isiaczek Opublikowano 5 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2008 Ten przepis podarowała mi żona mojego taty...nawet nie wiedziałam, że aż tak wszystkim będą smakować. * 2 opakowania matiasów Liesnera (matiasy tej firmy są idealnie posolone (tak w sam raz) - dlatego je polecam. ja wybieram zwykłe, choc pewnie mogą być też korzenne) * cebula (np. 2 duże - ja daję "na oko") - może być to czerwona cebula - wtedy jest bardziej kolorowo * opakowanie suszonych śliwek * papryka (np czerwona, żółta) * olej Cebulę kroję w kostkę, paprykę również (można dać trochę czerwonej i trochę żółtej papryki), śliwki lekko namaczam i również kroję na cząstki. Wszystko wrzucam do miski, wkrajam tam śledzie, wlewam ten olej, który jest na tacce ze śledziami, podlewam zwykłym olejem, mieszam, przekładam do pudełka lub słoika i wstawiam do lodówki. Niektórzy wkrajają jeszcze do tego orzechy włoskie, ale ja jestem na nie uczulona. Ja takie śledzie lubię jak postoją jeden dzień, mój mąż wcina je nawet przez 2 tygodnie (jesli sie uchowają). Nie wiem jak to jest, ale kogokolwiek poczęstowałam tymi śledziami ten od razu się w nich zakochuje. Moi znajomi proszą mnie bym je przygotowała na przyjęcia, sylwestra itp. Babci aż sie oczy świecą na ich widok - czyste szaleństwo! A to przecież chyba najprostsza przekąska na świecie. Spróbujcie sami i zachwyćcie się ich samkiem. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mart Opublikowano 5 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2008 Ciekawa propozycja zwlaszcza ze do wigilii juz nie tak daleko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
isiaczek Opublikowano 6 Listopada 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2008 Zachęcam do spróbowania. U mnie cała rodzinka już wypytuje czy śledziki na pewno będa na Wigilię... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
niuniaczek Opublikowano 18 Grudnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2008 Ja mam zamiar spróbować Twoich śledzi. Podzielę sie opinia po świetach. Dzieki za przepis, pozdrawiam, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
renigliwice Opublikowano 18 Grudnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2008 Witaj Isiaczku! Ile deko ma być tych suszonych śliwek? Zaciekawił mnie Twój przepis. Pozdrawiam serdecznie. :-) Renia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
isiaczek Opublikowano 22 Grudnia 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2008 Hmmmm jak daję na oko. Na małą tackę śledzi daję jakies 10 śliwek. wczoraj kupiłam takie duże opakowanie śledzi Liesnera i do takiego zuzyję całe małe opakowanie śliwek suszonych. Jak będe w domu to sprawdzę ile to deko bo naprawdę nie mam pojęcia. Naprawde możesz dać tak na oko. Jakby to był składnik sałatki. Chodzi o dodanie słodkawego posmaku śledziom. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krysia50 Opublikowano 28 Grudnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2008 Witam. Zrobiłam dzisiaj twoje śledziki i są bardzo dobre, takie inne smakowo. Już nie mogę się doczekać jutra żeby je degustować, zaznaczam tylko że nie dostałam takich o których piszesz ale firmy Trisan również bardzo dobre.Życzę Dosiego Roku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
isiaczek Opublikowano 5 Stycznia 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2009 Bardzo sie cieszę! Pozdrawiam serdecznie i życzę samych smaczności w Nowym Roku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lear Opublikowano 3 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2009 A te śledzie to pokroić w kostkę czy na kawałki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gatita Opublikowano 4 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2009 Myślę, że najlepiej w dzwonka, tak jak się kroi do śledzia po japońsku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ala291 Opublikowano 4 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2009 isiaczek...ile tych śledzi wagowo ma być? przepis bardzo ciekawy :grin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lear Opublikowano 6 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2009 No i nie wytrzymałem, śledziki zrobiłem. Rybę pokroiłem w paseczki. Następnym razem pokroję w kostkę - myślę, że śledzik lepiej wkomponuje się w całosć. Ale przede wszytkim, dzięki wielkie za ten przepis. Śledziki są przepyszne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AnnaK Opublikowano 9 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2009 Czy zamiast świeżej papryki może być konserwowa? :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lear Opublikowano 13 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2009 Osobiście zalecałbym paprykę świeżą. Są to śledzie raczej w słodkawym "odcieniu" i świeża papryka (szczególnie czerwona lub żółta) idealnie do nich pasuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.