basga

Wystarczy bo już mierzyłam-też dziś będę szukać jeszcze jednej! :P

Halinko-doskonale pamiętam czasy anilany i wiskozy! :P Sweterek bardzo pracochłonny zrobiłaś ale widać co trzeba! :) Ja osobiście wyznaję zasadę-im włóczka bardziej ozdobna tym prostszy wzór i odwrotnie,jak włóczka gładka i jednolita to misterny ścieg bardziej widoczny. Aga-o jakim kompleciku mówisz-o tej czarnej czapce?No tak-dokupiłam tę etolę i teraz jest prawie komplet,choć ta czapka jest bardziej matowa-jak jutro jeszcze dostanę Claudię to kupuję i szyję drugą czapkę a ta będzie dla córki albo do innego szaliczka ;-) Jutro wreszcie skończę ten pastelowy szal bo już mi się ciężko robi -taki długi.Ale ja składam na pół i przekładam końce w środek a nie okręcam wokół szyi i musi być dość długi ;-) Za rękawiczki potem muszę się wziąć bo czarne gładkie sobie kupiłam i mam jeszcze włóczkę to coś wydziergam na nich aby pasowało. :D Znalazłam jeszcze ciekawą STRONKę producenta włóczki,też ciekawe modele są do wydziergania,spodobała mi się ta oliwkowa czapka ze sweterkiem ale wzoru tego nie znam a uczyć mi się nie bardzo chce :P

Kasiulek-koniecznie napisz jak smakuje domowy chlebuś i jak maszyna się spisuje! A ja zajadam się chałwą i czytam nowe posty ale poza gierkami to niestety,wiele to się nie dzieje! :P

Kasiulek-koniecznie napisz jak smakuje domowy chlebuś i jak maszyna się spisuje! A ja zajadam się chałwą i czytam nowe posty ale poza gierkami to niestety,wiele to się nie dzieje! :P

Powiem Wam w sekrecie,że w ostatniej Claudii jest super etola+organizer! Czarna etola-imitacja norek za niecałe 12 zł!Na czapkę też się nadaje :P I tym sposobem teraz mam komplecik :P

Madziu-serdecznie witamy na naszym smaczniutkim forum!

Coś znalazłam,TUTAJ,jest mnóstwo wzorów na czapeczki :P A tu jeszcze [ZDJĘCIE NIEDOSTĘPNE] I jeszcze z resztek coś z niczego- szydełkowe kolczyki :P [LINK NIEAKTUALNY] i TU są bożonarodzeniowe ozdoby a TU prosty kurs robót na drutach.

To fajnie,że jesteś zadowolona,ja od dłuższego czasu dostaję katalog ale nie z każdego zamawiam. Pytałaś o Mozillę-ja używam tej przeglądarki ale szczegółów nie potrafię podać bo kompem to mąż się zajmuje,ja go tylko używam :P

Halinko-wstawiaj fotki,chętnie zobaczę coś nowego. Aga-ta czapka była robiona drutami na żyłce tak że zszywać nie trzeba a oczka owszem,przy zwężaniu przerabia się razem ale ja robiłam z głowy,bez schematu więc dokładnie nie wytłumaczę. Co do koloru wstawki to ja raczej nie użyłabym żółtego,raczej zieleń lub fiolet-łatwiej np.potem dobrać rękawiczki i masz komplet,no chyba,że nosisz żółte kolory to wtedy tak,ale kolor to sprawa indywidualna,zależy jakie kto lubi :P Znalazłam w necie pomysł na super prostą czapkę,cytat "Robi się prostą rurę (ściągaczem np. 2/2)o szerokości równiej obwodowi głowy, zakańcza prosto bez żadnego spuszczania i górę składa tak, żeby wyszły trzy "rogi" właśnie - i zszywa. Pozostaje już tylko doczepić frędzelki na końcach" a tu jest jej fotka-przyznam,że łatwiejszej czapki nie spotkałam.

Nie tak szybko będę blond,bo to stopniowa dekoloryzacja :P Ostatnio byłam blond 10 lat temu,potem rudości i teraz znów mnie naszło :P

A ja robię się na blond :evil: a córce zrobiłam masę solną,niech się zajmie czymś innym niż tv i komputer bo jest chora i siedzi w domu.Jak wypiję kawkę to idę dalej dziergać ;-)

Ja mam uświadamianie dzieci już dawno za sobą bo mają 18 i 14 lat prawie. W ubiegłym roku dostali wspólnie DVD i z głowy. W tym roku Oli kupiłam zaplatarkę do warkoczyków na baterie a że syn tydzień po mikołaju ma 18 urodzinki to dostanie kasę na prawo jazdy. W tym roku jedziemy na święta do moich rodziców a tam czwórka małych dzieci-i tu jest latanie i główkowanie,bo pod choinkę trzeba im coś kupić,a ja ten wiek przedszkolny mam już za sobą i nie jestem "na czasie". :evil:

Oto moje małe robótki-sweterek ma 14 lat a reszta to ostatnie wypociny:czapka z ubiegłego roku i tegoroczne szale oraz czapka uszyta na maszynie z kołnierza od kurtki :evil:

Super...mamy nowy temat! Już widzę,że ten ściągacz angielski jest inny od tego,który ja robię a którego nauczyłam się dzięki Tobie :evil: ten nasz jest bardzo elastyczny i raczej nie spełni roli typowego ściągacza przy swetrach ale na szaliki jest rewelacyjny. Końcowy efekt zależy też od włóczki z której powstanie nasza robótka,kiedyś w sklepach była włóczka typu wiskoza czy anilana,ale teraz jest mnóstwo ciekawych, strukturalnych włóczek i to mnie bardzo cieszy-przy takiej to zwykły splot prawo-lewy wystarczy a efekt bywa zaskakujący. W ostatnim czasie zrobiłam dwa szale i robię trzeci ale jakieś sweterki też mam na koncie. Z szydełkiem nie jestem za pan brat ale wiele z Was na pewno sobie z nim radzi-oto kilka PODSTAW

Narobiłyście mi smaka i właśnie nastawilam drożdżówkę Halinki, będzie na kolację :evil:

Angielski ścieg nie jest trudny,a nadaje właśnie lekkości szalom czy innym wyrobom Pierwszy rząd jak w zwykłym ściągaczu pojedynczym, czyli oczka: prawe lewe prawe lewe i tak dalej, a potem w każdym rzędzie (dotyczy tylko oczek prawych)przerabiać nie to oczko, które się trzyma na drucie, tylko oczko poniżej. Innymi słowy, wbijać drut piętro niżej, w rząd przerobiony poprzednio i przerabiać normalnie zgodnie z wzorem ściągacza, czyli prawe oczka na prawo, lewe na lewo. Prawe oczko - wbić drut piętro niżej, lewe normalnie, prawe piętro niżej... itd. ściągacz wychodzi super, grubiutki, bardzo miękki (normalny ściągacz to przy tym blacha), bardzo przyjemny ogólnie. Aha, i przerabiać trzeba raczej luźno. A tu są inne,ciekawe WZORY na robótki.

Tak,wreszcie temperatura jej trochę spadła! Ja też wpraszam się na ciacho bo właśnie piję kawkę!

No nie jesteś w tym osamotniona...ja w przerwach robię to samo :razz: ,przecież nie można się przemęczać,no nie? :evil: ;-) :D

Proszę bardzo-sesja czapkowa :D i nowa robótka-szenilowy szal ;-) Jeszcze muszę czarne rękawiczki ozdobić tą włóczką i mam nowy komplecik :evil:

Właśnie z futerkowego kołnierza od kurtki uszyłam sobie czapkę :evil:

U mnie sypie od wczoraj,jest już bielutko i puchato.

No choinka...jutro dzwonię do mamy,żeby zrobiła takie na wigilię! :evil:

To naturalne irlandzkie masło,takie w złotym opakowaniu z pasącą się krową :evil: Ja myślę,że spokojnie można użyć masło extra.

Dzięki Doruniu...teraz siedzę i robię kolejny szal,tym razem lawendowo-miętowy,bo kupiłam taką mięciutką włóczkę a dzięki Kofikowi nauczyłam się ściegu angielskiego-super efekt puszystości!Polecam! :evil:

Pada śnieg z deszczem i wieje.