Gość maupa2006 Napisano 21 Marca 2010 Zgłoś Udostępnij Napisano 21 Marca 2010 Ja np. jak kupuję sobie sok pomidorowy czy (ostatnio) warzywny - zawsze pikantny ;) PS. Bardzo polecam sok 8-warzywny w kartoniku (pikantny lepszy) :) A ja naprzykład lubie łyche sambalu do talerza zupki gulaszowej . |Pycha. Pozdrawiam prawdziwych maniaków ostrej szamy . Bo jak pikantny keczup jest dla kogoś pikantny to nie jadł jeszcze ostro. :-D Cytuj Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość klarcia Napisano 25 Marca 2010 Zgłoś Udostępnij Napisano 25 Marca 2010 Uwielbiam ostro przyprawione potrawy :) Cytuj Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Garfild 0 Napisano 7 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij Napisano 7 Maja 2010 Ja lubie takie pieprzne potrawy, oczywiście byleby nie zabijały smaku właściwego. I ostre jedzenie poprawia samopoczucie. Cytuj Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kotlecik 1 Napisano 5 Lipca 2010 Zgłoś Udostępnij Napisano 5 Lipca 2010 Znam tą stronkę, bardzo fajne przyprawy tam mają :( Właśnie noszę się z zamiarem zakupu sosu z kategorii "zabójcze" A mianowicie tego: A także paryki habanero (uważanej za najotrzejszą) Ostatnio natomiast nabyłam marynowane papryczki chili serrano i jalapeno, i już nie mogę się doczekać jak dodam je do jakiegoś dania :D chyba na pizzę wrzucę :mrgreen: Uwielbiam ostre żarcie :( Radzę być ostrożnym z tymi papryczkami. Ja uwielbiam ostre jedzenie ale jak przesadziłam z chili serrano ( w zupie gukaszowej) to o mało nie padłam- niczym smok wawelski wypiłam "na raz" 2 lityry wody mineralnej niegazowanej:) Generalnie jednak wychodzę z założenia,że pieprzu, chilli, curry nie można żałować. A chrzan wasabi uwielbiam z szynką;) Cytuj Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Dany 1 Napisano 6 Lipca 2010 Zgłoś Udostępnij Napisano 6 Lipca 2010 Radzę być ostrożnym z tymi papryczkami. Ja uwielbiam ostre jedzenie ale jak przesadziłam z chili serrano ( w zupie gukaszowej) to o mało nie padłam- niczym smok wawelski wypiłam "na raz" 2 lityry wody mineralnej niegazowanej:) Generalnie jednak wychodzę z założenia,że pieprzu, chilli, curry nie można żałować. A chrzan wasabi uwielbiam z szynką:mrgreen: A propos takich sytuacji - czy to prawda, że kiedy mamy ochotę ziać ogniem niczym smok wawelski - to nie woda a mleko jest najlepsze by temu zapobiegać? Cytuj Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
DeLarge 13 Napisano 25 Lipca 2010 Zgłoś Udostępnij Napisano 25 Lipca 2010 A propos takich sytuacji - czy to prawda, że kiedy mamy ochotę ziać ogniem niczym smok wawelski - to nie woda a mleko jest najlepsze by temu zapobiegać? tak, mleko może być, kapsaicyna nie rozpuszcza się w wodzie wobec czego picie wody jest całkowicie bezcelowe gdyż tylko rozprowadzamy kapsaicynę a nie neutralizujemy, tłuste mleko, jogurt jak i alkohol pomagają...pamiętam że pisaliśmy o tym na forum kiedyś, wystarczy przeszukać Cytuj Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sonia01 1 Napisano 27 Października 2010 Zgłoś Udostępnij Napisano 27 Października 2010 Również uwielbiam pikantne potrawy :-) muszę tylko uważać podczas przygotowywania obiadów dla rodziny, bo mam dwoje małych dzieci. ostatnio używam prawie do wszystkiego przyprawę Kotanyi "ognisty smok", wystarczy odrobina i już jest ostro :) Cytuj Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Dorota 93 Napisano 14 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Napisano 14 Marca 2014 Ja też nie przepadam jakoś za wasabi :dry: Cytuj Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Rudolf 2 Napisano 16 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Napisano 16 Marca 2014 Uwielbiam ostre potrawy oczywiście w granicach rozsądku by zachować smak. Co do wasabi to samo w sobie nie jest dobre ale nie wyobrażam sobie Sushi bez wasabi, z tą pastą jest o niebo lepsze. Cytuj Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Spoon 4 Napisano 25 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Napisano 25 Marca 2014 Ja też jestem miłośniczką ostrych potraw, w lodówce zawsze mam sos sambal- uwielbiam :) Cytuj Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
barmanos84 0 Napisano 13 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Napisano 13 Października 2014 (edytowane) Pikantne papryczki chili wbrew pozorom są bardzo zdrowe - obniżają ciśnienie. Dla osób z nadwagą są dobrym dodatkiem do spalania tkanki tłuszczowej - przy ostrych potrawach organizm produkuje więcej energii która czerpana jest z zapasów zmagazynowanych w tkance tłuszczowej. Edytowane 13 Października 2014 przez barmanos84 Cytuj Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
torko 1 Napisano 30 Listopada 2015 Zgłoś Udostępnij Napisano 30 Listopada 2015 uwielbiam wszystko co ostre:) przy dziecku trzeba było przystopować ale jak akurat jest u babci - szalejemy z meżem z chilii:) Cytuj Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rybak_45 0 Napisano 7 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2015 uwielbiam chilli, dodawałabym do każdej potrawy jak leci :) Cytuj Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.