basga

Ja też mam Zelmera i jestem zadowolona a pomarańczowy osad...no chyba tylko na stali nie powstanie. :)

Masz rację...a ja wybieram się na dłuższe łażenie do sklepu,córka nie poszła do szkoły a mnie się zachciało śledzi!Ale jest zimno,u mnie raptem 10*.

Z lenistwa nie mieliłam sera ale przecież to ja jestem leniem,nie Wy! :P Potem wszystko miksowałam w robocie więc jeśli nawet trafią się jakieś grudki to niewielkie. Ciasto jest wilgotne i naprawdę smaczne,mojemu mężowi nawet grudki nie psują smaku! :)

Przepis mam już dawno i nie wiem skąd ale wreszcie upiekłam to ciasto :) Podobne jest z wyglądu do Izaury ale jednak inne :P 2.5 szklanki mąki 1.5 szklanki cukru 1 szkl.mleka 0.5 szkl.oleju 4 jajka słoiczek dżemu-ja użyłam wiśniowy 3 łyżki kakao 1 łyżeczka proszku 1 łyżeczka sody 1 łyżeczka przyprawy piernikowej 1 łyżeczka cynamonu Jajka ubić z cukrem i dodać resztę składników. Połowę ciasta wylać na blachę,wyłożyć masę serową i wylać resztę ciasta. MASA SEROWA ok.0.5 kg sera/ja miałam więcej/ 0.5 szkl.cukru 4 jajka 1 budyń 0.5 kostki stopionej margaryny/ja użyłam około pół szkl.oleju/ Jajka utrzeć z cukrem,dodać ser,margarynę i proszek budyniowy. Piec około 1 godziny w 180* Po wystudzeniu polać polewą. Mnie z tej porcji wyszły dwie keksówki :P a do masy serowej dodałam skórkę pomarańczową. Ser miałam wiejski i tylko rozgniotłam go widelcem,bez mielenia :P

Właśnie stygnie piernik z serem :wink:

A w Krakowie taka: :wink: Oby jutro nie padało bo zmokniemy!

Barszcz czerwony zabielany i ziemniaczki.

No to pewnie mnie podsłuchują bo zgłosiła się policja!

Ja również życzę solenizantkom wszystkiego najlepszego!

Wczoraj i dzisiaj bigos!

Z wiejskiego twarogu zrobiłam sernik :?:

Witaj Karolinko na naszym forum-zobaczysz,że już niedługo Twój Pan będzie zaskoczony a Ty staniesz się nałogową forumowiczką!

Kasza gryczana z gulaszem i ogóreczek kiszony.

Od niedzieli mokro,brzydko,zimno.

Dla naszej BASI K serdeczności mnóstwo z okazji rocznicy ślubu!

:grin: Andrzejku-czy miałeś garnitur w kolorze kwiatów w bukiecie żony? :grin: Mój mąż był też zdenerwowany,nie wiedział na który palec ma mi założyć obrączkę

Grumko-wszystkiego najlepszego z okazji 14 rocznicy ślubu:zdrowia,powodzenia w realizacji planów,uśmiechu na codzień i wielu lat w miłości i wzajemnym zrozumieniu!100 lat Andrzejku!

Grochówka na wędzonce.

Spaghetti z mięskiem mielonym i sosem pomidorowym i kremówka wczorajsza,może jakieś grzane piwko jeszcze wieczorkiem :grin:

Dobrze,że mamy internet-nie wychodząc z domu mamy pełne rozeznanie po sklepach,wystarczy ustawić sobie powiadomienia :grin:

Fajnie Kasiu że dodałaś ten przepis,pamiętam go z dzieciństwa i nie jadłam go ze 20 lat. Dzwoniłam do mamy i pytałam,jak u nas to się nazywało-otóż mamałyga!Dziwna nazwa ale na pewno to było to! Tym,którzy nie znają naprawdę polecam.

Potwierdzam...też miałam Wam powiedzieć ale Halinka była szybsza :grin: Zerknijcie TUTAJ :grin:

Jajko sadzone,ziemniaczki i kefirek.

Po długiej przerwie upiekłam dziś to ciacho. Mniamniuśne :grin: ,chociaż malutki zakalec mi wyszedł :grin:

Ja niestety nikogo nie znalazłam,nawet mojej klasy nie było dodanej, no ale minęło dokładnie 20 lat od ukończenia szkoły,o matko...a jeszcze pamiętam studniówkę! :grin: :grin: