Na śląsku mówimy na nie kluski na parze.
U mnie w domu jada się je na słosko z owocami albo nadziewane jabłkiem lub białym serem, albo bez niczego tylko z masłem cukrem i z cynamonem.
Są pyszne :-)
Ja ucieram ziemniaki na placki w robocie Zelmera, potem dodaje resztę składnikoów i maszyna wyrabia ciasto.
Placki wychodzą pyszne, kruche, puszyste mmmm
Alez mam ochotę na placki :-)
Ja mam zastrzeżenia tylko do żółtego sera, zamrażam go, zawsze mam w chłodziarce i jest super, przykrywam zmrożonym plasterkiem grzankę, myk do piekarnika i jest jak świeży, poza tym używam go do zapiekanek, tostów, naleśników...do wszystkiego :-)