Klamerko, jak obiecałam tak zrobiłam. Wczoraj wieczorkiem przyrządziłąm na kolcję takie pierogi z farszem z kapusty kiszonej, pieczarek i serka topionego. Zrobiłam tak jak pisałam - całkowicie pominęłam jajo i w zamian dodałam łyżkę margaryny (tak z ciekawości). Wyszły super - jak dla mnie bez różnicy, bo oryginalne też robiłam gdy dzieci były na feriach. Wprawdzie zdjęć nie zrobiłam ale kształty były "ciekawe" - sklejali chłopcy (!) :mrgreen: