Ja robie taki ryz wypieczony na sypko - jest nieporównywalny z gotowanym. Na dużej patelni (najlepszy byłby wok ale niekoniecznie) nalewam troche oleju (odrobinę - moze 2 łyzki) i lekko podgrzewam. Wysypuję na to szklankę ryżu i szybciutko przemieszam (na małym ogniu) Podlewam szklanka wody i cały czas mieszam ,żeby nie przywarł. Przyprawiam do smaku i podlewam jeszcze delikatnie wodą tak, zeby nie przywierał ale zeby nie pływał w wodzie. Można dodać utartą cebulę, czosnek, curry, przecier pomidorowy, kukurydzę itp - robię taki na jaki mam akurat smak. Podaję go z mięsem i surówką. Robiłąm tez w ten sposób na pół- słodko z pokrojonymi brzoskwiniami, gruszkami itp. Do sałatki też sie nadaje - takiej pikantnej.
Należy pamiętać aby umiejętnie podlewać cały czas troszeczkę wody i mieszać szpatułką (ja używam teflonowej - patelni też). Ryz wychodzi sypki i taki ma ciekawy smak ale jest trochę twardszy (odrobinę) - taki wypieczony. Trzymam na ogniu około 20 min cały czas mieszając.
Mnie smakuje i zawsze sie udaje - polecam