Skocz do zawartości

maliszka

Aktywni Smakowicze
  • Postów

    212
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez maliszka

  1. A i jeszcze Marudko serdeczne gratulacje to wspaniała wiadomośc, formalnośc nie formalnośc ale to miłe i fajne

    Jestem strasznie zmęczona, bo dzisiaj forum dało mi w kośc.

    :)

    Przeczytałam wszystkie posty z niekłamaną przyjemnością.

    Chciałam każdemu rzucic cos miłego, wybrałam cytaty, napisałam odpowiedzi i co ?

    Twój posta ma niedozwolona ilośc emotikon.

    Poprawka wyrzuciłam niemal wszystkie emotikony

    Twój post ma niedozowlona ilośc cytatów.

    Poprawka wyrzuciłam niemal wszystkie cytaty.

    Ilośc tagów otwierających nie odpowaiada ilości tagów zamykajacych.

    Wykasowałam na wszelki wypadek wszyskie cytaty

    Potem dwie przerwy w dostawie netu i jedna zwieszka kompa.

    To jakies fatum, a taka się starałam : (

    Ściskam i pozdrawiam wszystkie Protalowe Kobiety

    Następnym razem będę czytac częsciej tym razem za duzo było imprez i obowiazków przezktóre jednak przebrnęłam świetnie, bo bez wpadek dietetycznych :)

  2. Dzień dobry wszystkim miłym Protalinkom,

    od razu musze się przyznac do karygodnego błędu w moim mierniku sukcesów.

    Nie zauważyłam tego od razu, że jako początkową podałam wagę, która zmusiła mnie do szukania ratunku, a nie wagę z momentu przejścia na Protal :) Wcześniej udało mi się stracic 2 kg przez ograniczenie spożycia i wielokilometrowe wędrówki wzdłuz Bałtyku :)

    Mam zamiar jesdnak te dwa kilogramy objąc fazą trzecią, jakbym je straciła w pierwszej

    Mam kłopot z tym swoim suwaczkiem, tym razem przez pomyłkę zrobiłam go na rozyjskiej wersji językowej Coś ze mna nie tak. W każdym razie waga spadła na tylę że mogę już pokazac 70 nie 71 jak było id dwóch tygodni

    Michasiu Jesteście wielcy, jesteście, a wiek nie ma znaczenia, bo liczy się tylko mądra miłośc.

    Benek Wiesz chłopaki to są pazerne na buziaki, a Twoją starośc to ja Koleżanko NIC A NIC NIE WIERZĘ :)

    Saga wyrazy współczucia bywają takie dni, ale później, jak się je odpracuje pozostaje juz tylko samo dobre :)

    Nutko gratulacje!!!!

    Styczniowa gratulacje i rozumiem, bo sama jestem po 2 tygodniach przestoju

    Nutko Moja cała rodzinka też pływa - ahoj, tak się domyślała, że to zdjęcie tonie tylko miła fota z wakacji :D

    Twoja zebra jest piękna. Zachęciłaś mnie do przejrzenia tych przepisów.

    Styczniowa Nie mart się u nie waga też skakała to w górę to w dół, chyba trzeba dac czas organizmowi i dobroczynnemu działaniu białek

    Margarete

    jestem pod wrażeniem!!!

    De Moniq to fajnie, że się zdecydowałaś. Sama osobiście utuczyłam się na kanapkach o każdej porze dnia i nocy, a teraz udaje mi się bez pieczywa, właściwie ze zdziwieneim stwierdzam, że to nie jego mi najbardziej brakuje. Pozdrawiam i trzymaj się Protalu

    Amazoneczko jestem tu króciutko, ale rozejrzyj się te Babeczki straciły tyle kilogramów, że wszystko jest możliwe :D

  3. Witam wszystkie Protalinki,

    Cera rzeczywiście mi się poprawiła, pory mi się zmniejszyły, zaskórników praktycznie wcale nie mam, nie świeci się na kilometr. A propos świecenia. W marcu byłam na spotkaniu Oriflame, kosmetyczka badała specjalnym przyrządem stan nawilżenia i natłuszczenia skóry. Nie kremowałam się tego dnia, bo chciałam poznać prawdziwe wyniki. Pani kosmetyczka przyłożyła to urządzenie, jeździ nim po twarzy i jeździ ?.<jakim kremem się pani dzisiaj smarowała?> spytała. Ja na to, że żadnym. Nie dowierzała :) , uważała to za niemożliwe, bo jej skali zabrakło, tak naturalnie miałam tłustą cerę i to nie tylko na twarzy. Dzisiaj jest o niebo lepiej, mam jeszcze tłuste ręce i twarz, ale nie muszę myć co 5 minut rąk, mogę sobie nałożyć makijaż bez obawy że za 10 minut spłynie.

    Maliszka, pozdrów kolegę i powiedz mu ode mnie, że bez piwa da się żyć. Też myślałam, że rozstanie z trunkiem gorzej przejdę, naprawdę nie jest tak źle. Ja rzuciłam dodatkowo papierosy i jak widać żyję. Powiedz mu że faceci chudną dwa razy szybciej niż kobiety, może to będzie zachętą a poza tym razem z Tobą będzie mu raźniej. Naciągania skóry nie planuję ale wypełnienie piersi by mi się przydało? :)

    szystkiego dobrego z okazji rocznicy i dla synka też naj.., naj.. i buzi, buzi od protalowych cioteczek.

    PS. Czy ten kot coś widzi?

    Jak dla mnie rewelacja i naukowe potwierdzenie kuracji białkami:D

    Dziękuję za życzenia synek zachwyci się, tylko, ze to już syn :-D

    Ten kot jak wszystkie koty jest magiczny i widzi wszystko :)

    Przekazałam koledze sugestie dotyczące diety, zastanawia się obiecal że spróbuje jeżeli efekt go zachwyci.

    Na razie pytał czy to nowa garsonka, a ja na to, że garsonka stara tylko ja nowa

    Ja pracuję z dwudziestoma facetami i wiem, że komplement to rzadkość, trzeba przyjąć i zasuszyć na pamiątkę

    Wiesz co Maliszka... a jak robiłaś suwaczek to nie prosili Cie o jakis login i hasło..? nie było nigdzie do wypełnienia pod koniec czegoś takiego? Bo ja na mojej stronie coś takiego miałam (w ogóle wczoraj się zgapiłam bo zapomniałam jej podać) i teraz jak mam coś zmieniać to po prostu wchodze na nią, loguje się i wtedy pokazuja się te moje dane i mogę wszystko zmieniać... i normalnie trzebaby przekopiować nowy zaktualizowany link do sygnatury znowu (na mojej stronie suwaczkowej teraz jest nawet tak, że to się jakoś automatycznie przesyła do mojej sygnatury i kopiowac nie muszę...)

    ...ok, zrobiłam sobie suwaczek taki próbny na Twojej stronie i chyba faktycznie za każdym razem trzeba na szybko na nowo go robić... to sie zdaje być tam dość proste bo wszystko jest na jednej stronie ale... zawsze to "robota od nowa". Jesli Ci to przeszkadza bardzo (choc suwaczek jest śliczny!!) to może zajrzyj jeszcze tu: http://www.tickerfactory.com/weight-loss/ Ja robiłam suwak na tej stronie, tam klikasz na CREATE A NEW TRICKER czy jakoś tak, proszą o pin i później jak chcę redagować mój suwak to klikam na mój suwaczek, otwiera mi się ta strona, wpisuję pin i klikam "EDIT coś tam", zmieniam dane i klikam "go" czy "next" (jakoś tak) i się wszystko juz uaktualnia :)

    Wszystkiego najlepszego dla Malucha - ile to będzie latek? :) [może pokombinuj z jakimś serniczkiem na zimno z serka homo, słodzika i odrobiny żelatyny....? - nie wiem an ile ta żelatyna jest dozwolona w II fazie, ale może wypowiedzą się bardziej doświadczone Protalinki...?]

    Nutko - Popróbuje, ale ten leżaczek mnie pociąga, zwlaszcza, że może kiedyś zasiąde na nimw bikini :) !!!!!

    Co do syna przyjemnie mi bardzo, ale maluch jest już ogromny :) Urodziłam dzieci na studiach :-D

    Teraz patrzą na mnie z góry :-D

    I już Cię bardzo lubię, bo ja też jestem kociarą od dzieciństwa. Mam trzy kocurki w domu: Pokemona, Ptysia i Piksela :) . No, a poza tym jestes już PROTALINKĄ :D

    Ja mam dwa, płci obojga, a w domu zawsze kręcił się jakiś podniesiony ogon, te mają numer 4 i 5.

    Nazywają się Borys i Marycha :-D

    Witam Dzisiaj waga okazała mi swoją przyjaźń, bo niestety wczoraj skusiłam się na kaszankę. Nie zrozumieją tego te dziewczyny, które nie gotują "normalnych" obiadów dla swoich bliskich ile trzeba czsem samozaparcia, żeby nie skubnąć tego zakzanego jedzenia. Zła jestem, bo pewnie byłby dzisiaj też spadek, gdyby nie wczorajsze grzeszki, ale jakąś karę trzeba ponieść

    Pozdrawiam wszystkich i życzę ładniejszej pogody niż ta za moim oknem :D

    Żywa prawda, ja gotuję dla trzech mężczyzn, ale trzeba się trzymac i nie dawac :-D :-D :D :D

  4. Gratulacje rocznicowym Parom.

    post-16578-1255015984_thumb.jpg

    U mnie również za dwa dni podwójna okazja bo Rocznica i Urodziny Młodszego Syna.

    Żaden torcik tym razem :)

    Za rok pewnie też nie, ale za to będę wyglądac prawie, jak wtedy, gdy wychodziłam za mąż :) :) :)

    Oby tylko nie tak, jak po urodzeniu Młodszego Maliszki :D

  5. A i jeszcze krótkie pytanko w sparwie nie :) szczęsnego suwaczka.

    Sklecic mi się go udało i jakimś cudem zamieścic ale nie mam pojęcia, jak go animowac, gdyby mi się zdarzyło to szczęśliwe wydarzenie :)

    Obawiam się, że zrobiłam go i w razie spadku wagi będę robic nowy :)

    Proszę mnie oświecic :)

  6. Aha!i jeszcze jedno-opowiadalam kolezance o naszej diecie,byla zachwycona ale sama jej jeszcze nie stosowala wzgledy zdrowotne,a teraz rozmawiajac ze swoim znajomym dowiedziala sie ze schudl 40kg wlasnie na Ducanie i ze wszystko u niego jest ok!Wiec nie bujmy sie odchudzac

    -zapomnialam pogratulowac spadkow wagi ,super.Jusia 2 kg wspaniale.Maho gratuluje przejscia do III fazy

    :)

    Ja również "sprzedaję" Dukana w pracy i najbardziej zainteresowany jest jeden z kolegów w moim wieku, bo u niego też się trochę nazbierało.

    Na razie barierą nie do przejścia jest dla niego brak piwa w diecie :) ale jak zauważy efekty może da się namówic.

    Ze mną jest o tyle niedobrze, że długo nie widac ani, że przytyłam, z ani, że schudłam :)

    Moja mama też się odchudza, ale ze względów zdrowotnych - zalecenie ortopedy - jednak w sposób niekontrolowany i nieco mnie martwi, bo pewnie z racji wieku, a pewnie z racji kiepskiego doboru elementów składowych diety skóra na niej strasznie wisi.

    Pytanie do koleżanek, które już utrwalają: na ile po dużym spadku należy martwic się takimi niepożadanymi efektami?

    Nie żebym była szczególnie próżna, ale wolałabym miec radochę z nowej sylwetki, a nie zbierac z kolei na chirurga :) Czytałam u Doktorka, że ten efekt nie następuje, ale co praktyka to praktyka.

    Jeżeli chodzi o cerę potwierdzam pozytywny wpływ, a nie należę do młodzieży :D

  7. Bardzo serdecznie dziękuję wszystkimProtalinkom, które powitały mnie na forum i pochyliły się życzliwie nad moimi pytaniami i problemami :D

    Ahoj Dziewczyny! :)

    Podsumowując trzeba orzec, że OD DZIŚ, 08.10.2009r., JESTEM PROTALINKĄ !!!!!! :) Należę do Waszej mafii :) :D

    Nie żebym dużo wymagała, ale.... mam nadzieję, na DOBRE EFEKTY moich wysiłków :) .

    Najgorsze w tym wszystkim jest to, że NIE MAM BATERII DO WAGI

    Sedeczne gratulacje z opwodu podjętego tak ważnego kroku: )

    Mam wrażenie, że brak baterii Ci nie zaszkodzi - jesteś chyba najlepiej teoretycznie przygotowana osobą do diety :-D Sama myślałam, czytałam i zbierałam jedzonko przez dwa tygodnie zanim sie zdecydowałam podjąc wyzwanie.

    Witam kochane!

    Wpadłam sie tylko przywitać no i zmienić suwaczek, wkońcu! Jestem taka szczęśliwa że wreszcie ruszyło. Odezwie się pózniej do Was. Miłego dnia!

    Gratulacje mam nadzieję, że uda mi się równiez w niedługim czasie pochwalic spadkami na razie do piątku włącznie jarzynki więc nie liczę na cud.

    Jeszcze raz serdeczności dla wszystkich.

    Do dzisiaj prowadziłam coś w rodzaju dziennika diety bo musiałam sie sama przed soba wygadac ze wszystkiego, teraz widzę, że nie będę musiała mówic do "lustra" :) :) :)

  8. Dzięki. Będę analizowac swoje menu.

    Faza białkowa.

    Ryby pieczone w folii, nogi i piersi kurze gotowane bez skóry, serki Twarożek Domowy Piątnica 4% tłuszczu, jogurty 0% i light z otrębami owianymi, Kkawa z mlekiem 0% i aspartamem, gumy do żucia bez cukru, ser Piątnica Twaróg wiejski 0 %, szaszłyki z grila z piersi indyczych, cielęciny i wołowiny wcześniej marynowane w sosie sojowym, jajka na miękko i twardo, jajecznica z pietruszką na parze, herbata gorzka, woda żywiec bez gazu, śledzie w zalewie octowej, łosoś w sosie włanym np. z serkiem, łosoś wędzony z jajkami lub serkiem . Z wędlin pastrami wołowe i szynka z piersi kurzej niestety nie light ,bo nie mogę znaleśc takich wędlin tylko wędzona.

    Faza jarzynowo - białkowa

    sałatki z dopuszczalnych jarzyn z ostem wiinym, lub serkiem, ryby duszone w jarzynach, drób duszony w jarzynach. Jedyne przestępstwo to było krotkie obsmażenie tilapii oprószonej mączką kukurydzianą wg przepisu z 350 dań Dukana. Raz kurczak kupny z grilla, ale pozbawiony skóry i w większej części pierś. Ligawa pieczona w folii wczesniej obłożóna cebulą, listami i musztardą, bez tłuszczu.

    Szczerze zdarzały mi się jakieś upadki, np. raz skubnęłam zółtego sera -nawet nie pół plasterka, pstrąg z patelni bez skóry na wyjeździe, bardzo trudno coś zjeśc w knajpie w fazie białkowej, raz zjadłam plasterek szynki wieprzowej z braku laku i raz z rozpędu poczęstowałam się kostką czekolady - więcej grzechów nie pamiętam : )

    Jem dużo : ) Jestem najedzona chociaż nie napchana.

    Piję dużo wody myślę, ze półtora litra do dwóch plus kilka herbat i kaw w ciągu dnia.

    Nie mam doświadczenia z żadnymi dietami, ale chudłam i tyłam bez wyraźnych przyczyn kilka razu w życiu po kilkanaście do dwudziestu kilogramów.

    Każde chudnięcie było spontanicznie nieświadome, ale nigdy do punktu wyjścia, więc po ostatnim "wzlocie" wagowym po rzuceniu fajek w listopadzie ubiegłego roku przekroczylam "barierę dźwięku" i pobiegłam po pomoc do lekarza, a ten wskazał mi Dukana.

    Pewnie męczę Was, ale nie mam siły czytac tych 800 stron postów i wierząc w chęc siostrzanej pomocy Kobiet, Które Mają Ptotal we Krwi napisałam dzisiaj.

    Ponieważ ogłosiłam wszem i wobec, że jestem na diecie, a jestem Ambitna na drugie za nic nie chciałabym przyznac się do porażki. I nie zamierzam się poddawac.

    A propos czy w 4 dniu fazy bialkowej miewacie jakieś dziwne uczucie słabości??

    Generalnie czuję się świetnie. Poprawiła mi się cera i samopoczucie 50 Protali lepsze : )

    Pozdrawiam serdecznie wszystkich :D

    A i skąd macie te urocze miarki waszych sukcesów??

  9. Dzień dobry!

    Jestem tu zupełnie nowiutka ; )

    I od razu z prośbą.

    Jestem na diecie protal od niedawna i mam problem ze spadkiem wagi.

    W pierwszym okresie straciłam 6 kg.

    Teraz waga stoi i to nawet w fazie białkowej.

    Jetem w drugim cyklu proteinowo warzywnym w polecanym wariancie 5/5 po 8 dniowej fazie uderzeniowej.

    Waga, jak pisałam, nie tylko nie spada ale skoczyła w górę jakieś pół kilograma i utrzymuje się na tym poziomie już z 11 dni.

    Proszę o informacje, co sądzicie o moim problemie.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.