Skocz do zawartości

bernadettt

Aktywni Smakowicze
  • Postów

    164
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez bernadettt

  1. Ogórki z ketchupem pikantnym,mmm :wink: To na pewno musi być pycha.Na pewno wypróbuję jak będę robić przetwory,bo bardzo lubię dobrze przyprawione potrawy. :arrow: :grin: :razz: Dzięki za przepis Ela :arrow: :arrow: :grin: :razz: :razz:

  2. A ja mając 10 lat chciałam upiec biszkopt pod nieobecność rodziców(chciałam im zrobić niespodziankę).No i......... nie, nie to co myślicie, nie spaliłam domu.Tylko w przepisie z książki kucharskiej było napisane 11/2 szklanki mąki,więc bardzo 'mądrze' podzieliłam 11 na 2 i wyszło 5,5szklanki :razz: Nie no ciasto wyszło pycha :arrow: :razz: :wink:

  3. Apsik jak najbardziej możesz je zrobić w formie tortu.Polecam Ci nie zmniejszać za bardzo ilości składników na biszkopt,upiecz wysoki,przetnij na pół i przełóż kremem,wierzch zrób taki jak w oryginale.Bitą śmietaną możesz posmarować na końcu też boki tortu i posypać tartą czekoladą.Pozdrawiam :razz: :arrow: :arrow: :wink: :razz:
  4. An czemu 'niestety',przecież nie każdemu smakuje to samo. Każdy ma prawo do swojego zdania i ja to szanuję. Ja wolę bardziej orzeźwiające ciasta właśnie.Dla mnie on jest słodki w sam raz i nie za suchy.Ale nasączenie kawą jak najbardziej.Można kombinować do woli.Jeśli ktoś woli można biszkopt też przekroić na pół i zrobić krem do środka,czasem też tak robię i biszkopt na pewno nie będzie za suchy.A co do delicji to nie bardzo jest jak dać ich więcej,bo ta jedna warstwa musi być wciśnięta w gorący budyń, inaczej to się nie będzie trzymało.

    Pozdrawiam.

  5. Basiu nie wiem co mogłaś zrobić źle, skoro ten syrop się zepsuł.U mnie stoi on czasem baaaardzo długo i jest pyszny :razz: Może te pędy były nie bardzo :razz: Spróbuj jeszcze raz z tym syropkiem. :razz:

    Ja robię go dokładnie tak:

    SYROP Z SOSNY :evil:

    W połowie maja zrywam młode pędy sosny (muszą być złocisto brązowe i lepkie w dotyku od żywicy). Pędy układam ciasno w słoju, przesypując co jakiś czas cukrem. Słój stawiam na oknie w kuchni i czekam, aż słońce zamieni cukier w syrop.W ten sposób powstały syrop cedzę przez gazę do butelki ze szczelnym zamknięciem lub do słoiczków i przechowuję w ciemnym chłodnym miejscu.

    P.s.Czasem dodaję ten syrop też do ciast,pół na pół z miodem i jest pycha :grin:

    Polecam i pozdrawiam :shock: :grin: :twisted:

  6. Karola ciasto wygląda super i na pewno jest smaczne. :wink: Ja mam takie podobne ciasto pod nazwą 'Niebo w gębie' i rzeczywiście jest pyszne.Tyle,że w tamtym przepisie jest masa orzechowa,ale nie na gorąco tylko ucierana normalnie z masłem.Muszę wypróbować Twoją,być może będzie jeszcze lepsze to ciacho.Dzięki i pozdrawiam :wink: :wink: :wink:
  7. Na mnie najbardziej działa czosnek i sok wyciśnięty z cytryny. Ale z tym piwkiem grzanym to też świetny pomysł :wink:

    Zawsze robię też do słoików syrop z sosny.Zbieram młode pędy sosny na wiosnę,wrzucam je do wielkiego słoja jak na ogóry kiszone i zasypuję warstwami cukrem. Czekam,aż puszczą sok i wlewam ten syrop do małych słoiczków.Na zimę jak znalazł, jest skuteczny i pyszny (o wiele lepszy niż syrop z cebuli). :wink: :wink: :wink:

    Justynka a co do Actimelu to jestem sceptyczna,to taki 'lek' co nie zaszkodzi,ale i nie pomoże jak dla mnie.Moje dziecko chorowało od 2 miesiąca życia przez pół roku,brała antybiotyki non stop.Pod koniec kuracji antybiotykowej lekarz polecił mi takie krople uodparniające Esberitox N (jest też dla dorosłych). I powiem Ci,że już 2 lata będzie jak moja córa nie choruje,odpukać.Jak się przeziębi to dwa dni smaruję ją Wickiem, daję jej Ibufen, który działa nie tylko na gorączkę i przeciwbólowo ale i przeciwzapalnie. No i oczywiście syropki domowej roboty.I przechodzi :wink:

  8. Nieważne :razz: Ja się trzymam swego,każdy ma swoje racje Trzeba mieć troszkę więcej wiedzy, żeby się wypowiadać. Dieta 1000 kalorii wcale nie jest szybka(nie wiesz o czym piszesz),a czy skuteczna, dla mnie tak. Jeśli 11 kg w ciągu 4 miesięcy bez efektu jojo (bo tyle schudłam rok temu) to dla Ciebie za szybko i za mało, to sorrka, ale nie mamy o czym rozmawiać. A pod względem zdrowotnym czuję się świetnie(przez cały czas trwania diety brałam witaminki i było ok.).Nie „zżarło mnie od środka”. Pozdrawiam :razz: :razz: :razz:

  9. A ja dodaję przyprawy:listek laurowy,ziele angielskie,Vegetę,paprykę słodką w proszku,trochę maggi,pieprz, przecier pomidorowy. Dodaję podsmażone boczek i kiełbaskę.Jeśli Kapusta jest za kwaśna " kurcze co jest obcina mi tekst,spróbuje potem,sorrka

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.