Skocz do zawartości

Klamerka

Aktywni Smakowicze
  • Postów

    317
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Klamerka

  1. A u nas chyba takie "nasze" omleciki (z pieczarkami, wędliną, szczypiorkiem, cebulą, czosnkiem i furą sera). TŻ "męczy" mnie już od dawna, że za nim "chodzą" te omlety, więc, nie mam wyjścia zdaje się ;) No i może do tego jakaś sałata z sosem. Ale tego to już pewna nie jestem :grin:
  2. Klamerka

    Czosnek Marynowany

    mac51... napisałam, żeby się ze mnie nie śmiać, bo jestem głąbem kulinarnym w kategorii: przetwory. A teraz jeszcze wyszło, że nie dość, że jestem nierozgarnięta to na dodatek ślepa...:grin: Wobec tego przyznaję się bez bicia- w obu patrzałkach mam po minus 1,5. Może to mnie usprawiedliwi? ;) Dzięki za odpowiedź! ;)
  3. Klamerka

    Czosnek Marynowany

    Uprzedzam- nie śmiać się proszę, niedoświadczona jestem, dlatego takie głupie pytania zadaję ;) A więc: Ta zalewa w słoiku, to jest to samo, w czym gotował się czosnek, tak? A w Twoim słoiku nie sięga wieczka- nie musi? I jeżeli nie musi, to jak wówczas polać wierzch olejem, tak jak radzi to ina12? Nie trzeba już po wlaniu gorącej zalewy do słoików, jeszcze ich gotować prawda? I czy próbowałeś robić czosnek z innymi dodatkami? Czy dałeś dokładnie to co w przepisie Iny? Przepięknie to wygląda, dlatego się pytam :D
  4. Czy to konieczne by tego bakłażana obierać? Myślałam, że skórka jest właśnie największym atutem tego warzywa. A przepis bardzo się mi spodobał! Musi być przepyszny! ;)
  5. Przyłączam się do propozycji podanych przez basga. Makaron carbonara nie wymaga zbytnich umiejętności a jaki efekt :P Cały przepis znajdziesz na przykład tu: https://www.smaczny.pl/forum/index.php?show...mp;hl=carbonara A może pomyślisz o czymś lekkim i zmysłowym jak bita śmietana, delikatna, rozpuszczona czekolada...mmm :P Jeśli tak, to proponuję naleśniki z owocowym nadzieniem, np. winogrona (pamiętaj o wyjęciu pestek), brzoskwinie, ananas, czereśnie, truskawki...jednym słowem, to co lubicie, i na co Cię stać. Owoce zawinąć do naleśników, które wystarczy tylko polać roztopioną czekoladą (albo sosem czekoladowym), udekorować bitą śmietaną, i już można się rozpuszczać w zachwytach nad Twoim talentem. Kucharskim oczywiście :grin: Fajny i wypróbowany przepis na naleśniki jest tu: https://www.smaczny.pl/forum/index.php?show...;hl=nale%B6niki Albo może "podejdziesz" koleżankę sposobem, podobno przez żołądek do serca :P Co byś powiedział na bakłażana? W końcu to afrodyzjak, nazywany gruszką miłości! :P Jeśli miałbyś ochotę wypróbować jego działanie na koleżance, to mam fajny przepis, znajdziesz go tu: https://www.smaczny.pl/forum/index.php?showtopic=5426 Jeśli byś się na niego zdecydował, to czosnek radzę zastąpić solą czosnkową albo szczyptą granulowanego. Powodzenia!
  6. składniki (na 2 osoby): -1 bakłażan -kilka pomidorów (lub mała puszka pomidorów) -1-2 cebule -marchewka -cukinia (mała) -2-3 ząbki czosnku -trochę tartego sera Cebulę i cukinię pokroić w drobną kostkę, marchewkę starkować na dużych oczkach. Wszystko poddusić na patelni na małym ogniu. Bakłażana przekroić wzdłuż, wydrążyć miąższ, tak by powstały "łódeczki" (zostawić około jednocentymetromy brzeg). Wydrążonego bakłażana lekko posolić i natłuścić kropelką oleju. Miąższ z bakłażana pokroić, dodać do warzyw na patelni. Czosnek rozdrobnić, pomidory (świeże) obrać ze skórki, pokroić w małą "kostkę ", dodać do podduszonych warzyw na patelni. Całość przyprawić do smaku. Chwilę razem potrzymać na patelni, wszystko dokładnie ze sobą zmieszać. Takie nadzienie przełożyć do bakłażanowych "łódeczek", posypać startym serem. Zapiekać dosłownie kilka chwil, aby rozpuścił się ser. I już gotowe! :P P.S.: oczywiście jest to tylko "baza" tej potrawy. Składniki nadzienia można wymieniać, zmieniać, wg gustu i upodobań :grin: Można np. do nadzienia dodać drobno pokrojoną, wcześniej przysmażoną pierś kurczaka, czy kostkę sojową. Albo na przykład dodać do warzyw na patelni pokrojoną w małe kawałki fetę, oliwki, itp. Będzie równie smaczne! :P Smacznego!!
  7. Zachęcający przepis! :grin: Mam jednak pytanko- nie trzeba namaczać soczewicy wcześniej? Kiedy mój partner robi zupę z soczewicy, to wcześniej ją namacza (najlepiej na kilka godzin), stąd moja wątpliwość.
  8. Basiu, dziękuję bardzo! Właśnie czegoś takiego szukam, by można było z nich zrobić właśnie różne kształty. No i żeby były wytrzymałe, bo nie uśmiechało by się mi piec ich w piątek przed ślubem :grin: A jak napisałaś, żeby zrobić z nich kółka z dziurką w środku, to sobie pomyślałam, że to idealny kształt na ślub- symbolizujący obrączki! Że też wcześniej na to nie wpadłam zamiast wymyślać serca i inne listki :grin: Tylko mam pytanko odnośnie tych ciasteczek... Przepraszam ale tak jak pisałam gdzieś wcześniej, w ciastach pieczonych to zielona jestem jak trawka na wiosnę :grin: Mak- ma być suchy? Polewa wyciskana z opakowania- domowa może nie być tak trwała rozumiem? A jeśli tak, to można wiedzieć jakich używasz? I czy tą polewę, ozdoby dodajesz po upieczeniu, czy też np. można je dodać po kilku dniach? Jeszcze raz najmocniej przepraszam za głupie pytania...
  9. Kochani (przepraszam z góry za taką poufałość ale sprawa naprawdę jest poważna) podnoszę ten wątek, bo nie chcę by zaginął w otchłani innych topików. Zajrzyjcie proszę na stronę Karoliny. Pomyślmy co można by zrobić dla tej wspaniałej kobiety, która nawet teraz twierdzi, że jest jej źle prosić o pomoc i nie zrobi tego, bo wg niej są bardziej potrzebujący od niej... Ta kobieta nie potrafi nawet na chwilę zapomnieć o innych, zamiast choć przez chwilę pomyśleć o sobie... Nie pozwólmy jej odejść!! Może ktoś z Was mógłby w swoim miejscu pracy, zamieszkania, w szkole rozkolportować ulotki o Karolinie? A może ktoś z Was robi własnoręcznie jakieś piękne bibeloty i zgodziłby się podarować jakiś na rzecz Karoliny? A może znacie jakiś lokalnych artystów z Waszych miejscowości, którzy mogliby podarować czy też odsprzedać swoje prace na aukcję dla Karoliny? A może dołączycie adres strony Karoliny (www.viva.org.pl/karolina) do opisu na swoim komunikatorze? To tylko garść pomysłów, mam ich sporo, myślałam na przykład o utworzeniu czegoś na wzór banków czasu, z tym że tu to byłby taki bank wymiany raczej. Mądrzy ludzie z fundacji myślą o tym. Na stronie http://vegie.pl/topics60/729.htm można znaleźć pomysły innych osób, których tak samo jak mnie poruszył los tej niesamowitej kobiety. A przede wszystkim trzymajmy za nią kciuki!
  10. Mam do Was ogromną prośbę. Potrzebuję (najlepiej łatwego :P ) przepisu na ciasteczka. Tylko, że one muszą być dość trwałe, raczej bez polewy, mogą być z dodatkami (rodzynki, orzechy, itp), raczej większe, dające się uformować w jakieś kształty, i które da się przyrzadzić tak ze dwa dni wcześniej bez szkody dla nich :P Już wszystko tłumaczę :P Chciałabym zrobić niespodziankę parze przyjaciół, którzy wkrótce się pobierają. Mam być świadkową, i oprócz kilku innych pomysłów, którymi chcę im umilić ten wyjątkowy dla nich dzień wymyśłiłam również ciasteczka jako małe upominki dla każdego z gości. Chciałabym by były to np. ładne serduszka, przez które przewlekłabym ładną wstążeczkę z bilecikiem, a następnie każde z ciasteczek zapakować w ozdobną folię. Na szczęście (dla mnie rzecz jasna :P ) nie będzie dużo gości, więc nie będzie to zbyt pracochłonne :P Ale by to wykonać, potrzebuję sprawdzonego, dobrego przepisu. Bardzo ładnie proszę Was o pomoc :x
  11. Fantastycznie! Cieszę się niezmiernie, mimo, iż nie jestem autorką tego pomysłu :P Się będziemy zimą objadać :P
  12. Dla mnie trochę za gorąco, ale moje futra wniebowzięte:-) Obsiadły wszystkie okna, sąsiedzi mają ubaw :P
  13. Cześć Sis! Mam nadzieję, że podrzucisz tu kilka fajowych wegetariańskich przepisów! :P
  14. cukiniowe spaghetti...mniam, mniam... Dziś w wariancie z kostką sojową.:P No co ja poradzę, że uwielbiam tą potrawę? Nie dość, że szybka do zrobienia, to jeszcze taka smakowita :P
  15. Fredzia, z własnego doświadczenia odpowiem Ci tak: nie uda się odlać całej zalewy, to raczej niemożliwe z takiej ilości warzyw :P Tym bardziej, że sałatka "puści" swoje soki, będzie tego całkiem sporo :P Więc nie musisz się martwić, że sałatka przy gotowaniu przypali się do garnka, czy coś w tym stylu :P Poza tym gotujesz sałatkę tylko kilka minutek, nie powinno zdarzyć się nic strasznego :P Ja zalewę wylałam, chyba nic z nią nie można zrobić. Ale tego pewna nie jestem. Szczerze polecam sałatkę bo jest przepyszna! Mimo, iż ja nie robiłam jej z cukrem, tak jak tu radziły stałe forumowiczki, ale to tylko dlatego, że my lubimy pikantne jedzonko. Dodałam jeszcze papryczkę chili i czosnek :P I naprawdę jest bardzo łatwa w przyrządzeniu! Wiem co mówię, bo sama jestem nowicjuszką w przetworach. A więc Fredzia do dzieła! Powodzenia! :x
  16. Przeglądając inne fora znalazłam taki apel: Strona z apelem to: http://vegie.pl/topics60/729.htm Nie znam Karoliny osobiście, lecz bardzo poruszyła mnie jej sprawa, jej choroba... Błagam Was więc, pomyślcie jak moglibyście jej pomóc. Jestem tu nowa ale widzę, że w życiu tego forum uczestniczą normalne, pozytywnie nastawione do życia osoby, którym na pewno los innych nie był i nigdy nie będzie obojętny. Karolina ma dopiero 26 lat, to na pewno nie jest jeszcze pora na umieranie... Może ktoś z Was ma znajomego lekarza albo chorego, który też leczy się na tą chorobę? Może powiecie o tej fantastycznej dziewczynie swojemu gronu przyjaciół, znajomym z pracy? Może akurat ktoś będzie mógł pomóc? Proszę, zastanówcie się choć chwilkę nad tym, nie przechodźcie koło tego obojętnie. Wiem, że to forum jest o jednej z przyjemności naszego życia, o dobrym jedzeniu i piciu więc z góry przepraszam, jeśli kogoś zniesmaczę zamieszczeniem takiego tematu. Po prostu nie umiem przejść obojętnie wobec tego.
  17. Dziękuję za odpowiedzi :-D Raz jeszcze przepraszam za pytanie ale naprawdę nie mam doświadczenia w pieczeniu ciast. Staram się dopiero nadrabiać zaległości w tym dziale :-D Apsik- na Twój przepis też zajrzę :-D
  18. To danie zawsze latem pojawia się na naszym stole. Dlaczego? Odpowiedź w temacie :-D Dawno temu wymyśliłam go z "potrzeby chwili". Mam nadzieję, ze zasmakuje! składniki: -1-2 torebki ugotowanego ryżu -1 papryka zielona -2 cebule -kilka pomidorów (mogą być te miękkie, nie nadające się już np. na kanapki czy do sałatki) -kawałek kiełbasy (wg gustu, śląska, mazurska, podwawelska, jaką macie taką dajecie) -przyprawy, olej do smażenia Podsmażamy pokrojoną cebulkę, dorzucamy pokrojoną w kostkę kiełbasę, chwilkę razem podduszamy. Pod koniec dodajemy pokrojoną w kostkę paprykę. Wszystko razem przyprawiamy (wg upodobań). Ugotowany ryż wykładamy w dość sporym garnku (żeby łatwo było wszystko wymieszać), dodajemy do niego wszystkie składniki z patelni (cebulę, kiełbasę i paprykę), mieszamy. Do tego dodajemy obrane ze skórki, pokrojone pomidory. Całość delikatnie mieszamy, "trzymając" potrawę na wolnym ogniu (oczywiście gdyby danie było złośliwe i chciało się nam przypalić, to dla ostudzenia jego nastrojów podlewamy go małą ilością wody :-D ), możemy ponownie przyprawić. Podgrzewamy chwilkę, tak by się równomiernie podgrzało i już! Smacznego! PS: zapomniałam dopisać, że do smaku dodaję już na talerzu do tego dania trochę majonezu... Tak, wiem tłusto i w ogóle...Ale mnie smakuje :-D
  19. O tej porze roku to polecam ryż "śmieciowy, a'la rissotto" :-D Ale nie zrażajcie się nazwą! :-D My robimy to tak, że do ugotowanego ryżu, dorzucam kiełbasę, podsmażoną z cebulką, papryką zieloną i pomidorkami, przyprawiam i już! Cały przepis tu: https://www.smaczny.pl/forum/index.php?showtopic=5327
  20. minia51, napisałaś: Przepraszam ale nie zrozumiałam... Jeśli wszystko wyrobić, czyli również te trzy jajka, to czyli to pianę z białek dodać z "innych" jajek tak? Jeśli tak to z ilu? Czy może wyrobić wszystkie te składniki oprócz białek z tych trzech jajek i dopiero na końcu je użyć? Przepraszam ale nie robię zbyt często ciasta i pewnie dlatego zadaję takie głupie pytania...
  21. Klamerka

    Ryż Z Jabłkami

    Tak, a do tego jeszcze troszkę lodów waniliowych na przykład albo bita śmietana, palce lizać! :-D
  22. Podnoszę temat, bom nadal nie uświadomiona w tej kwestii :-D
  23. Mmmmm...Wygląda smakowicie! Normalnie, aż czuję u siebie zapach Twojego dania! :-D Oczywiście jak najszybciej go wypróbuję! Każdy przepis z cukinią sprawia, że "cieknie mi ślinka" :-D To już jest chyba cukiniomania :-D A teraz wykażę się kompletną niewiedzą kulinarną, bowiem w ogóle nie miałam pojęcia o istnieniu czubricy zielonej... Ale od czego są wyszukiwarki! :D
  24. Zrobiłam! Tylko, że jak prawie zwykle nie obyło się bez "kombinowania"... ;) Dodałam, tak jak pisałam pomidory, a oprócz tego cebulkę, czosnek, dwa jajka zmieszane z pół kubeczka śmietany 18%. Podsmażyłam wszystko na patelni, przyprawiłam. Pyszne wyszło!! Szybciutko, mało kłopotliwie a jaki efekt!! :) Dziękuję za inspirację!
  25. osz ty! Z naszego dziecka się śmiejesz? :) Na żywo to dopiero można boki zrywać ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.