-
Postów
160 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez monisia
- Poprzednia
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- Dalej
- Strona 7 z 8
-
-
swsylwia :razz: witaj w klubie :razz: ja tez kocham gotowanie i jedzeniei wiecznie dieta i walka z oponką hiih ;) al co tam...niewolno sie poddawac :razz: forum jest świetne,,nie mam juz problemu z wymyslaniem obiadków hiih :razz: wlece tutaj,czytam co gotujecie i myk...obiadek wymyslony :razz: więc dobrze ze tu wpadłas,,bedziesz zadowolona :razz:
-
Gzik to twaróg ze śmietaną i szczypiorkiem, ja tak myślę, może bez szczypiorku. Nie jestem z Poznania, jestem rodowitą bydgoszczanką, o ile mi wiadomo tak kiedyś mówili na twaróg w ten sposób przygotowany.
Ina brawo :razz: wygrałaś :razz: hihhi tylko jeszcze nie wiem co ;) gzik to generalnie bialy serek,ze szczypiorkiem z cebulką jak kto woli...i typowo poznańskie danie to własnie pyry w mundurkach i gzik :razz:
polecam nawet w bydgoszczy :razz:
-
Elma ja te z na puszce z piwem ;) polecam,,,rewelka normalnie :razz:
-
ja stary chlebek kroje na skibki ( kromki) i smaże na masełku,z obu stron,na takie ciepłe kawałki-grzaneczki szprycuje różne pasty..serowa,jajeczną makrelowa..dekoruje to szprycą majonezem i oliwką natką pietruszki,,to zreszta wg uznania..jest to pracochłonne ale polecam ,,naprawde mozna zrobic duuużo super kolorowych kanapeczek,w sam raz,na dwa chapsiki do bużki..cos innego-domownikow mozna zaskoczyć a przy okazjii zrobic pożadek w lodówce-bo na pasty do chlebka doskonale nadają sie zeschnięty żółty ser ,lub biały twarozek który został np,w dwuch otwartych pudełeczkach...
-
NOOOOOOOOOOO NOOOOO wygląda apetycznie ;) chyba sie skusze ,mój synek ma niedlugo 17 urodzinki..może okaże sie fajną mamuśką-co wy na to? hihiih :razz:
-
Renatka peklowane to te co nie sa swieże :razz: ..znaczy takie które sa w soli albo w saletrze jakis czas..poprostu w sklepie poprooś o golonke peklowana :razz: sprzedawczyni parówów napewno bedzie wiedziła ;)
-
:razz: Kochani nadchodzi koniec karnawalu-może na ostatkową imprezke goloneczke...polecam-rewelacja :razz: golonki peklowane kapusta kiszona kawałek wedzonego boczku wino białe-wytrawne wszystko wkładamy do jednego garnka..na spód kapusta,potem golonka potem znow kapusta ,dodajemy wedzonke,liśc laurowy kilka ziarenek ziela angielskiego,zalewamy winem-nie wodą..i to gotujemy do miękkosci kochani zapewniam was,ze takiej kapusty kiszonej nie jedliscie..ze o golonkach to nie wspomne :razz: snmaczenego ;)
-
Chyba tez sie skusze :wink: dzieki :wink:
-
nieeeeeee :wink: hihihi zgadujcie dalej :wink: :razz:
-
no jak to czemu? hihiih :wink: podziemne pomarańcze...czyli ziemniaczki kartofle pyry....
-
ja też gotuje w zimnej osolonej wodzie.Zalezy do czego potem sa takje kończe-jak do barszczu zabielanego-to polewam je bulką tarta z maslem.jak do żórku-to dusze z masłem i boczkiem wedzonym,a do szczawiowej dusze z masełkiem i cebulką podsmażoną :wink: a jełsi chodzi o gotowanie warzyw-wszystkich -to żeby nie traciły swoich własciwości fajniejest doadc do gotowania troszke oliwy :wink: pozdrówka :razz:
-
ja dzis sałata lodowa w vinegretem i biła kiełbaska z grila :wink: a na kolacje sok z pomarańczka :wink: a na jutro pyry w mundurkach i gzik :razz: hihiihih kto wie co to? jest tu ktos z poznania? :razz:
-
Racja-racja kochane-kopenchaska to niestety nie jest dobra dieta..katujecie organizm z gubicie wode a nie tkanke tłuszczowa..diety krótko fazowe nie polegaja na schudnięciu-ale nazgubieniu wody-wierzcie mi-odchudzam sie od...od...od zawsze :wink: ważyłam 95 kg a doprowadziłam sie do takiego stanu przez własnie tego typu diety...udało mi sie schudnąc 30kg-doszlam do wagi 65kg! ale nie dzieki dietom cud..trwalo to znacznie dłużej,i było to-najpierw liczenie kalorii a potem montignac..i wierzcie mi-z czystym umieniem polecam montignaca...nie byłam glodna jadłam prawie wszystko,na co miłam ochote..baaa odzwolona jest nawet czekolada 70% kakao...orzechy.. narawde kochani-szkoda czasu na diety 2-3 tygodniowe..one zawsze powoduja jojo..a tego przecierz nienawidzmy... dajcie sobie wiecej czasu ,napewno warto,a efekty-choc przychodza wolniej-sa trwalsze i napewno my....dietetyczki :wink: bedziemy zdrowsze :razz: pozdrawiam serdecznie :razz:
-
Jasne że dasz rade ;)trzymam kciuki :wink: powodzonka :wink:
-
behatka-śledzii najlepsze sa lisnera na tacce-w oleju...sa pycha do tego :wink: pozdro :wink:
-
Renatka-dzieki kochana :wink: jesuu ide do męza bo szłau dostanie zaraz hihihi ze tak tu wysiaduje :wink: hiih papapa do jutra :razz:
-
ale rodzinna atmosferka fiu fu :wink: wiatjcie wiaruchna* :razz: *wiaruchna-po poznańsku-ludzie :wink:
-
dziewczyny,jak karmicie nie myslcie o diecie..ważne żeby bobelek dostwała to,co najlepsze... po karmieniu polecam diete montignaca..bardzo dbra i naprawde nie jest sie głodnym..sama na niej schudłam 30kg niestety troche mi wrócilo.ale to z przyczyn zdrowotnych i wypadku jaki mialam 9lezalam 2 miesiace a rodzinka mnie pocieszala czekoladkami.oooo ja glupia zarlam to i teraz mam ) no w kazdym razie-nie olecam stosowania diety przy karmieniu... pozdrówka :wink:
-
Agusia trzymam kciuki-to trudna dieta i rygorystyczna...ale widze ze twarda sztuka z Ciebie :wink: dasz rade :wink: ja jestem od 2 stycznia na kaloriach..mam ochote zmniejszyc sie o cale 13 kilosików.i zgubic oponke :razz: ..pierwsze ważenie w sobote-trzymajcie kciuki :razz:
-
ja też ją robie i polecam.mozna dodac tez ryż z orzechami i rodzynkami-urozmaicenie :wink: dzieki za przepisik-pyyycha to jest :wink:
-
jezuuu ale fjne to forum :wink: tralallala :wink: ciesz sie,ze was znalazłam i naprawde polecam te śledziki ,skuście sie kochani :razz:
-
Witaj Katarzyna :wink: a ja jak sie ciesze taaaakie forum a ja w niewiedzy żyłam :razz: hihiih teraz lece do domku-jutro wpadne i bede caaaaly dzień :razz: aaa przepisy szybko juz dwa wkleiłam :arrow: dzieki :wink:
-
kochani to jest dodatek do gorących bułeczek np.albo doświeżego chlebka...dla mnie rewelacja..jełśi ktos lubi pikantnie-to polecam :wink: 1 słoiczek czosnku w zalewie chilli 1 opakowinie fety 1 słoiczek oliwek zielonych jedna papryczka ostra chilli fete pokroic w kostke dośc sporą ,dodac czosnek,oliwki przekrojone na pól,i drobno pokrojoną papryczke zalać wszystko zalewą z czosnku dodac troche oliwy z oliwek,oregano i jedną kostke mini knora ostre papryczki. kochani dzień po przygotowaniu poprostu...niebo w gębie-mmmm sie rozmarzyłam :wink: smacznego :razz:
-
Kochani na dzięń dobry wstawiam jeden przepisik,,na tą chwile uwielbiany przez mają rodzinke..śledz w curry :wink: 30dkg matiasów 6 ogórków konserwowych 2 ugotowane ziemniaki 1 duży peczek koperku 4 jajka na twardo 1 spora cebula majonez musztarda cytryna pieprz przyprawa curry Ziemniaki ,jajko ugotować.Wszystkie produkty pokroić ,śledzie w paseczki,koperek drobno,resztę w kosteczke.Wymieszać z majo odrobinką musztardy,doprawić do smaku sokiem z cytryny pieprzem i curry-(ok 2 łyzeczki ale dodajemy wg uznania), Najlepiej zrobic to rano-jeśli imprezka ma być wieczorową porą polecam i smacznego :wink:
- Poprzednia
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- Dalej
- Strona 7 z 8
Moja Kopenhaska
w Diety
Opublikowano
Amelia-kochna wiem,ze też dasz sobie rade jak sie zawezmiesz..teraz jest dobry czas..idzie wiosna ( nooo coooooooo :razz: -jescze troszke i bedzie-co sie śmiejecie ) :razz: Ja osobiscie polecam diety długotrwałe,nie diety cud-bo takich nie ma wiem,ze mozna schudnac ale potrzeba na to troche czasu,najlepsza w walce z oponka dieta jest moim zdaniem dieta montignac.polega na jedzeni produktów o niskim ig (indeks glikemiczny) ,oraz na niełączeni węglowodanów i tłuszczy.jeśłi chcesz coś wiecej wiedziec o niej to pytaj..ale mysle ze w innym watku bo jescze tu bałagan narobimy adminkowi :razz: sory adminku ze nia na temat hihihi juz bede grzeczna ;) :razz: