ucierając dodać musztardę,sól,pieprz,cukier i sok z cytryny. Białka drobno posiekać ,dodać drobno pokrojone korniszony i kapary,połączyć z sosem wymieszać i zostawić w lodówce do schłodzenia. Sposób na skróty:zamiast żmudnego ucierania oliwy z musztardą można dać majonez ,ale to już nie to samo :smile: Sos z tuńczyka Pół szklanki gęstego majonezu,pół cytryny,szczypta cukru ,sól,50g tuńczyka z puszki,2 łyżki kaparów Ucierać w misce tuńczyka z sokiem z cytryny,dodając po łyżeczce majonezu,sól,cukier.Wymieszać masę z kaparami ,schłodzić. Podawać do zimnych mięs:najlepszy do cieleciny na zimno i kurczaków. Sos różowy Pół szklanki gęstego majonezu,łyżeczka musztardy, 2 łyżki koncentratu pomidorowego,łyżeczka cukru,ćwierć łyżeczki suszonego tymianku,szczypta ostrej papryki, łyżeczka soku z cytryny ewentualnie dla ?ostrożerców ?trochę harissy Wymieszać na jednolitą masę majonez,musztardę ,sól,cukier,paprykę i tymianek,rozprowadzić sokiem z cytryny. Dodać koncentrat,wymieszać. Zostawić na 1-2 godziny w lodówce. Podawać do wędlin i zimnych mięs Musztarda wielkanocna Słoiczek musztardy,łyżka mocnego chrzanu,łyżka miodu. Wszystkie składniki sosu dokładnie wymieszać na jednolita masę .Podawać do białej kiełbasy,wędlin i mięs na zimno A gdy przejedzą się nam już mięsa zróbmy sobie miskę sałaty z pomidorami i mozzarellą lub fetą polanej sosem balsamicznym Sos balsamiczny winegret na zimno 2 łyżki oliwy z oliwek 2 łyżki soku z cytryny 1 łyżka octu balsamicznego z Modeny 1 łyżka miodu bazylia, rozmaryn świeżo mielony pieprz oraz sól morska Wszystko wymieszać,nie żałować pieprzu zaś soli tylko szczypta lub można pójść na skróty i wykorzystać naprawdę pyszny gotowy krem balsamico Przepis imć Pana Mikołaja Reja na ćwikiełkę "Nuż też ćwikiełki w piec namotawszy ,a dobrze przypiekszy nadobnie ochędożyć ,w talerzyk nakrajać,także w faseczkę ułożyć ,chrzanikiem ,co najdrobniej ukrążywszy ,przetrząsać,bo będzie długo trwało,także koprem włoskiem trochę przetłukszy,przetrząsać ,a octem pokrapiać,a solą też trochę przesalać,tedy to jest tak osobny przysmak i sama pani ćwikła,bo już będzie i barzo samaczna i barzo nadobnie pachnęła"
  7. Piję "kawę z twarzą" na sposób orientalny ze szczyptą kardamonu ,imbiru i cynamonu,
  8. Karnawał !"Tańce,hulanki,swawola...a nad ranem"rzeczywistość skrzeczy":)Nie ma nic lepszego na tę niedyspozycję jak zupa cebulowa. Tu przepis na jedną z najbardziej słynnych zup-Przypkowską zupę cebulową podawaną tradycyjnie w Kapitule Gastronomicznego Orderu Pomiana(przepis podany przez Stefanie Przypkowską w książce:Łyżka za cholewą widelec na stole") "Póltora litra chudego rosołu wołowego,6 dużych słodkich cebul(jeżeli cebule zbyt ostre,zupa wymaga lekkiego przesłodzenia),6 kromek ciemnego razowego chleba,30 do 40 g masła i do smaku:gałka muszkatołowa(ja używam subtelniejszego,choć lekko pikantnego kwiatu muszkatołowego),imbir,goździki korzenne,pieprz ,sól i curry. Cebule w cienkich plastrach przesmażyć na maśle na złoto,kromki chleba zaś osobno przesmażyć na chrupiąco ,pokruszyć i razem z cebulą rozgotować w rosole,przetrzeć przez gęste sito,dodać korzeni do smaku indywidualnego i o ile przy tym ostygła-podgrzać przed podaniem w głębokich czarkach ,z kruchymi ciasteczkami" Katzenjammer powinien zniknąć "jak sen jaki złoty" czego sobie i Wam życzę" :smile:
  9. Szalonych i Radosnych Świąt Ekscesów kulinarnych ,a nie żołądkowych I w ogóle wszystkiego co Wam tam jeszcze serduszko dyktuje życzy gaga gaga9758 gagaskladtowarowroznych

  10. Bosze!To ile trzymasz te oleje ,że Ci jełczeją :mrgreen: Oliwa ze zbiorów tegorocznych ma od np 1-1,5 roku ważności. Ja po prostu mam małe pojemniczki z oliwą w której maceruje co mi się przyśni-a to chili tajskie lub habanero,a to rozmaryn czy czosnek tylko trufli niestety nieposiadowuje własnych i kupuje oliwę truflową ;-) a olej sezamowy na którym dla niewtajemniczonych nie smaży się tylko dodaje na koniec gotowania ma dziwna właściwość zawsze za szybko się kończy :biggrin:
  11. Witam! Z racji obecnego zawodu musiałam się podszkolić w/w temacie.Zajmuje się głównie oliwami greckimi ,choć i włoskimi nie pogardzę :biggrin: (dla niewtajemniczonych oliwy włoskie są przeważnie mieszanką oliw,często w dodatku hiszpańskich lub greckich i dlatego mają mniejszą renomę)Wbrew pozorom na oliwie nie tylko "pomace" lecz również extra virgin można smażyć.Musi to jednak być smażenie tzw krótkie jak np na maśle,zresztą szefowie kuchni smażąc mieszają oliwę z masłem -taki mały trik a smak o niebo lepszy. Na długie smażenie polecam olej ryżowy-ma najwyższą temperaturę dymienia.Zresztą każda kuchnia zaleca i wymaga różnych tłuszczy.Jak biorę się za kuchnie indyjską używam masła ghee,przy kuchniach basenu Morza Śródziemnego-oliwa extra virgin,dla Dalekiego Wschodu-olej arachidowy-tylko te koszty :angry: Trochę więcej o oliwie http://skladtowarowroznych.pl/pl/n/2 zapraszam!
  12. Właśnie wprowadzam do swojego sklepu hinduskie przyprawy z TRS .Szał aromatów sprawił,że naszła mnie ochota na coś pikantnego.Jak ma być ostro to tylko trzeba upiec ognistoczerwone kawałki kurczaka marynowanego w jogurcie.Wprawdzie w oryginale trzeba go pichcić w piecu tandoori ,ale doskonale wychodzi też w zwykłym piekarniku. Przepis taki jaki lubię czyli "małorobotny" i prosty Kurczak tandoori masala mięso z kurczaka -mogą być 3-4 udka pokrojone na pałkę i podudzie,choć ja wolę kawałki piersi. jogurt typu greckiego około 200 g zmiażdżony czosnek2-3 ząbki sok z limonki lub cytryny-2 łyżeczki starty imbir-1łyżeczka sól,pieprz i oczywiście Tandoori masala(sól i pieprz oszczędnie masali wg uznania 1-2 łyżki -ja szaleję i daję piekielne 3-4 ale to trzeba lubić) Wymieszać jogurt z przyprawami ,włożyć do niego kurczaka -marynata musi przykryć mięso,miskę przykryć folią i odstawić do lodówki najlepiej na noc ale tyle to ja nie wytrzymuję :smile: Rozgrzać piekarnik do najwyższej temperatury.Na wysmarowanej olejem blasze lub w formie aluminiowej ułożyć kawałki kurczaka i piec do miękkości (około 25-40min.). Piekło w gębie :biggrin: A na koniec dobra rada:Jesz coś ostrego ,pali-nie popijaj wodą,Uczucie palenia wzmoże się ,bo kapsaicyna nie rozpuszcza się w wodzie. Jak w reklamie: „PIJ MLEKO”,cokolwiek z nabiału-nawet kakao czy jogurt -ulga murowana
  13. Za oknem szaro i ponuro ,ale nie dajmy się jesiennej chandrze:, w czym niewątpliwie pomoże nam kieliszek zjadliwie zielonkawej limonówki[ przepis Panny Apteczkowej Danuty Niżyńskiej z Warszawy,ale niejednokrotnie wypróbowany i zdegustowany :biggrin: przeze mnie] Nalewka limonkowa (Srebrny Laur Amelii Semadeni) Składniki: 0, 5 kg bardzo zielonych limonek 0,5 kg cytryn 0,5 kg cukru 1 l spirytusu Niegazowana woda mineralna. Wykonanie: Obrać cienko limonki, tak by skórki nie były białe pod spodem. Obrane skórki włożyć do słoja i zalać litrem spirytusu zmieszanym ze szklanką wody. Odstawić na 4 dni. Mieszać. Odcedzić skórki. Do nalewu dodać sok wyciśnięty z limonek i cytryn plus rozpuszczoną łyżkę cukru. Zostawić na tydzień. Przygotować syrop z 0,5 kg cukru i 0,3 l wody i do gorącego wlać powoli macerat. Odstawić na 1 tydzień. Przefiltrować. Kolorek zjadliwy ,ale słońce Karaibów w gębie Zdjęcia nie będzie ,bo produkt się nie uchował :mrgreen: o czym donoszę ja Gaga ze Skład Towarów Różnych
  14. nie dam się jesiennej chandrze :)

    1. Dorota

      Dorota

      I tak trzymać :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.