Skocz do zawartości

marzeniaw

Aktywni Smakowicze
  • Postów

    118
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez marzeniaw

  1. Ja tez wpadlam żeby sie pochwalic że nie tknęlam dzisiaj ani jednego pączka no i zważyłam się a waga pokazała następne 2 kg. mniej czyli dzisiejszy dzien zaliczam do udanych.POZDRAWIAM ;) :grin: :grin: :grin:

    Kropelko od kiedy jesteśna dukanie bo widzę, żę mamy tę samą wagę wyjściową i docelową...

  2. Tak,kiedyś już była mowa o tym sprayu,wklejałam nawet zdjęcie ,ale wtedy nikt nie zwrócił na to uwagi.Ja nie kupiłam tego oleju i nie używałam,nie wiem jak jest możliwe że olej rzepakowy który wchodzi w skład nie zawiera tłuszczu :grin: ,ale skoro tak piszą to pewnie tak jest.Ja tam nie bede sie truła dodatkowa chemią,bo można żyć bez tłuszczu.A jeśli coś wymaga smażenia na oleju to 3 krople są dozwolone przez Dukana i to mi wystarczy.Nie można mieć przecież wszystkiego...To w końcu dieta.

    Co do otrębów to masz rację Gochna,płatki i otręby to zupełnie inne produkty.

    Ja ważę się codziennie,oprócz "tych dni" bo wtedy moja waga wariuje i czasem jak zgrzeszę to ze strachu na wagę nie wchodzę :grin: Ale przez rok dietowania uzalezniłam się od pewnych rzeczy np.od codziennego ważenia i otrębianki :lol:

    Pączki stoją na stole i sie uśmiechają do mnie a ja jestem twarda.I też jestem z siebie dumna!!!!

    Śliweczko widziałam te Twoje pączki już po południu na Twoim blogu omało nie dostałam ślinotoku...;) A że zbliża mi się @ i ochota na słodycze ogromna i TYLE się dziśnaczytałam, napatrzyłam na te słodkości postanowiłam zrobićTwoje mufinki serowe. Zmiksowałam składniki a że nie dorobiłam się jeszcze foremek silikonowych umieściłam ciasto w takich jakie miałam czyli papierowych. Zadowolona wsadziłam do piekarnika ustawiłam temp i czas pieczenia i zadzwonił tel...Po 10 min z przerażeniem zobaczyłam jak ciasto pod wpływem temp "uwalnia" się z cienkich papierowych foremek! Ale zadziałałam błyskawicznie - wyjełam blaszkę i co się dało to uratowałam przelewając do keksówki wyłożonej papierem. Tak więc ostatecznie zjadłam całkiem całkiem smaczny podwieczorek reszcie domowników też (niestety) smakowało i już nie mam nic na jutro :grin:

  3. Witajcie przy herbacie karmelowo waniliowej :grin:

    U nas sypie od rana odwiozłam córcię do szkoły i wstąpiłam do sklepu zaopatrzyć się w kilka serków. Kiedy przemierzałam dzielnie regały ze słodyczami, owocami itd nagle poczułam TEN ZAPACH...Piętrzyły się na stoisku z pieczywem, cholerne ociekające tłuszczem, lukrem i czym tam jeszcze....ale ten zapach ;) I jak na złość terminal przy kasie się zawiesił i musiałam spędzić dodatkowe 3 minuty wdychając TO...Powiedziałam kasjerce, że pachnie u nich nie do wytrzymania tymi pączkami a ona osłupiała :grin:

    Ale w końcu udało się wyszłam z moimi serkami light i przyprawą do gyrosa dumna z siebie i podbudowana :grin:))

    POZDRAWIAM WSZYSTKICH PISZCIE JAK WY SOBIE DZIŚ RADZICIE

  4. Witajcie! Czyżbym była dziś pierwsza???

    Spóźnione ale najszczersze życzenia imieninowe dla naszych Agatek!!!

    No i witamy nowe - super, że to grono wciąż siępowiększa:)

    Ja wczoraj trochę nagrzeszyłam jakaś chandra czy coś... i skończyło się na 3 drinkach koniaczek + cola light ech.... trzeba ćwiczyć tą słabą wolę...Na wszelki wypadek dziś się może lepiej nie ważyć...Pozdrawiam Was wszystkie!

  5. Witamy AsiuM życzępowodzonka a będzie dobrze dostaniesz tu mega wsparcie!

    Ponawiam pytanie Szpuleczki - co myślicie o jedzeniu na P+W kiełków???

    Wiem tylko że mają malutko kalorii i dziśprzyznaję, żę zjadłam troszkę z twarożkiem mniammm...

  6. Witajcie

    Nadrobiłąm zaległości z wczoraj w czytaniu i śpieszę siępochwalić spadkiem kolejnym dziś pokazało się 91,0 kg!!! :? Chyba trzeba będzie zamieścić suwaczek, bo na początku byłomi wstyd trochę...

    Ja również marzę o expresie ciśnieniowym, póki co trzeba spłacić kino domowe i komputer:( Ale na pociechę kupujętylko nescafe expresso - kawę rozpuszczalną o wspaniałym aromacie (nie potrafię pić już innej, polecam)

    Dziś mam zamiar trochępopichcić kupiłam wczoraj udziec indyczy po raz pierwszy chcę go upiec w rękawie a skoro będę jużmiała włączony piekarnik myślę popełnić muffinki ducanowe. Ostatnio ze sprzętów domowych marzy mi się kombiwar halogenowy to chyba urządzenie bardzo pomocne w naszej diecie szybsze i zużywa mniej energi niż piekarnik elektryczny pewnie wątek kombiwaru był już na tym forum ale jeśli mogę Was prosić o opinie... czy warto???

    Super, że dochodzą nowe osoby - DZIEWCZYNY JA FAZĘ UDERZENIOWĄ ZACZYNAŁAM JESZCZE NIECO SCEPTYCZNIE, A WOGÓLE O DUCANIE CZYTAŁAM JUŻ PÓŁ ROKU TEMU I SIĘ PRZYMIERZAŁAM ALE TAK NIEZDECYDOWANIE NATOMIAST TERAZ (A MINĘŁO ZALEDWIE 2,5 TYG) CODZIEŃ JESTEM CORAZ BARDZIEJ NA TAK, CORAZ LEPIEJ SIĘ CZUJĘ MAM ENERGIĘ, DOBRY HUMOR I NAPRAWDĘ SĄ EFEKTY!!!!!

    AUSTALIA - HMMMM...:D My też marzymy o wyjeździe tam, w Adelajdzie mieszka mój szwagier z rodziną. Mój Ukochany był tam tylko raz teściowie też to co opowiadali...eh, pomarzyć...Ale tak realnie teraz też nie jest tam tak różowo jeśli chodzi o pracę, pozatym nawet gdybyśmy chcieli zaryzykować to nie umielibyśmy zostawić teściów samych tutaj , bo innych bliskich już nie mają a i ze zdrówkiem już u nich nie najlepiej, więc czujemy im się potrzebni i staramy się pomagać jak się da.

    A z Australią mamy kontakt na skype w każdą niedzielę , my przy porannej kawie, szwagier z żoną przy wieczornym drinku wymieniamy się niusami z całego tygodnia

    dobrze, że teraz są takie możliwości...

    POZDRAWIAM WSZYSTKIE PROTALOWICZKI GRATULUJĘ SPADKÓW "NOWE" ZACHĘCAM GORĄCO DO TRWANIA W "SEKCIE WYZNAWCÓW BIAŁEGO SERA"

    CHORYM ŻYCZĘPOWROTU DO ZDROWIA I UŚMIECHU

    BEZROBOTNYM (w tym i mnie;)) RYCHŁEGO ZNALEZIENIA FAJNEJ POSADY

  7. Witajcie u nas totalnie biaaało, jak dobrze, że nie muszę dziś nigdzie wyjeżdżać, z resztą i tak bym pewnie nie odpaliła hi hi A jak bym odpaliła to i tak bym nie wyjechała z tego śniegu na parkingu hihi

    Kobiety poszukujące pracy - łączmy się w bólu :) jestem na bezrobociu od 1 listopada wczoraj miałam pierwszy termin żeby się stawić idąc tam nie żebym liczyła na COŚ ale może, może myślałam - może coś zaproponują może na kurs chociaż jakiś się załapię...

    Dobra, zejdźmy na ziemię - kazali podpisać jakieś papierki w 15 miejscach i "to wszystko, do widzenia" BEZ KOMENTARZA...

    Jestem zarejestrowana tylko dlatego że mam zasiłek, ale nie chcę myśleć co byłoby gdybym musiała się z niego sama utrzymać...

    Ja szukam również biurowej ale na to nie liczę już więc jako sprzedawca bym chciała mam 5 lat doświadczenia w sektorze budowlanym ale co z tego...I jeszcze alimenty w tym miesiącu nie przyszły...Całe szczęście, że mój Ukochany ma dobrą pracę i jakoś "ciągniemy" :D Koniec marudzenia

    Anulka, Motylku u mnie na łuszczycę również pomagała tylko maść robiona na receptę, ale składu nie pamiętam a na skórę głowy pomaga mi tylko płyn Dermovate + szampon z cynkiem i dziekciem

  8. Olinko problemy skórne możesz też mieć ze względu na porę roku i tą aurę rzeczywiście trzeba obserwować...A jaki masz typ skóry jeśli mogę wiedzieć?

    Ja też mam problemy skórne tzn choruję na łuszczycę czy któraś z WAS ma jakieś doświadczenia z tą chorobą a wpływem nań tej diety???

    Obecnie na ciele nie mam prakrycznie śladu, cierpię tylko i walczę z łuszczycą na skórze głowy

    PS CUDA SIĘ DZIEJĄ DZIŚ JUŻ 2 RAZY ZNIKNĄŁ MI TEKST

  9. Anulkas ja również współczuję problemów z ogrzewaniem ale może to już dziś się skończy u mnie to samo - stara kamienica piecyk na gaz i w razie braku prądu - brak ogrzewania a piec kaflowy rozebrany 2 lata temu... Też marzę o kominku, ale kiedy nas będzie stać na takie rzeczy to nie wiem...

    DZiewczyny sprawdziłam różnicę między tymi otrębami - rzeczywiście lepiej zajadać pszenne i owsiane mają mniej kalorii węglowodanów a więcej błonnika

    A ogórki kiszone zaniosę lepiej do piwnicy tam będąbezpieczniejsze...:))))

    Rzeczywiście coś się dzieje dziś niedobrego z forum nie mam kursora i dziwnie mi się pisze

    Pozdrawiam serdecznie

  10. Witam porannie.

    Właśnie schowałam choinkę w pracy, następny raz zobaczę ją za niecały rok :)

    Marzenia ale się uśmiałam z tego szoku :D twojego Kochanego!

    Możesz mu śmiało powiedzieć że też się tego obawialam ale miniają 4 tygodnie i jakoś zyję :D

    Olinko jestem również tego żywym przykładem - półtora roku odkąd razem mieszkamy towarzyszyłam mu w piwkowaniu a teraz zero i jakoś też żyję :grin:))

    Protalki mam do WAS pytanko czy można ogórki kiszone? Wszędzie w przepisach są konserwowe i bardzo je lubię ale ostatnio teściowa posłała kilka słoików swoich kiszonych i tak na nie patrzę ....i nie wiem poradźcie

    Ach i jeszcze jedno - czy otręby żytnie są ok, bo w przepisach widziałam tylko przenne i owsiane a w osiedlowym sklepiku były tylko żytnie i takie kupiłam

  11. Witajcie! U nas dziś temp. już tylko -18 - ociepliło się :grin:

    W dodatku humor od rana dopisuje bo w piątym dniu warzywek ubyło mi 200 g :D !!!

    Wiadomo szału nie ma, ale nie o to chodzi, żeby lecieć z wagi co dzień, bo to chyba niemożliwe...A mojemu Kochanemu waga stoi jak zaklęta (może jak zobaczy, że mi się udaje to w końcu zacznie się stosować dokładnie diety) mam taką nadzieję. Na razie uważa, że jak zrezygnuje z piwka, to organizm może doznać szoku :))))

  12. Witajcie .

    Witam Marzeniaw i życzę powodzenia w diecie.

    Jusiu,kochanie...Szkoda...Ale mam nadzieje że szybciutko wrócisz na łono Dukana i że Twoja waga zacznie w końcu spadać na łeb ,na szyję :D

    Migotko,ja też czakam na wiadomości...

    Śliweczko witam, czytam Twój blog i jestem pod wrażeniem... Dzięki za wspaniałe przepisy protalkowe! Kiedyś jak się odchudzałam (dieta 100 kcal) jadłam chudy biały ser bez żadnych dodatków - brrr!!! Po kilku tygodniach nie dość, że dieta wzięła w łeb, to jeszcze na biały ser przez następnych pare nie mogłam patrzeć!

    Migotko tak trzymaj, ja też przez to przechodziłam 6 lat temu. Pamiętam jak przeżywałam to wtedy, a teraz to tylko przeszłość i zamknięty etap życia - będzie dobrze !!!

  13. Sago, Sandro, Gohna dzięki Wam za miłe przyjęcie i słowa otuchy - na razie jest silna motywacja i pozytywne nastawienie a to bardzo ważne, wiem bo już wiele razy sie odchudzałam. Tym razem postanowiłam, że na zawsze a cudowne dla mnie jest to, że wspiera mnie mój Ukochany, który się przyłączył się do "sekty wyznawców białego sera":D no i oczywiście WY:)

    Na razie tak nie do końca przestrzega diety, bo nie może sobie odmówić wieczornego browarka i choć jednej kromeczki chleba ale to i tak sukces dla mnie, że się zgodził na TAKIE zmiany w menu

  14. Dzien dobry Marzeniuw !

    To dobrze że sie ujawniłaś, witamy cie w naszym gronie albo jak kto woli Sekcie Czcicieli Twarogu !

    Dietkuj z nami, powodzenia i wytrwałości. Nie przejmuj sie niskimi rezultatami na początku, róznie to bywa ...wiesz bo sledzisz forum od jakiegos czasu. Ile masz do zrzucenia ? Czytałaś ksiązke Dukana ?

    Dziękuję Maragrete za miłe przyjęcie bardzo się cieszę :D Ja do zrzucenia mam sporo bo 25 kg z czego 2,5 już pokonałam. Książkę Dukana wchłonełam w jeden dzień, bo miałam pożyczoną i następnego już rozpoczęłam dietę. Pozatym codziennie czytam to forum i stąd czerpię głównie wiedzę i pomysły na ciekawe dania oraz namiary gdzie można kupić fajne dietetyczne produkty - to naprawdę bardzo pomocne!

  15. Witajcie forumowiczki !!!

    Wreszcie odważyłam się napisać, bo śledzę to forum od tygodnia i jakoś nie miałam odwagi...

    Jestem dopiero na początku mojej drogi po upragnioną wagę ale jestem mocno zmotywowana przede wszystkim dzieki WAM!!! Muszę to napisać - podziwiam i zazdroszczę tym najbardziej wytrwałym jesteście niesamowite, dajecie nadzieję i dodajecie otuchy wszystkim protalkom, jeszcze raz na prawdę szacun dla WAS!

    Moja dieta protal trwa od 9 dni i na razie tylko 2,5 kg mniej i to w dodatku było w fazie uderzeniowej... Ale dzięki Wam wiem, że należy być cierpliwym i poczekać, może po 5 dniach P+W waga znowu coś drgnie...

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.