aniela Opublikowano 20 Lutego 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2007 To ciasto jest warte czasu!!! Robie je od lat z tym tylko, ze nieco inaczej i nie jest wtedy takie kaloryczne. Nigdy nie wiedzialam jaka jest jego orginalna nazwa, gdyz przepis dostalam od znajomej, ktora mieszkala gdzies w polnocno- wschodniej Polsce. " Marcinek" bardzo mi sie podoba i mam wreszcie imie dla tej pysznosci. Podam jak ja robie to CIASTO. 2 zoltka i 1 cale jajko, 250-300 ml kwasnej gestej smietany, 0.5 szklanki cukru pudru, 2 pelne lyzeczki proszku do pieczenia, maka. Wszystkie produkty wymieszac razem oprocz maki. Make dodaje sie lyzkami tyle, aby ciasto bylo troche luzniejsze jak na makaron ( wszystko zalezy jaki duze sa jajka i ile bylo kwasnej smietany, mnie wchodi ok. 13 do 15 kopiastych lyzek maki). Z ciasta robie walek, i dziele go na 8 czesci ( po prostu z lenistwa bo orginalna wersja miala 10). U mnie 2 blaszki wchodza do piekarnika na ten sam poziom, wiec pieke 2 placki w tym samym czasie. Blaszke smaruje olejem ( za kazdym razem) i lekko rozwalkolwany placek wkladam na blache a potem delikatnie reka umoczona w mace rozciagam ciasto do brzegow. Poniewaz ciasto jest elastyczne nie ma zadnych problemow z jego uformowaniem. Wkadam do nagrzanego piekarnika ok. 160 C i pieke ok. 8- 10 min. sprawdzam by placki byly lekko zarumienione. W miedy czase rozwalkowuje nastepny placek. Pierwszy upieczony placek wyjmuje na deseczke tak jak sie piekl, tzn. spod jest na spodzie deski, drugi placek wkladam na pierwszy upieczony, ale tym razem dol placka jest na gorze. Tak wkadam jeden na drugi (odwrotnie) az do ostatniego placka. W ten sposob i dol i gora sa rowne a gorace placki swietnie sie formuja do siebie. KREM: 1 Litr mleka, 6 kopiastych lyzek maki, 4 zoltka, 2/3 szklanki cukru, sok z pol cytryny lub rum. 250 gram niesolonego masla lub margaryny. Zoltka ucieram z cukrem , dodaje po trosze mleka i maki na zmiane tak by gestosc byla jak na nalesniki. Reszte mleka zagotowac, wlac do niego utarte jajka z maka , zagotowac ciagle mieszajac ( ja uzywam miksera) . Maslo roztopic i gorace wlac do budyniu, wymieszac, ostudzic, dodac sok z cytryny lub rum. Kremem smarowac placki w takiej kolejnosci jak sie piekly zaczynajac od spodu, gore polewam czekolada ale to juz w zaleznosci co kto lubi. Polecam je gorace. majka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
renigliwice Opublikowano 20 Lutego 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2007 Dzięki Anielo za podzielenie się twoim przepisem na to ciasto. Smak będzie trochę inny, bo i inna masa jest tu użyta, ale na pewno warto go upiec. Na trzeci , nawet czwarty dzień jest najlepszy ; im starszy, tym lepszy. Pozdrawiam cieplutko. Renata :razz: 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
renigliwice Opublikowano 3 Marca 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2007 Ja przy pieczeniu tych 11 warstw nie smaruję za każdym razem blachy olejem, ale używam papieru do pieczenia i to tylko jednego na wszystkie placki. Papieru nie należy też smarować tłuszczem. Wielka wygoda! Polecam. Renata :razz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ulinek77 Opublikowano 26 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2007 hej Pochodzę z centrum Podlasia i rzeczywiście tak jest - MARCINEK SMAKUJE WYśMIENICIE - ale pracochłonny jest ogromnie. Jest on tym lepszy jesli placków jest więcej i wałkuje sie je bardzo , bardzo, bardzo cieniutko!!!!!!!!!!!!!!! na kilka milimetrów. I należy formować kształt tortu. Smakuje wybornie i wygląda smakowicie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maria02 Opublikowano 30 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2007 Również pochodzę z Podlasia i mogę powiedzieć z wielką satysfakcją, że Marcinek jest przepyszny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jagodka Opublikowano 30 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2007 Widze, ze jest to optymalne ciasto na czekajaca mnie Komunie mojego Synka (mozliwosc dlugiego przechowywania). Postaram sie wkrotce przepis wyprobowac i chetnie podziele sie moimi refleksjami. Musze przyznac, ze do tej pory Ciasta takiego nie widzialam i nie jadlam Pozdrawiam i dziekuje za przepis Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aiki102 Opublikowano 22 Grudnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2012 Nie marnujcie placka na kruszenie. Wystarczy wałkować większe placki i wycinać kółka od spodu tortownicy. Pieczemy wraz ze spadami, które potem można kruszyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jola_A. Opublikowano 15 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2013 Piekłam to ciasto wielokrotnie, do kremu smietanowego dodawalam serki homogenizowane, wtedy smak jest wyrazniejszy,sama smietana to troche bez smaku, jak dla mnie. No i powiem tak, wbrew pozorom wcale nie jest taki pracochlonny, walkowanie i pieczenie idzie bardzo szybciutko. W moich przepisach to jeden z najszybszych torcikow. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krystyna9 Opublikowano 15 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2013 piekłam i ja marcinka. Przepis dostosowałam pod siebie. Wyszło mi 16 warstw ciasta a okruszki były ze ścinków Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
renigliwice Opublikowano 13 Kwietnia 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2013 Gratuluję cierpliwości! A jak smakowało ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krystyna9 Opublikowano 29 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2013 oj, nie zauważyłam pytania. Bardzo przepraszam Smakował i to bardzo. Tylko następnym razem użyję większej ilości smietany. Wydawało mi się, że jest akurat w momencie przekładania, ale po odstaniu i wchłonięciu części śmietany przez ciastowe krążki, stwierdzam że za mało jednak było Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.