Skocz do zawartości

minia51

Aktywni Smakowicze
  • Postów

    1144
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Odpowiedzi opublikowane przez minia51

  1. Basiu, o mnie tych biedronek jest przeogromna ilość, fruwają, obsiadają mury, są nawet w zamkniętym samochodzie. Jak idę do kur, siedzą na powiekach, wewnętrznej stronie okularów i we włosach, łażą po głowie jak wszy. Przed wejściem do sieni drzwi omiatamy miotełką ale to nic nie daje bo one i tak przyfruną. Te na zewnątrz jeszcze chyba śpią, te w mieszkaniu już łażą po oknach i firankach. Najgorsze, że przy tak pięknej pogodzie siedzimy w domu z pozamykanymi szczelnie oknami i balkonem.

  2. Dorotko, byłam wczoraj w "pyrzowickim" lesie a potem w Zendku, uzbierałam kilkanaście kozaków , trochę podgrzybków, młodych, dorodnych i trochę maślaków. Na grzybki pojechałam dopiero po godz 14, a spotkałam ludzi z pełnymi wiadrami grzybów. My nie znamy lasu w Zendku więc nie zapuszczaliśmy się zbyt daleko. Teraz czekam na opieńki.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.