As76

właśnie szukam takiego szybkiego przepisu .Wypróbuję jeszcze dziś :D

Witajcie kochani .Kompletnie nie mam czasu ,ale to nie znaczy ,że nie kożystam z waszych przepisów .Po prostu nie mam czasu na pisanie na forum . Pozdrawiam wszystkich znajomych i witam nowych użytkowników . Przypominamy się nieco :P i Karolinka pozdrawia z zeszłego roku ,ale warto obejrzeć .Kocham mojego małego pomocnika :D https://www.youtube.com/watch?v=jMJmmMH6Xmg

To i ja coś wkleję Dziś najnowsza czapka małej . a w wolnej chwili wkleję zaległe robótki. Przypomnijcie mi kochane czy wklejałam małej sukienusie robione na szydełku i komplet kapelusik + szalik + rękawiczki ???

Witajcie .W wolnych chwilach zaglądam do Was ,ale pisać nie mam czasu . Strasznie za wami tęsknię i za tymi pysznościami ,które robicie. Wklejam małej foteczkę ,która jest najbardziej aktualna <Zdjęcie USUNIĘTE Z SERWERA>

Czy ktoś nas jeszcze pamięta ??? Wiele czasu minęło od ostatniej mojej wizyty ,ale już piszę dlaczego nie zaglądam.. Wiele się u nas zmieniło i przybyło domowników. :biggrin: Dnia 28 kwietnia w moje 36 urodziny przyszła na świat nasza córeczka Karolinka. Nasz mały wielki CUD miał 3700 gram szcześcia i 56 cm. miłości. Cudem żyjemy ,ale ważne ,że żyjemy !!!! Oto nasz skarb tuż po urodzeniu. Tak rosłam a taka jestem teraz pozdrawiamy starych znajomych i obiecuję do Was zaglądać. :biggrin:

Forumowicze mam gorącą prośbę . Projekt dotyczy fundacji ,w której pracuję. Kochani, jest szansa na zdobycie 4 tys. zł na rehabilitację niepełnosprawnych dzieci z Marek. Chodzi o uczciwe wyklikanie projektu mareckiej fundacji ?Pomocna Ręka? na stronie www.pb.pl/ (sonda po prawej stronie ekranu). Sprawa jest pilna. Głosowanie trwa tylko do niedzieli. Koniecznie roześlijcie informację do swoich znajomych - konkurencja jest silna. Wygrajmy razem pieniądze dla mareckich dzieciaków!

A u mnie ostatecznie łóżko zupełnie inne ,ale też całkiem fajne moim zdaniem. Musiałam zmienić styl łóżka ze względu na małego chorobę. Kubuś ma Z.A. czyli min cechy autystyczne ,więc potrzebuje dużo bodźców czerpanych ze skakania po łóżkach. Z takim wezgłowiem na pewno jest bezpieczniej. A tu pokój po remoncie Kubusia szykowany wg pomysły młodego - jako mała dżungla Kubusia .

hanula witam na smacznym. Dopiero teraz Cię tu odnalazłam. :wink:

śliczna biżuteria. Mam ochotę też coś porobić z tej dziedziny,aleczasu brak i jakoś tak boję się zacząć...

Przy temperaturze ok.39 okłady z wody i octu a potem coś na obniżenie. Jak jest wyższa to najpierw syrop przeciwgorączkowy a potem kąpiel w takiej temperaturze jak ciało dziecka. Woda stygnie dziecko stygnie. To najlepszy sposób zanim syrop zacznie działać,mamy pewność,że gorączka nie pójdzie jeszcze w górę. Przy ok.37 stopniach dziecko zaczyna mieć dreszcze i to widać. Wyjmuję z wody i ubieram ,wrzucam pod kołdrę i tyle.

witam pozdrawiam wszystkie odchudzające się. Piszę tutal ,bo już od dawna podczytuję czasami wasze zmagania z tą dietą. Dieta ogólnie mi się bardzo podoba.Na szczęście ja zbytnio odchudzać się nie muszę wzrost 176 a waga skacząca 65-68 kg. Testuję jednak tą dietę ze względu na męża wzrost 185 i waga ponad 130 kg :) Próbuję od 3 dni mniej więcej fazę proteinową,jednak z pewnymi nagięciami ,bo wiem,że czystej proteinowej to mój mąż nie przeżyje. ;) :) I tak mam pytanie: Jakie następstwa mogą być z naginania tej diety? Tzn : do herbaty 1 łyżeczka miodu malinowego białka praktycznie wcale ,a węglowodanów na 10 g jest 7,9 g lub do chudej wędliny pieczywo chrupkie sonko białko 0.4 ,węglowodany 4,4 g ,tłuszcz 0,2 g Przy tak naciąganej diecie schudłam i tak ponad 2 kg. Dziś mam zamiar jednak zjeść jakieś warzywa i czekam na to co będzie. :grin: Czekam na Wasze opinie

Obraz wreszcie jest ukończony. Tak się prezentuje już oprawiony. :-D

I znów wracam do tego przepisu. Dziś robię karczek i filet z indyka. Pycha!!!! :grin: :-(

Ja też lubię czasem popiec.Kiedyś nawet może wstawiałam te fotki,ale nie mogę ich tu odnaleźć,więc jak ktoś widział to przepraszam za powtórkę. Efekt moich tortów nie jest taki jak Dorotaxx ,ale i tak jestem z siebie dumna. To mój pierwszy tort A ten torcik robiłam w sobotę dla chrześniaczka. Wszystkie torty są z masy budyniowej.Biszkopt najprostszy taki z 4 jajek. Nie stosuję barwników syntetycznych dlatego kolory nie są takie intensywne.

Witam Was serdecznie. Nie wiem czy pamiętacie,ale jakiś czas temu byłam bardzo czynnym użytkownikiem tego forum. Sytuacja się zmieniła gdy zaczęłam diagnozować prywatnie mojego synka,bo oczywiście państwowo wszystko było w porządku. :-D Ostateczna diagnoza Kubusia to Zespół Aspergera. Jestem potwornie zabiegana przez ostatni czas,więc wybaczcie mi,że wpadam tak rzadko w wizytą. Mamy szereg zajęć usprawniających małego i masaże z dociskaniem stawów . Do tego załatwiam mu orzeczenie o niepełnosprawności. Czasu na wszystko jest za mało a kosztach nie wspomnę. Pamiętam o Was Pozdrawiam serdecznie ps. Jeśli ktoś ma życzenie to zapraszam na naszego bloga. Tam troszkę w pigułce będzie opisane co u nas się dzieje Moje dzieci-Moje życie - bloog.pl

1 długi świeży ogórek (lub 2 średnie) 30 dag szynki 1-2 pęczki koperku w zależności od wielkości 1/3 paczki makaronu primo gusto w kształcie ryżu majonez sól pieprz Ogórka obrać , zetrzeć na tarce o dużych oczkach i odsączyć na sitku szynkę pokroić na zapałkę ryż ugotować wg przepisu i przeląc zimną wodą,aby się zahartował posiekać koperek połaczyć składniki i dodać majonez i przyprawy do smaku Pyszna sałatka jako dodatek,ale również smakuje z samym chlebkiem jako kanapka Opcjonalnie można dodać czosnku jak ktoś lubi lub kukurydzę smacznego

Nikt tu nie zagląda ,ale to nic. Wklejam następny fragment

wczoraj zapiekanka a'la pizza dziś-szczawiowa z jajkiem

klik

klik

rosół wołowo-drobiowy,ale gotowany wg PP (pięciu przemian) pyszności nie do opisania polecam

Ja się nie odchudzam,ale chętnie czytam o Waszych postępach. Chciałam jednak napisać o tym amarantusie. Moje dziecko od urodzenia jest mega alergikiem. Jedymi produktami,których mogłam używać na początku jego ścisłej diety była mąka kukurydziana,Sinlac i właśnie amarantus. Nie wiem jak to się ma do Waszej diety,ale ja małemu w sumie na mące kukurydzianej,Sinlacu i amarantusie robiłam wszystko.Mąka kukurydziana i amarantus świetnie się nadaje np: jako panierka zamiast bułki tartej.Robiłam też z niego placuszki,naleśniczki,gotowałam kluski. Kubuś jadł,więc chyba nie było takie złe.

Ja daję swoim od listopada Citrosept i jak na razie odpukać jest super. Katar nawet jak się pojawi to jest lekki i trawa 2-3 dni. Młodszemu dodatkowo aplikuję 3xdziennie Rutinacea junior a starsza łyka Rutinacea complete. W tamtym roku podawałam podawałam tran i multi sanostol efekt- Kuba 3 razy chory od jesieni do wiosny , Na koleżanki dzieci super działało. Wniosek z tego taki,że trzeba popróbować i wybrać co skuteczniejsze.

wklejam następny obrazek.Już połowa yupi!!!! :mrgreen:

chlebek jest przepyszny . Mój tak wygląda.