Marcin 31 Napisano 25 Listopada 2005 Zgłoś Udostępnij Napisano 25 Listopada 2005 Przychodzi mąż do domu. A żona przypaliła coś na patelni teflonowej i akurat zdrapuje to nożem. Mąż patrzy i mówi: - Czemu skrobiesz nożem po teflonie? Żona na to: - Sam jesteś poteflon! Cytuj Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
evagosia 0 Napisano 25 Listopada 2005 Zgłoś Udostępnij Napisano 25 Listopada 2005 Hahaha!!! fajne! sympatyczne! super! Cytuj Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ania320 0 Napisano 10 Kwietnia 2006 Zgłoś Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2006 :D niewidomy stoi w kuchni i rękoma przesuwa po tarce do jarzyn i mówi jeszcze takich głupot nie czytałem :D Cytuj Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
AdaMon 0 Napisano 14 Maja 2006 Zgłoś Udostępnij Napisano 14 Maja 2006 Przychodzi mąż do domu. A żona przypaliła coś na patelni teflonowej i akurat zdrapuje to nożem. Mąż patrzy i mówi: - Czemu skrobiesz nożem po teflonie? Żona na to: - Sam jesteś poteflon! REWELACYJNY!!! JUŻ DAWNO SIĘ TAK NIE ŚMIAŁAM Cytuj Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Dorota 92 Napisano 15 Maja 2006 Zgłoś Udostępnij Napisano 15 Maja 2006 Młodzi małżonkowie zasiadają do pierwszego obiadu, który jest debiutem kulinarnym żony. - A czym kochanie nadziewałaś tego pieczonego kurczaka :) - Niczym. On przecież nie był w środku pusty... Cytuj Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
monilek26 2 Napisano 15 Maja 2006 Zgłoś Udostępnij Napisano 15 Maja 2006 Młode małżeństwo, tydzień po ślubie siedzi przy obiedzie. Żona zwraca się do zachmurzonego męża: - W poniedziałek zrobiłam ci kluski i powiedziałeś, że ci smakują. We wtorek, środę, czwartek i piątek było tak samo... a teraz nagle, w sobotę, już ci moje kluseczki nie smakują! Cytuj Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Dorota 92 Napisano 25 Maja 2006 Zgłoś Udostępnij Napisano 25 Maja 2006 Na wiejskiej drodze samochód przejechał kurę. Kierowca wysiada i pyta nadchodzącego Jasia. - To wasza kura :D - Nieeee, my takich płaskich nie mamy. Cytuj Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Bernimek 1 Napisano 26 Maja 2006 Zgłoś Udostępnij Napisano 26 Maja 2006 Pilne pytanie !!!! BŁAGAM O POMOC !!!! Potrzebuję wyczerpującej odpowiedzi. Z góry dziękuję! Jakiś czas temu zacząłem podejrzewać swoja żonę o zdradę. Skąd sie dowiedzialem? Zachowywała sie typowo dla takich sytuacji. Gdy odbierałem telefon w domu, po drugiej stronie odkładano słuchawkę. Miała częste spotkania z koleżankami, niespodziewane wyjścia na kawę czy po ksiażkę. Na pytanie "z kim z naszych wspólnych znajomych sie spotyka?", odpowiadała, że są to nowe przyjaciółki i ja ich z pewnością nie znam. Zazwyczaj czekam na taksówkę, którą ona wraca do domu, jednak żona wysiada kilkaset metrów wcześniej i resztę drogi idzie na nogach, także nigdy nie widzę jakim samochodem przyjeżdza i z kim. Kiedyś wziąłem jej komórkę, tylko aby zobaczyć która godzina - wtedy ona po prostu dostała szału i zakazala dotykać jej telefonu! Przez cały ten czas nie mogłem sie zdecydować, by porozmawiać z nią o tym wszystkim ... Pewnie nie dowiedziałbym sie prawdy, gdyby nie przypadek ... Pewnej nocy żona niespodziewanie gdzieś wyszła. A ja wyszedłem za nią. Postanowiłem schować się za naszym samochodem, skąd był doskonały widok na całą ulicę, co pozwoliłoby mi zobaczyć, do jakiego samochodu wsiądzie. Kucnąłem przy swoim wozie i nagle z niepokojem zauważylem ... że tarcze hamulcowe przy przednich kołach mają jakieś dziwne brunatne plamy, podobne do rdzy. Proszę mi odpowiedzieć, czy ja mogę jeździć z takimi tarczami hamulcowymi, czy trzeba je stoczyć? Jeżeli natomiast trzeba je wymienić, to czy można zamontować tańszy zamiennik, a nie oryginalne, a jeżeli tak, to które najlepiej? Czekam na szybką odpowiedź! Markos 303 Cytuj Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
monilek26 2 Napisano 26 Maja 2006 Zgłoś Udostępnij Napisano 26 Maja 2006 :D :D Niesamowite......ach ci mężczyzni.....:-) Cytuj Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Alika 0 Napisano 1 Czerwca 2006 Zgłoś Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2006 No ale czy ta żona wreszcie doszla do kuchni??:D Cytuj Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Jola_A. 4 Napisano 1 Czerwca 2006 Zgłoś Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2006 ominela ja szerokim łukiem :D :D Cytuj Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Alika 0 Napisano 1 Czerwca 2006 Zgłoś Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2006 aaa, pewnie ma gosposie;) Cytuj Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Jola_A. 4 Napisano 2 Czerwca 2006 Zgłoś Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2006 nieee, meza snoba, nie pozwala jej wchodzic do kuchni, bo on jest naj... we wszystkim. :D Cytuj Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
arabika 4 Napisano 5 Czerwca 2006 Zgłoś Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2006 No ale czy ta żona wreszcie doszla do kuchni??:D jasne że doszła nawet mężowi zupke ugotował..... Kiedy maż męczył się nad telerzem ona pyta...... .Jesz ta zupe czy nie ? bo jak nie jesz to doprawię, doleje śmietany i dam psu :D :-) Cytuj Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.