W smaku zbliżone do pączków, ale wymagają mniej pracy.
1,2 kg mąki poznańskiej
15 dag cukru
15 dag masła lub Kasi
7 dag drożdży
6 jajek
450 ml ciepłego mleka
100 ml spirytusu
1 cukier wanilinowy
aromat, cukier puder, powidła
Drożdże rozczynić z łyżeczką cukru i małą ilością mleka. Do dużego naczynia wsypać ok. 2 szklanek mąki, wlać 1/2 mleka i dodać wyrośnięte drożdże. Całość wymieszać warząchwią i odstawić do wyrośnięcia.
Jajka rozmiksować z cukrem, aromatem i cukrem wanilinowym. Tłuszcz roztopić.
Do wyrośniętego rozczynu dodać resztę mąki, mleka, jajka, tłuszcz, spirytus. Wszystko wymieszać i wybić warząchwią. Odstawić do wyrośnięcia.
Zagrzać olej, dwie łyżki zanurzyć w gorącym oleju (ciasto się nie przylepia), jedną nabierać ciasto, druga jest do pomocy i kłaść na tłuszcz. Smażyć około 10 minut, sprawdzając szaszłycznikiem czy jest usmażone. Odsączyć na ręczniku papierowym.
W szprycę do tortów z cienką i długą końcówką kłaść powidła lub marmoladę i nadziewać racuchy.