Śniadanie To Podstawa

[kruszonka]

ja nigdy nie wychodzę z domu bez śniadania. Pewnie, że to kwestia indywidualna, ale ja jak nic nie zjem rano, nie dam rady się skupić i brak mi sił.

[Klucha]

Ja nie jem po 18, więc rano jestem baaaardzo głodna, największą ochote mam na kanapki z prawidziwego razowego chleba - mam obok w piekarmi taki sam jak 20 lat temu (bułki zresztą tez smakują dalej tak samo!). Jem też twarożki, czy jajka, ale rzadko jajecznicę (smażone śniadanie - to nie dla mnie). Kiedyś będąc u przyjaciółki na sniadanie jadłam kaszę (chyba jaglaną) z balakiami - pyszne, chyba najpyszniejsza śniadaniowa rzecz jaką jadłam.

[jestsmak]

Co do śniadania to chyba nigdy nie znudzą mi się po prostu płatki z mlekiem, jednak od kiedy regularnie piekę swój chlebek, uwielbiam kanapeczki w każdej postaci! Jesli mam czas to robię je na "bogato": wędlinka, majonez, jajko na twardo, ogórek, ketchup, sól, pieprz, papryka słodka i parmezan - kocham ten zestaw! No i do tego waniliowe Cappuccino :)

[suodka]

Ja mam bardzo zły nawyk, bo po wstaniu rano nie jem śniadania, nawet jak musze gdzieś wyjść. Piję tylko kawę na czczo (!! tak, wiem, jeszcze gorszy nawyk :P). Nic na to nie poradzę, że dopiero ok. 10 robię się głodna ;-)

[jestsmak]

Czasami chciałabym móc nie zjeść śniadania....

[Dorota]

Ja staram się zawsze pamiętać o śniadaniu, a gdy zdarzy się, że go nie zjem to czegoś mi brakuję... i jak w reklamie nie jestem sobą ;)

[suodka]

Dorota, hehe :D jestsmak, a ja chciałabym sobie wyrobić zdrowy nawyk regularnego jadania śniadań ;)

[Gość maksiu]

śniadanie zawsze jem, ale strasznie nie chce mi się jeść tak wcześnie rano :( a i tak za godzine jestem glodny

[LewTolstoj]

ja uwielbiam śniadanie :) wszystkie "potrawy" śniadaniowe to chyba moje ulubione jedzenie.. jajka, kanapki.. i herbata. kawa tuż po.

[Dorota]

Ja też tak mam, że nie che mi się jeść rano, ale się zmuszam - jak teraz ;-) zaplanowałam sobie że o 9,00 zjem śniadanie, a to już teraz więc... idę, a kupiłam sobie na dzisiaj łososia wędzonego na zimno - brzmi smaczne ;-)

 

Aaaa... przypomniało mi się jeszcze, że ktoś kiedyś powiedział, że lepiej zaprzyjaźnić się, ze śniadaniem niż z kolacją - może coś w tym jest  ;-)

[LewTolstoj]

o.o.o... ja mam łososia wędzonego na gorąco.. Dorota, narobiłaś mi smaka.. i apetyt rośnie. 

my co dziennie z mężem godz 10 - wspólne śniadanie.. tak, że lecę szykować.

[figiel]

To smacznego życzę :)!! ...ja jem śniadanie ...krótko po  6-tej , wiec o tej porze  już mnie prześladuje mały głód  ;) ...ale wystarczy kawka i jakaś słodkość :biggrin:

[Dorota]

Aaaa to smacznego życzę 🙂 i dziękuję Figielku 🙂

 

Łososia wędzonego na ciepło też sobie kupiłam, a co tam... raz się żyje :mrgreen: we wtorki w pobliskim sklepie mają właśnie świeżą dostawę ryb, więc ich tam odwiedzam ;-) Pyszne są te rybki 🙂

 

O! to wcześnie Figielku jadasz śniadanie, kiedyś też tak jadałam, ale teraz to tak różnie, jak się ułoży dzień ;-)

I masz rację, że po 3 godzinkach, to głodek się znowu odzywa i trzeba coś przekąsić - jak to mawia mój tata  :biggrin:

[LewTolstoj]

bo to doskonały czas na drugie śniadanie..

też miła instytucja :)