Śliweczka

Proszę bardzo :-D Na początek najstarszy zwierzak ,przybłęda Cygan. Teraz trzy moje koty :Hela,Franek i Leon. Teraz Hela i Franek : A teraz sam Leoś : A na koniec najmłodszy,szalony Snupi:

Polu,jakie śliczności...cudeńka poprostu!!!! Moje 3 koty Hela,Leon i Franek są spokojnymi kotkami,ale pies,szczeniak Snupi jest szalonym psiakiem,też chyba ma ADHD :-D A Cygan,pies podwórkowy,pilnujący obejścia (przybłęda) do tej pory skacze na nas z radości ,a jest wielkim psem ,więc dzieci pod jego ciężarem nie raz się przewracały :-D

Hehe,ja też lubię zakalce,a moja siostra Czeremcha :-D nawet woli zakalce od udanych ciast :-D Wal do mnie jak w dym po przepisy na ciasta,mam ich olbrzymią ilość :D

No mam taką nadzieję :-D Chociaż ja to pewnie i 2000 -ną załapię :-D

Just ,rozpoczęłaś stronkę nr.500 !!!!!!!! Ale wątek Diety Protal się rozrasta!!!!!!! Sorki mój komputer zwariował :-D

Just rozpo

Just rozpo

A ja uwielbiam gotować,ale zmywać po gotowaniu nie lubię :-D A ciasta są moją specjalnością,przeważnie zawsze mi wychodzą (choć zdarzają się zakalce)Lubię wypróbowywać nowe przepisy na ciasta i nie tylko i modyfikować przepisy na własne potrzeby.Moja najstarsza córka odziedziczyła te zdolności po mnie ,a ja mam je po mamie-kucharce z dyplomem :-D Forum Smaczny mam przejrzany na wylot,wszystko notuję i próbuję,zeszyt z przepisami mam gruby strasznie i niektóre kartki są okropnie zniszczone od częstego używania :D Teraz moje dzieci narzekają że nie piekę ciast,ale nie chcę żeby mnie coś kusiło :D A wiem że pewnie by skusiło bo ja ciasteczkowy potwór jestem ;)

Dzieńdoberek koleżanki !!! Witam z deszczowego i chłodnego Podlasia. Moja waga dzisiaj pokazała mniej,ale jeszcze troszkę zostało do zgubienia z tego wrednego kilograma.Mam nadzieję że szybko wrócę do wagi na suwaczku. Komercyo,masz rację nie przejmuj się tym że zjadłaś nie protalowo.W takiej sytuacji kto by myślał o tym co je. Marudko,słoneczka życzę na dzisiejszy dzień,żeby gril się udał. Miłej soboty bez pokus i słoneczka wszystkim życzę.

Ja już uciekam do łóżeczka.Dobranoc wszystkim.Słodkich snów.

Mówisz i masz :D

Just,ja używam takiego zwykłego słodzika z tesco na bazie aspartamu i bez ograniczeń.Kawy i herbaty nie słodzę,ale mam czasem (dość często) ochotę na słodkie :-D

Ooooo,teraz już napewno nie wezmę alkoholu do ust!!!! Nigdy więcej!!!!!!!!!!!!!

Papa Asienko!!! Miłego pobytu w Polsce!!!

Dziewczynki,zrobiłam nutellę,ale już mi zbrzydła.W trakcie wyszła chałwa,ale tego było mi mało i powstały "trufelki" pyszne czekoladowe cukierki :-D https://www.smaczny.pl/forum/index.php?show...=105#entry79800

Oj dziękuję Bożenko,ale nie trzeba mi tego darować...Trzeba lać ile wlezie!!! Pilnuj mnie pilnuj,ja postaram się już więcej nie robić takich głupot :-D

Witam!!! Dzisiejsza kawka wypita rano w towarzystwie męża,potem zakupy bo w lodówce pustki i do grzechu było blisko...Chociaż i tak już nagrzeszyłam...Nic Wam nie mówiłam,czekałam aż moja waga pokaże ile mnie ten grzech będzie kosztował.I pokazała 1 kg więcej...A to wszystko ta cholerna wódeczka :D Okazja mała była,no i Śliweczka popiła troszku Ojjj...już nigdy więcej...Obiecuję!!! Dzisiaj na mnie weźcie pałkę,proszę...może na drugi raz pomyślę zanim wsadzę do ust jakieś świństwo Just,powinno się zjadać dziennie więcej niż 1000 kalorii inaczej metabolizm zwalnia.Ja jem tyle żeby się najeść,ale nie objeść :D Maragrete,jestem,jestem.Nie zawsze rano mam czas pisać,ale czytam Was zawsze,sprawdzam jak Wasze humorki :-D Czeremcha się nie odzywa bo pracuje,ale kiedy ma wolne to bywa na forum. Ofelio,pewnie że zatańczę dla Ciebie :) A pałką też dostaniesz jak trzeba będzie,ale dzisiaj na mnie weź pałkę i w łeb,i w łeb ;) Do-Do ja jem wtedy kiedy mam ochotę,nie patrzę czy jest to godz.18 czy 23 ;) Ale im puźniej tym łagodniejsze rzeczy zjadam...np.jakiś serek albo jogurcik. Pozdrawiam wszystkie dziewczynki.

Ja jem około 5 posiłków dziennie,staram się jeść mniej więcej co dwie i pół godziny,ale nie zawsze wychodzi :-D Czasem tego jedzonka jest znacznie więcej ,a czasem dużo mniej ,zależy od dnia i apetytu.Znacznie więcej jem kiedy mam dni z warzywami,jestem wtedy głodniejsza jakaś taka :-D

Aaaa i zapomniałam dodać że bardzo często robię sobie serek a'la topiony,jest super!!!! Czasem zjadam go na gorąco,od razu po usmażeniu :-D bo nie mogę się doczekać kiedy wystygnie.A gorący tak fajnie klei się do ust...<MNIAM> :-D

Just,z tego co pamiętam to nabiału nie powinno się jeść zbyt dużo,ale ja go lubię i jem sporo.Jem jogurt naturalny Zott,serki 3% homo z tesco,jogurt z Sokółki (nie pamiętam nazwy)Jogurty mają niestety węglowodany,im mniej tłuszczu tym więcej węgli.Kupowałam też w Biedronce jogurt naturalny Tola,jest gęsty,ma konsystencję galaretki ,baaaardzo mi smakował bez żadnych dodatków.Jeszcze serek wiejski 3% ,też smaczny.A kabanoski i parówki z Biedronki też od czasu do czasu jadam.Nie wiem czy jedzenie dużej ilości nabiału spowalnia chudnięcie,ja chudnę w takim tempie jak widać na suwaczku :-D a nabiału pochłaniam sporo.Lubię mleko więc rano na śniadanie zjadam otręby gotowane na mleku,a co drugi dzień na kolację wypijam pół litra kakao :-D

Kasiu ,ja kupiłam w takim sklepie ARHELAN ale nie wiem czy u Ciebie jest taki.Zamiast aromatu orzechowego możesz dodać np.śmietankowy albo migdałowy.

Ja też podpisuję się pod tymi słowami.Juggin jesteś najweselszą osóbką na tym forum.Wychodz szybko z tego dołka i zobacz ,na górce jest tak ładnie,słoneczko świeci...

Cieszę się Kasiu że Ci się u nas podoba :-D Najważniejsze że waga spada i oby spadała cały czas.Trzymam kciuki.

Witam koleżaneczki!!! :) Dziękuję Grazzia.Skoro piszesz że szybko osiągnę dwucyfrówkę to Ci wierzę :-D Mam taką nadzieję :D Benek,dziękuję :lol: Nie ma mocnych na mnie...Też tak myślę :-D Nie poddam się bo za dużo już osiągnęłam ,a ubranie spodni i wyglądanie w nich jak człowiek jest moim malutkim marzeniem :lol: A spodni na tyłku nie miałam już...oj wiele lat :-D Moje kondolencje Komercyo.Życie nas nie rozpieszcza i jeszcze pewnie nie raz powiesz że masz już dosyć,ale nie poddawaj się!!! Trzeba myśleć pozytywnie. Bardzo się cieszę Polu że waga spadła i że już kończysz II fazę.Oby jak najszybciej spadł ten kilogram z kawałkiem .No i następna dziewczyna zacznie III fazę.A na początku wątku było kilka niedowiarków...I co Wy na to teraz??? Witaj Just!!! Ja też Ciebie pamiętam.Szkoda że zrezygnowałaś,teraz byłabyś już szczuplutka :grin: Mam nadzieję że tym razem Ci się uda pokonać pokusy i schudniesz do swojej wymarzonej wagi.Dziękuję za miłe słowa :D Ja jestem tu od stycznia i będę jeszcze bardzo długo ,bo jak już pisałam nie mam zamiaru się poddać ani zmieniać diety ,bo gdzie będzie mi lepiej jak nie tu,z takimi wspaniałymi kobietkami :lol: Gratulki Edytko!!! Jeszcze jedna Protakla w III fazie!!! No to bardzo motywuje!!! Może i ja kiedyś napiszę "Witaj III fazo" :-D