basga

Barszczyk czerwony z uszkami.

Nie wiem,co się dzieje ale dziś za każdym razem jak wchodzę na forum to muszę się od nowa logować bo mnie wywala,wcześniej tak nie było,choć mam ustawioną opcję zapamiętaj. Czy Wam też się tak dzieje?

Ja nic takiego niestety nie posiadam ale to są rzeczy,które zawsze można wykombinować :P fajne są też ludziki i zwierzaczki od gumek do włosów ! Możesz szydełkiem zrobić łańcuszek i go wykorzystać... Fajna kartka !Jak będziecie pokazywać takie dziwności-piękności to sama się skuszę bo nożyczki z rożnymi brzegami już mam! :P

Dorotko...nie daj się!!! A ja przeglądam to i tamto popijając Leśną Przygodę . :P

Ziemniaki,jajko sadzone i kefirek.

Książkę z wzorami też już mam :D Mnóstwo fajnych splotów ale wadą jest to,że opis skrótowy jest na początku i ucząc się wzoru trzeba albo ciągle wracać do strony ze skrótami albo wydrukować i zerkać podczas roboty.No chyba że się komuś chce przepisać dany wzór osobno...

Jak to dobrze,że jest nas coraz więcej bo zawsze można coś podpatrzeć i wiele się nauczyć. A teraz zobaczcie tylko co znalazłam-normalnie SZOK...,jakie dziwności można stworzyć! https://foto.rambler.ru/users/annabron3/47/?p=1&sort=sort

Co do zmywarki to się nie wypowiem bo nawet na nią miejsca nie mam ale zerknij na dół stronki-ostatni post jest właśnie o zmywarkach. A kuchnia indukcyjna wymaga odpowiedniej instalacji elektrycznej,tzw.siła.

Hej...już czuj się przyjęta :D

W moich rodzinnych stronach tak brzydko? Ale u mnie też nieciekawie,choć nie pada.

Zuziorku kochany-nic się nie martw,lećcie szczęśliwie i wracajcie szczęśliwi!

Kluski śląskie ze skwareczkami z boczku.

O ja cię...szopki tym sposobem robionej jeszcze nie widziałam-super! A jako że jestem zmarzluch i wiecznie mam zimne stopy to...oto moje pierwsze bamboszki ze starej,podniszczonej włóczki,nie nadającej się już na inne rzeczy :D No i jeszcze cieplutki breloczek :-)

Cieszę się,że mogłam pomóc. Jak dzidziuś maluśki to większość ubranek jest uniwersalna,no poza sukienkami! Ja dziś mam strasznego lenia,pól dnia rozdzielałam włóczkę bo kiedyś byłam taka mądra i robiłam z poczwórnej nitki i teraz to rozdzielam na pojedyńcze,a są razem dwa rodzaje włóczki więc roboty mam z tym niemało,a jak nakurzyłam tą starą włóczką to szok! Ale udało mi się machnąć pierwsze etui na komórkę-granatowe z białym guziczkiem robione warkoczem.

[LINK NIEAKTUALNY] jest sporo fajnych pomysłów a jeśli nie wiesz ile oczek nabrać to praktyczniej będzie na szydełku,wtedy mierząc na bieżąco łatwiej będzie dopasować do główki dziecka. Ja kiedys robiłam czapeczki tego typu co ta biała na fotce-robisz prostokąt . Tu jeszcze są ciekawe robótki dla maluszków... https://photo.163.com/photos/glp1974/43092648/1154943360/ [LINK NIEAKTUALNY] [LINK NIEAKTUALNY]

Popatrzcie co znalazłam WZORY NA DRUTY-i to po polsku! Klikając na rodzaj oczek w opisie wzoru, otwiera się stronka z wyjaśnieniem,co to jest np.oczko prawe od spodu-nawet nie wiedziałam,że takie istnieje! A to coś dla Justynki i innych hafciarek :D -zobaczcie,czego szukać w kioskach-o niektórych tytułach nie słyszałam nawet...GAZETY

Znalazłam ten wzór na fale ale ni diabła nie rozumiem opisu! Już nie mogę się doczekać tej książki z wzorami-mam nadzieję,że go tam znajdę! A oto wzory,które mi się spodobały:jeden i drugi na pierwszych fotkach...cudne nie?

O w mordę jeża...ale cudo! Naprawdę podziwiam bo ja na szydełku nie umiem! A wynalazłam takie coś-pęknięcia-oto próbka. Na cienkiej włóczce pewnie lepiej by wyglądało ale musiałam wypróbować,myślę,że np.rękawy sweterka super by były no i jak szybko się robi! Albo topik na lato taki "popękany",hmmmm

No,no,no...ale arsenał! Justynko...zobacz do tego SKLEPU :D Jeśli to są talenty to ujawniają się pod wpływem chwili i...jako zabicie czasu :-) Patrzcie co znalazłam-https://club.osinka.ru/viewtopic.php?t=3680&postdays=0&postorder=asc&&start=825,normalnie zaraz idę grzebać w szufladzie z włóczką bo córce się spodobał!

Nie słyszałam o takim przyrządzie ale pewnie coś takiego jest,skoro kartki są tak zdobione. Niestety-rękawy od bluzki są dość długie i już nie będę ich ozdabiać a tak wygląda stara-nowa bluzeczka. Justynko...dzięki za namiary-super stronka!!!

WOW...czaderska...dzięki Doruniu za fotkę! Zanim uda mi się nazbierać te zawleczki to wymyślę coś innego,znając siebie,bo ja mam sto pomysłów na godzinę :D A ja-w ramach odskoku od drutów machnęłam właśnie dwie doniczki :-)

Dzięki ale ja jestem malutka :D O tej torebce to tylko czytałam,że gdzieś,ktoś też czytał ale masz rację,pomysł wart zastanowienia-ja wyobrażam sobie ,że te zawleczki sa przyszyte jedna koło drugiej do jakiegoś kontrastowego materiału. Ciekawie wyglądają też uszyte torebki z takimi wielkimi,drewnianymi uszami ale z szyciem to u mnie baaardzo kiepsko,moje zdolności kończa się na skracaniu spodni :-) .

No...obmyślam plan tych rozszerzonych rękawów-robię drutami na żyłce bo nie cierpię zszywania i jakoś muszę je "zaczepić" do rękawów,chyba pomogę sobie szydełkiem i potem nabiorę oczka już na żyłkę.

Kochane...z nudów to różne mam pomysły,ostatnio chodzi mi po głowie zrobienie torby z ...zawleczek od puszek :-) ,tylko skąd wziąć tyle zawleczek?My puszek nie kupujemy ale może wyślę dzieci na zbieranie :D Czytałam gdzieś o tym sposobie ale nawet nie wyobrażam sobie,jak to wygląda,paski podobno też można z nich robić. A oto właśnie skończony paseczek do bluzeczki.

U mnie też...czyżby zbliżała się wiosna?Oby,oby...